37 latek pyta, czy dla kobiety mlodszej ode mnie o ok 10 lat wazny bylby

moj ubior? a wiec czy wystarczy chodzic w czystych jeansach, i miec kilka koszul i kilkanascie t-shirtow na zmiane + dwie marynarki i nie smierdziec, czy tez wazne jest by noszone ubrania byly modne? i czy perfumy sa wazne, ich zapach?

Tobie, menagerze o drzwi otwierania, nic już nie pomoże :D. x Spróbuj wyrwać jakąś w swojej liberii odźwiernego :P.

Nie, bo nie interesują nas mężczyźni o wiele starsi. Są dla nas przeźroczyści. Zapytaj kobiet 37- 40.

on se moze wyrwac ale włosy na ku/tasie

tylko 2 marynarki? a gdzie sweterki?

nieważny, bo co 27-latkę obchodzą panowie pod 40-tkę

ogólnie jest to ważne zadaj sobie pytanie wolałbyś żeby twoja kobieta była ładnie ubrana i wymalowana czy nie przeszkadza ci to że chodzi w dresie cały czas z drugiej strony w twoim przypadku to nie jest ważne bo 10lat różnicy to raczej objaw tego że laska na kasę leci

ale przecież jemu zostaje tylko sponsoring w przypadku tylu lat różnicy

nie nosze sweterkow

Jako sponsor powinien się prezentować nieskazitelnie.

gość dziś tylko 2 marynarki? a gdzie sweterki? x podstawą młodego wyglądu są bluzy

nikt nie mowi o chodzeniu w dresie, ja mowie czy wystarcza jeansy i kilka koszul i czyste wyprasowane ubrania by sie podobac, czy tez trzeba miec modne ciuchy? jesli tak, to jakie, nie znam sie na modzie i np. czy jak chodze w tych samych butach codziennie to moze to sie nie podobac?

Zapytaj kobiet w swoim wieku, nie dużo młodszych.

to nie wystarczy. a gdzie piekne zimowe swetry z duzymi kolnierzami a la etola, itd.

Mężczyzna pod 40tkę powinien mieć własny styl, a nie pytać na kobiecym forum, jak się ubrać.

darujcie sobie hejt z doradzaniem bym szukal rownolatki lub nayzwanie mnie mezczyzna pod 40stke mam 37 lat, to blizej do 35-ciu :) mam dobre serce, duzo milosci w sobie, chce przezyc pierwszy powazny zwiazek, potem narzeczenstwo, wspolne wakacje itp, z dziewczyna w wieku ok 24-29 lat

A potem sie obudzisz i bedzie rano..nieudaczniku :-D

Nie męczcie PSYCHOLA :P

i nikt nawet nic nie doradzil w sprawie meskich perfum :(

to szykuj hajs, oszołomie bo za darmo ŻADNA cię nie zechce

duzo jest zwiazkow z roznica wieku ok 10 lat, heh

gość dziś Owszem :), ale mężczyzna musi sobą coś reprezentować, a tutejszy menager, to antyteza mężczyzny :).

Mam 24 lata i nawet nie pomyślałabym, żeby związać się z mężczyzną prawie 40 letnim. Przecież to jakaś przepaść wiekowa, niedorzeczne, żeby oczekiwać, że dwudziestoparolatka poświęci swoje najfajniejsze lata dla kogoś takiego. Mój chłopak jest 2 lata starszy, 13 lat to jakiś kosmos :O

17:25 jest cos takiego jak milosc....

gość dziś darujcie sobie hejt z doradzaniem bym szukal rownolatki lub nayzwanie mnie mezczyzna pod 40stke mam 37 lat, to blizej do 35-ciu usmiech.gif mam dobre serce, duzo milosci w sobie, chce przezyc pierwszy powazny zwiazek, potem narzeczenstwo, wspolne wakacje itp, z dziewczyna w wieku ok 24-29 lat x Niestety, dziewczyny 20+ są już dla ciebie niedostępne, chyba, że zostaniesz ich sponsorem. Im wcześniej to zrozumiesz, tym lepiej, bo 40tka się zbliża wielkimi krokami, a ty tkwisz w nierealnych mrzonkach i sam. Nie jesteś już młody i twoje pretensje do dużo młodszej partnerki skazują cię z góry na niepowodzenie. Naturalną koleją rzeczy dziewczyny spotykają się z chłopcami, a dojrzali mężczyźni z dojrzałymi kobietami. Na dziewczyny był czas w wieku lat 20tu. Nie ma sensu się okłamywać, tylko rozejrzeć się za rówieśniczką.

gość dziś 17:25 jest cos takiego jak milosc.... x Ale jak 24 latka ma się zakochać w kimś prawie w wieku swojego ojca, czy wujka. Przecież to zupełnie inne światy, żadnych wspólnych tematów, inne priorytety, sposoby spędzania wolnego czasu itd. Chce się bawić, odkrywać świat razem z kimś w podobnym wieku i na podobnym etapie życia, a nie utknąć przy panu wkraczającym w kryzys wieku średniego. To oczywiste. Nie mówiąc już o fizyczności, więdnącym ciele czy łysieniu.

mam 26 lat, poznałam 12 lat starszego po rozwodzie, interesuje mnie wyłącznie sex z nim ponieważ jest w tym naprawde dobry, nie chodze z nim za rączkę /chociaż może by chciał/ nie tworze żadnego związku, nie myślę o przyszłosci i mam w nosie w co się ubiera i jak wygląda, nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby gdzieś z nim wyjść, te kilka godzin sexu daje niezłego kopa i nic więcej nie chcę

gość dziś A za co można pokochać takie ścierwo jak ty ? x Przez 30 lat się taka głupia nie znalazła, to teraz już wszelkie szanse straciłeś.

17:38 ja też chcę odkrywać swiat, nie jestem zdziadzialy

u nas w pracy pracuje sekretarka chyba ma nawet 23 lat i mam z nia wspolne tematy , czasem pogadamy jak tam weekend itp i nie odnosze wrazenia, by nas dzielila przepasc