Gość gość Napisano Grudzień 18, 2016 Mieliśmy w klasie taką grubaskę. Charakter miała fajny, ale była gruba więc wiadomo nie miała chłopaka. Jednak nie przeszkadzało nam tworzyć razem super paczki. Kilka dziewczyn i chłopaków. W październiku poszliśmy na studia i teraz wróciłam do domu na święta i zrobiliśmy dzisiaj spotkanie w pizzerii bo dawno się nie widzieliśmy. No i nam szczęki opadły. Od października schudła z 15 kg jak nie więcej. Inaczej się ubrała i nie powiem niezła laska z niej teraz. No i nasi chłopcy co rusz poglądali na nią. Czy im się podoba? Kiedys czytałam ze jak ktoś kiedys był gruby to pomimo tego ze schudnie nadal jest uwazany za nieatrakcyjnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Maj 28, 2020 Dnia 18.12.2016 o 22:31, Gość gość napisał: Mieliśmy w klasie taką grubaskę. Charakter miała fajny, ale była gruba więc wiadomo nie miała chłopaka. Jednak nie przeszkadzało nam tworzyć razem super paczki. Kilka dziewczyn i chłopaków. W październiku poszliśmy na studia i teraz wróciłam do domu na święta i zrobiliśmy dzisiaj spotkanie w pizzerii bo dawno się nie widzieliśmy. No i nam szczęki opadły. Od października schudła z 15 kg jak nie więcej. Inaczej się ubrała i nie powiem niezła laska z niej teraz. No i nasi chłopcy co rusz poglądali na nią. Czy im się podoba? Kiedys czytałam ze jak ktoś kiedys był gruby to pomimo tego ze schudnie nadal jest uwazany za nieatrakcyjnego. Tak reagują, że wszyscy na nie lecą. Szczupła sylwetka jest wyznacznikiem atrakcyjności u kobiety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel93 131 Napisano Maj 28, 2020 Kwestia gustu, a przede wszystkim dobrych manier i to liczy się najbardziej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RZECZOM 30 Napisano Maj 28, 2020 właśnie odwrotnie, jak ktoś kiedyś był gruby i schudł to nie dość że materialnie jest tak samo sytuowany jak ten co zawsze był szczupły to w dodatku pokazał silną psychikę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Maj 29, 2020 7 godzin temu, Kulfon napisał: To wszystkie szczuple są atrakcyjne, a nieszczupłe nie? Moim zdaniem to bzdura. Oczywiście, że nie. Ale taki jest kanon urody w naszych czasach. Szczupłe oznacza młode (brak problemów z metabolizmem), zamożne (stać ich na lepsze jedzenie), silna wola (umiejętność przymierania głodem w krainie obfitości). Pomijając spektakularne wyjątki, grubi ludzie uważani są za raczej nieatrakcyjnych. Szczupli różnie, bo to zależy od wielu czynników, wieku, poziomu zadbania itp. Ale tu mowa o "dziewczynach", czyli osobach młodych, którym wystarczy tylko nie być jakimś nadzwyczajnym paszczurem, żeby zostać zaliczonym do wora "atrakcyjni" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Maj 29, 2020 ...,silna wola (umiejętność przymierania głodem w krainie obfitości). W punkt! I już zawsze trzeba pilnować wagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Maj 29, 2020 1 godzinę temu, pari napisał: ...,silna wola (umiejętność przymierania głodem w krainie obfitości). W punkt! I już zawsze trzeba pilnować wagi. Ależ nieprawda , kolację nawet można jeść i to obfitą w której zestaw wchodzi sałatą, pomidor,ogórek i inne zielsko 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Maj 29, 2020 50 minut temu, Kulfon napisał: Bycie szczuplym jest naszym naturalnym stanem i wcale nie trzeba sie glodzic ani katowac. Kiedys wszyscy byli szczupli, a nikt nie byl na diecie. I to wcale nie bylo dawno, bo jeszcze w latach 80-tych i 90-tych. 5 minut temu, bella napisał: Chyba tylko jak ktoś schudnie 30 kg w pół roku. Im dłużej trwa odchudzanie tym bardziej organizm przyzwyczaja się do tego, że zmniejszone porcje/ nowe nawyki zywieniowe itd. to naturalny stan i nie domaga się więcej jedzenia. 