Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa, no ręce mi już opadają.

Polecane posty

Gość gość
teściowa powinna być wdzieczna rodzicom autorki, ze ja zapraszają, że nie musi wydawać kasy na jedzenie i autorce, że podwiezie jej tyłek i nie musi płacić za dojazd. Jak się nie podoba, to niech sobie jedzie na święta do hotelu, a nie manipuluje cała rodziną! A co było, jakby autorka z mężem i rodzice autorki nagle stwierdzili, że w tym roku teściowa powinna sie odwdzięczyc i ich wszystkich ugościć u siebie??? Mieliby prawo tego oczekiwać! Wtedy teściowa też miałaby focha, tylko w drugą stronę, bo takim jak ona babsztylom wiecznie niedogoda, choćbyś doopę miodem smarowała! Ma 2 synów i obaj nie chcą jej odwiedzać w święta, a przyjmują ją serdecznie teoretycznie obcy ludzie i zamast być im wdzięczna to jeszcze wali im fochy do telefonu. Na miejscu mamy autorki-gospodyni całego przedsiewzięcia, drugi raz bym teściowej nie zaprosiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci teściowej szczerze nie lubią, owszem uczą się i widzą gdzie kochane , chciane a gdzie nie.Sama się uspokój, to mój temat, jak się nie podoba to się nie udzielaj, jeszcze nie będziesz mnie pouczała i dyscyplinowała co mam pisać a co nie. zbędna tutaj jesteś, w dosłownym tłumaczeniu idź siebie stąd i nie wracaj ze swoimi w nosa wyssanym wnioskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyjedźcie albo dzień wcześniej i przenocujcie u teściowej a w dzień wigilii podzielcie się opłatkiem , potem jedźcie dalej. To jest całkiem rozsądne rozwiązanie. Święta to radosny czas, a nie jakieś ciężary.Alium olej, to znany wszem i wobec kafeteryjny głupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o , hrabiankę zabolało ,ze są ludzie ,którzy nie uważają ,że jej zachowanie jest w porządku ? jak mi przykro ....:D zwalasz sie matce na łeb z całą rodziną , lekceważysz teściową okazując pogardę dla jej uczuć , manipulujesz mężem - swoją drogą bez-jajecznym doopkiem - uczysz dzieci , że mają kochać tylko tych , k torych stać na prezenty i zaproszenia .... ktoś dobrze napisał - Boże strzeż przed taką synową .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsze schorowane osoby oraz małe dzieci autorki kontra teściowa (pracująca 56-latka). Kto komu powinien ustąpić? Rzeczywiście problem, oczywiście tylko dla forumowych obrończyń wszelkich teściowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy serio całe święta spędzacie u Twojej rodziny? Pierwszy i drugi dzień świąt też? Nocujecie tam? Jeśli tak to się nie dziwię teściowej, że nie chce tam jeździć. Całe święta spędzać u obcych ludzi, w obcym domu to niezbyt komfortowa sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwalasz sie matce na łeb z całą rodziną , lekceważysz teściową okazując pogardę dla jej uczuć , manipulujesz mężem xxx alium lecz się autorka nie zwala sie matce tylko matka ja zaprasza, jakby ją zaprosiła teściowa to byś skrzeczała, że zwala się na łeb teściowej, po drugie to teściowa lekceważy i gardzi uczuciami i to nie 1 osoby jak autorka tylko co najmiej kilku, do tego depcze gościnność rodziców autorki i na końcu: to teściowa manipuluje męzem autorki a swoim synem, udając wielce schorowaną i nie dająca rady przygotować świąt... pokaż fragment w którym autorka manipuluje swoim mężem!!! Widocznie woli on zadowolone dzieci własne niż swoją sfochowaną matkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święta to czas radości powiadasz ... oczywiście radości dla autorki i jej dzieci . a co z rodziną - to znaczy teściową ? dla niej radości już nie starczy ? bo trzeba by było dać coś od siebie , poświęcić coś swojego ,żeby sprawić radość teściowej ... malutkie macie serduszka w tym świątecznym czasie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ już te brednie, to ze ty się własnej matce zwalasz na łeb, nie znaczy,że każda matka tak odbiera dziecko.Ty sie do Boga jeśli już przywołujesz, módl o rozum, bo te twoje urojenia świadczą ewidentnie o chorobie umysłowej, nie możesz tutaj nie pisac? słyszysz głosy w głowie które cie do tego zmuszają?tym prędzej do specjalisty. Nie twoja sprawa dlaczego dzieci nie lubią babci. ja też jej się nei dziwię,że ją to męczy, może w ogóle tam nie jeździć ma wybór.Dla mnie komfortowa jest moja rodzina i dom rodzinny, a nie siedzenie z nią, wybieram swoją rodzinę bo szkoda mi świat radosnych, wesołych kontra kwaśna mina , telewizor i obgadywanie sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alium, nie