Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mania

Siątki o odchudzaniu , domu ,ogrodzie i gotowaniu

Polecane posty

jutro w pracy zabawa swiateczna, ja przez ta swoja chorobe calkiem nic nie przyszykowalam, a temat - bajka, i co mam robic? chyba ze najbardziej pasujace do mojego charakterku i wygladu, to Baba Jaga:) rozkoltunie wlosy i pojde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, nie widze swoich wpisow... ciekawe, jakie nowiny u Nutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej nie ma, kawy tez niet, i jak tu zaczynac nowy dzien pracy? chyba zdrowotnie z kubkiem zielonej herbaty, a przydaloby sie jeszcze cos bardziej rozgrzewajace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda, Ciebie już całkiem pogięło, jakie PIEROGI ? ? ? Tu odchodzi turystyka i rozpusta, o gotowaniu mowy nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anoolka zaprosiła nas na kolację, tzn. Opty o kawie siedziała, ale ja zjadłam ŻEBERKA :D Wspaniałe, miękkie, rozpływające się w ustach, z przydymionym śliwkowym skarmelizowaneym sosem. PYSZNOŚCI ! Porcja gigantyczna, Anoolka nie dała rady całej, ale ja tak, bo mi bardzo smakowało :O Opty to chyba rzygać poleciała, jak to WSZYSTKO zobaczyła, bo podejrzanie szybko się ewakuowała od stołu . Ale się nie przyznaje, wersja oficjalna jest, że do toalety poszła, nos przypudrować, że niby milionera zobaczyła i chciała jak najlepiej wyglądać. I jeszcze ĆWICZYĆ będzie na sprzęciorze, nawet Wam nie napiszę, że Anoolka nowy kupiła, bo i tak w takie głupoty nie uwierzycie. Ale nic to, ja będę cicho siedzieć, czas stoperem mierzyć i zabezpieczać pomoc medyczną. I wspominać żeberka . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posadzenia o zyganie niesluszne. Ale wielkosc tej ich porcji to faktycznie scinala z nog ! Ale najwazniejsze - ze smakowalo i Kruszynki wrocily z knajpy zadowolone! Na temat sprzetu sie nie wypowiadam, chociaz juz go uzywalam. A co - niech nie stoi smutny w kacie, trzeba go wyprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️🌼❤️ o Goduniu🌼 no nie żarty :( Spadała w nocy temperatura +2 na -8 i to tak gwałtownie jak z ciśnieniem ....z b.niskiego na b. wysokie - zaledwie w parę godzin :( Stąd ten ból głowy:o Nic nie spałam , Ślubas , który spanie ma na zawołanie też nie spał...Jak ja już mam tego dosyć :( Kimnęłam kole 6 ....wtedy Ty na szychtę już zapychasz. A śniegu w górach sporo - jak będzie tak sypać to pod sama chatę na pewno nie dojedziemy - ale mało razy to już tak było :-D Wesoło jest a moje qrwy tyko echo odbija :-D Ale łopatować - nie będę. Ja się zamieniam w rozpalacza. Trza polecieć bo w sobotę może i do -27 spaść :o Zabawa - znowu - fajnie - a dlaczego nie Królowa Śniegu ? o Opty🌼 No ale chyba Ty nie siedziałaś przy pustym talerzu ? Przecież jadłyśmy razem przy wspólnym stoliku w Stolycy - ja nie mały placek po węgiersku a Ty pierożki chyba z wisienkami ? Chyba było tam coś w menu dla Ciebie ? Bo mi się jakosik żal Ciebie zrobiło:( No chociaż na Ciebie można liczyć z zwalaniem wagi ! Ja nie ćwiczę bo nie mogę (kolano) ale obiecuję sobie MŻ !! A jak mi któraś jeszcze napisze o żeberkach to .... o Nutko🌼 ??? Jak badania !! o Anoola🌼 no w taki upał - jeszcze se włączyć podgrzewanie doopki ? :-D:-D:-D Wyobrażam sobie jak się wierciłaś ! :-D o Ponawiam pytanie Gody 🌼 - kiedy wracacie ? Bo na przyszły tydzień spore mrozy od TEJ niedzieli zapowiadają :o o Spadam - lecę w przychodnie Mamuś - zlecenia na ten rok wyrobić, piguły poustawiać bo znowu ten INR fiksuje :o i takie tam wiecie. o Grzejmy się O O O O O a dla zamorskich to te lodówkę z fotki Mani🌼 opróżniajcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha , fotki od Yoanki🌼 poszły wcześniej na skrzynkę- cudne te kangurki ...nie wiem jak je można jeść:o I misio ;) o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saguś, nie wiem kiedy wracamy, pokręciło się wszystko, papiery do ślubu i do adopcji trza szykować. A jeszcze jak takie mrozy zapowiadasz, to już zupełnie ochota na powrót mija :O Bo klimat tu cudowny , NIC mnie nie boli :D A przecież jednego dnia przelazłyśmy prawie 15 kilometrów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet niezle sie spalo po tej wczorajszej wyzerce. Pewnie dlatego ze sprzecior zlozony i moze ze dwie minutki na nim bylam :P Ale przeciez nikt (poza Yoana)mnie nie goni. Po malu musze sie przyzwyczajac :P zeby organizm szoku nie dostal. Choinka juz rozebrana, musiala ustapic sprzeciorowi miejsca. Tak jakos lyso w salonie sie zrobilo :O a co to bedzie jak we wtorek dziewczyny mnie porzuca? 😭 i czy dam rade do pracy sie przyzwyczaic? Ciezko bedzie tymbardziej ze na poczatku bede miala pelno do "uporzadkowania". Ale co ja o pracy jak dzis w planie wieza w city i wycieczka statkiem na jeszcze jedna plaze? Ale tylko polazic... jutro wywioze te moje foczki na moczenie, i swojego rodzaju odpoczynek nad wielka woda... Ale te wycieczki po roznych plazach znowu rozpalily milosc do raju i juz sama nie wiem..... buuuuuuu Strasznie bym chciala wyniesc sie blizej wielkiej wody a zal zostawic Babajagowo bo tyle serca i wspomnien w nim zostanie, ze o dolkach przez Optusie wykopanych nie wspomne. Nic to, jeszcze pewnie kilka lat mam na myslenie, nie tylko te 14 i PÒŁ miesiaca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka, widze ze tez nie spisz, idz pocwiczyc tak jak obiecalas :P A tym razem ja stoper potrzymam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Odebrałam wyniki .żadnych przerzutów nie stwierdzono ,to najważniejsze .J 23 do kontroli ,przedtem ma zrobić badanie krwi .Zobaczymy ....czas pokaże ,ale będzie dobrze ,bo w porę wykryty skorupiak .Mamy jechać do Chałupek ,ale to jeszcze nie pewne .Ostatnio przytyłam ,po sniegu chodzić ciężko ,ślisko ,noga nie sprawna .Wybrałam sie pochodzić po wyprzedażach ,czas biegnie szybko i nachodzę sie ,o to własnie chodzi ,do tego nabyłam trzy bluzki. Yoana pisałas o żeberkach w sosie śliwkowym ,dzis jedliśmy pieczen z szynki w takim sosie ,pychota. Porcja była malutka ,sama nakładałam ,juz dość przytyłam. Goda 🌼 udanej zabawy . Mania 🌼Sagus 🌼Megi 🌼Bońcia 🌼 Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich Milego wieczoru ❤️ Anoolce i Turystkom sił do zwiedzania 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutko🌼 No to fajnie !! Zdrowie najważniejsze i oby tylko już było !!! o No to Yoanka🌼 zostańcie bo szoku termicznego dostaniecie :-P . Na bank - może wracajcie w Anoolki🌼 zimę - wtedy u nas lato :-P jest ;);) Nie no daj se spokój z kolejną przeprowadzką - przecież to nie jest tak daleko - 30 km....i raj - po za tym zawsze to ruszenie doopki :-D o Miłego zwiedzania, nacieszcie oczy .U nas -10 i syberyjski francowacie zimny wiatr .Zmarzłam jak diabli - idę uszykować herbatki z rumem tuziemskim - cholera:o kończy się, więc i za granicę podskoczymy bo raczej się wybierzemy w sobotę raniutko. o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mamy zime, tak z -22C, wiatrem i wszystkimi przyjemnosciami... dziwie sie, ze do pracy dobralam sie jako tako i dzieki Bgu nie musialam dlugo czekac na autobus, bo inaczej nie wiem co by bylo...i tak nos jakis taki dziwny:) chwilke odegrzeje sie i poczytam, co u was dzieje sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzien dobry:) Zajrzalam tylko pomachac,na dzien dzisiejszy nie mam dostepu do komputera,jestem poza miastem,a z telefonu ciezko mi klikac. Odezwe sie po powrocie w przyszlym tygodniu,uzupelnie zaleglosci w czytance. Pozdrawiam wszystkie Kruszynki serdecznie,a turystkom zycze udanego dalszego udanego wypoczynku i Anoolki:) i milych wrazen:) Megi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie dali mi popisac, w piatek to im wszystkim przypotrzebilo sie raptem A gdzie Mania i Megi? Yoanka, no ladnie to takie wyzerki uprawiac?? zeby az Opty musiala uciekac do WC? Nutko, no to cale szczescie, ze wyniki sa OK, i tak ma byc, niech ten rok bedzie dla waszej rodziny zdrowy i mniej stresowy....mam nadzieje ze i wyniki J beda dobre. Z tym przytyciem na zime, przynajmniej u mnie zawsze tak jest, ale mysle, ze to dlatego, ze nie pracuje na wsi, i to leniwstwo wylazi bokami i oponami:) teraz w czasie choroby zrzucilam bez zadnego wysilku 3 kg, ale juz polowa wrocila:) prawda zaczelam juz sportowac, jak narazie tylko pilates i basen, ale zawsze to lepij niz nic:) Anoolka i jak nowy sprzet? dziala?:) ktora w rezultacie ze stoperem siedziala? Sagus i ty za granice?? co zazdroscisz turystkom? kiedy taki mroz, to palaczem ciezko pracowac, u nas na wsi nawet nocy trzeba przynajmniej raz wstawac, a wszystko dlatego, ze mam uparla sie na taka plite, a nie kociol....echhh:( teraz gospodarki prawie nie ma, ale na zmiane i tak nie zgadza sie Anoolka, ja mysle podobnie, jak Saga, tyle wlozylas do domku, wszystko doprowadzilas do ladu i chcesz znow zaczynac od poczatku? a o powodziach i uraganach zapomnialas?? jeszcze niedawno cieszylas sie, ze nie kupilas domku na wybrzezu:) niestety musze znikac, milego dnia i na rozgrzewke zostawie herbate z miodem i konjaczkiem:) (_)> 🌻 Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, zanim napisalam, odnalazla sie Megi :) 🌻 Boncia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 o Też się za Manią 🌼 rozglądam :o - co zamarzłaś - chyba u Was tak źle nie jest ?????? , Megi🌼 o Goduniu🌼 U nas Święto Trzech Króli - więc wolne wsio zamknięte , no a mróz -17 , a teraz równe -10 . A w górach -25 :o:o Nic to , i tak jadę bo ...bo muszę . Współczuję Ci , że musiałaś w taki mróz lecieć do pracy :( Ja se dziś poleżałam w wyrku cieplutkim , a nockę zarwałam . Pije kawusie pyszną i lukam jak sypie to białe goowno . Może jak się przewietrzę to spanie wróci ? o Spadam , Dziewczyny wrażeń nie opisały - oj będziecie nadrabiać jak tylko wrócicie . :-P o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ale slubny mi sie rozchorowal a wiadomo ze chory chłop gorszy chorego dziecka wiec nastroj mam do d.. i na dodatek bieganie ,ale chyba juz sie wsio wyjasniło i ustabilizowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu❤️ - nie przepraszaj ! Jeno pomachaj , bo jak Cie nie ma przede mną to mi :(:(:( Zdrówka dla Twojego Ślubaska - mam nadzieje , że to nic poważnego ? Nie martw , nastrój też się poprawi 👄 o -20 już dobiło:o Nie biorę lapka , a z mojego koma źle się pisze. wywala mi reklamę "u nas" i nie ma tego yebanego krzyżyka żeby ją zamknąć o Ja się pakuję ale jak ja zlezę z tych schodów ....Makowska z tobołami to pikuś :-D przy mnie - bo naubierana będę , oj będę . W kożuszek się ....wbiłam - nienawidzę tego ...w aucie muszę zdjąć bo bym się ugotowała , potem ubierać :-D - no ale nie w takie mrozy się jeździło;) ...ale młodsze my byli :o o Trzymajcie się do niedzieli albo i "dłużyj" bo jak nas zasypie to zostaniemy. o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna pogoda w tym Kangurowie... Wczoraj wyjechalysmy z domu kiedy niebo bylo zachmurzone, w city lalo na potege, potem pojechalysmy duzym statkiem na ladna plaze,cos w rodzaju naszych Miedzyzdrojow - to juz tam bylo cudne slonce i killa chmurek na niebie..... Ogladalysmy rowniez Sydney z wysokosci wiezy tv, pewnie okolo 300 metrow nad ziemia. Widoki przecudne, az dech zapiera. Szyby czysciutkie - tak ze fotki ladnie wygladaja. Na dzisiaj chyba plany plazowe, sloneczko juz swieci, Ania gotuje zarelko dla pieskow, a ja wedruje pod prysznic no i kawe trzeba by zaliczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×