2 godziny temu, TwojaMuuza napisał: Ależ nieprawda , kolację nawet można jeść i to obfitą w której zestaw wchodzi sałatą, pomidor,ogórek i inne zielsko To wszystko truizmy. Tyle że mi chodziło o coś innego. Że teraz jedzenia nie trzeba zdobywać. Jest łatwo dostepne. Dawniej na przednowku wszyscy byli wychudzeni, bo nie starczalo pozywienia. A teraz wszyscy się odchudzają po zimie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Maj 29, 2020 4 minuty temu, bella napisał: A tak w ogóle kto odkopał ten temat z 2016 roku Faktycznie staroć, a my tu się gorączkujemy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cebulka 2 Napisano Maj 29, 2020 Wpisujecie się dziewczyny bo jesteście grubaskami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IlonaLalka 146 Napisano Maj 29, 2020 Jak ważyłam od 38/49 kg to mówili na mnie kościotrup. Taka była ich reakcja. A mam 169 wzrostu. Szczupła , a wychudzona to różnica. Byłam tak pochłonięta zdobywaniem wiedzy i uczeniem się, ze jadłam na ustalona godzinę, aby niezapomniec o tym jedzeniu, bo jakbym nie miała tej ustalonej godziny to po mnie! Niektórzy faceci twierdzili, ze mam anoreksję... wmawiali mi, ze jestem chora na coś. A ja w to w pewnym momencie uwierzylam... poleciałam za tłumem...nie, nie było mowy! Wiedziałam dobrze co robie... ta... a tak ogółem jak jakaś dziewczyna jest ładna i szczupła to lecą na nią chmarami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cebulka 2 Napisano Maj 29, 2020 2 minuty temu, BoniBluBombka napisał: Nie będę kłamać. A siebie okłamujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IlonaLalka 146 Napisano Maj 29, 2020 A wiecie ile wazę ? Nic. Może taka mała cząsteczka , góra dwie lub 21gram... a to już sporo, a jakby tak pozbierać cząsteczka do cząsteczki i bez reszty, to bezkres tej wiedzy i tak w nieskończoność:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Maj 29, 2020 1 godzinę temu, cebulka napisał: Wpisujecie się dziewczyny bo jesteście grubaskami. Jesteśmy tucznikami, którym internet pozwala pokazać się z trochę lepszej strony 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
violett 0 Napisano Maj 29, 2020 38 kg przy 169? No to już jest powazny stan, a nie bycie szczupłą, sorry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Maj 29, 2020 2 godziny temu, cebulka napisał: Wpisujecie się dziewczyny bo jesteście grubaskami. Fakt! Nie jestem szczupła (gruba też nie). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Maj 29, 2020 3 godziny temu, Onkosfera napisał: To wszystko truizmy. Tyle że mi chodziło o coś innego. Że teraz jedzenia nie trzeba zdobywać. Jest łatwo dostepne. Dawniej na przednowku wszyscy byli wychudzeni, bo nie starczalo pozywienia. A teraz wszyscy się odchudzają po zimie Zupa z pokrzywy wcale nie jest taka zła Mniam, mniam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Maj 29, 2020 Mi by tak styklo jeszcze w dół że 4 kilo:) będę się modlić o nie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Esox 314 Napisano Maj 29, 2020 W podstawówce mieliśmy w klasie koleżankę z nadwagą- ale to nie była jeszcze otyłość. Do tego nie miała ona ładnej twarzy. Z tego powodu nie miała ona w ogóle powodzenia u chłopaków. W liceum nic się w tej kwestii nie zmieniło. Ona zawsze była singielką. Nigdy nie widziałem jej na ulicy z facetem jako partnerem. Minęło ok.30 lat. Spotkałem ją na ulicy z facetem. Ona typ chłopczycy. Trzymali się za ręce. Oboje ok.50 tki, a zachowywali się jak nastolatki. On był chyba jej pierwszym. Ta koleżanka sporo schudła. Była szczupła. Niestety strasznie zbrzydla na twarzy. Pewien znajomy w rozmowach z kolegami nazywał ją paszczurem. Chłopa mimo niekorzystnego wyglądu jednak znalazla. W tym przypadku sprawdziło się powiedzenie-każda potwora znajdzie...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach