kobiecekształty 0 Napisano Maj 9, 2017 czytam dzięki FILI że za mną stoisz bo sama wiesz jak jest :* Powiem tak do każdego GOŚCIA - krytykującą moją osobę lub koleżanki po 1 - Zacznę od tego że jesteś osobą bezwyrazową bo nawet nie stać cię na podpis - więc po co ta wypowiedź? Po 2 - masz mało towarzyskie życie, mało fascynujące i pewnie nie masz nawet osoby która cię kocha i niestety przyjaciół brak, nie mówiąc tu o znajomych z którymi można spędzić nie jeden wieczór , a to jest bardzo smutne . po 3 - takich nudnych ludzi jak ty z IQ na poziomie małpy właśnie jest za dużo na tym świecie - do zrozumienia chociażby zagadnień typu "stan ketozy" albo dieta paleo lub insulinoporność itp :) naszczescie istnieje wikipedia i tam cie zapraszam. Po 4 dalej jedz te swoje płatki zawalone cukrem i chemią - zobaczymy kto pierwszy zachoruje :) Po 5 wychodzi na to że możesz mnie w moją cudna dupkę pocałować i pozazdrościć charakteru szara bezwonna myszo!!!! Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 10, 2017 Hej dziewczyny co tam u was? U mnie zimmmnnnnoooo i pada deszcz :/ Po za tym ja w pracy i nie za wiele się dziś dzieje :/ Ale samopoczucie rewelacyjne po mimo okropnej pogody i lecę dziś do fryzjera po pracy :)więc pewnie dlatego ten uśmiech :) Już się doczekać nie mogę bo odrosty mnie wkurzają strasznie.... No piszcie co u was... jak dzieciaczki i jak w pracy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80 Napisano Maj 10, 2017 Cześć dziewczyny :) No w końcu jesteście a już myślałam. Że sama zostałam. U mnie w końcu spadek na wadze :) to dopiero motywacja. Piję właśnie kawę i zaraz wyjdę. Co do pogody to dziewczyny w przyszłym tygodniu wróci bo mi się wolne kończy i do pracy wracam więc jeszcze chwila ;) Azja :) ja.akurat tego orzecha mam od mamy zapytam czy jeszcze ma to bym Ci wysłała a tak w necie sprawdzałam to ok 50 zł z tego co się orientuje a i dziękuję za życzenia wcześniej pisałam ale kafe ucieło Phuerka :) jaki masz pomysł na stabilizację wagi? jakoś ostatnio znalazłam paczkę herbaty czerwonej i od razu.pomyślałam o Tobie.:) no niby nie mogę ale co tam wczoraj wypiłam a dziś spadek więc będę pić. Jak tam ząbkowanie? Kobieceksztalty :) fajnie, że jesteś. Co do cennych rad gości to ręce opadają. Będziesz wracać do diety niskoweglowodanowej? To na tyle ja dziś wieczorem aqua aerobik i może wykosze trawnik o ile się nie rozpada. Miłego dnia życzę Ps. Pochwalę się wchodzę w legginsy rozmiar 36/38 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Maj 10, 2017 Hejka, U mnie niestety tez bardzo zimno. Ale jutro niby ma byc 18 stopni,zobaczymy:-)byłoby cudownie. Moj mały ma katarek kolejny dzien i lekko pokaszluje,mam nadzieje ze szybo przejdzie. Fili-niestety ząbki nie wyszły jeszcze ale noce sa juz spokojne,nie placze.Wszystko ustało,tylko ten katar..:-( No gratulacje! pewnie super wyglądasz! prosze sie pokazac:-) czekam na fotke! Jesli chodzi o stabilizacje to zamierzam jesc ciut wieksze porcje i pozwoilic sobie na cos słodkiego. Wczoraj jadłam ciasteczka owsiane, chałke z dzemem i kolacje tez wiekszą.Dzisiaj stanełam na wage i jest mały spadek,czyli musze jeszcze dodac cos.I plan jest taki ze przy najblizszej okazji w nagrode wcinam pizze:-) kobiecekształty-ja tez farbuje włosy,ale raczej na kolor zblizony do naturalnego +jakies refleksy,rozjasnione końcówki albo jakis inny mały akcent. Nie lubie drastycznych zmianale ...musze byc u fryzjera co 1,5 miesiąca bo trafia mnie jak widze odrost :-) WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 04.03.2017------->55,7 05.03.2017----->55,5 12.03.2017------>54,9 15.03.2017------>54,6 17.03.2017------>54,4 22.03.2017------>54,3 24.03.2017------>53,8 