Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

barbarus

schudne przed 60 urodzinami cz.3

Polecane posty

Gość gość
123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja w weekend bylam z siostra i mlodym w Cambridge. niestety padalo woec siedzielismy na apartamencie :/ dietetycznie tez kiepsko bylo ale dzis juz sie nawrocilam na sniadanko mala bagietka z pasta z tunczyka i kukurydzy plus lyzka dyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basieńka54
Kabaret " Moherowe berety" to mega pozytywne 4 babki w średnim wieku z takim dystansem do siebie że głowa mała. Tak, odstresowałam się mega. Potrzebowałam tego. Radzę Wam Kochane jak macie możliwości zresetować się od czasu do czasu to róbcie to. Wczoraj byłam 1,5 godziny z kijkami bo pogoda była przepiękna. Dziś urodził się pomysł powrotu Mamy na parę m-cy do jej domu przy jej aprobacie - bo przecież ona świetnie sobie poradzi, przecież tylko powoli chodzi o kuli a tak to będzie u siebie-jej słowa. Oczywiście w grę wchodzi opiekunka, bo inaczej oka bym nie zmróżyła. Mam taką Panią, blisko Mamy mieszkającą chętną do współpracy. Teraz tylko musimy ustalić wszystkie szczegóły współpracy, poiformować mojego "braciszka" /chętnego do pomocy/ i działamy. Myślę że po Świętach sprawa zostanie wprowadzona w życie.Na dzień dzisiejszy musimy wszystko dokładnie przeanalizować i przygotować. Plan jest taki, ustalony już z Bratem, że pół roku Mama będzie u mnie,a kolejne pół roku -wiosna,lato - u siebie. Zobaczymy jak na się to uda. Póki co Mama jest w dobrym stanie i z leksza się u mnie nudzi, no więc trzeba trochę zmienić środowisko. Pogoda u mnie pod zdechłym azorkiem, rano wybrałam się badania profilaktyczne krwi i moczu / pełen profil/ bo za kilka dni mam wizytę u endokrynologa. Wieczorkiem będą wyniki on-line.Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Miłego dnia Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisjanielgowana
Hej,witam z cieplejszej krainy ;) Gdasoniu , ja nie narzekam , chociaż ostatnie trzy lata za dużo już było tych wyjazdów. Nie zawsze są to wakacje,( czasem tak -sama przyjemność) czasem połączone z pracą ( jak teraz M. ma wykłady). Fajnie jak latem czy wiosną a nawet jesienią można to połączyć z urlopem, gorzej zimą- a bywało,że co 2 tygodnie seriami wyjeżdżaliśmy. Wtedy jeszcze i ja miałam swoje zajęcia wyjazdowe; to był totalny chaos :P Dzisiaj jest tutaj 17 st w cieniu, a mnie boli głowa i jakoś kiepsko się czuję. Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej. Z jedzeniem póki co radzę sobie....ale bufet kusi , także słodkościami :-O Z drugiej strony mam wybór warzyw i owoców i potraw właściwie dietetycznych. Tylko te makrony do mnie tak bardzo się uśmiechają :-/ Gdasoniu no fakt, maj już tuż, tuż ...Ani się obejrzysz będziesz wolna i zasłużenie sobie odpoczniesz;) Basieńko, masz rację, czasem trzeba się oderwać,odprężyć i zrelaksować. No i świetny pomysł z Mamą, póki może,niech korzysta z niezależności ( nawet jeśli trochę podpieranej przez innych). Dobra jesteś z kijkami! Chodzisz sama czy masz towarzystwo? Barbarus ,wypakowując wagę z walizki :p pomyślałam o Tobie, że wytrzymujesz i ważysz się tylko raz w miesiącu. Ja zabieram na urlopy wagę ze sobą (jeśli się akurat odchudzam) żeby tak ogólnie widzieć, czy nie za dużo sobie pozwalam. Jak to każdy potrzebuje czegoś innego: jednego ważenie deprymuje, drugiego mobilizuje...a ja bez