Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

U mnie w rodzinie nikt sie nie lubi

Polecane posty

Gość gość

Wiecie u mnie w rodzinie nikt sie nie lubi. Kazdy na kazdego nadaje. Mamy domy pobudowane kolo siebie ale wszyscy sie zra i nawet zyczen na swieta nikt sobie nie zlozyl. Masakra. Nic z tym sie nie da zrobic. Takie wszytsko uparte i zazarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie każdy z każdym jest skłócony tak już mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w mojej kiedyś było fajnie choć mamy mała rodzinę . Ja jestem najmłodsza w sensie tak ze zawsze byłam oczkiem w glowie każdego z rodzeństwa mojej mamy . Niestety odkąd umarła babcia wszystko zaczęło się sypać .. na dodatek zaczęli mnie unikać a ja im nic nie zrobiłam a może fakt ze mieszkam w mieszkaniu po dziadka ch ich tak razi (mieszkam tu od urodzenia ) i mam testament na którym brakuje jednego słowa :O to ja się nimi zajmowałam i ile przeżyłam nerwów i stresu wiem tylko ja . Mieszkam tu dalej bo oni chcieliby sprzedać dom a ja dokad mam nagle pójść ? Dla nich nie ma sentymentow a ja jestem cholernie zzyta z tym domem i noe wyobrażam sobie iść gdzie indziej . Nawet nie mam gdzie bo zajmowałam się kilka lat leżąca osoba i nie pracowałam .. zostałam z niczym . To mnie boli . Jak w grę wchodzą pieniądze to już człowiek nieważny :( A kiedyś byliśmy naprawdę zzyci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej rodzinie jest podobnie, a kiedyś było inaczej. Teraz każdy sobie rzepke skrobie i im bogatszy, tym bardziej oddalił się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×