30.03.2017------>53,5 08.04.2017------>53,0 10.04.2017------>52,7 18.04.2017------>54,2 19.04.2017------>53,1 24.04.2017------->53,2 25.04.2017------->52,8 29.04.2017------->52,6 08.05.2017------->51,6 10.05.2017------->51,4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 10, 2017 Fili - tak tak niskoweglowa , bo ostatni z pośpiechu i braku czasu na posiłki - już z głodu to jadłam co popadło :) jutro się zważę to zobaczymy czy stoję czy poszło cos do góry bo raczej nie w dół :) Phuerka - no dokładnie szlak mnie trafia jak mam odrosty odrazu tak jakoś wydaje mi sie twarz mniej rozpromieniona :) . Dobrze że młody już mniej cierpi z tym ząbkowaniem :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 10, 2017 PHUERKA - Ale u ciebie to nie za duży już spadek z tą waga?? uważaj jakies tam witaminki jedz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość freakyfit Napisano Maj 10, 2017 Dziewczyny! Jeśli chcecie mieć super figurę to ze szczerego serca polecam tego Pana - www.igortreneronline.pl Ułożył mi chyba najlepszy plan z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Mam na myśli dietę, trening i suplementację (bo to też jest przecież istotne). U niego na stronie jest taki pakiecik specjalnie dla kobiet i można go od ręki zamówić. Co mi dał? Przez wiele lat borykałam się z dużą nadwagą i czułam się fatalnie.. odechciewało mi się żyć, miałam pełno kompleksów. Ale postanowiłam, że ostatni raz coś zmienię i ten Pan spadł mi jak z nieba. Efekty były w mgnieniu oka! Ujędrniłam biust, pośladki i przede wszystkim zrzuciłam ten okropny tłuszcz z brzucha! Znowu zaczęłam kochać swoje ciało i chętnie chodzę na basen. W tym roku wybieram się do Egiptu i już nie mogę się doczekać jak tylko założę strój kąpielowy i pójdę na plażę. Warto zajrzeć dziewczyny www.igortreneronline.pl bo jest tam teraz rabat 50% na wszystkie plany i pakiety! :) Igor odmienił moje życie, a przede wszystkim zmotywował do działania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Maj 11, 2017 A gdzie wpis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Maj 11, 2017 Nie ma. Od początku Cześć Dziewczyny Kobiecekształty masz przeboje z kotem ma charakter Wracaj do diety ja też nie mogłam wystartować od wczoraj już jestem grzeczna i mam nadzieję że tak zostanie oby tylko wejść w ketoze. Teraz dużo jadłam fileta muszę wrócić do boczku i karkówki może będzie lepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Maj 12, 2017 Cześć :) Wczoraj pisałam i mojego wpisu także nie dodało :( no dziś piątek i ważenie u mnie rewelacji nie ma choć już myślałam spadek o 0,1 kg no ale pocieszające, że spadek. Muszę koniecznie jakąś aktywność dodać zastanawiam się nad metamorfozą Chodakowskiej - kiedyś z Azją robiłam pamiętasz ? Fajne te ćwiczenia były a wieczorami mogłabym je robić - może któraś dołączy ? No a co u Was dziewczyny piszcie ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Maj 12, 2017 Azja :) jak tam powrót do diety ? U mnie po świętach zero efektów na wadzę liczę, że jak skończy mi się wolne to wejdę na obroty i waga się odblokuje. Kurcze został mi jeszcze 1 msc diety a ja jeszcze dobre 3,5 kg a to jest trochę spinam się i walczę dalej a już tak blisko byłam bo przed świętami w piątek miałam 68 zaledwie 1 kg brakowało no ale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 12, 2017 Hej dziewczyny u mnie dzis piękne słońce , nie rozpisuje się bo w pracy muszę się ogarnąć i zaraz jade po młodego i lece z nim nad morze do Dziwnowa. Mam ndzieje że u was supe spadki u mnie standardowo bez zmian :) BUZIAKI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pegunia 0 Napisano Maj 12, 2017 Witajcie, niestety