Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Choroba i gorączka dziecka wyprowadziła mnie z równowagi,mam wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość Mama 3latki
Wiadomo kazde dziecko inne nie mozna porownywac osobiscie uwazam ze antybiotyk trzeba dac jak nie chce dobrowolnie to siłą ale za kazdym razem powtarzać ze to lekarstwo zeby nie bolalo. Moja corka po 3dniach meczarni i silowych rozwiazan w koncu zalapala i otwierala ladnie buzie. Ma 3lata. Zycze powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona zawsze tak niechętnie pije syropy? Moja 2,5 latka ostatnio też miała problem, na siłę jej dawaliśmy, przekupstwami, tłumaczeniem, trochę wypijala, nie całe dawki ale jednak. Po 4 dnich dostała zapalenia ucha i lekarz zmienił antybiotyk i ten już piła chętnie. Ale nie miała anginy. Sama często chorowałam na anginę, straszny ból, odruch wymiotny sam z siebie a co dopiero jak lekarstwo trzeba polknąć. Dajesz jej coś od bólu gardła? Może najpierw psiuknij tantum verde a potem podawaj lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej,tu autorka. Mała obudziła sie jakoś chwile po 2 w nocy z płaczem.Jak do niej poszłam to mnie nie poznawała i płakała ze chce do mamy.Przerazilam sie,zmierzyłam temp a tam 40,3,możecie mi wierzyć albo nie,ale ja nigdy w życiu sie tak nie bałam.Zadzownilam na pogotowie co mam robić,kazała podać jej czopek ,rozebrać ja i okryć ja wilgotnym ręcznikiem na cale ciałko.Mala płakała ze jej zimno,ale temperatura po pol godzinie zaczęła spadać,a ona mnie poznawać.Nigdy w życiu sie tak nie trzęsłam,nie chciałabym tego drugi raz przeżyć. Dzwonilam dzisiaj juz do przychodni,naszej lekarki nie ma,jest na zwolnieniu,ale zapisały nas do jakiejs innej,na 11:00. Dam znać co mi powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała wcześniej nie chorowała,wiec syropów nie musiała brac.Wydaje mi sie,ze to jest jej strach przed bólem przy połykaniu.Probowalam jej dzisiaj przez strzykawkę podać antybiotyk,ale nie dało sie :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać,ze psikam jej tantum verde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz tak ustapilam z antyb. Podawalam po troszku przez caly dzien byle by wziol. Nakrecalam sie zeby nie na sile wciskac. Cackalam sie jak z jajkiem. Za dwa dni zapalenie pluc .... Koniec . bierzesz i juz . ryklam raz i bral bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłyśmy u lekarki,obejrzała ja jeszcze raz,przepisała inny antybiotyk(mówiła ze ten co mamy to często dzieci maja problem z przyjmowaniem),ale tez mam receptę w razie co na zastrzyki. Mówiła żeby uważać na taka wysoka gorączkę.Zobaczymy czy ten będzie przyjmować :(. A w dodatku jakiś szmer na sercu u niej wysłuchała i mamy skierowanie do kardiologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tego brakuje? Ten szmer dopiero dzis wysluchala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest inna lekarka,naszej nie ma. Tez jej sie pytałam czy dr. nasza nie słyszała?to coś tam powiedziała ze taki ledwo słyszalny ale ze lepiej sprawdzić. Mam nadzieje że to nic poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak. I oby nic takiego. Co za antybiotyk teraz macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Augumentin,a miałyśmy zinnat. A zastrzyki mam zinacef. Wysłałam mojego tatę bo leki,żeby juz z mała sie nie ciągnąć. Najgorsza ta gorączka.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten augumentin tez obrzydliwy ale moze pojdzie. Strzykawka od lekow po sciance policzka za zebami i po troszku wciskaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mówiła ze ten augumentin tez jest gorzki,ale skuteczny podobno :(.Lekarka zapytała sie wprost dziecka,czy chce syrop,czy zastrzyki,wiec liczę na to,ze będzie brała.No a jak nie to niestety na zastrzyki przejdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na gorączkę dawaj czopki i nie będzie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny odezwę sie pózniej bo ide jej leki podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi zacząć brać antybiotyk inaczej będzie jeszcze gorzej dzisiaj...U mnie też niestety dzieciaki musiały mieć wciskane na siłę leki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Wez niech Twoj tata weźmie ja na kolana i ja trzyma żeby sie nie szarpała a Ty jedna ręka ściśnij ja za policzki to buzke otworzy a druga wlewaj lek. Powoli,bo jak będzie płakać a pewnie będzie to żeby sie nie zachłysnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory za szczerośc ale musisz być beznadziejna matka skoro dziecko sie tak boi ze nie chce leku wziąć. Sama nie mam co prawda dzieci ale jestem pewna ze nigdy nie dopuscilabym do takiej sytuacji. Tak samo z tymi czopkami chciałabyś żeby ktoś ci w d***e czopkiem grzebał? Pewnie nie i dziecko tez nie chce a poza tym jak można dopuścic żeby dziecko miało 40 stopni temperatury to zwykle zaniedbanie a porem czopka wepchala o zadowolona. To jest naruszenie intymności dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.01 ,idź się leczyć. Nie masz dzieci nie wypowiadaj sie. Nawet sie nie spodziewasz jak dziecko zaskoczyc dana sytuacja moze. Sama autorka dziecko ma a rade nie daje. Nienawidzę jak ktos nie ma dziecka ale ona na stówę wie jak byłby postąpił.zycie zaskakuje nic na stówę nie wiesz a ja mogę się założyć na stówę ze jakbys dziecko miała na stówę twoje gadanie by się nie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna ze dałabym radę dziecku wytłumaczyć dlaczego leki trzeba brac!!!!! Trzeba chcieć a autorka widocznie nie chce i woli z***bac czopka w tyłek i zastrzyk........ brak słów na takie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem pewna ze ty jesteś piznieta i pojęcia o dzieciach nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz miec dziecko i zachoruje będziesz musiała dac lek i wytłumaczysz dlaczego niedobre i pic to musi to się odezwij. Pogadamy. Ja tez córce tlumaczylam prosiłam aż musiałam dać na sile. Lek niedobry dziecko chore marudne zle się czuje ciężko przetłumaczyć jak ono nie chce. A leki wsiąść musi. Tak ze odezwij się jak taka sytuacja u ciebie wystąpi ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.01 po prostu uwielbiam takie ignorantki jak Ty. Nie masz dzieci ale wiesz NA PEWNO że twoje nie będzie grymasić i że przetłumaczysz. Nie zdziw się tylko jak zaczniesz coś tłumaczyć choremu, zmeczonemu i przestraszonemu dziecku i nie za bardzo będzie Ci to szło. I jak możesz napisać matce martwiącej się o chore dziecko, że jest beznadziejna? Beznadziejna to jesteś Ty, w dodatku arogancka i bezdennie głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie martwi ze woli iść na łatwiznę i zamiast dziecko przytulić i na spokojnie podać lek to robi wszystko żeby dziecko chyba trafiło do szpitala.Jak można dopuścić do tego żeby dziecko miało tak wysoka gorączkę!!!!uwazam ze takie matki powinny mieć odebrane prawa do dziecka.i nie mówcie mi ze nawet choremu dziecku nie da sie wytłumaczyć chyba ze dziecko autorki jest upośledzone ale o tym nic nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny inautorko na wrzeszczacego malucha ktory nie chce leku jest sposob. Podany przez moja tesciowa i sprawdzony na 3 latce. Jest humanitarny, dziecku nic zlego sie nie dzieje. Bierzemy delikwenta zatykamy mu nosek i wlewamy do dziobalka troszeczke lekarstwa. Z braku mozliwosci oddechu maluch spokojnie lek polyka zeby odetchnac buzia, nic mu sie nie dzieje. Odtykamy nosek. I powtarzamy procedurę az wezmie cala dawke. Oczywiscie pomalu i spokojnie. Bo jak wlejemy od razu 5 ml to moze sie zakrztusic, ale to nawet dorosly by mogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie mogła mu podać leków to dziecko dostało gorączki....proste. Autorko - idź na te zastrzyki z nia. to będzie lepsze i dla ciebie i dla dziecka - jakby nie patrzeć jeden zastrzyk to mniej nieprzyjemny proces niż łykanie leku przez spuchnięte, zaropiałe gardło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie podała lekow to dziecko dostało gorączki i za to powinna beknąć za nieudzielenie pomocy własnemu dziecku z lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do goscia z 14.01 wez cos xiezkiego i walnij sobie porzadnie. Dobrze, że nie masz dziecka i lepiej dla niego, żebys go nie miała z takim podejsciem. Maluchowi, który leje się przez rece i musisz się spieszyć nie ma czasu jakiś farmazonów o grzecznym braniu leków tlumaczyć, bo i tak nie dotrze. A to że temperatura tak skoczyła nie jest winą matki, na tym widać też się nie znasz. Wytlumacz mi może jak to się dzieje, że wlasnie w pol godzinie dostalam dreszcze i juz mam 38.6 a przed chwilą bylo 37 No dawaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak mówie będziesz miała dziecko pogadamy. Z lenistwa? Chyba nienormalna jestes. Nie wiesz jak to jest to się nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorosły też może się tak pochorować i nie jest to niczyja wina. W zeszłym roku "skoczyła mi temperetura" ze stanu podgorączkowego prosto pod biurko przy którym siedziałam. W szpitalu okazało się, że 39 i rośnie ;) a przecież jestem dorosłą osobą i leki brałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×