Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie nawidze sylwestra.

Polecane posty

Gość gość
Lubia mnie jak cos potrzebuja wiesz a tak nie lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;35 nigdzie nie napisalam ze ktos mnie kocha ,co ty tworzysz a lubia mnie inni wykorzystywac do kasy i pomocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektorych samotnosc to stan wieczny albo dluuugotrwaly. Poza tym jak tu sie radowac w sylwestra jak: (tak jak ja) mialam faceta, nie mam i tesknie za nim od 2 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubią mnie jak coś potrzebują :-D a znasz kogoś kto tak nie ma,nie rób z siebie męczenniczki,weż się w garść w nowym roku i nie szukaj na siłę przyjaciół bo tak na prawdę nigdy ich nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie daj się wykorzystywac to nie będziesz miała na co narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwego nowego roku autorko. Niech ten przyszły będzie dla Ciebie i nas wszystkich szczęśliwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tytule wątku jest błąd. Powinno być: "Nie na widzę Sylwestra". A jeśli chodzi o samotność, to ja jestem żonaty od 10 lat a przed chwilą żona wyszła na imprezę a ja zostałem w domu z córeczką i cieszę się, bo żona tylko działa mi na nerwy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;23 Warunki moze i sa ale co z tego nikt mnie nie chce a dlaczego nie wiem kazdy sie zmaga z jakimis trudosciami a jestem tutaj by popisac czy ktos tez sie tak zle czuje jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o so chozi czas się wyprowadzić na wieś i sadzić buraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, są tu tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;41 Moge zapytac dlaczego zona dziala ci na nerwy, co sie stalo ?przepraszam za dociekliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech co niektorzy mnie nie rozumieja, jestem nie kochana i nie lubiana. Ludzie sa dobrzy jak cos odemnie potrzebuja a tak to maja mnie w d***e ,czy ktos z was nie zna takiego uczucia jak kolo zapasowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem jechać do Katowic i spędzić go z fajną dziewczyną, ale niestety nie wyszło. Siedze sam przed komputerem. Zwykle swieta i sylwester były okazją, żeby napić się alkoholu w towarzystwie, ale tego roku jakoś nie mam ochoty. Wszyscy pojechali na sale, a ja siedze sam w domku :) Adrianek 22 latka <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 41
Działa mi na nerwy tym, że jest wiecznie niezadowolona. Przeczyta np. w gazecie jakieś bzdury, że podniosą podatki albo kurs Franka wzrośnie i wpada we wścieklice, zaczyna mendzić. Wczoraj wydarła się na mnie, żebym spier/dalał z domu :-D Dziś rano się pultała przez godzinę, bo wczoraj dałem dzieciakom zjeść kabanosy, które miały być na dziś na jakieś koreczki. Siedzę sobie spokojnie na kibelku a ta wpada do łazienki i zaczyna hałasować o te kabanosy. No to może działac na nerwy, nie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;41 Dlaczego z zona nie poszedłeś na imprezę?Jestescie mlodym malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 41
Towarzystwo żony nie sprawia mi wielkiej przyjemności, z powodów, które opisałem wyżej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak rozumiem cie , wiem o co chodzi bo sama kobieta jestem. Chcialam wam wszystkim podziekowac ze jestescie tutaj ze mna na kafe. Moge sobie popisac ,jak wam minal ten stary rok i jakie macie plany w Nowym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 41
Mój 2016 był syfiasty. Co do 2017, to nie mam żadnych planów. Niech się dzieje wola nieba...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do was co byscie chcieli zmienic w swoim zyciu gdybyscie odnowa sie urodzili i czy ktos tez cierpi z powodu samotnosci jak ja, bo mozna byc tez samotnym w malzenstwie tzw. niezgodnosc charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam żalobe , nigdzie nie ide . Maz mi zmarl , przyjaciele zapraszali ale wymigalam sie od Imprezy. Tak patrzą z litością , nie cierpię tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś25
Czy ja wiem czy cierpię na samotność? Odnalazłem się w sumie bez problemu w takiej sytuacji, kilku dobrych znajomych też w zupełności wystarcza a druga połówka? Cóż czasem fajnie byłoby po prostu siąść z kimś, obejrzeć razem film czy ogólnie porobić coś razem ale w moim otoczeniu nie ma niestety dziewczyny która nadawałaby się do związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś wlasnie lubie siebie mylisz sie lubie swoj wyglad charakter kazdy mnie lubi wlasnie jak cos potrzebuje chce albo wykorzystac moje dobre serce. 111111111 To może popadlas w skrajność tego lubienia siebie i jesteś narcyzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;56 Czyli lepiej byc samemu w pojedynkę, niz samemu we dwójkę hmm?rozne sa malzenstwa i ludzie czesto sie zastanawialam jak powinno wygladac idealne malzenstwo bo cale zycie jestem panna a latka leca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;09 No a zona, zona to zawsze zona a klotnie i nieporozumienia sa wszędzie.Teraz masz zone, dziecko masz dla kogo zyc nie to co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 41
Samotny marzy o towarzystwie, a znudzony towarzystwem o samotności ;-) Trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona, a dobrze jest akurat wszędzie tam, gdzie nas nie ma ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 41
Oczywiście masz rację, dzięki dzieciom nie czuję się samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug mnie sylwestra nie powinno wogole byc a czas powinien stanac w miejscu. Zczego ci ludzie sie ciesza, z tych paru hukow? ciesza sie bo co, moze ktos wyjasnic z czego ci ludzie maja dzis taka radosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszą się bo dożyli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pomyśleć ze jeszcze tyle lat samotności przedemna, nie to ze boje sie samotności, tylko nie rozumiem tego dlaczego muszę być samotna, skoro każdy mi mówi ze jestem ładna. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecierz autorka to Cierpiętnica, ona ma swoje cierpienie a wy zamiast ją głaskać po głowie i płakać nad jej krzywdą chcecie odebrać JEJ WŁASNE OSOBISTE CIERPIENIE PODLCE OKRUTNE. I cierpi teraz przez was i kółko się zamyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×