Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czym się różni żona od kochanki, przecież obydwie

Polecane posty

Gość gość
to ty powinnas czuć niesmak do siebie bo ty w przeciwienstwie do żony wiesz z kim masz do czynienia i nie zraza cię,że on swieta i sylestra spedzil z zona ,ze zasypia przytulony do niej,w telefonie zapisał cie jako np. jako franek a na ulicy jak idzie np z kolega to udaje ze cię nie zna? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystyki mowia,że co drugi facet ma romans,dluzszy,krótszy,ale zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kochanka różni się od żony, żona w danym momencie jest prawnie czyjąś partnerką, a kochanka nieprawnie (chyba że kogoś innego ale tu to nie ma znaczenia). Żonie mąż coś przysięgał publicznie (w urzędzie lub kościele), kochance póki co nie. Z żoną mąż się związał węzłami małżeńskimi biorąc ślub a z kochanką nie. Pytanie tylko czy dla danego faceta ma to znaczenie, dla niektórych tak jest a dla innych żadne przysięgi nic nie znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niemal kazde wyglada w ten sposob, widac ze malo jeszcze wiesz o swiecie, ale nie przejmuj sie jak ktoregos dnia maz przyniesie ci kwiaty, a tel schowa gleboko w kieszeni i odbierze go poza domem oraz spozni sie kilka razy to bedzie oznaczało, że spotkal sie z kolega pograc w krykieta :D a nie z kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:21 oo widze ze sfrustrowana kochanka ktora wszedzie widzi i wmawia kazdemu zdrade zagoscila i tutaj ;-) o swiecie ,dziecinko to jeszcze ty malo wiesz bo bywają na nim ludzie,ktorzy opieraja sie schematom i zyja wszystkiemu na przekor. chcialabys spotkac na swojej drodze takiego faceta jak moj maz ale przyciagasz do siebie takie same dno jakim jestes..ps. nie grywamy w krykieta ;-) ale moge cie zapewnic ze pokaze mu ten post i posmiejemy sie z ciebie razem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym się różni żona od kochanki: Żona: 1.Zona mieszka w jednym domu, tworzą rodzinę, dzieci urodzone podczas trwania związku nie muszą czekać na potwierdzenie ojcostwa tatusia. 2.Zona bywa na wszelkich oficjalnych spotkaniach, prywatnych i zawodowych. 3.Żona na mocy współwłasności małżeńskiej posiada częśc wsólnego majątku. 4.Żona razem z mezem legalnie, oficjanie wyjeżdza na wczasy itp, nie chodzi opłotkami, aby nikt ich nie zobaczył. 5.Posiada ze swoim meżem akt ślubu. 6.Często nosi nazwisko meża, lub podwójne. 7.Zona posiada teściową, teścia, szwarieki itp. 8.Zona wchodzi w razie potzrby do meża gdy jest w szpitaku, jedno hasło:żona 9.JA Zona jest w ciazy, rodzina, znajomi gratulują powięszenia się rodziny, nikt nie ma stresu co teraz zrobić, jak to rozegrać, co a alimentami, rozwodem. 10.Żona by nie być żóną potrzebuje rozwodu, kochanka trzaśnięcia drzwiami przed nosem. 11.Żonę sąsiedzi znają jak i męza, bo zajmuję jeden dom, mieszkanie, a nie wymyślają przedziwne miejsca schadzek. 12.Żona ma prawo odebrac poczkę do memża, którą dostarcza listonosz. 13.Żona moze być kochanką jak ma taką wenę, kochanka żóną w jedną noc nie ma opcji aby została. 14.Żona legalnie kupuje zakupy dla męza, nie tłumacząc pokrętnie,że to dla kochanka. To tak najszybciej, bo spokojnie różnic jest jeszcze ogrom:):);0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łudzisz sie ze spotkasz naiwna, ktora bedzie zywic obce dzieci? :D ze twoj maz to jest jakis okaz? :D wolalabym te pieniadze wydac na jedzenie dla psa i kota :D niz na twoja rodzine :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona moze zostac wystawiona w jedna noc poza drzwi razem z bagazami, jezeli mieszkanie jest majatkiem osobistym nabytym przed zawarciem zwiazku malzenskiego, a pozew przyjdzie poczta :D to zalezy jak ktos bardzo jest podły czy zdeterminowany wiec nie przekonuje mnie ta argumentacha, rodzina moze sie odwrocic od zony i ja przepedzac, uprzykrzac zycie, zebt sama zrezygnowala, a dzieci tez moga jej odebrac, to zalezy od sytuacji, a zakupy i inne bzdury, kogo to tak naporawde obchodzi? Moze sasiadki, ale kto by sie nimi przejmowal :D wystarczy sie przeprowadzic :D i finito. problemu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi punktami można dobić do setki. Żona jest legalna,oficjalna ,jej się ślubuje i z nią się jest,tworzy rodzinę i dzieli życie,ma się plany. Istnieje ona w świadomości innych ludzi,to ją się pozdrawia i jej kłania na ulicy. A kochankę się ukrywa,jej się wstydzi i wszystko organizuje tak aby prawda o niej nie wyszła na jaw. Z kochanką można zaplanować jeden wieczór albo jakiś wypad o ile dziecko nie zachoruje itp. i nazywa się to delegacją. Żonę ma się w telefonie zapisaną jako żoncia,żabka a kochankę robota ;-) kochanka jak się znudzi to się ją zlewa,na żonę co najwyżej można strzelic focha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanica jest bardzo zorientowana w prawie majatkowym ;-) w twoim chorym baniaku żona trafia na ulicę bez dzieci z jedną reklamówką. zdrada małżeńska równa się rozwód z winy męża i alimenciki na dzieci oraz żonę ,dzieci w Polsce w większości wypadków zostają z matką więc dostaną tez mieszkanie ,w którym będą mieszkać bo są dziećmi a ich matka razem z nimi ;-) rowdzina nigdy nie odwroci sie od zdradzonej zony a predzej od palanta,ktory porzucil ja razem z dziecmi i nigdy nie zaakceptuje jego nowej baby,ktora zawsze bedzie ta druga i macocha;-) wystarczy rzejrzec na kafe tematy rozzalonych macoch i partnerek rozwodnikow z dziecmi;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieknie sobie to wymyslilas :D ale to jeszcze zalezy jaka ta zona jest bo jesli taka ze nie chce jej sie isc do roboty tylko czeka na wypłatke, nie raczy sie zajac mezem, a wszystkie pieniadze wydaje na siebie, zamiast na dzieci i do tego ma wieczne fochy to raczej sie jej nie podrawia i nie szanuje niestety i wtedy odchodzi z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz racje, chyba ze wyjdzie na jaw ze zona od 15 lat nie pracuje tylko czeka na wyplatke, a do tego nie zajmuje sie dziecmi, tylko zadaje z kolega przypadkowo spotkanym na ulicy ;)a w domu rozklad pozycia to zmienia postac rzeczy i wtedy niestety musi odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:48 NICZEGO NIE MUSIAŁAM WYMYŚLAĆ BO TK JEST a te twoje ''to jeszcze zalezy jaka ta zona jest''to chyba na zasadzie gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem bo chcialabys aby kazda zona byla taka jak ci wmawiaja zonaci ale nawet przez chwile nie pomyslisz ze to normalne fajne dziewczyny a moze to z twoimi fagasami jest cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam męża i mam kochanka:-P a mój kochanek ma żonę:-P kilka lat udało nam się ukrywać. Niedawno żona kochanka męża przez przypadek się domyśliła że coś nas łaczy:-O grunt to udawać wariata i nie przyznawać się;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto mowi o zdradzie meza, milosc jest w psychice, nie w akcie przeciez wiesz bo jestes zona, nie trzeba do tego od razu angazowac czegos intymnego. Przeciez to tylko niewinne rozmowy z kolezanka trwajace latami :D i wtedy nie ma rozwodu z winy meza :D:D po prostu dostaje pozew bo mu sie znudzila, a nastepnie idzie do kochanki, zona idzie w odstawke myslac, ze po prostu byla kiepska, a maz ma droge wolna :D sprytne, co nie? Tak, odbilam meza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak wmawiaj sobie,ze żony wszystkie sa właśnie takie ale zdziwię cię bo sąd bardzo bierze pod uwagę niematerialny wkład w rodzinę jakim jest np. wychowywanie dzieci a jeśli rozwód jest z winy męża to alimenty żonie należą się zawsze i to dożywotnio ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli twój mąż ma też kochankę?:-D nie kumam ale burdel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:54 karma wraca,nie martw się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kumasz bo tępa jesteś bardziej niż sądziłam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli bylabym kochanka ktora nie jest kochanka, a ona zona ktora nie bylaby zona :D zreszta to nie odbijanie, sam pzyszedl :D he he zartuje, ale gdyby mi sie ktos spodobal z wzajemnoscia to tak pewnie bym to zalatwila :D i zona mialaby nic do dodania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym chcial aodejsc to ok, mieszkanie na polowe, do sprzedania , dziecko jak chce zostac z mezem to prosze bardzo albo ze mna, wynajelabym mieszkanie i wszystko. Nie wiem jak mozna byc tak naiwnym i sadzic ze sie kogos na silke zatrzyma. he he