ważenia straciłabym chyba całkowicie siły i chęci do utrzymywania diety czyli nie uleganiu słodyczom;) Wagę mam taką śmieszną dosyć, dawno kupioną malutką- staje się na palcach na niej( tak 1/3 normalnej) i może nie jest szczególnie dokładna (200g) ale wystarczająco dokładnie widać czy przybywa. Pozdrawiam sisja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś sniadanie jajecznica z 2 jaj z kromką chleba,kawa obiad makaron z warzywami na oleju kokosowym/brokuł,cukinia,marchewka,pieczarka,groszek zielony,fasolka,szpinak,kalafior,kapustka brukselka/,kolacja kanapka z kiełbasą i ćwikłą,ciasteczko owsiane z orzechami,kawa. 1L zielona herbata. x Warzywa na oleju kokosowym są bardzo dobre.Polecam. x Sisja to fajną masz tę wagę.Ja jeszcze parę lat temu to mogłam się ważyć codziennie.Ja i bez wagi widziałam efekt jak tylko zaczynałam odchudzanie.Teraz są same nie sprzyjające warunki do odchudzania bo i zdrowie szwankuje i menopauza nie pomaga.Efekty sa mizerne i widoczne na dłuższym okresie.Ja się boję ważyć.Jak jem cały tydzień grzecznie i widzę drgnięcie w górę to mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno nie bedziesz chudła jedząc takie kolacje kielbasa, chleb i ciastka, nie spalisz tego, wszsytko sie pieknie odklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudnę schudnę.Nie ciastka tylko ciastko jedno.Owsiane pieczone bez cukru bez mąki ma ok 140 kalorii a kanapka z kiełbasą?Chleb żytni i kiełbasa własny wyrób.Raptem na tej kanapce 5 plasterków.Chyba najgorsza w tym zestawie to ćwikła z chrzanem.Do której nie masz zastrzeżeń☺☺☺ Cwikła z chrzanem indeks- 60 Płatki owsiane i niedojrzałe banany-40 Orzech i migdały -15 Chleb żytni-45 Kiełbasa domowa-indeks bliski zero. Dla mnie ważne jest odchudzanie ale jeszcze ważniejsze jest zdrowie.Staram się kontrolować co jem.Kolację jem ok 19 a spać chodzę ok 23.I tu tylko woda lub herbata/czerwona lub zielona/Wędliny-to własny wyrób.Kupuję jak robię ognisko czy grilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barbarus nie schudniesz, bo Ty magazynujesz samym myśleniem o jedzeniu. Osoba otyła może długo nie jeść i to jest dla zdrowia Tym bardziej w poście. A Ty kiełbaski chlebki ciasteczka i ZAWSZE masz wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy zrzucaniu wagi polecam wspomagać się duża iloscią wody z cytryną, im wiecej sie cwiczy tym wiecej trzeba sie nawadniać. pójscie do dietetyka nie zaszkodzi, zmiana szkdliwych nawyków zywieniowych tez podziala na plus czerwona herbata pu-erh http://www.malwatea.com/pl/herbaty-czerwone-pu-erh-ekspresowe/pu-erh-cytryna.html tez przyspiesza spalanie tluszcxu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdasonia pij zawiesinę z siemienia lnianego -łagodzi.Czasem teraz nie podpalaj.Zdrówka. x Dzisiaj jedzenie było po za planem.Sniadanie płatki owsiane i kawa.O 10:10 pojechałam z Wojtusiem do logopedy.My jedziemy autem do Krakowa a później tramwajem.W drodze powrotnej po przejechaniu dwóch przystanków tramwaj się zepsuł.Trochę czekaliśmy a później poszliśmy w inne miejsce Krakowa by dojechać do auta innym tramwajem.Do domu wróciliśmy już po 15-tej więc zamiast obiadu wypiłam koktajl z mleka kokosowego,pietruszki zielonej,jabłka,ananasa.Kolacja jajecznica z 2 jaj i chleb owsiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, mam dla was taką stronkę, wybieracie opcje jak chcecie schudnąć, co chcecie jeść i macie dietkę :) Serdecznie polecam :) dieta-dla-kazdego.1ts.