czytanie uskrzydla

Dobry wieczór pewnie jestem spóźniona ale niestety małża wciąż okupuje mojego laptopka

Ale radosne wieści w sprawie pana kota :-)! Wciąż trzymam kciuki!

Znów nie pojawił się mój wpis...

no dobrze! zmiana strony :-p

W sobotę jadę na kolonoskopię - jakoś się boję mimo że wiem, nie powinnam...

Dzisiaj byłam na pogrzebie mojej kochanej koleżanki...była bardzo chora ale jeszcze to nie był jej czas. Tyle miałam jej opowiedzieć i tyle ona miała mi opowiedzieć. byłyśmy umówione na pogaduchy w moim nowym domku...miała 52 lata...

I pewnie już nikogo nie będzie a jeszcze chciałam wam powiedzieć - ale to już innym razem ;-)

Nie chorujcie kochane i dbajcie o siebie :-)

Witam z zimnego i mroźnego wschodu O jak wczoraj było tłoczno,jak miło i przyjemnie jest Was poczytać. Szkoda tylko że Betulka nie napisała o wszystkim o czym chciała. Betulka na przyszłość pisz,może przeczytamy z opóźnieniem ale przeczytamy No i bardzo mi przykro z powodu straty koleżanki:(.Mam wrażenie że dochodzimy do takiego etapu w swoim życiu ze przychodzi nam się już tylko żegnać:( No ale zmieniam temat bo smutno się zrobiło.

Przyznaje się bez bicia że ostatnio moja dieta nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Po wielu latach takiej restrykcyjnej normalnie poszłam o 360 stopni w druga stronę. Siemię lniane lubię pod każdą postacią choć kiedyś i mnie te glutki przyprawiały o mdłości.No i nie znaczy to wcale że je jem,choć zmielone sobie stoi i czeka diabli wiedzą na co?!

Musze się jakoś przemóc i wrócić do zdrowych nawyków ale jeszcze nie teraz:p.Co zrobić jak mnie ciągnie do tego co zakazane.Jak nie teraz będę zaspokajała swoje zachcianki to kiedy?!

Wczoraj znowu biegałam z łopatą za co mnie zawsze opiernicza mój chłop bo to zajęcie nie dla baby:p.A dzisiaj znowu wszystko przysypane Zulka posyłam śnieg do Ciebie;) musisz choć w maleńkim stopniu współuczestniczyć w tym zmartwieniu,które dotyka mnie:p. Sama mówiłaś ze sunia uwielbia fikołki w śnieżnym puchu;). Moja Luka także szaleje po śniegu jak zwariowana.Wybiera największe zaspy i dalej w nie nura!. Oblepi się cała śniegiem a potem robi w domu kałuże jak toto się rozpuszcza.

U mnie dzisiaj już trzeci dzień jak pada śnieg non stop. Tak bardzo mam dosyć tej zimy Oglądałyście kabaret ,,ucho prezesa,, jak nie, polecam. No nic teraz zmykam bo czas coś porobić.Buziaki,miłego dnia i zdrówka[usta A dzisiaj mamy dzień pizzy:p.Odstawiamy siemię,ziarna i jemy pizzę;)

Dzisiaj wszystkim dobrze zrobi gorąca herbata i kawa (_) (_) (_) (_) Daisy u mnie też piękna zima, mroźno i biało. Oczywiście piękna jak podziwia się ją przez okno, albo mały spacerek:) Wczoraj musiałam dwa razy chodzić do apteki, sprzedała mi inne leki niż zapisane. Wydała mi lek na nadciśnienie Diuresin sr, zamiast na bóle brzucha Debutir. Bo ona źle odczytała, dobrze że ja doczytałam. Ani przepraszam ani pocałuj mnie w doopę. Więc przesadnie głośno przeprosiłam że jeszcze nie zażyłam i żyję. Plotka przypominam o leku na nadciśnienie:P Miłego dnia wszystkim

Witam U mnie minus 5 i wiatr i szaro Terixiu dziękuje za kawusie Matko kochana! dobrze, że przeczytałaś zanim zażyłaś Gdybyś złożyła skarge następnym razem powiedzialaby chociaż "przepraszam" Daisy - to nie tylko wrażenie to fakt: wkraczamy w etap kiedy pożegnań jest coraz więcej. Jesteśmy dojrzałe i smutki bolą nas bardziej niż kiedykolwiek Zostawiam kanapki szuflującym, krzątającym się w domach i w firmach: http://1.bp.blogspot.com/-q0yNcbBqUDQ/VpLSrSLkOYI/AAAAAAAAU-s/VI9cC5tFUrM/s1600/Sniadanie%2Bw%2BKrakowie%2B-%2BJajownia%2B-%2Bdania%2Bkontra%2Bania%2B%25282%2529.jpg https://kuchnialidla.pl/img/PL/960x540/7ff7ea71af6d-0b245bd2ab-KW_35_PASCAL_127145_zbiorcza_960x540.jpg Miłego dnia śmigam na miasto

