Siątki o odchudzaniu , domu ,ogrodzie i gotowaniu

a teraz powinien byc 30 ty post na stronie osme edytowanie dziewiate dziesiate jedynaste dwunaste trzynaste czternaste pietnaste szesnaste i powinien pokazac sie pozniejszy siedemnasty i guzik nie pokazuje na spisie było 262 postow sprawdzam czy edytownie sie liczy , na spisie nie pokazało edytowania

no to zobaczymy jak to bedzie z edytowaniem

no i trzeba popychac Anoola dumaj dalej

no ciekawe ktory przepcha bo to 3

a to cztery

a to 5 i jak widac edytowanie nie liczyli

no to jeszcze

i jeszcze r az moze Kruszynki pomogą

ratunku

cholibcia i ktory otworzy

oj brakuje

hej hej turystki do klikania

Optus no klikaj klikaj

ma byc rowno 270

no a teraz powinno otworzyc no i otworzyło ale jak widac edytowanie nic nie przyspieszyło , jest tak samo 14 jak na poprzedniej stronie

Kochane kruszynki, dziekuje za wspaniale zyczenia Jestescie kochane, wybaczcie, ze ja tak bez poczestunku Dzis nie bylam w pracy, mialam wyjazd do sadu w innym miescie Anteraz klikam z tabletu i szalu dostaje, ze mi tak powoli idzie fajnie, ze nasze turystki szczesliwie wrocily na lono ojczyzny:) Mania, nie pomoglam z przepychaniem, ale dopiero teraz wrocilam z basenu,ledwo dopelzlam, u nas sypie sniegiem Moze wysle, bo cos mi polaczenie nawala

Wydaje się, że znów mam szczęście i różnica czasowa mnie nie dopadnie. Dzień bez problemu minął, nie muliło mnie do spania, poza tym miałam zajęcie - to i o spaniu nie myślałam. Śniegu sporo spadło w nocy, ale i dużo w ciągu dnia się stopiło. Ulica czarna, nie miałam problemów z jazdą. Za łopatę nie chwyciłam, żeby odśnieżać, nie opłacało się do roboty przyzwyczajać. Dom już prawie wrócił do normalności, pogoda też mi w tym pomaga. Maniu, oby się Twoje liczenie sprawdziło, posty mam na myśli. Wolałabym nie przepychać w nieskończoność... Anulko- i jak ? Autko umówione ? A pieski się dziwią że w ogóle wstajesz. Przecież przyzwyczaiły się, że jesteś w domu... A ja dzisiaj na zakupach widziałam australijskie wino czerwone, wytrawne, z nalepką "w kropeczki". Słodkiego nie znalazłam, gdyby było, to kupiłabym i udawała, że z antypodów targałam ! Maniu, nie pomogłam, bo jeszcze pisałam. Teraz podejrzałam - a Ty walczyłaś z przepychaniem. Spokojnej nocy Kruszynki ! A tej do góry nogami - niezłośliwej stonki, bo pewnie już do biurka się zbliżasz. No i masz tu kubeczek, łapki niezamoczone ! (_)o, (_)O, (_)o, ...mleka nie ma....

Mania a nie bierzesz pod uwage ze niekiedy post moze byc edytowany wiecej niz raz a pod postem bedzie tylko pokazana najpozniejsza edycja? I jestem pewna ze edytowanie jest powodem... Dziewczyny, czy ktoras z Was pamieta czy edytowala post wiecej niz raz? Przyznac sie zeby Mania w koncu uiwierzyla w moje zdolnosci ;)

Mania na spisie nie pokazuje ze post przybyl i to jest wlasnie ta cala tajemnica.... nie rozumiesz? takie to trudne???????? Otworz nowy watek I BEZ EDYTOWANIA!!!!!!!!

Wreszcie można się wtoczyć ... Witajcie Opty i Yoanka w szczególności;) . Zima szybko przeleci i wiosna zawita ;) o Dobrze, że żadnych szkód Optusiu nie ma w domu !! o Anoola No ja często edytowałam - przeważnie raz, jak kradło mi emotki ...albo pokazywało, że spam. Nie ma sensu przepychać tylu postów :o Najgorsze jest jednak to, że w dziwnych(różnych) godzinach wejść się nie da na forum :o (najczęściej mam wtedy czas i mogę poklikać) - to najbardziej mnie wkurza i jakoś mocno zniechęca:( :( :( .Nie wiem czy to tylko JA tak mam ????? o Ja się jak zwykle wybieram - pooddychać powietrzem. Mróz zelżał do +4 w dzień, śniegu w grodzie nie wiele , za to w górach jest go w pigułę :-D i tam trzyma -10. Nic to, jadymy bo mam dość. o Miłego weekendu wsiem :) Nie wiem ale oczy mi się zamykają , może pośpię.

Anoola przecie ja uparcie edytowalam te 16 razy post i niestety znowu musialam 14 razy popchac a po to edytowalam tyle razy zeby doszlo do 30tki edytowan a post otwierajacy 10 ta strona czeka i ta na pokazanie sie dopiero po pchaniu.siedzialam jak durak i wpierw edytowalam a potem i tak pchalam

No kurcze, kiedy ja odgruzuje swoje stanowisko???? Opty super ze wszystko w porzadku, juz pewnie i ciepelko sie znalazlo. No nie mow ze Pixelek cieszyl sie mniej niz moje futrzaki po naszych powrotach z wycieczek. Moze wstydliwy jak DZIOBAK? A lodowka byla wlaczona czy wylaczona? Pusta, nie wlaczona capic bedzie. Auto dopiero na 21 lutego!!!!! No trudno, jeszcze pojezdze “kopnietym” Co Ty piszesz o pieskowym przyzwyczajeniu? Przeciez niby bylam w domu ale calymi dniami nas nie bylo :D dolalam mleka i kawa taka jak lubie :D zaraz wezme sobie druga. Boncia no fotek mam cala mase wiec co je przejrze to sobie wspomne…. Mania uwazaj zeby nie bylo gorzej bo jak dojdziesz do 30 to bedziemy 30-toma przepychaly :O:O Chyba ze sie przeniesiemy TAM, na 24 godziny :P ale wiem ze Tobie i Opty nie pasi... Goda wybaczymy brak poczestunku bo sie spoznilysmy…. Sagus nie spiesz sie tak do wiosny bo to znaczy ze u mnie bedzie jesien… a moze to i dobrze, skoncza sie upaly :P No wkurza to co kafe z nami robi ale choc wkurzone ale mozemy sobie poklikac :P

UPAL!!!! W pokoju mam 26!!!! Chce do domu, w domu klima lepiej dziala!!! Tam wyszedl na zewnatrz i siarczyscie zaklal! :D:D Zebym nie miala tyle roboty ile mam to bym zwiala do chatki :P Ale co mi to da jak nie zostawilam klimy wlaczonej i pewnie w domu ze 30 stopni ! (_)> (_)> (_)> Postawie kawe bo nie wiem jak dlugo tu wytrzymam :P

Anooko, dzieki za kawe, mam nadzieje, ze juz nie plawisz sie w tym upale, tylko siedzisz wdomku z normalna klima:) Dziewczyny, ja jestem calkiem durak w tych waszych liczeniach, ale przyznaje sie, ze nie edytuje , jak juz poszlo z bykami , to niech tak i bedzie, zrozumiecie co napisalam :) kiedy pokazywalo spam wysylalam dwa razy, czy to tez liczy sie za edytowanie? Opty . cale szczescie ze u was nie bylo takich mrozow , jak u nas wtedy przykrywaj, nie przykrywaj i tak by popekalo. Dobrze, ze nie masz problemow z przestawieniem czasu, ja kiedy gdzies lecialam, to w tamtym krajunie bylo problemu, ale popowrocie to raczej tak, zawsze zastanawialam sie dlaczego i przyszlam do wniosku, ze zawsze tam gdzie lecialam bylo cieplej, lepiej, weselej, a wracalismy najczesciej do sniegu, no i deprecha dopadala Sagus, jak tak sliczna temperatura w gorach i masz snieg, to tylko tam i siedz:) narty i wycieczki:) Mania, na ten rok mam twarde postanowienie nie kupic ani jednej paczuszki nasion, posadzic trzy razy mniej pomidorow i ogolnie zmniejszyc te ogrody ....chociaz cos mnie kusi zamowic na http://www.pomidorlandia.pl/nasiona.html tam tak tanio i wysylka tylko 17 zl, u nas w samej Litwie drozej trzeba placic za przesylke:) ale jakos reszta sily woli trzymam sie i moze wytrzymam do nastepnego roku, chociaz nasion pomidorow to mam chyba tak lat na 8 :) a moze i wiecej:) no i zabieram sie do pracy, wszystkim milego dnia:)

Cześć Dziewczyny :D Na początek dla Was - żeby zawsze to było Wasze motto - http://www.bez-cenzury24.pl/upload/images/large/2015/07/wstaje_rano_i_mam_ochote_zmienic_2015-07-31_10-39-31.jpg Zobaczymy, czy przejdzie bez edytowania :P Niedawno wstałam, wczorajszy dzień był baaardzo męczący. Przed południem była D, odwołali jej zajęcia, więc długo posiedziała, uparła się WSZYSTKIE zdjęcia zobaczy. Ale nie dała rady :P Bardzo jej smakowały grzanki z serem i Vegemite, MDM też zachwycony, widać, że długo mnie w domu nie było :P Lody z Advokatem też furorę robią :P A po siedemnastej przyszedł kolega Jacek, też się uparł, że zobaczy WSZYSTKIE zdjęcia, i tu, niestety, jak powiedział, tak zrobił. Skomplementował, że Australia piękna, a my jesteśmy najpiękniejsze kobiety :D Poszły dwie flaszencje, 0,75 i 0,5 :O Już miałam dosyć tych pijaków Mdm musiał kolegę Jacka do mieszkania odstawić. Na szczęście bliziutko, tylko przez podwórko.