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barbarus, ale siedzeniem przed tv, albo komputerem nie spalisz obfitej kolacji, (bo raczej wszystkie tak spędzamy te porę dnia) Chyba, że zaczęłaś ćwiczyć. Nie wiem, jaki indeks ma chrzan, bo tym się nie zajmuję. A ta kiełbasa zero kalorii to, z czego z trawy;) to, że cos jest domowej roboty niekoniecznie jest niskokaloryczne, może być zdrowsze Cały czas uważam, że powinnaś zmanić kolacje – chude białko, warzywa i śladowe ilości węglowodanów. Wiem po sobie, jeśli ograniczam węglowodany (nawet te złożone) waga spada albo, chociaż stoi, jak zacznę podżerać więcej chleba, od razu tyje. Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej anna czytaj ze zrozumieniem barbarus pisała o indexie kiełbasy a nie o kaloriach do diabła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cokolwiek teraz nie napiszę to gość Anna mi zarzuci że ja na wszystko mam wytłumaczenie.Ale Anno ja parę stron wcześniej pisałam że próbowałam jeść inaczej.Ograniczając weglowodany -ale nie mogę.Do każdego posiłku biorę leki na cukier.Jak nie ma węglowodanów lub jest za mały to mam rostrój zołądkowo jelitowy w skrócie bóle i biegunki. Piszesz ze ja nie schudnę.A ja jestem z siebie zadowolona.Może i ten spadek jest mały ale wiekszość kobiet w okresie menopauzy przybiera na wadze.Bardzo się tego bałam.I bardzo się cieszę że mi się udaje.Jak rzuciłam palenie myslałam ze tego tycia nie zatrzymam a jeszcze mi koleżanki mówiły bym wróciła do palenia bo jak przyjdzie menopauza to już mi waga całkiem pójdzie. x U mnie dzisiaj deszczowo od rana.Chyba padało całą noc -tyle wody.Bardziej to przypomina jesień niż wiosnę. x Czy używacie w kuchni tzw ryż kiełkujący?Ja nie ukrywam po raz pierwszy o takim ryżu słyszałam wczoraj.Można go kupić w rossmanie 9,90 za pudełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. ja podobnie jak gdasonia czuje sie niewyraznie. ostatnie dwa dni zapominalam wlaczyc ogrzewanie w pokoju i juz mam cala krtan zaflegmiona. patrzec tylko jak chora bede dietkowo ok dzis na wadze 69.7 wczoraj robilam szaszlyki z sosem orzechowym a dzis robie jakiegos kurczaka po grecku x gdasonia woda z miodem pomaga nawilzac gardlo x basia ile twoj wnuczek ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnusio Wojtuś 5,5 lat.A Zuzia 3 latka. Dziewczynki za wcześnie się rozebrałyście z kurtek?Czy wirus się przyplątał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie moze jednak ta dieta? Pisalam, ze jesli zaczynam ja w zimie to choruje. Rowniez wtedy tydzien temu siedzenie na dworzu na dzialce( rozmowa z bratem), wyjscie z domu bez czapki z mama do lekarza, niby samochod 3 metry od klatki ale leb mokry z nerwow i pospiechu a wialo wtedy jak diabli. Nie mam w domu siemienia ale miod i wode mam. W poniedzialek zmiana u mamy przescieradla i podkladow, wczoraj tylko pdkladow a dzisiaj, w morde jeza, zasikana koldra, poduszka, poszwa, poszewka. Dobrze ze mam madra synowa ktora mnie uswiadomila, ze trzeba taka koldre wsadzic do pralki i prac a nie namaczac jak zawsze robilam a potem ten cholerny ciezar wyciagac, rycząc z braku sily. Nie placze, klelam jak szewc ale nie placze! Z glosem troszke lepiej bo juz mnie mama slyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia u mnie zaden wirus poprostu dwa dni z rzedu zapomnialam wlaczyc na noc ogrzewania. nie moge