Naśmiewałam się z innych, a sama niczego nie osiągnęłam...a oni tak :(

Wywyższałam się, paniusiowałam jako nastolatka, wręcz pogardzałam niektorymi np ze szkoły, bo nie zdali, bo z patologii, bo coś tam... a teraz sama siedze jak ta kupa w domu, mam 26 lat i dopiero koncze studia bo dwa razy przerywalam, doswiadczenie zawodowe niewielkie, glownie prace dorywcze i na zastępstwo, prawa jazdy nie mam, auta nie mam, za granicą nigdy nie bylam, sylwestra spędzilam w domu, znajomych prawie nie mam bo pochłania mnie praca i studia i uzalanie sie nad sobą... Tak podgladam z fejkowego konta na FB dawnych znajomych i co ? chłopak łobuz patologia ktory nie zdal teraz ma wlasna firme budowlaną, wypasione auto, zmienil sie, widac ze zadowolony, usmiechnięty :O inna kolezanka z ktorej sie nabijalam mieszka w UK z fajnym facetem, sąsiadka ktora nie skonczyla zadnej szkoly byla chamska wredna wobec wszystkich nadal taka jest ale chociaz ma kilka lat starszego męża z kasą, szpanuje fotkami z Dunajca, Pragi, Paryża, byli na sylwestrze tam z dzieckiem...ma chociaz to, a ja nic Jestem zła i podła, przyznaje, zly ze mnie człowiek :( na codzien jestem teraz mila, cicha, spokojna, sympatyczna a w srodku sfrustrowana, zawistna i podła

tylko tego mi nie żal https://zapodaj.net/b06d24f4d6d1c.jpg.html od.bycik już wypachniony?

Jeszcze nie wszystko stracone! Spróbuj wymyślić coś własnego i rozkręć biznes.

No i po co było się wywyższać i naśmiewać, na ogół takie osoby właśnie tak kończą jak ty, bo zamiast zajmować się sobą, obrabiają tyłki innym.

ja pieprzę, to bez wykształcenia w tym j*****m kraju to trzeba zdychać.

Zazwyczaj tak jest.

Moja koleżanka głośno się śmiała ze wszystkich którym słabo szło w szkole, dla niej przyjaźn ze słabym uczniem była ujmą. Biedakami gardziła. Urodziła dziecko opóźnione w rozwoju, ma 39 lat i mieszka kątem u teściów.

Dziecko odziedziczyło opóznienie po matce hahaha

Ja przeszłam w LO piekło. Biedna, nieśmiała, brzydka (nie miałam kasy na zrobienie sie jak "kolezanki" dziffki), małe cycki. W szkole szło mi tak sobie, raczej gorzej. I co z tego? Gowno :D wykształcenie nie było mi potrzebne do mojej pracy. Wiem, ze mam lepiej od wielu ludzi przesmiewajacych sie. Wiekszosc facetów jest sama, cóż, ze mnie sie śmiali, ze płaska, brzydka a do nich modelka jakoś jeszcze nie podbiła :D wiekszosc lasek mieszka z rodzicami, ma c***jowa robotę, kilka ma dobrze, ale one były z naprawdę bogatych rodzin. Ciesze sie, ze takie chamy skończyli tak jak ty. Twoja kolej na przegrywanie zycia :D

Problemy w szkole to nie powód do naśmiewania się, bo system nauczania jest podporządkowany pod osoby uczące się na pamięć i posługujące się schematami, system szkolnictwa zabija kreatywność u młodych ludzi i wręcz zniechęca do nauki i poznawania otaczającego nas świata, a mówiąc ogólniej szkoła uczy jak być czyimś pachołkiem. Słabe wyniki w nauce nie świadczą o głupocie i braku inteligencji, tylko o beznadziejnym systemie w którym większość nie bardzo sobie radzi, albo co najwyżej radzą sobie średnio, to samo życie i umiejętność radzenia sobie z nim weryfikuje ile kto jest wart.

Taka z ciebie paniusia, ze nawet studiów nie mozesz skończyć ....

skończyłam qrutasiku, licencjatow i magisterka jedna!

16:37 ma rację, dokładnie tak jest. x A autorce radzę bardziej się skupić na swoim rozwoju, zamiast oceniać innych :)

Tak sie skupiała na sobie , ze 2 razy zawaliła, taka mądra o ! :D