odebrałam wyniki i okazało się, że choruję na przeklęte Hashimoto :( więc walkę rozpoczynam od nowa. Tym raziej jednak chcę rozpocząć ją od specjalnej spersonalizowanej diety którą myślę by kupić w https://personalnadieta.pl/sklep/ czy któraś z Was może korzystała z takiej pomocy? Dieta jest przygotowywana przez specjalistę dietetyka. Co myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Maj 12, 2017 Cześć Kochane U mnie waga bez zmian nie mogę pozbyć się teraz ani grama 76.5 Fili pewnie że pamiętam super było niestety nie mogę teraz tego ćwiczyć Marzę już żeby zrobiła się pogoda będę chodzić na kijki i rower. Wczoraj byłam tylko z Filipem ale to krótka trasa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 12, 2017 do pegunia z******ta sprawa, działanie niezawodne: już jak kupisz, to chudniesz, nie musisz nawet stosować. Polecam, kupuj, kupuj, a najlepiej ze dwie, trzy naraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Maj 12, 2017 Cześć Kochane U mnie waga bez zmian nie mogę pozbyć się teraz ani grama 76.5 Fili pewnie że pamiętam super było niestety nie mogę teraz tego ćwiczyć Marzę już żeby zrobiła się pogoda będę chodzić na kijki i rower. Wczoraj byłam tylko z Filipem ale to krótka trasa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 14, 2017 Uwielbiamy go. Może dlatego, że orgazm – ukoronowanie seksualnego zbliżenia – to nie tylko fizyczne rozładowanie napięcia. To także, a może przede wszystkim, rozkoszny wstrząs dla naszego mózgu. Psychiczne katharsis. Jesteś z kimś i nic poza tym cię nie interesuje. Napięcie twojego ciała wzrasta. Odczuwasz delikatne mrowienie. Jedni nazywają to zwierzęcym instynktem, inni fascynacją lub… miłością. Niewątpliwie istnieje w nas czynnik skłaniający do podejmowania relacji seksualnych. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol produkowane przez narządy płciowe. To one, te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz oczywistej gotowości narządów płciowych inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych odpowiedzialnych za euforyczne doznania seksualne. Żeńskie-męskie Jesteście nieco podenerwowani, spięci. Stres blokuje wam dostęp do przyszłości. Aby mogło się zadziać, musicie się odprężyć, jednak tutaj wasze mózgi działają odmiennie. Kości zostały rzucone i gracie w grę wstępną. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast w nastroju kobiety odbijają się ostatnie 24 godziny jej życia, dlatego potrzeba jej więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. Teraz do akcji wkraczają dwa socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu – zupełnie jak wasze mózgi. Podniecony męski mózg owładnięty testosteronem uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki, ale także do aktu seksualnego. Mężczyzna jest gotowy, jednak kobieta przed otwarciem musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów opływa mózg kobiety. Wydzielana jest już po 20-sekundowym uścisku partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość, podczas gdy mężczyzna często stawia na seks, który później zrodzi głębokie uczucie… albo nie – ewolucyjna przezorność obu stron. W międzyczasie nieustannie jesteście bombardowani dopaminą, która wydziela się podczas doznawania przyjemności, ale ta zdradliwa dama uzależnia was od siebie i seksu. Kosmiczny strzał Po kilku minutach robi się naprawdę gorąco. Wasze pożądanie błyskawicznie się rozpala. Obwody zaczynają wrzeć. Doprowadzacie się do szaleństwa. Masz wrażenie, że dotykasz nieznanego. Ba! Jesteś pewny, że trafia się to tylko tobie. Wiesz, że teraz mógłby nastąpić koniec świata. Najpiękniejszy, jedyny w swoim rodzaju. Tu już wasze mózgi aktywują się podobnie – jesteście zgrani. Naukowcy twierdzą, że osiągniecie orgazmu, paradoksalnie, jest możliwe poprzez wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki. Orgazm rozlewa się na całą korę mózgową. Narkotyczna siła endogennej endorfiny – naszej naturalnej rozluźniającej morfiny – obezwładnia umysł tak samo jak heroina. Aż 95 proc. obrazów fMRI mózgu wykonanych podczas orgazmu pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów, zresztą aż 94 proc. heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku też porównuje do orgazmu… Wyrzut oksytocyny gwarantuje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności, ale dopamina czuwa. Uzależnia wprost proporcjonalnie do przyjemności. Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy leżycie nasyceni i spokojni. Statystycznie kobieta gada, a mężczyzna zasypia, bo ich mózgi znów działają odmiennie, choć u obojga za ten stan odpowiada oksytocyna. To się się opłaca! Orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w trzech niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400 proc. zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu z jednoosobowymi igraszkami, czyli seks z partnerem jest o 400 proc. lepszy. Jeszcze do dwóch tygodni po orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy, pozwalając utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego. Powszechnie wiadomo, że orgazm jest również świetnym środkiem przeciwbólowym – i to nie tylko jako wynik uprawiania seksu na stojąco, co wzmaga przepływ krwi w mózgu. Studia nad aktywnością mózgu podczas orgazmu ukazują wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, tutaj znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Daje to nadzieję na wykorzystanie myśli w kontrolowaniu bólu. Inny wymiar Seksualna miłość człowieka jest miłością osobową. Tylko człowiek kocha się en face, wzajemnie (od)dając miejsca najbardziej wrażliwe. Orgazm, będąc doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Kochankowie na doznaniowym polu sił magnetycznych ustanawiają swój nowy Gestalt – własną teorię wzajemnej percepcji. Miłość seksualna przechodzi od biologicznej energii popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia. Poprzez obustronne spełnienie dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek. Zdolność dawania wzbogaca osobowość. Uprawianie miłości jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Pozornie wolna miłość pozwala nam bezgranicznie dać się pochłonąć przez drugą osobę, ale przecież nie protestujemy… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 14, 2017 Do Kobiecekształty Hmmm, nie dość że jesteś spasiona to do tego wredne chamidło z ciebie. Małpą cię nie nazwę, bo małpy są szczupłe :-) "Cudną dupkę?" Hahahah :D Możesz pomarzyć o takiej macioro. Jak widać na złej diecie jesteś, bo efektów nie masz! Siedź więc na swoim wielkim, tłustym zadzie, miej co drugi dzień "pokusy", żryj jak świnia - twoja sprawa. Koleżanki twoje tutaj chudną, mają efekty a ty stoisz w miejscu, niestety. Do tego jesteś zwykłą chamką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta112 Napisano Maj 14, 2017 Ja korzystając z tej diety http://dieta-lux.pl/44535 schudłam 9 kg w krótkim czasie,już w pierwszym tygodniu spadło mi 3 kg .Dieta ułóżona jest przez dietetyków i przede wszystkim jest tania i smaczna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA Napisano Maj 15, 2017 Czesc dziewczyny, jak minął weekend?Ja za małym spedzamy mnóstwo czasu na dworze.Mamy piękną pogode mam nadzieje ze juz tak zostanie na długo! Odnosnie diety to powiem wam ze jestem miło zaskoczona. Codziennie pozwalam sobie na cos słodkiego i waga sie utrzymuje.A wczoraj przy