spac w chlodnych pomieszczeniach bo zaraz mnie gardlo boli i jestem chora x ja juz po sniadanku dzis makaron ryzowy z jogurtem miodem jablkiem cynamonem a do tego lyzka migdalow i orzechow wloskich pozniej zrobie moze szaszlyka a na obiad kurczak w marynacie z czosnku cytryny i carry ( mialo byc oregano ale nie mialam) do tego cos jak tzatziki posypane pistacjami x 2 sniadanko 2kromki male chleba zytniego z poledwiczka plasterkiem sera zoltego ogorkiem kiszonym i oliwkami na obiad ryz kokosowy z piersia w przyprawach z sosem orzechowym na ostro i ogorkiem kiszonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam.Okropna tragedia.Spacerujesz a tu taki oszołom.Szkoda gadać. Czytając o tym zamachu zauwazyłam tytuł czy dojdzie do spotkania Kaczyński -May. I zastanawia mnie czy każdy poseł może sobie pojechać i rozmawiać z premierami innych krajów?Dlaczego on ma się spotkać a nie Pani Premier czy Prezydent.Co się u nas dzieje???Już nie ma gry pozorów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Anna ty gląbie! Ja jem makarony na kolacje i chudnę! Ciekawe czy utrzymasz wage. Trzeba tak jeść juz do końca życia by nie utyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki sama pisałam by tu nie politykować. Dziś śniadanie jajecznica z chlebem,obiad zupa kapuściana,ciastko owsiane,kolacja kanapka z jajkiem na twardo z kremem z gorczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisjanielgowana
Barbarus, podaj proszę przepis na ten krem z gorczycy. Ja jem musztardę z całymi ziarenkami i muszę uważać bo pół słoiczka potrafię wciągnąć :p Ech,zawsze się jakiś "mądry" musi przyplątać; mam nadzieję, że olewasz Basiu te wyjątkowo cenne uwagi:p Waga u mnie stabilna-z maluteńkim spadkiem( taki w granicach błędu) - jak na urlop to całkiem nieźle;byle tak zostało ;) Widzę że w PL już cieplej, żeby tutejsze ciepło jak najszybciej do nas dotarło (dzisiaj było 20st w cieniu i tak ma zostać !) Gdasoniu :)) wszek kobieta zmienną jest, więc możesz zaczynać albo i nie, jak Ci się tylko podoba :p Jest tutaj dużo ciast w ramch szwedzkiego stołu,jedno mnie intryguje....kusi,uwodzi. Postanowiłam,że spróbuję ostatniego dnia,żeby nie mieć już okazji na powtórkę.... :p Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na musztardę - krem gorczycy z miodem, domową musztardę 40 ml wody 30 ml octu ryżowego 2 łyżki miodu 1/2 łyżeczka soli 1 łyżki oleju roślinnego 50 g ziaren gorczycy białej Ziarnka gorczycy zmiksować na proszek ok 2-3 min.Można też je zmielić w młynku.Po uzyskaniu proszku miskujesz z resztą składników ok 1-2min. /ocet może być zwykły mnie bardziej smakuje na ryżowym/ Nie wiem ile można przechowywać.Z tej ilości wychodzą 2 małe słoiczki.Najdłużej miałam 3 m-ce .Ja go używam do jajek na twardo,gotowanego mięska i czasem do kanapek z wędliną zamiast masła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisja, zle mnie zrozumialas. Barbarus pytala co moglo spowodowac moja i izulka chorobe, odpowiedzialam- moze ta dieta.... Iza, to ten kurczak po grecku? Zrobilas? Jak wyszlo? Oj zawsze sie cos dzieje, zeby tylko nudno nie bylo i zebym ja przypadkiem, jako osoba chora, nie mogla sobie polezec i odpoczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulek88
zrobilam ala grecki bo w przepisie bylo orega o a ja nie mialam i dalam curry. wyszedl dobry do tego sos orzechowy na ostro palce lizac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×