smieszne rzeczy wypisujecie, ze jedno powiedzenie TAK ma byc na wiecznosc, he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wychodzę z założenia że żadnej kobiecie się nie odmawia , jest to nawet niegrzeczne , więc jeżeli się oboje zrozumiemy to nie będziemy patrzeć na siebie tylko robię wszystko by ona była w niebie. Kochajmy się tak by nie robić nikomu krzywdy psychicznej .Kobieta ma ochotę na romans z innym , proszę bardzo , facet ma ochotę bardzo proszę tylko nie krzywdźmy dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona musiałby wiele spieprzyć aby zostać na lodzi, co w przypadku polskiego prawa jest praktycznie awykonalne kochanka musi wiele tyrać aby wskoczyć na miejsce żony. Żona ma co stracić, kochanka musi to dopiero zyskać.Żona już toma, kochanka musi o to się boksować. Kochanka niechby na głowie stawała,to nie wymaże dzieci, ślubu kościelnego z życia męża, zawsze już będzie tą drugą, dzieci tymi drugimi.To z żoną rodzą się pierwsze dzieci, facet pierwszy raz zostaje ojcem, to sa magiczne chwile, potem tego już nie ma, nie ma drugich pierwszych razów i tak jest ze wszystkim.Jak ktoś lubi męża z drugiej reki to spoko, a i to żadndej gwarancji nie ma,że żoną zostanie.Najcześciej facet się wykur/wi i wraca do domu, no chyba,że go żona pogoni za zdradę, ale wtedy zazwyczaj wychodzi w skarpetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam sie wydaje ze kochanka marki kochanka bedzie placic na wasze dzieciaki? :D chyba na wlasne kosmetyki, masaze i wycieczki :D nie na mezusia ktory lysieje i robi mu sie brzuszek piwny , bo zwroca go jak juz pokorzystaja z niego ile wlezie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto przy zdrowych zmysłach chcialby wskakiwac do biedy , alimentów, plecić na obce dzieci i jeszcze utrzymywac obca babe? :D Tu chodzi o wypozyczenie meza na troszke, a jak sie znudzi to trzeba sie go pozbyc , zeby juz wracal do zony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci moga sie rozchorowac, zginac w wypadku, moga wyprowadzic sie z domu, moga sie ozenic, i problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćżona Rafała
16.07 no chyba cie popieprzyło!a gdzie przysięga małżenska?gdzie Bóg i dekalog?Czemu dajesz sibie i innym przyzwolenie na koorestwo?i jeszcze o dzieciach swietobliwie wspominasz?hipokryzja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Gość żona Rafała .Nie obraz się lecz mogę tobie podać setki a może tysiące prawdziwych i umotywowanych przykładów ze opłaca się odejść od męża lub żony jeżeli nie dobrali się i każdy ma na boku inna osobę .zostaw w spokoju przysięgi ,Boga ,wierność gdyż spujsz w historie ludzkości .Osoby kture miały stać na straży dekalogu były gorsze niż ten najniżej żyjący człowiek .Nie dawaj takich przykładów ,to są przykłady tylko dla mas ,wybrani mogą żyć po swojemu ,dekalog maja sama wiesz gdzie .Dlateg ja wychodzę z założenia ,żyj tak by nikogo nie krzywdzić a najmniej dzieci z tego związku . Zastanów się dlaczego mąż żona szukają kochanka kochanki w wieloletnim stażu małżeńskim ,bo co? Maja taki kaprys . Jeżeli chcesz być męczennica w małżeństwie i żyć udając ze mąż ,żona jesteście szczęśliwi ,masz takie prawo ,lecz nie odbieraj innym ze chcą coś zmienić . Zyj i daj żyć innym tak jak chcą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj chyba nie do konca w uczciwym zwiazku skoro dzieli sie z kochanka...i najczesciej wie o tym? a jesli ktos rozmawia z kochanka i nie zawsze chodzi tylko o coś wiecej? to czym to sie rozni od zony? x Kiłełba znów ci się wydaje, że żone kochanka widzisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Honor - skoro o tym mowa - nakazuje zdradzanej osobie rozwiesc sie i zaoszczedzic sobie wstydu, a nie udawac, ze nie ma problemu i nazywac to miloscią. Zacznijmy od tego. A jak wiadomo wiekszosc przymyka oko i dalej dzieli sie z kochanka i uwaza siebie za lepsza. xx Honoru to ty nie masz kochanko porzucona jak śmieć w sylwestra i na święta. Facet wyraźnie ci powiedział, że się nie rozwiedzie, to się czepiasz bezwstydna szmato jogo żony, która nie ma bladego pojęcia o twoim istnieniu. Żona nie będzie robić tego co chcesz ty ściero, bo ty jesteś dla niej nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×