Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak obniżyć alimenty które płac***artner na swoje dzieci

Polecane posty

Gość gość

Jak obniżyć alimenty które płac***artner na swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było szukać bezdzietnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że jego kolejną panna będzie w stosunku do ciebie taką samą szuja, jak ty teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O obniżenie alimentów można pisać tylko wtedy , kiedy nastąpiło zwolnienie grupowe z pracy lub zdarzył się wypadek uniemożliwiający dalszą pracę na starym stanowisku. Ale i tak jeszcze nie słyszałem , żeby sąd komukolwiek alimenty obniżył - w Polsce alimenty można tylko podnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie trudno. Możecie dogadać się jakoś z pracodawcą, żeby obniżył oficjalną pensję do minimum i można próbować wykazywać, że pogorszył się status materialny partnera. Można też zacząć pracować na czarno, ale tego raczej nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazła się następna sucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co cię blazo obchodzi cudza kasa? On płaci na własne dzieci, a ty pasożycie zarób na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie też zrobić sobie dziecko, obniżyć oficjalną wypłatę partnera, a Ty możesz dodatkowo zażądać alimentów na Wasze dziecko. Wtedy sąd będzie musiał wziąć pod uwagę, że zaspokojone muszą być potrzeby wszystkich jego dzieci, on sam tez musi za co żyć i będzie szansa na obniżenie tych alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co chcesz dokładać z własnej kieszeni na wychowanie jego dzieci? :D a może chcesz wychowywać jego dzieci a matka zapłaci wam groszowe alimenty i spotka się z dziećmi 2 razy w miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Sąd weźmie również pod uwagę, że zrobiłaś sobie celowo dziecko i przyzna twojemu groszowe alimenty, a tamtym dzieciom podwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie zerknelam na pudelku na przerobione zdjecie obozu w Oswiecimiu, autor Stowaryszenie Dzielny Tata - zenada az brak slow. zachowujecie sie glupie chuje, bo inaczej was nie nazwe, jakbyscie placili po 2, 3 tysiace miesiecznie na te dzieci. Tymczasem zasadzaja wam 300-500 zl, a moze i mniej, bo zanizacie dochody jak sie da, widujecie dziecko raz wygodniu, o ile w ogole i psioczycie na byle jakie to z nich zle matki. 300 zl alimentow? przeciez to na dobre jedzenie dla dziecka nawet nie wystarczy;/// a tobie autorko zycze troche pomyslunku i zeby ci rozum wrocil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie też spróbować wziąć te dzieci do siebie i zażądać alimentów od matki. Małe prawdopodobieństwo powodzenia, poza tym pewnie nie chciałabyś mieć jego dzieci w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze od kilku tematow na kafe panoszy sie sucza,ktora wziela rozwodnika z dziecmi i teraz kombinuje jak polepszyc swoj suczy los ;-D byla żona powinna jeszcze podwyzszyc te psie pieniadze jakie jej płaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Autorko w jakiej wysokosc***artner placi alinenty ile zarabia w przblizeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To chyba tak nie działa. Dziecko to dziecko, nie ważne czy zrobione specjalnie czy niechcący :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wydaję miesięcznie 600 zł na jedzenie na trzy osoby. Jemy dobrze i zdrowo. Tylko, że ja potrafię gotować i przyrządzam wszystkie posiłki od podstaw w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Dziecko ktore ma rozwiedzionych rodzicow musi zyc na podobnym poziomie jak rodzic z ktorym nie mieszka. Jesli ojciec bedzie zarabial 10 000 tysiecy to 500 zl alimentow to jest smieszna kwota. Jesli partnerowi nie spadly dochody to o obnizeniu mozna zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600zł na 3 osoby powiadasz? :D Czyli 150zł tygodniowo? Pochwal się co jesz, bo aż mnie ciekawość zżera. Ja na zdrowe jedzenie, które sama gotuję wydaję 3 razy tyle, więc chętnie skorzystam z porad osoby bardziej doświadczonej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłemu mojej kuzynki sąd obniżył alimenty. Powód był taki, że ten się ponownie ożenił i miał drugie dziecko. Aktualna żona nie pracowała, ten zaczął mniej zarabiać, więc wykazali złą sytuację finansową. Obniżenie alimentów jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i kuzynowi sąd obniżył alimenty, ale jakim trzeba być s********m żeby własnemu dziecku zabierać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600 zl na 3 os na miesiac?? to chyba nie kupujesz zadnych dodatkow ani zakupow sniadaniowo-kolacyjnych nie robisz. moi znajomi, ktorzy rzadko gotuja obiad, jesli juz to zupy, wydaja tygodniowo jakies 200 zl, moze troche ponad, na 3 osoby,wiec mozna powiedziec, ze bez obiadow wydaja 800 do 1000 zl... chcialabym poznac to twoje gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak narobi pierogów, kluchow, naleśników itp. to 600 zł jej wystarczy, dobre sery, mięso, wędlina, warzywa i owoce kosztuja- każdy dobrze to wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotuję zupy, gęste pożywne. Jemy dużo kasz. Wędlin nie jadamy w ogóle, mięso tylko gotowane lub pieczone, najczęściej indyk. Chleb piekę sama, z dobrej pełnoziarnistej mąki, na zakwasie. Sery raczej białe, twarogowe, rzadko żółte. Warzywa jemy całkiem sporo, ale kupuję je wtedy gdy jest na nie sezon. Nie kupuję np. papryki w lutym za kilkanaście zł za kg tylko na jesieni, gdy jest tania. To samo z owocami. Robię własne przetwory z warzyw i owoców. Słodyczy nie jemy prawie wcale - ale to chyba nie zalicza się do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i kuzynowi sąd obniżył alimenty, ale jakim trzeba być s********m żeby własnemu dziecku zabierać??? xxx to zależy w jakiej wysokości są te alimenty. Jeśli są w takiej, że i matka się z nich utrzymuje to obniżenie ich jest jak najbardziej wskazane. Swoją drogą alimenty powinny być rzeczowe i celowe,a nie być kasą do ręki opiekuna, który robi sobie z nią co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak narobi pierogów, kluchow, naleśników itp. to 600 zł jej wystarczy, dobre sery, mięso, wędlina, warzywa i owoce kosztuja- każdy dobrze to wie xxx Są różne warzywa i różne owoce. Owoce i warzywa kupuje się wtedy gdy jest na nie sezon i wtedy nie są drogie. A jabłka, kapustę, marchewkę czy buraki można jeść przez cały rok. Jest i zdrowo i tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wam tak przeszkadza,ze chce obniżyć alimenty to po wuj decydujecie się na dzieci, a skąd wiecie, że was w balona nie załatwi. I jak wam tak ciężko wychowywać dzieci to oddajcie je do domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dziecku chcecie zabrać pieniądze...? a co dziecku się zmniejszył żołądek, że już nie potrzebuje tych pieniędzy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz na dzieci jest 500+ więc nie mają źle. Aż tak żołądki chyba im się powiększyły z dnia na dzień, że nagle 500 zł na głowę jest potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł na głowę to nie jest dużo! Dlaczego przez ciebie ma cierpieć dziecko? chyba wiedziałaś o tym wiążąc się z dzieciatym..to teraz nie płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy glabie dostaje 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×