Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

A mnie nad ranem jak siku robiłam to zaczęło mnie pięć.mam tylko nadzieję ze mi so infekcja pęcherza nie robi tylko po prostu może podrażnienia od tego upału.zobaczeczy to sie nasili i w pon zrobie nad moczu ma wszelki wielki.a tak di cieszył że nie mam kłopoty zzaparciami a ostatnio coś nie Teges jelita mi się gniota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Tak naprawdę to każda z nas pewnie inaczej rozpocznie poród. Ja się obawiam ze tego nie rozpoznam. Bo już mam silne bóle. A nic z tym nie robię. Chyba spodziewam się gorszego bólu. I to pewnie mój błąd. Naczytalam się też ze dziewczyny jadą do szpitala bez bólu i od razu na porodowke bo duże rozwarcie. Także być tu mądra. Betty pij dużo wody, ja męczę 3l dziennie, łatwo nie jest ale nie mam strasznych zaparc. Teraz zaczęłam pić na czczo miód z wodą podobno na zaparcia dobre, ale trzeba pić systematycznie. Przy kp odstawie, by dziecka nie uczulic. Ale z czasem też dziecku to będę podawać. Ale wyczytałam by po 3rż podawać miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili, jezeli teraz miod z woda bedzie Ci sluzyl to nie ma potrzeby zebys przy kp odstawiala. Wcale nie jest powiedziane ze miod uczuli dziecko. Szkoda by bylo odstawic cos tak zdrowego przez jakies wymyslone obawy o alergie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Zapytam położna dla upewnienia. Boję się ze dziecko mogłoby duszności dostać od tego. Ale spróbuję, będę piła to zaraz po karmieniu, by jakiś odstęp czasu do następnego karmienia był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Położna może Ci zakazać. Pamiętam jak mąż mi coś smażonego zrobił chleb w jajku albo cukinie smażoną. Najadłam się i trochę zostało a akurat przyjechała. I od razu z tekstem że ma nadzieje że to męża nie moje a ja że oczywiście:) nic synkowi po smażonym nie było. Lipiec był to świeże ogórki pomidory. I wszystkiego ostatecznie po plasterku pozwoliła zjadać bo uczula itp. W miarę rozsądku można wszystko i obserwować dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Wyczytałam ze w miodzie może być substancja jadu kielbasianego, i u dziecka może chorobę wywołać, ale wtedy jak dziecku podam bezposrednio. A przy karmieniu piersią nie ma szans by ta substancja dostała się do mleka. Ale znowu jest silnym alergenem jak np orzechy. Podobno nie ma już diety karmiącej matki ale położne i tak swoje. Chociaż szczerze wolę sobie wbić do głowy ze ta dieta jest, bo chcę szybko wrócić do swojej wagi :) także tylko gotowane, na parze, duszone. Jutro nawet zamierzam zrobić placki ziemniaczane w piekarniku :) nie ukrywam też ze ostatnio jak zjadłam ciężko placki ziemniaczane z patelni z gulaszem to źle się czułam. A zdrowa żywność nie zaszkodzi. Swoją drogą przytylam ponad 20kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Ja tez mam zamiar trzymać sie diety matki karmiącej i zdrowo odżywiać zeby schudnąć ☺ tylko boje się ze nic z tego nie będzie i bede sie wylamywac bo już wiem ze to troche bzdury z ta cala dieta przy kp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie w ogole karmienie piersią to wyzwanie i szczerze mowiac nie wiem czy za dlugo wytrzymam. pewnie pierwsze tygodnie i tyle. chyba ze na prawde bede miala duzo pokarmu i nie bedzie to meczarnia dla mnie i dziecka. moja kolezanka urodzila i tydzien wytrzymala bo plakala z gkodu, co zjadla to maly kolki i wiecznie nienajedzony i ona glodna. tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Dlatego sobie wmawiam, że ta dieta obowiązuje :p Betty to dobrze jest wtedy odciagac mleko i dawać z butli. Chociaż ja sama nie wiem czy też dam rady. Ogólnie nie lubię dotyku sutkow. Wywołuje to u mnie nerwowość i draznienie. Spróbuję, jak nie będzie mi to odpowiadać to pójdzie laktator w ruch. A ostatecznie butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty a w jaki sposob dieta kolezanki miala spowodowac kolki u dziecka? Gazy mlekiem mu przekazywala? :) mleko matki moze wywolac alergie pokarmowe typu wysypka ale przeciez nie kolki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moja siostra jak się ojadła kiełbasy z grilla albo smażonego trochę za dużo to siostrzeniec tak wywodził brzuszek go bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co jesz ma wpływ na to jakie mleko ma matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jaki ma wpływ ale nie jedna kolezanka juz tak miała że jadła suchy chleb tylko bo cokolwiek innego to od razu rewoluje u dziecka i nie chodziło o uczulenie. wiec nie wiem ile w tym prawdy bo jakos tak sie w ten temat nie zagłebiałam. ale moja druga kolezanki u córki miała tak samo. niby nie jadła nic czego teoretycznie nie mozna a mleko itak nie służyło...ale u tej drugiej akurat po jakims czasie sie uspokoiło, moze sie mała przyzwyczaic musiała nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://dzieci.pl/kat,1033619,title,Kolka-niemowleca-a-dieta-mamy,wid,14958085,wiadomosc.html?smgputicaid=619ac8 Warto przeczytać odnośnie kolki a dieta matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no z grilla o sie nie powinno...hehe. no odnosnie wralizwosci sutkow to lepiej nie mowic... od paru dni smaruje lanolina bo mam strasznie wysuszone, mam nadzieje ze to cos pomoze a wraliwe zawsze miałam i nawet sama jak je smaruje to nie lubie tego robic.no ale jak bedzie sie zobaczy.ogolnie to u mnie w rodzinie nikt nie karmił piersią a znajome tylko dwie, nie jeste w ogole obeznana z tematem, tyle co trioche na szkole rodzenia, jakie korzysci, pozycje, co zrobic jak sie robia zastoje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redsky
Ja uważam Ze takie małe dziecko nie ma jeszCE do końca wykształconego układu pokarmowego wiec jak ma mieć kolki to bedzie miało nie ważne czy matka zje smażonego kotleta czy gotowane mięsko. Mleko powstaje z krwi a nie z treści żołądka.ja tez nie Lubie jak ktoś mi dotyka sutków i generalnie nie lubiłam jak córka ssała pierś zreszta moze i przeze mnie jej to nie wychodziło do końca i bardziej sie tego obawiam bo ja diety nie zamierzam stosować żadnej choć wiem ze teściowa bedzie naciskać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym ja tez nie wiem jak sie bede czuła przez te włókniaki w piersiach. teoretycznie nie powinno miec to wpływu na karmienie, ale mogą się poszerzac i robić zatory, wiec co bedzie sie okarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
No ale jak będzie nawal pokarmu to jak przestać karmić by nie mieć zastoju czy tam zapalenia piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak całkiem odstawisz to odciągasz tylko tyle żeby poczuć ulgę. I stopniowo będzie się zmniejszać ilość mleka. I podobno nie powinno się masować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam ciesze sie na mysl o karmieniu dawalo.mi to wielele radosci wam powiem :-) diety nigdy nie mialam nie jadlam.kedynie kwasnych i straczkowych rzeczy przez miesiac chyba czy 2 tyg a potem stopniowo wszystko i licze ze reraz bede mogla karmic te chociac pol.roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redsky, wreszcie glos rozsadku! Mleko powstaje z krwi i czy zjesz cos z grilla czy indyka na parze to zadne z tych dan nie zwiekszy ryzyka kolki. Piez pierwsze miesiace uklad pokarmowy malucha jest niedojrzaly i wciaz sie rozwija i jezeli dziecko ma miec kolki to i tak bedzie je mialo, bez wzgledu na diete matki. Nie powielajcie mitow :) Betty, jezeli jeszcze nie zglebialas tematu karmienia piersia i korzysci jakie to niesie dla dziecka, to poczytaj, bo temat jest naprawde wazny i warto miec swiadomosc ile mozemy dac maluchowi karmiac chociaz te pierwsze 6 miesiecy :) a mleko zawsze mozna sciagac laktatorem jezeli sam proces karmienia Ci nie odpowiada. My planujemy kupic Medela Swing, elektryczny, bo podobno te reczne nie daja rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak może jakiś wpływ ma skoro nie które dzieci tak reagują jak mama zje coś nie właściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×