Dziś plany różne, nawet nie piszę, bo nie wiem, do czego chłop się będzie nadawał, na razie śpi. Chciałabym zdjęcia porządnie przejrzeć, przypomnieć wspaniałe chwile. Anoolka pokazała nam kawał Australii, widoki zapierały dech w piersiach . . . I mam ochotę na sałatkę krabową i na kotłowanie się w falach . . . i na wieczorne oglądanie filmów, obżeranie się i kawę na tarasie . . . Na razie kawa przy kompie, ale w kubku z DZIOBAKAMI :D Podkładka pod mysz też w DZIOBAKI :D

Yoanko - uśmiałam się z tego motta. Oglądanie fotek masz z głowy, zazdroszczę. Ja próbuję ułożyć - i przepadam na oglądaniu i wspominaniu. I też mi się chce tych wszystkich niedawnych atrakcji... A kawa u mnie z papugami, też smakuje. Goduś, skoro masz zapas nasion na tyle lat - to może lepiej nie kuś licha i nie kupuj nowych, bo znów sobie roboty narobisz ! I będziesz prosić, żeby ktoś łaskawie wziął od Ciebie dorodne pomidory, nad którymi się napracowałaś !!! Maniu, nie wypowiadam się na temat edytowania. Też mnie złości to całe przepychanie, bo tyle postów idzie na darmo, ale powiem jak Anulka - dobrze, że możemy tu sobie poklikać. Saguś, niech Ci się płuca oczyszczą w Twoich górach. Wejść na kafe też często nie mogę, godziny są różne. W kangurowie też się często tym wkurzałyśmy. Anulko, futrzak naprawdę się tego pierwszego dnia nie cieszył ! Pewnie był obrażony. Ale teraz już jest między nami dobrze, przynosi zabawki i czeka na rzucanie. Oj tam, minie i do 21, dasz rade pojeździć. A nie koliduje i to z przeglądem ? Też miało być w lutym ? Lodówka była normalnie włączona, nie wiem, co mi się tam psuło, bo niczego takiego nie znalazłam myjąc. Jakimś kwasem śmierdziało. Ale po umyciu już jest dobrze. Pewnie niedługo wstaniesz i z sudoku na tarasie posiedzisz. Masz tu kawusię na dzień dobry (_)O, (_)O, (_)O, i mniej upalnego weekendu !

Slepia juz otwarte, za kawe. Podrzuc mleko bo wczoraj wracajac z pracy zapomnialam kupic, jest tylko ta resztka na ktora zwrocilas mi uwage przed wyjazdem. A stanelam zeby gotowca wczoraj na kolacje kupic bo bylo za goraco zeby pitraszeniem sie zajmowac. Klima bedzie latac caly weekend. Dzis z psiurkami do kapania a pozniej WILKOWYJE. Taki plan... oczywiscie z rana podleje wszystkie roslinki. I jak dzien wstanie to zrobie nowa fotke kwitnacej cytrynki :D

Goda jak ja latalam do Polski to zaraz sie przestawialam na wlasciwy czas ale jak wracalam do kangurowa to dobre dwa tygodnie trwalo zanim sie przestawilam. Nie wiem od czego to zalezy :O To nie kupuj nasion!!! Zacznij sie oszczedzac! Ile mozna ciagnac normalna prace i pole obrabiac? A co z boskimi przykazaniami? Szesc dni pracuj siodmy odpoczywaj! I nie mow mi ze praca w polu to odpoczynek, tylko Mania takie bzdury gada a pozniej za padline robi. Yoana ja tam zadnych postanowien nie mam. Znaczy mam - dbac o siebie i lenic sie ile wlezie :P Mam nadzieje ze Twoi goscie TYLKO Twoje foty ogladali a nie na ten przyklad Optusiowe z poczty :P

Anoola a co to za fotki na Optusiowej poczcie :D jakas okrutna rozpusta :D A za padline robie bo juz staroctwo paskudne jestem i siły gdzie poszły sie bujac :( ale juz wole robic za padline niz tak durno gapic sie w sufit :( No własnie trza w koncu pokazac co ciekawego tam u Ciebie rosnie i jak :D No to udanego pobytu w Wilkowyjach :D jeny no przecie na poprzedniej stronie jest to edytowanie do tej 30 tki takie moje liczenie to edytowanie postu. Opty no nie ma co marudzic jak nie ma innej alternatywy na spotkania , jakos popycha sie to forum i o to chodzi zeby działało :D No dziwne ze właczona lodowka capi :( Yoanka no po takiej ilosci trunkow to by ogladali zdjecia z Wawy a gadalize to z Australiii:D hehe to teraz dekoracje masz w dziobaki a przypadkiem serwetek papierowych w dziobaki nie kupiłyscie ???? Goda no dobrze ze postanowienie masz tylko c zy wytrzymasz , ja juz wyzwoliłam sie z wekowania bo to naprawde za bardzo czasochłonne . No a chyba masz obiecane odemnie wiele lat temu floksy , to moze w koncu zrealizuje obiecanki :D Ja zakupiłam tylko paczke kosmosow i je machne po rabatkach kwiatowych zeby tak swobodnie rozrosły sie .