Dziewczyna prosi mnie o wybaczenie

Jak w temaacie. Dziewczyna prosi mnie o wybaczenie za to, że ma BARDZO bogatą przeszłość seksualną. Prosi mnie o to, gdyż to wszyszło w trakcie naszego związku, który jest związkiem na odległość. Generalnie nie mam z tym większego problemu, poza tym, że mam ograniczone do niej zaufanie. Większy problem ona ma sama ze sobą co mnie trochę irytuje prawde powiedziaszwszy. Co mam zrobić? Jak mogę sprawdzić czy to całe puszczanie się jej przeszło?

Właściwie nie masz jak tego sprawdzić, wywiad środowiskowy też niczego nie da z tego względu, że ludzie dużo sobie dopowiadają. Możesz tylko wziąć pod uwagę, że prosi o wybaczenie, czyli już tak nie chce, choć właściwie nie ma co prosić cię o wybaczenie, bo z Tobą wtedy nie była i to jej sprawa. To tylko sprawa jej sumienia, którego ma wyrzuty, więc chce Twojej akceptacji, wsparcia. Nie chcę sobie wyobrażać, co oznacza bardzo bogata przeszłość. ;)

a może to nie dziewczyna się prosi, ups zgryźliwie;)

gdybyś jeszcze napisał tak może 2 miesiące temu, to faktycznie byłoby to ugryźliwe, bo sam szukałem trochę usprawiedliwienia brnąc dalej w ten związek pomimo negatywnych opini ze strony kolegów i niektórych osób, które wiedzą co nieco o mojej dziewczynie :/ Teraz to mam na to wywalone, bo ona chce wracać w swoje strony, a tam o pracę bardzo trudno (ona będzie lekarzem, wiec coś sobie znajdzie), więc temat sam się dla mnie rozwiązał :) Napisałem tutaj bardziej z ciekawości, bo trochę mnie to zaintrygowało, jak powinien facet się zachować w takiej sytuacji :)

Hej. Jest tylko jedno wyjście - czy one wie dlaczego to robiła, zrozumiała swoje motywy i wyciągnęła z tego lekcje i odmieniła się. To ona musi wykonać prace a deklaracje czy przeprosiny to coś co sprawdzi się tylko w przyszłości. Napisz jej, że nie chcesz jej poczucia winy, czy przeprosin za coś co kiedyś robiła (skoros się nie znaliście - to czemu ma przepraszać)? Tylko czy wie dlaczego to robiła i co się w niej znieniło teraz że już uważa, że chce być wierna?

Kolejna prowokacja prawiczka-koniobijcy. To, co robiła laska przed związkiem z facetem to jej sprawa, i nie musi się tłumaczyć, że lubi seks. Każdy lubi, oprócz jakichś kłód i prawiczków-koniobijców, prawiczki bardzo by chciały, ale nikt ich nie chce, dlatego zaglądają innym do łóżka i próbują się w żałosny sposób jakoś dowartościowywać. Śmieszne dupki.

Jeżeli przyznała się do przeszłości i prosi o wybaczenie, należy jej wybaczyć i podziwiać za odwagę! Tylko człowieka, który odzyskał godność stać na taki gest, jaki ona uczyniła.

Masakra ,co za szmata!s

12.07 Nie rozumiem jak mozna mieć kogoś przed związkiem albo coś z kimś robić???s

Też mi odwaga,przecież to zwykła szmata!s

12.40; 12.41 Bzdury napisaliście! Każdy popełnia błędy, ale tylko nieliczni przyznają się do nich. To kobieta, która odzyskała klasę!

I w ogole to jak można lubieć sex?fuj ! Przecież to obrzydliwe.A jak jej ten koniobijca zaglądał do łozka?mieszkali w jednym domu czy jak?przyprowadzała kogoś do domu???Zdzira!Mnie by rodzice w życiu na coś takiego nie pozwolili,w ogole co to za dziewka ?,jak sie tak mozna niemoralnie prowadzić żeby mieć wiecej niz jednego ?.Szok!!s

Ty to nazywasz błędem??chyba zwariowałaś,odzyskała klasę??po czymś takim można mieć klasę??Szok!!s

Przyznała się??prosi o wybaczenie???Żenada!!Dla mnie to kobieta bez jakichkolwiek zasad moralnych!s

Tylko słabi wybaczają.