tylko czas radości autorki i jej dzieci, a może te starsze schorowane osoby to dziadkowie autorki etc, może to ich ostatnie święta i chcą widzieć prawnuki, np u mnie tak jest bo mam podobną syt. do autorki, i co wg ciebie też mam się kierować tym, aby zrobić dobrze teściowej, a pozostałe kilka osób olać??? BLIŻSZA CIAŁU KOSZULA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały ten wątek, jest kolejnym argumentem za tym, żeby jednak nie decydować się na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alium dobrze autorka napisała, idź stąd bo bredzisz, czytać się tego nie da.Płyniesz pod prąd w ewidentnej sprawie, chyba dla każdej matki radość dzieci jest ważniejsza, niż radość 56 letniej kobiety.chyba widzisz różnicę w odbiorze świat przez dzieci, czy też nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on woli zranić matkę , z którą nie mieszka niż sfochować zonę ,której najwidoczniej się boi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Cały ten wątek, jest kolejnym argumentem za tym, żeby jednak nie decydować się na dzieci" oczywiście, jeśli matka oczekuje niewolnictwa od dziecka, to niech się nie decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne relacje ma teściowa autorki ze swoimi dziećmi, skoro jeden syn w ogóle jej nie odwiedza, a drugiemu właściwie wszystko jedno, czy matka będzie na Wigilii i woli ją spędzić u rodziny żony niż z własną matką... My z mężem na początku jeździliśmy na 2 Wigilie, do mojej mamy i do teściów (teściowie mieszkają w tym samym mieście, mama 50 km od nas. U nas nie było opcji zrobienia większej kolacji, bo mieliśmy małe mieszkanie. Teraz mamy dom i drugi rok będziemy robić Wigilię u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kogo to mogą być ostanie święta- nie mnie dochodzić . może i teściowej autorki . autorki problemem nie jest gdzie spędzić święta tylko jak przy minimum wysiłku uchodzić za dobrego człowieka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jako dzieci też lubiliśmy sobie wymyślać do których dziadków wolimy jeździć, czasami były fochy że gdzies tam sie nie chce jechać ale rodzice byli głusi na te nasze widzimisie. Zawsze jeździli raz do jednych raz do drugich i była to świętość nawet jak małżonkowie dziadków poumierali. W wigilie nikt nie wpadł na pomysł aby ściągać jednych dziadków do drugich. Takie sytuacje że sie spotykali miały miejsce tylko wtedy jak ktoś umarł i był pogrzeb. Nawet jak u kogoś nie ma wigilii a ktoś chce w ten czas być w domu bo u kogoś sie nie czuje na tyle zażyły by przesiadywać to pojechać na symboliczną herbate przełamać sie opłatkiem i posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o tym właśnie piszę - o uszanowaniu każdego . o czasami symboliczne gesty ale i czasami przełamanie swojej niechęci w imię wyższych racji a nie tylko uduchowione miny na pasterce a w sercu egoizm i " ja, ja ,ja "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a może te starsze schorowane osoby to dziadkowie autorki etc, może to ich ostatnie święta i chcą widzieć prawnuki, np u mnie tak jest bo mam podobną syt. do autorki, i co wg ciebie też mam się kierować tym, aby zrobić dobrze teściowej, a pozostałe kilka osób olać??? BLIŻSZA CIAŁU KOSZULA! " No dokładnie tak się czuje, jest moja babcia która jest po 80, Dziadek ze strony Taty też leciwy, Tato po wylewie, siostry, brat, nasze ciotki też leciwe.Oni wszyscy w tym seniorzy bardzo się cieszą, przeżywają każdą Wigilię, śpiewanie kolęd, sianko pod obrusem ,całą celebrę, wszystko.Jest bardzo uroczyście, wręcz podniośle, nie zabiorę im tego, nie zabiorę ich moim dzieciom, ja bardzo jesteem zżyta z moją rodziną, kocham ich i cieszę się bardzo na każde spotkanie, mieszkam najdalje ponad 300 km, dla mnie z 2 małych dzieci to wyprawa, ostatnio byliśmy w wakacje, dzieci już się pakują, walizeczki stoją przygotowane i dzwonią i "skypuja" do Dziadków codziennie, pytają o wszystko o wszystkich, tak sa psy, koty, konik, ona jak na skrzydłach tam jadą.Mam im to wszystko zabrać, bo jedna skwaszona teściowa tak chce, nie mam serca tam krzywdzić dzieci i mojej rodziny, bo sobie na to nikt nie zasłużył.Teściowej i tak będzie kwaśno, więc co za różnica. Ta radość moich dzieci jak wpadają do domu Rodziców, jak gonią się witać, jak 100 razy pytają czy już jesteśmy zawsze mnie wzrusza, a po drugiej stronie łzy w oczach Dziaków i wielka radość. Widok wielkiej choinki z masa prezentów, wujka co się przebiera za