niedzieli było i ciasto i lody ! A jam u was weeked ?Miłego dnia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 15, 2017 Hej dziewczyny .... u mnie tez kolejny spadek 102,1kg :) pomimo że przed @ czyli wszystko idzie po mojej myśli - powoli, powoli ale do celu :) AZJA - spokojnie nie stresuj się sama wiesz że przy insulinooporności cudem jest schudnąć :/ PHUERKA - czyli waga się utrzymuje po twojej myśli i super. gdzie FILI 80- chyba że jeszcze nie doczytałam - zaraz nadrobię zaległości :) Ja spędziłam cały week nad morzem i teraz juz tak będzie do września... przygotowuje sie do sezonu :) Zapraszam AZJA PHUERKA I FILI80 - jak będziecie w Dziwnowie do mnie na drinka - a że jestem barmanką od kilku lat na pewno nie pożałujecie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 15, 2017 Powiem tak do każdego GOŚCIA - krytykującą moją osobę lub koleżanki po 1 - Zacznę od tego że jesteś osobą bezwyrazową bo nawet nie stać cię na podpis - więc po co ta wypowiedź? Po 2 - masz mało towarzyskie życie, mało fascynujące i pewnie nie masz nawet osoby która cię kocha i niestety przyjaciół brak, nie mówiąc tu o znajomych z którymi można spędzić nie jeden wieczór , a to jest bardzo smutne . po 3 - takich nudnych ludzi jak ty z IQ na poziomie małpy właśnie jest za dużo na tym świecie - do zrozumienia chociażby zagadnień typu "stan ketozy" albo dieta paleo lub insulinoporność itp usmiech.gif naszczescie istnieje wikipedia i tam cie zapraszam. Po 4 dalej jedz te swoje płatki zawalone cukrem i chemią - zobaczymy kto pierwszy zachoruje usmiech.gif Po 5 wychodzi na to że możesz mnie w moją cudna dupkę pocałować i pozazdrościć charakteru szara bezwonna myszo!!!! Pozdrawiam usmiech.gif Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Maj 15, 2017 Cześć dziewczyny :) Jestem jestem zbieram się na Aqua aerobik. Na początku dziękuję gościowi i w sumie pierwszy raz muszę chyba kogoś pogonic z tematu - napisze w skrócie dno i wodorosty!!!!!! Kobieceksztalty :) ładny spadek brawo Ty! Phuerka :) weekend fajnie spędzony byłam u teściowej na imieninach ale.dietę utrzymalam bo.cały czas mi o tym przypominała mówiąc jaka ja chuda abym zjadła Azja :) okazało się że przy insulinooporności raczej to nie dla nas ćwiczenia Chodakowskiej zostałam przy Aqua aerobiku i spacerach To do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 16, 2017 Hej hej laski Jak samopoczucie - u mnie ekstra.... lepiej się czuję niż ostatnio .. więcej energii i łatwiej się wstaje. Dziś u mnie słońca niestety brak, a jak u was... I jak dzieciaczki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Maj 16, 2017 Cześć :) Wczoraj udało mi się być na Aqua aerobiku oj zimna woda była okropnie cwiczylismy na dużym basenie pływacki w pełnym zanurzeniu z takimi pasami. No rewelacja polecam po jeszcze poleciała się chwilę podgrzać w solarium. Co do diety to trzymam i w końcu dziś na wadze ukazała się 6 z przodu :) jupiiii!!!!! Teraz motywacja na 100% aby i w piątek na ważeniu była. Szok to dobre 3 tygodnie walki po świętach bo przed miałam już 68. Nie poddaje się walczę o 67 kg tyle ile dietetyk mi wyznaczył. No a co u Was dziewczyny???? U mnie dziś ostatni dzień wolnego jutro już do pracy zabieram się za picie kawy może.trochę mi humor poprawi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kobiecekształty 0 Napisano Maj 16, 2017 Fili - powiem Ci że nigdy w życiu bym nie powiedziała że po świętach tak ciężko jest wrócić na prawy tor.. u mnie tak samo ciężko się było pozbierać... niby teraz jeszcze nie dokońca weszłam na nisko węglową ale wracam i od razu lepiej się czuję. Gratuluje 6 z przodu i 3mam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach