Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Polecane posty

Dziewczynki ja po rehabilitacji pojechałam na przejażdżkę rowerową razem 18 km. Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Azja - brawo! Jestem wykończona tak jak to ja przejechalabym te 18 km... Albo nawet przebiegła. Padam z nóg, odezwe się jutro . Spijcie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. Piszcie co u Was. Ja już po kubeczku wody z witaminą C, teraz zaparzyłam dzbanek czerwonej herbaty czyli litr wiec będę miała co pić a kawę z olejem wypije trochę później. Phuerka poleca czerwoną herbatę to ja też będę piła jak wrócę do pracy to będę musiała przypilnować żeby pić przynajmniej 2 dziennie. Phuerka perfumki już zamówiłam na allegro wiec czekam :) Ja zabieram się za sprzątanie chciała bym popołudniu jechać z dziećmi na basem już tyle nie byliśmy a mam karty w pracy Benefit ja płacę a nie jeździmy bo jednak okres zimowy ciężki bo ciągle jakieś choroby przeziębienie jak nie jedno to drugie. Jak dziś się nie uda to jutro na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
hejka u mnie dzis pada i szaro, jak ja nie lubie takiej pogody:-( Na dzien dobry zebralo sie moejemu męzowi, tak na dobry poczatek dnia, taka złosnica jestem a co! Ja po kawie,sniadaniu i bede gotowac zupke dla smyka! Oczywiscie popijam czerwoną herbate. Azja-twoja praca siedząca sprzyja piciu herbaty, ja pilam duzo wody.Spojrz na fb gdzie ja pracuje :-)jestesmy mozna powiedzioec z jednej branży! Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Phuerka a czemu sprzyja picie czerwonej herbaty. A Ty obecnie pracujesz, ja wracam do pracy 3.04 ale mi to zleciało co prawda mogła bym jeszcze chwile posiedzieć na chorobowym ale skoro dobrze się czuję to nie ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Azja muszę Cię zasmucić ten nasz dietetyk wręcz zakazał picia czerwonej herbaty coś tam tłumaczył kazał pić wodę niegazowaną lub gazowaną, kawę zwykła lub rozpuszczalną a herbatę zwykłą lub zieloną. Sama dopiłam czerwoną i teraz piję już zieloną jest o wiele gorsza w smaku niż czerwona. Wracam do sprzątania do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili zrobię test ze 2 tygodnie jeśli waga będzie szła dół to będę pić jeśli nie to zrezygnuję co o Tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Azja-Jeśli mogę się wtrącić to ja uważam że warto to przetestować,nawet tydzień, zobaczysz jak twój orgazizm zareaguje.Masz wagę w domu,w każdej chwili możesz się zwazyc,przestać pić i po sprawie:-) Czasem warto coś sprawdzić na własnej skorze❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie znam ale napiszę do niego, że zielona mi nie smakuje, że chciałabym czerwoną bo tak faktycznie jest i ciekawe co odpisze jak to uzasadni. Dla mnie cała ta dieta ketogeniczna to czarna magia no ale działa przy insulinooporności i tego nie podważę wklejam linka o tej całej ketozie http://www.fabrykasily.pl/odchudzanie/dieta-ketogeniczna-jedz-tluszcz-i-spalaj-tluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga126
Hej dziewczyny, ja mam taką prace że nawet na sekunde nie siadam i nie mam czasu pilnowac pić cokolwiek. Ucieszyłam dziś bo narzekałam na wagę co stoi a dzisiaj nie wiadomo skąd spadek i jest 57 kg, hurra. Za trzy dni mam okres to myslę że powinno zejśc to zaległe. Ja lubię czerwoną herbatę ale skończyła mi i teraz dopijam tą zieloną, piluję za to od dzis znowu tych zup , dziś była dyniowa z kurczakiem i dużo wody z cytryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i sprawdziłam, że czerwona ma 0 węglowodanów więc nie przekroczymy no nie będzie miała czerwona wpływu na ketozę więc według mnie śmiało można pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga126
Ja dopijam jakąś Sencha- moja córka kupiła ja w herbaciarni . Pomaga mi ona jak mam głód wieczorami. Właśnie piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) zapraszam na kawę dla chętnych z olejem kokosowym :) > > > > :) spokojnie gdyby dla kogoś zabrakło dorobi się 🌼 🌼 Miłego dnia życzę 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🌼 My dziś już aktywnie zaczęliśmy dzień rano Kościół na 8:00 a później od razu na basen. Teraz mąż gotuje obiad a później musimy jechać do sklepu bo wczoraj byliśmy w trzech i drzwi rozmiar 90 nie kupiliśmy. Mąż wczoraj nalegał wieczorem na wino a ja zawsze piłam pół słodkie no ale dałam się przekonać wzięłam półwytrawne, może macie coś do polecenia bo raz na jakiś czas trzeba sobie fajny wieczór spędzić razem a ja mało piję wina wiec się nie znam. No i mam nadzieję że nie wyjdę z ketozy. Ja tez piję kawkę z olejem a w kolejce czeka czerwona herbata :) Miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Czesc dziewczyny, ja dopiero zaczynam funkcjonowac dzisiaj,strasznie boli mnie glowa od rana a wczoraj po kąpieli tez ledwo wyszlam z wanny i doszlam do łózka. Azja-przepraszam, ale zapomnialam odpowiedziec na Twoje pytnie. Aktualnie, nie pracuje , jestem na wychowawczym.Jak szkrab podrosnie to oczywiscie wracam do pracy.Nie bedzie to łatwe poniewaz musze dojezdzac codziennie 60 km pociągiem, poza domem spedzam zatem 13 godz liczac dojazd, prace, czekanie na pociąg itd.Byc moze zmienie dział, tak zeby wczesniej zaczynac i wczesniej byc wdomu, zobaczymy. Poki co mam ten komfort ze nie musze wracac do pracy,choc brakuje mi jej, wyjscia do ludzi. Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie dziś pada ale udało mi się zrobić porządki w szafie u bliźniaczek - no dziewczyny mi rosną jak na drożdżach nie wspominając o najstarszej 11 letniej ma już 162 cm w takim tempie chwila i moment i będzie wyższa Phuerka:) Jak głowa lepiej ??? Dużo czasu spędzasz poza domem ja dojeżdżam w jedną stronę ok.35km i dojazd w jedną stronę to 30-45 minut bo jeżdżę swoim autem. No a nie rozważasz opcji przeprowadzki ? Ja po urlopie macierzyńskim i rodzicielskim wróciłam do pracy i ja pracuje z rana już od 6 a mój mąż popołudnie więc opieką nad dziećmi się wymieniamy i niekiedy tak średnio max. 5 razy w miesiącu przychodzi na 1-2 godziny moja mama do bliźniaczek. Rozważałam wychowawczy ale opcja bezpłatnego urlopu to nie dla mnie. Bym się zamartwiała w domu czy o bym jakieś niespodziewane wydatki nie wyskoczą a przy pensji męża i ilości kredytów nie muszę Wam tłumaczyć. Azja:) Jak drzwi masz ??? Wino spoko tylko najlepiej wytrawne i wódka czysta jest u nas na diecie dozwolona co do ilości to 2 kieliszki tylko trzeba zaopatrzyć się w duże kieliszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej TAK drzwi kupione aż wstyd że w niedzielę rano do Kościoła a po południu zakupy ale mąż chce jutro malować więc musi futryne założyć wczoraj obiechaliśmy 3 sklepy w okolicy dziś 2 ale to już w Rzeszowie i nie było rozmiaru tylko mniejsze więc mówię do męża że jak już jesteśmy jedzmy jeszcze do Castoramy nie bardzo nam się chciało ale poszliśmy a tam drzwi rozmiar 90 bardzo dużo Super bo już się martwiłam że pod zamówienie i wówczas minimum 4 tygodnie czekania Jak wróciliśmy z zakupów wypiłam rosół i poszłam na kijki. Fili a polecasz jakieś wino wytrawne bo ja zawsze słodkie piłam. Phuerka masz bardzo daleko do pracy dobrze że jesteś na wychowawczym to masz czas dla małego ja do pracy mam 25 km ale rano wioze Madzie do przedszkola i jeżdżę z sąsiadką z którą pracuję tydzień jeździ ona tydzień ja ale ona za to rano przyjeżdża do pracy 30 min wcześniej a ja później na nią czekam więc w domu mnie nie ma od 7:15 do 17:30 więc też trochę Spadam spać bo rano wybieram się na kijki. Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja :) co do wina to szału nie ma. No ale po czasie można przywyknąć i zasmakować jak kawa z olejem. No ja Ci proponuje wino z biedronki w kartonie 3 litrowe wytrawne jedno jest takie więc dasz radę wyślę Ci foto kartonu a i koniecznie teraz sobie kup bo jest przecena 20% dzisiaj jeszcze była bo byłam w biedronce więc jak nie kupisz to stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHUERKA
Fili-dzieki, juz o niebo lepiej.Jak maly poszedł na drzemke to tez połozyłam sie kolo niego i pospałam godzinke i przeszlo mi. Nawet nie bylismy na dworze bo padało. Mielismy jechac na obiad ale tak mi sie nie chciało,pozniej maz usnoł i zjedlismy wczorajszą zupei tak wyglądał niedzielny obiad :-) Odnośnie mojej pracy,to oczywiscie mogłabym dojezdzac autem i czasem tak robiłam ale miałam wypadek i po prostu boje się.Waiadomo jak to jest,rano czlowiek zaspany,po południu korki jak wszyscy wracają z pracy,kazdy sie spieszy do domu.Pracuje w duzym miescie, w centrum wiec dojechanie tam to tez jest troche stania w korkach wiec niewiele bym zaoszczedziła czasu.Dodatkowo straszny problem z parkowniem, nie maszansy zeby zaparkowc wpoblizu firmy.A parkowanie na obrzeżach miasta i dojazd tramwajem tez czasowo sie nie opłaca. mamy parking podziemny dla pracowników, abonament 300zł wiec sporo. No zobaczymy jak bedzie, chwilowo nie ma co planowac wszystko moze sie zdarzyc jeszcze. Na pewno nie wchodzi w gre przeprowadzka.Mąz prowadzi tutaj firme, niedawno kupił ze tak powiem nowe miejsce na prowadzenie firmy, wlasnie tam sie urzadza wiec jestemy tu uziemieni. Po drugie mamy tutaj swoje mieszkanie.Jak byłam w ciązy to dopiero sie wprowadzilismy. No i po trzecie,mamy tutaj najblizsza rodzine.Jednak czynnikiem decydującym jest praca męza. Jesli z dojazdami nie uda mi sie sensownie poukładac to zwyczajnie zrezygnuje z pracy.Maz pracuje od rana do wieczora,wiadomo jak to jest w swojej firmie, nie wchodzi zatem taki podział jak u Ciebie Fili.ufff zanudziłam... Azja-ja uwielbiam słodkie drinki np.mohito, tequila sunrise a z win to praktycznie pije tylko carlo rossi czerwone slodkie, niestety nie doradze Ci wytrawnych drinków. Chyba zostaje Ci czysta z lodem hahah ❤️ ❤️ i tak wlasnie narobilas mi smaka na te drinki, nie pilam ich od ciązy,teraz tylko winko pije w domu, do klubów nie chodzę:-) A tak wracając do diety to skoczyła mi delikatne waga do góry,w sumie jadlam ok, i wczoraj wieczorem czułam juz ze woda sie we mnie zbiera,nie chodzialm zbytnio do toalety apiłam duzo, i rano oczywiscie na wadze wiecej. Dzisiaj jest lepiej,zobaczymy jak bedzie jutro.Jesli do przyszłego poniedziałku waga nie spadnie mi do 54.00 to zaczynam pic waszą kawe z olejem. Powiedzcie mi czy taki olej jest ok? https://netto.pl/oferta/zdrowy-wyb%C3%B3r/produkty-ekologiczne/olej-kokosowy/ Mozecie ewentualnie napisac mi jaki wy ma Cie? A jak tam u was kochane postępy wagowe ? Jak samopoczucie? Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski U mnie jak zwykle week mija jak szalony, FILI - widziałam ze mail jest jeszcze nie zdązyłam przeczytać - ale dzięki , aaa no i gratuluje kolejnego spadku PHUERKA - mojemu tez się dostało, od piątku działa mi na nerwy - a wczoraj to już kumulacja i pewnie teraz beda ciche dni...eh :/ No ja też owiele bardziej wole czerwoną herbatę niż zieloną.... kupiłam sobie też już olej extra virgin jakis ekologiczny w sklepie ze zdrową żywnością. jutro wypiję kawkę z samym olejem z rana :) Wino - ja osobiście pije kadarkę półwytrawną bo niestety nie ma wytrawnej - ale jest spoko ... jak gdzieś w promocji jakieś winko zobaczę to kupuje wytrawne . Co do pracy - podziwiam was dziewczyny, ja samochodem mam jakieś 5 minut.... na piechotę z 15minut...chodziła bym na piechotę ale codziennie rano dziecko zawożę do szkoły a szkołe ma niestety daleko więc zostaje mi się poruszać się autem. No płynność finansowa najważniejsza, a niestety w dzisiejszych czasach zawsze coś wypadnie.... ech ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) U mnie dziś jakiś spadek formy po pierwsze boli mnie dziś noga nie wiem czy to po basenie nowa aktywność po operacji może dlatego a po drugie boli mnie dziś mega głowa źle się czuję i jest mi słabo, pogoda za oknem beznadziejna może dlatego :( Olej który ja mam to: http://www.rossmann.pl/Produkt/Food-Beauty-naturalny-nierafinowany-olej-kokosowy-450-ml,385520,6585 bardzo dobry i pachnie kokosami jak Rafaelo Dziś w planach mam prasowanie a później rehabilitacja. Piszcie co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć jestem i ja :) Phuerka :) no mnie także dopadają takie przesilenia ale chwila drzemki lub poleżenia i siły witalne wracają. Za godzinę ma zacząć się wiosna więc może być już tylko lepiej 🌼 co do wagi to u mnie zastój ale dostałam okres i wszystko się wyjaśniło Kobiecekształty :) spoko ja także z napisaniem chwilę mi zajęło. Co do oleju to musimy być nierafinowany extra virgin jak do kawy. Ja piję kawę z oczkami tego oleju powinno się kawę zmiksować takim spieniaczem do kawy no kupiłam ale zaparzyłam kawę sypaną i jak włączyłam ten spieniacz to cała ja, blat i wszystko do około było w tej kawie fusach wyglądało jak po przejściu Twojego kota ;) 🌼 miłego dnia życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×