Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość Mama Maurycego
Jestem na Madalińskiego :) młody jest na bieżąco monitorowany:) myślę, że na koniec tygodnia czmychnę do domku:) ale powiem wam, że napatrzyłam się w tym szpitalu na różne sytuacje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakiej koszuli będziecie rodzić? Ja się zastanawiam czy nie ubrać takiej sukienko-tuniki do połowy ud i z grubymi ramiączkami.materiał jest tak rozciagliwy że bez problemu mogę ściągnąć ramiaczko do karmienia. W tych koszulach ciazowych jakoś mi nie wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Ja nie mam żadnej koszuli do karmienia, wszystkie mam zwykle koszule nocne na ramiączka, do porodu tez, a karmic można w nich bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Ja do porodu mam koszulę do karmienia, ale taką rozpinaną na guziki pośrodku prawie do pępka, tak żeby po porodzie mozna było dziecko skóra do skóry przytulić :) Mama Maurycego, o jakich sytuacjach mówisz? Mamy się bać? Powiem Wam, że moja koleżanka była w tym tyg w jedynym ze szpitali warszawskich i położna jej powiedziała, że tylko w lipcu przyjęli prawie 700 porodów... czyli ok 20 dziennie. Coraz bardziej sie martwie że dojade do szpitala i odeślą mnie dalej, mam wrażenie że lipiec-wrzesień jest najwięcej porodów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Ja tez slyszalam ze latem jest najwięcej porodów, a u nas to w ostatnich dwóch tygodniach byl straszny wysyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze dlatego ze gorąco, latem więcej ruchu i jakoś te porody ruszają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tamtym roku każda miała osobną sale bo tak mało było porodów w lipcu rodziłam. Ja się śmieję że ta zima była mroźna dlatego teraz taki wysyp porodów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
Tak to jest w szpitalach ze sie można na patrzeć i na słuchać...a potem żyj człowieku i rozmyślaj.... ja po wizycie mała waży 2450 wszystko ok z nią 35t3dz tylko ja mam wysokie tętno jak wchodze do gabinetu i slysze "magiczne no to teraz zmierzymy ciśnienie" szyjka troche skrócona ale zamknięta mówił ze jesli pierwsze urodziłam wczesniej (37t4dz) to teraz jest wieksze prawdopodobienstwo ze tez urodze wczesniej niz 40 no zobaczymy w sumie to mam nadzieje ze ruszy w 38 za dwa tygodnie nastepna wizyta...no i mówil ze po mleku to wcale zgaga nie jest mniejsza zeby nie pić mleka na zgage bo to tylko na chwile łagodzi a nastepnego dnia wraca z podwójna siła... co do torby to ja juz spakowana na 100 tylko musze rożek wyprac bo dzis przyszła mi posciel rożek kokon baldachim itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Jest dużo dziewczyn z problemami ... jest przepełnienie na porodówkach, ale widzę, że lekarze dwoją się i troją żeby każdej pomóc :/ widzę ile ich to nerwów kosztuje, bo każda rodząca jest najważniejsza ... a o przemądrzałych tatusiach nie wspomnę ... im to zakazałabym wstępu ... dziś jeden zrobił aferę, bo jego żona musiała czekać :) a przyjechała ze skierowaniem na wywołanie ( po terminie) bez akcji porodowej ... pewnie wszystkich wywalą bo tu wielka rodząca przyjechała...!masakra ... po dwóch godzinach ją przyjęli, stary przeprosił podziękował ... a żona dopiero jutro na wywołanie bo przecież badania jeszcze nie wszystkie miała ... dwie , które ze mną były przyjęte urodziły dziś :) chłopiec i dziewczynka :) ... żadna porodu się nie bała ... i dały radę ... wszystkie urodzimy :) obejżałam porodówkę od podszewki :) i mniej się obawiam ... a jeśli chodzi o koszulę to nie ma to żadnego znaczenia:) i nawet wygoda przestaje mieć znaczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam pije mleko i sobie chwale, zreszta wapno nie zaszkodzi. ja sie wlasnie obawiam tego ze zajade do szpitala ze skurczami i każą czekac. ostatnio byłam w szpitalu jako 3 w kolejce i przyjeli mnie po 5 godzinach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettyzgr
Gościu weź sobie sukienkę ja też biorę sukienkę nawet Biała no w niczym innym min niewygodnie.później wyrzuce najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Nie wiem, gdzie byłaś, w jakim szpitalu, jak ja trafiłam do szpitala, podpięli mnie pod Ktg ... okazało się, że mam skurcze i z zagrożeniem porodu przedwczesnego trafiłam na przedporodową bo na patologii była lipa z miejscem ..: teraz jestem na patologii... wiadomo jest młyn, ale ze skurczami i zagrożeniami działają szybko ... wiem bo leżę przy dyżurce i pokoju lekarza :) widzę jak się uwijają :) ... dziwi mnie gościu, że ze skurczami trzymali Cię 5 godzin... mogłaś przecież przedwcześnie urodzić :( ... a jak u Ciebie teraz wygląda sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
