Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czym się różni żona od kochanki, przecież obydwie

Polecane posty

Gość gość
No dobra, założyłam ten temat z ciekawości, tak trochę by popatrzeć co napiszecie. Jestem szcześliwą mężatka od prawie 8 lat. Ale znajomi tak nie mają i pytają mnie czesto co maja zrobić. Powiem szczerze nie wiem co im radzić, gdyż każda sytuacja jest inna. Ja po prostu nigdy nie wiązałam się z kimś, obserwowałam, jak coś wzbudzało moje wątpliwości lub czułam, że ja się nie angazuję to po prostu konczylam znajomość, aż pewnego razu zauroczył mnie pewien Pan i tak to się zaczęlo. Nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby iść do innego, czy szukac odmiany. Mam wszystko w domu, on mi to daje i dziwi mnie to o czym mi mowia czy to co pisza na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż zaspokaja mnie po prostu emocjonalnie, mamy bardzo silną więź, bardzo głeboką i nie tylko w ten sposób jest wrażliwy na moje potrzeby. Dogadza mi na rózne sposoby, zresztą z wzajemnością, więc do głowy by mi nie przyszło, żeby szukać czegoś poza związkiem. Był pierwszym partnerem i prawde mówiąc nie zamierzam tego zmieniać. Nie jestem nawet ciekawa jakby to było z kimś innym. odrzuca mnie taka myśl, to jest dla mnie nie do wyobrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężatka od ledwie niepełnych osmiu lat mało wie o prawdziwym zakulisowym życiu mężów czy żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, masz rację. To nie staż 15 letni. Czy 20 letni. Ale czy to ma znaczenie? Przecież mozna się znudzić po miesiącu, można po 2 latach, można się znudzić po 30 latach, a można nigdy się nie znudzić i o tym nawet naukowcy opisywali, że są pary, które po 40 latach razem podczas róznych badań wykazywali te same rekacje na druga osobe co na poczatku znajomości, dosłownie jak gdyby się dopiero zakochali, więc nie ma reguły. Ale na pewno znaczenie ma to czy ktoś daje satysfakcję drugiej stronie. Bo jak nie ma satysfakcji emocjonalnej , ani zadnej innej to ja nie widzę sensu w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele osób mi cały czas mówi o zdradach, właściwie wsrod znajomych to prawie nie ma juz par bez zdrady czy innych upadków. ale wiesz co myślę o tym? Oni myślą, że skoro ich to spotyka to znaczy każdy zwiazek taki jest wczesniej czy pozniej, sa juz zrezygnowani. A ja się pytam czy aby na pewno wszystko u nich było w porządku w zwiazku? Czy mniej wiecej po połowie się o siebie starali. bo oni mowia: ja zarabialem, ja sie staralem, ja zabieralem na wakacje, a ona ja pralam, ja gotowalam, ja sprzatalam, ok, Ale pytam: czy i jak czesto mieliscie satysfakcje, rozkosz z tego ze jestescie razem, nie tylko ze zblizen, tak ogolnie, jak czesto to sie wam zdarza, że budzicie sie i czujecie jaki swiat jest piekny, poniewaz czujcie satysfakcje? I praktycznie zadne z nich nigdy, zawsze cos zle, zawsze bo on, bo ona to i tamto. Oni chyba nie potrafia sie cieszyc soba, w tych relacjach jest cos takiego co wkurza na maksa, ze jada po bandzie, bo juz nie potrafia zdzierzyc i odreagowywuja w ten sposob. Sa problemy, zamiast dazyc do pojednania, do SATYSFAKCJI, oni sobie nawzajem dokladaja, rywalizuja, eskaluja, a po takich doswiadczeniach juz nic nie jest jak dawniej. trzeba umiec kogos rozpieszczac, dogadzac, ale umiec tez sie postawic kiedy coś jest nie tak. Porozmawiac o tym i naprawic to kiedy jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest inaczej w długoletniej udanych związkach. Mniej oczekujesz a więcej dajesz. Żeby coś naprawić zawsze jest dobry czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co najwazniejsze trzeba chyba najpierw umiec wybrac partnera/partnerke. Jesli juz na wstepie sa rozne problemy, uciac to. Jesli juz nie ma satysfakcji na wstepie to zapewne nie bedzie lepiej. Wiadomo problemy sa, bywaja rozne spory, ale jesli przechodzi to juz w przeciaganie liny i okopoywanie sie na swoich pozycjach to nic z tego dobrego nie bedzie. To jest trwanie w martwym zwiazku. Ja widzac ze cos nie gra juz na wstepnych randkach po prostu wymiksowywalam sie zanim sprawy zajda za daleko. Bo nie widze sensu w czyms co nie daje mi satysfakcji. Nie ma satysfakcji , nie ma zwiazku. To najwyrazniej nie jest to, bo nie spelnia oczekiwan. Ja i mąż mielismy rozne problemy, ale nauczylam sie przez to, że problem jest wtedy kiedy chesz to tak widzieć. A wiele spraw można obejść, odpowiednio porozmawiać, załagodzić. Za jakis czas wrocić do tematu i juz sprawy wygladaja inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku nawet trzeba cwaniakować ;) ale zawsze ku drugiej stronie, z dobra intencja miłości i nigdy by ja skrzywdzić. Jak mąż nie chce się na coś zgodzić to i tak się zgodzi ;) ale nie siłowo, nie poprzez zakazy, nakazy, zmuszanie, tylko zgodzi się później, bo obejdę to tak, że nawet nie poczuje ;) ale nidgy nie robie czegoś przeciwko niemu, zawsze jestem po jego stronie i kiedy on spada, ja ciagnę go ku górze, nigdy nie mam intencji, aby go skrzywdzić. I to trwa. Czy kiedys sie to zmieni ? Nie wiem, myślę, że nie. Mysle, ze moze sie to zmienić tylko wtedy kiedy my sie zmienimy w gorszych ludzi, ale dlaczego mielibysmy sie zmieniac skoro mamy satysfakcje? Nigdy nie mow nigdy, wiadomo ze swiat sie zmienia, ale jesli dwie osoby chca tego samego i dobrze sie ze soba czuja, to raczej nic temu nie zagraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie i przecież o to chodzi. Mniej oczekujesz, wiecej dajesz, druga strna tez mniej oczekuje, wiecej daje. jest rownowaga, jest satysfakcja, wiec czegos wiecej trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'52,jaką bajkę aktualnie czytasz ?!........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze kolejny skrzywdzony przez kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×