Mikołaja bezcenna, opłatek dla psów, kotków i, konika i dziadek co udaje "ludzki głos"mam do im odebrać? Nie odbiorę. Co im dam w zamian smutną , kwasną babcię, która nigdy nie ma dla nich czasu, telewizor i maleńką sztuczną choinę i koperty z 5o zł dla dzieci? Nie, nie i jeszcze raz nie, jeśli ktoś ma dużą rodzinę, normalne święta to wie o czym napisałam, jesli nie, nigdy tego nie zrozumie, tyl eode mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko słusznie robisz, pięknie opisałaś rodzinne święta u twych rodziców, a skoro teściowa była tam wielokrotnie i widziała, jak wnuki się cieszą a mimo to chce was stamtąd odciągnąć to jest złą babą bez serca, ma cały rok aby przekonać do siebie wnuki a nie robi tego tylko je olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrończynie teściowych odczepcie sie od dzieci, bo one chca wspominac dzieciństwo radosne a nie sfochowana babke obgadującą sąsiadów przed telewizorem, autorko rób co uważasz, a teściowa i tak ci tyłek obrobi co byś nie zrobiła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże zajedź po drodze na tą kawe, posiedź te 2 godziny, pogadajcie, czy tam ponarzekajcie jak niektórzy tak lubią. I dziękuj Bogu że masz po drodze bo przy twojej niechęci i olewactwu męża jakby było nie po drodze to nie dałoby sie tego tematu rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alium jesteś tak żałosna,ze słów brakuje, na szczęście kwitniesz tylko na kafe, w normalnym świecie ludzie szerokim łukiem omijają takie dziwadła ale to też nie powód aby spamonwac bez umiaru w necie,zastanów się nad sobą, bo ewidentnie masz problem. Autorko jedź do swojej rodziny, teściowa jest dorosła, dzieci to dzieci, nie zrozumieją dlaczego mają siedzieć tylko z babcią skoro zdecydowanie bardziej wolałby być w innym miejscu z innymi ludźmi. Przecież autorka okazała szacunek teściowej, zabrała ją do ludzie których kocha, to jest właśnie wyraz szacunku.Nie okazała poddaństwa teściowej, ale to akurat słusznie z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorki problemem nie jest gdzie spędzić święta tylko jak przy minimum wysiłku uchodzić za dobrego człowieka x boze co za brednie! Juz ty akurat wiesz jakie intencje ma autorka. Wrozka jestes czy co? Autorko ja Ci sie nie dziwie, tez mam podobna tesciowa do Twojej (z opisu). Masz jeszcze dziadkow ktorzy tez uczestnicza w rodzinnej wigilji? jezeli tak to powiedz tej zmierzlej babie, ze dopoki dziadki zyja to z nimi bedziesz swieta spedzala.I koniec dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko. Moja teściowa też jest samotna. Spędzamy święta pół na pół tj. z moją rodziną i z męża (czyli z teściowa). Kika razy robiłam święta "dretwe" dla kilku osób, żeby nikt nie czuł się samotny. Mam dużą rodzinę, u której zawsze jest wesoło, mnóstwo kuzynów, ich dzieci itd. Jednak świadomie z tego rezygnuję zdając sobie sprawę, że raz czy drugi, moja teściowa może u nich gościć. Ale to nie jest jej rodzina i ona niekoniecznie musi rok w rok się z nimi spotykać. Taka jest prawda, że nie lubisz zbyt tesciowej, co widać w postach. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13 robiłam dokładnie tak samo jak radzisz autorce... przez 6 lat, tylko dlatego, aby sprawić przyjemność mężowi, bo on sam nie przepada za swoimi 'starymi". to są toksyczni ludzie. wpadaliśmy na godzinę w dniu wigilii rano, zawsze z jedzeniem z prezentami, oni nigdy nas nie zaprosili normalnie na święta, teraz siedzą sami, bo nie będę im robiła na siłe dobrze jak nie chcą, nie zaglądamy tam od 2 lat i w tym roku też nie zamierzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem synową, ale mimo, że moja teściowa nie jest może teściowa na medal-szanuję ją. Tego nauczyli mnie moi rodzice. Szanuję, jest matką mojego męża. Najgorsze są takie, które uważają, że tylko ich rodzina się liczy, rodzice, dziadkowie itd. Przykro się czyta. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 a mnie jest przykro, ze nie vczytasz ze zrozumieniem, przecież teściowa też się liczy skoro zapraszali ja wielokrotnie na święta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allim zamknij ten parszywy ryj, stara raszplo. nie przejmujcie sie nią, po prostu jeszcze dziś nie wpie/rd/ol/iła swoim dzieciakom i dlatego taka nerwowa. Spuści im wpiertol, ciśnienie zejdzie isie uspokoi. Zauwazyłyście jak się uczepiła tego finansowania świąt? Chyba ktos ją kiedys na kasę wyc***jał hahahaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×