betty mam ale czarna tunike, mam niby dwie ciazówki ale tak naprawde tez szkoda mi kupowac kolejna, bo mam miec 3. bo ubiore je pare razy licze na to ze schudne. nie trzymali mnie ze skurczami tylko ze skierowaniem, a pisałam ze własnie sie obawiam jak to bedzie jak bede miec skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Więc Ci odpisuję z tego co byłam świadkiem ... ciężarne ze skurczami i z problemami przed terminem przyjmowali poza kolejnością :) jak trafisz ze skurczem to 5 h nie będziesz czekać, chyba, że u Ciebie postępują inaczej ... lepiej się dowiedz... torby do tej pory nie mam spakowanej : D leżę w szpitalu ... mąż mi doniósł jakieś tam rzeczy :) ogólnie ta sytuacja mi pokazała jak niewiele muszę ze sobą brać do porodu :) a w razie czego zawsze mąż coś doniesie :) mam cichą nadzieję, że na weekend mnie wypuszczą jak wszystko się unormuje :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce sie kłucic ale to twoje słowa " dziwi mnie gościu, że ze skurczami trzymali Cię 5 godzin"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu mi się wydaje ze w niczym by mi wygodnie nie było rodzic dlatego biorę ta tu nikt i się nie przejmuje.areszt położna mówiła żeby rodzić w czym wygodnie.i też mi szkoda już kupować więcej namiotow hehe bo przed ciaza w luźnych nie chodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Gościu ... nikt się tu nie zamierza kłócić ... piszę o tym co widziałam na własne oczy :p , przykre, że masz inne doświadczenie, może to znak, że trafiłaś do złego szpitala ... jak masz możliwość to go zmień ... w razie porodu lepiej być w miejscu gdzie się tobą zajmą ... :) ale to przecież dla ciebie oczywiste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak wygląda sprawa urlopu macierzyńskiego na 1 rok? Muszę jakiś wniosek wypełnić w pracy?I co gdy urodze w trakcie l4, urlop liczy się od urodzenia czy od l4? Albo co gdy l4 się skończy a nie urodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaaa
Szpital na Madalińskiego słyszałam o nim, w środku troszkę zaniedbany , ale opieka okoloporodowa i po porodowa Rewelacja, słowa kobitek z którymi gadałam a które tam rodziły. U mnie już 34 tydzień leci szybciutko, w następnym tygodniu wizyta u lekarza:)) zobaczymy ile mała urosła. Imienia dalej nie mamy:((( albo mamy a nie możemy się zdecydowac:((( dziewczyny jakie wózki wybralyscie??? Torbę do szpitala mam nie spakowana , będę pakować koniec sierpnia więc czasu jeszcze dużo!!! I dwie pizamki mam jedną do porodu, ale ja cc więc nie obrudza mi ja za bardzo:) mam taka nadzieję, że będzie wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam komplet 3w1. Gondola jest super to samo fotelik gorzej ze spacerówką. Stelaż jest super. Spacerówka jest duża i na tereny jest oki a do miasta kupiliśmy małą spacerówkę. Dużo nie wydawałam bo 1000 zł a spacerówka 250 zł. Torbę do szpitala dziś zamówiłam na allegro i jak przyjdzie będę się pakować a rzeczy już chyba wszystkie mam tylko powkładać do torby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
My mamy Baby Jogger City 4W, bo byl najlzejszy i najbardziej zwrotny. A spacerowka wazy 8kg ;) Kuleczka my tez nie jestesmy tak do konca zdecydowani na imie i strasznie mnie to meczy, bo leci mi juz 36 tydzien ;) Wstepnie Amelia, ale nadal myslimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam trzy w jednym.żadne Wozki teraz na czasie mi się nie podobają bo wszystkie wyglądają tak samo. I też dużo nie wydalam sonic Verdi.z adaptarami do fotelika od razu i głęboką fajną gondola ogółem cięższy że dwa kilo niż o wiele droższe wózki w necie a jest stabilny i zwrotny.z całym kompletem typu moskitiera torba itd.i w kolorach które nam sie podobały w cudne kwiatki hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaa
Październik z tego co się orientuję to będziesz zadowolona z wozka:) gondola Super, ale spacerówka jest dość głęboka małe dziecko dobrze nie będzie widzieć świata, ale sama zobaczysz tak to ok mamusie nie narzekaja:)) mnie też to meczy ,mówię o córci tak bezosobowo, u nas narazie stanęło na Nadia , Tina:) mam już Nine więc fajnie brzmiało by Nina,Tina:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paelka
A moja malutka jest już na świecie, wczoraj zrobili mi cesarkę w 34 tygodniu, bo już nie było na co czekać (duże krwawienie z łożyska). Szkoda, że nie udało się donosić jeszcze tych 2-3 tygodni, mała jest w inkubatorze, ogólnie do tej pory wszystkie jej badania powychodziły dobrze, czekamy jeszcze na wyniki posiewów. Ze mną jest trochę gorzej, bo potrzebna była transfuzja, mam silną anemię, wymiotuję, kręci mi się w głowie, a brzuch boli tak strasznie, że żadne leki nie działają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Kuleczkaaaaa szpital jest po remoncie .... byłam na porodówce... nowoczesna wanna, prysznic, pojedyncze sale... jest wszystko nowe, świeże i czyste :) a położne na przedporodowej i patologi przesympatyczne kobitki :) i naprawdę jestem w szoku, bo miałam inne informacje na temat tego szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuleczkaaaaaaaa
Dziewczyny znów upaly:((( październik dobry wybór wózka. Ale wiem że mamy narzekają przy spacerowce ponieważ jest za głęboka. I podnozek jest nie regulowany. Co do reszty są zadowolone:) męczące jest ten brak imienia:((( tak bezosobowo:(( u nas stanęliśmy na Nadia i Tina:) mam córkę Minę więc tak śmiesznie byłoby ale tak pozytywnie Nina i Tina:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×