37 latek pyta, czy dla kobiety mlodszej ode mnie o ok 10 lat wazny bylby

moi drodzy, skonczcie ten hejt, ja po prostu b. pragnę miłości, nigdy nie byłęm szczesliwie zakochany chce kochac, byc kochanym, znalezc wspaniala kobiete by isc razem przez zycie, i wspierac sie po partnersku a zanim taka znajde to oczywiscie nie pogardze seksem bez zobowiazan z 23 letnia wyuzdana studentka, wypachniona, zadbana, wymalowana, seksowna... ;)

34 letnia kobieta kocha gorzej od 24letniej? To co zrobisz gdy ta 24latka będzie miała 34? Bo jak rozumiem wtedy będzie nieatrakcyjną staruchą i będziesz szukał młodszej?

nie, przy roznicy 13 lat, ona zawsze bedzie dla mnie atrakcyjna ja bede mial 50 lat, ona 37, wiec bedzie sie wyrozniac na tle zon kolegow

więc wsadź sobie w dupę teksty o miłości bo Ty nie wiesz czym jest. Ty szukasz trofeum. A co masz do zaoferowania? Czym TY się będziesz wyróżniał na tle młodszych mężczyzn?

Donald Trump ma zone mlodsza ponad 20 lat i myslisz ze jej nie kocha?

" Donald Trump ma zone mlodsza ponad 20 lat i myslisz ze jej nie kocha? " Jeśli miłosć męska to dla Ciebie szpanowanie młodsza laską (a dałeś tego dowód) to baaaardzo ją kocha, strasznie ją kocha. Tak samo jeśli miłość żeńska to lecenie na kasę to ona go wręcz kocha na zabój. x Tylko tej prawdziwej miłości to raczej nie zaznasz. Bo traktujesz kobiety przedmiotowo. Więc one też Cię potraktują przedmiotowo - tylko niestety dla Ciebie - Adonisem to raczej nie jesteś.

dziekuje Ci 24latkoo za dyskusje oceniasz mnie raczej blednie, ja NA PRAWDE pragne milosci i ironia jest tu niepotrzebna czuje sie sporo mlodziej niz na swoje 37 lat, nie bylem nigdy w zwiazku, przewegetowalem mlodosc wiec nijak nie pociaga mnie kobieta przed 40stka, bo nijak ma sie do wyobrazen o pierwszej milosci, chodzeniu za reke brzegiem morza, itp

"ja bede mial 50 lat, ona 37, wiec bedzie sie wyrozniac na tle zon kolegow " To mówi samo za siebie. A jak problem by zrozumieć jak Twoje własne słowa świadczą o Twoich wartościach to cóż... x "bo nijak ma sie do wyobrazen o pierwszej milosci, chodzeniu za reke brzegiem morza, itp " No to jeszcze poburzę marzenia. Ja jestem w związku już 4 lata (wchodzę na takie tematy bo bawi mnie obsesja starszych facetów na punkcie młodych kobiet i czesto napotykam ich obleśne spojrzenia - niestety, ale angielskie słowo creepy świetnie je obrazuje). I no cóż - nie znam ŻADNEJ równolatki, która nie ma na koncie przynajmniej 1 poważniejszego związku. A obracam się w kręgu osób na i po studiach. Wiele dziewczyn się zaręcza, mieszka z chłopakami. Nawet czasami dzieci się pojawiają (to nie aż tak czesto), plany kredytów na mieszkanie (to zdecydowanie częściej). Owszem, znam kilka wyzwolonych, które nie preferują długodystansowych relacji, ale takie też mają swoje wymagania, chyba nawet większe jeśli idzie o pewne względy ;) Więc jak taka rzeczywistość się ma do Twoich wyobrażeń? Ty myślisz, że kobiety nie mają co robić tylko wegetować czekając na swojego prawie40letniego księcia tylko po to by być trophy wife klasy średniej niższej? ja Ci radzę zejść na ziemię to MOŻE znajdziesz jakąkolwiek kobietę.

Myślę, że tak. Osobiście wole starszych mężczyzn, ale kiedy widzę niezadbanego i źle ubranego chęć sie odrazu kończy. Nie mówię o tym, że masz codziennie czytać 1000 różnych blogów modowych i pilnować najnowszych trendów, ale po prostu wyglądać dobrze i zadbanie. I zapach też jest bardzo ważny. Chociażby dezodorant. Pozdrawiam udanego związku.

chce laske wymalowaną hehe ja mu taką mogę zrobić całkiem młodą :P

a zanim taka znajde to oczywiscie nie pogardze seksem bez zobowiazan z 23 letnia wyuzdana studentka, wypachniona, zadbana, wymalowana, seksowna... x Za to one tobą pogardzą, nie gustują w prawie 40letnich marudach z kobiecego forum.

To ile już miałeś tych 23-latek, skoro twoim zdaniem masz u nich jakiekolwiek szanse?

Autorze, która dwudziestoletnia studentka cię zechciała? Pochwal się.

Jak tam branie u "23 letnich wyuzdanych studentek, wypachnionych, zadbanych, wymalowanych, seksownych..." ?

"nie podobaja mi sie kobiety 37 letnie, ale oprocz tego sa one na innym etapie zycia bo to ja wlasnie jestem mentalnie na etapie 28 lat, przez to ze nie prowadzilem intensywnego zycia, wegetowalem, przegralem mlodosc no i jak z taka 37 latka zalozyc rodzine? ona nie powinna juz rodzic a jesli tak, to teraz a nie za 3 lata " Sorry, to że przegrałeś młodość nie znaczy że masz prawo ukraść młodość jakiejś dziewczynie. To po pierwsze. Brutalnie to brzmi lub nie, ale to tylko twój problem. Po drugie ja mam 28 lat i jestem kobietą i ty mentalnie nie masz 28! Czytam jojczenie starzejącego się faceta, który nawet nie wi jak się ubrać i jest mi cię żal. Ktoś taki nie zainteresuje 20 latki, my kobiety wbrew pozorom nie jesteśmy takie głupie. Starzej się z godnością! Ps. Tobie nie podobają się starzejące kobiety (nie fair, jesteś w tym samym wieku)i ty lepiej od nich na pewno nie wyglądasz, a 22 latkom nie podobają się starzejący się faceci. Ach, świat jest logicznym i pięknym miejscem:-)