12.50 Nie jestem ona, jestem on. Tysiackrotnie wolałbym być z taką kobietą, niż z inną, ktora kręci i tylko w innych doszukuje się błędów, a do swoich za skarby nie przyzna się.

23.34 No ciekawe po co to robiła??i jak sie tak mozna nagle zmienić,?to sie w ogole da zmienić??.Wg.mnie nie ma czegoś takiego!!A ten jej mąż tak w ogole to sie nie zdziwił że ona nie cnotka??.Masakra!!s

12.55 a ja bym nie chciała być z taką na miejscu faceta bo to wg .mnie czysta zdzira i szmata!!s

To co robiła przed związkiem z tobą nie ma z wami nic wspólnego. Słyszał ktoś żeby facet przepraszał za własną przeszłość? Kobieta też nie powinna

ja jestem prawiczkiem i wole miec dziewice lepszy komfort psychiczny, oznacza tez lepsze porozumienie i brak konfrontujacych kwestii w temacie seksu

12.59 Podstawą dobrego związku jest wzajemna szczerość i otwartość, ponieważ budują konieczne zaufanie.

Uwazasz ze tylko szmaty da wartosciowe bo sie przyznają do koorestwa a te porządne to kręcą,i doszukują się błędów??przeciez to hipokryzja.Czyli ze co ??ze kazdą poządną można opluć a k***y się gloryfikuje??Boze ten swiat to już na głowę upadł.!To wg ciebie wolno gnebic i niszczyc porządne bo niczego nie da sie im wmowić bo takie nie są,a te co sie jawnie k***ią to nagradzać ,bo nie dosc ze to robią czy robiły to jeszcze otearcie o tym mowią??W zyciu nie czytałam wiekszej głupoty.Jakby na takich zasadach miały sądy fziałać to po co słowa "Oswiadczam mowić prawde i tylko prawde"przecież zawsze mozna skłamać czy do kłamstwa przynusić robiąc sobie tym samym jaja z Trybunału Konstytucyjnego.Widać w tym kraju nie opłaca sie być porządną bo i tak laury bedą zbierać tylko k***y!.Żal.pl.Chory kraj!!!s

Szczerość i otwartość tak ale nie błaganie o wybaczenie błędów jakie popełniło się przed wejściem w ten związek. Mój facet nie padał na kolana przede mną przepraszając za to że był żonaty za to że miał dziewczynę w liceum itd. Owszem warto znać przeszłość on o mojej wie całej ale nie przeprosiłam bo nie ma za co

13.03 Dokładnie ,własnie o tym mówię!!!s

12.59 S własnie ze ma!i powinna bo wiecej niz jeden w łozku swiadczy o tym ze to zwykła k***a i szmata!!Ja k ja bym była facetem to nie ma zmiłuj ,chocby nie wiem ci robiła .Nie chciałabym takiej nawet na oczy widzieć!Facet ktory taką chce to też widocznie k****arz,skoro nie przeszkadzają mu takie rzeczy.s

a ty nie miales bogatej przeszlosci?

To znajdź sobie dziewicę albo po prostu inną bo tej i tak nie kochasz. Człowiek to nie tylko przeszłość sexualna

jak ktos ma kilka zwiazkow to ma bogata przeszlosc?

13.09 Tak nawykręcałaś, wyprzeinaczałaś mój wpis, że nie widzę sensu udzielać odpowiedzi.

13.03 No i super,bo masz absolutną rację ,trż byłam dziewicą dla meża czgo z żalem o nim powiedzieć nie mogę .Jak mi jednego razu wyjął plik kobiet z ktorymi spał zanim był ze mną to myslałam ze sie zrzygam.Przyznaję ładne były a nosz kuzwa!!!jak tak można!Moi rodzice to go z dowodu osobistego sprawdzali jak pierwszy raz do mnie przyjechał bo chcieli mieć pewnosc ze z byle kim sie nie zadaję..a on co ?Dlatego teraz juz nigdy mu nie ufam i nigdy nie zaufam bo wiem do czego jest zdolny.!Jak ktoś die szmacił przed to bedzie sie szmacił i po i w ogole całe zycie bedzie to robił bo widocznie taki charakter korewski.Nikt mi nie powie że tacy ludzie dię zmieniają!,w życiu w to nie uwierzę!,w życiu!s