Witanko:) kochane Teklo... dzięki za kawunie i sniadanie :) Terix.. a co chodzi bo ja nic nie kumam spałam dzisiejszej nocy wyjątkowo dobrze :) ..jeszcze żeby słonko choć godzine zobaczyć :) Daisy.. a kto się z nami pożegnał ?co ja znowu nie doczytałam :O Beatulko...trzymam kciuki za badanko Dobrego dnia wszystkim PS. u mnie jakoś dziwnie jeden ma katar drugi kaszel trzeci temp. :O niech ta zima idzie precz chcę wiosny !!!!!!!sio wirusy i inne zarazy !!!!!! a mój brodaty zarośnięty jak dziadoski pipek

Terix.. oczywiście tobie dzieki za kawunie ..teraz doczytałam i juz wiem :D:D wsio

dobrze że przeczytałas ..ja już tego nie robie od jakiegoś czasu ale kiedys zawsze !!!!! pamietajcie ale zachowanie pod? wielkim tej Pani

wyślij jej tajemniczego pacjenta :P to ją nauczy :)

zadzwoń do szefa apteki ...... no idę se czas zacząć normalnie żyć choć z durnym kaszlem

witam dopiero teraz Terix ja tylko słaba herbatke proszę,i oczywiscie rogalika od tekli Kurcze dzisiaj nie wyrabiam,wstalam rano z okropnym bóelm glowizny,polezalam chwilke i poszlam na powietrze oczywiscie walczyc ze śniegiem.Na sile wziełam Pusie,ale darła sie na schodach ,musiał jej otworzyc drzwi.Ona jest jednak kotem kanapowofotelowym.Potem pojechalismy z małzykiem na zakupy.Wrocilam znowu z bóelm glowy.A terix tabletke od nadcisnienia wziełam.Cisnienie niby w normie ,a ja nie moge nawet ruszyc głowizna .Mecze sie bo przeciwbóla nie moge pod zadnym pozorem.Zostaje mi chyba polozenie sie do łozka. Terix ja kiedys maialm w aptece tez nieprzyjemna niespodzianke,Wykupiłam lek dl acorki do oczu,dobrze ze nie podałam dziecku bo wydała mi gotowy a miała byc robiony.Po kilku godiznach w domu zjawila sie pani z apteki z pytaniem czy nie podałam dziecku leku.Przeprosila i odjechala taryfa. Widze ze zaczyna Cie nowa gastrolog leczyc innym lekiem,ja kiedys brałam debretin(chyba to cos takiego) ale moja gastrolog zmienila na zyrid bo ponoc debretn zle wplywa na serce. Poczytaj czy to nie jest lek z tej grupy. Daisy szkoda ze dalko mieszkasz,razem szulowałybysmy snieg. Orsejko próbuj co mozesz brac,w tym roku ten kaszel jest dlugi.Mi dopiero po 2 miesiacach troszke zaczyna sie odrywać.Ze nic nie moge wziac to pluczę gardlo septosanem. Chyba pomaga troszkę. A napisze wypilam siemię,dalam rade. No nic ide do łozka bo łeb peka

To ja,kolorowa wyżej

Daisy dobrze ze przypomnialas o pizzy,mam mrożona,nakarmie malzyka

Plotko ano mozesz zrobić na glowe kompres wody z octem ...jednak wydaje się mi ze jest to skutek naglego odstawienia leku a że wzielaś na nadcisnienie to masz w normie ale tez za to cierpisz ...Apap i nie cierp ból należy w miarę jak najszybciej likwidować pamiętaj ... no co ty dwa miesiące a prześwietlałaś się ? teraz ci się dopiero odrywa :O oj nie jestem pewna :O ja mam coraz mniejszy krtaniowy a zreszta biore antybiol i mam steryd biore go cały czas ze względu że jestem astmatykiem :O

Daisy ..jesli chodzi o badania by sprawdzić czy to migrenowe bole glowy hihiihi ..wykonuje się CT głowy- jezeli prawidłowe jest to wykonuje się to wykonuje się dodatkowo TK z opcja angio- czyli badanie naczyń wewnątrz mózgowych pisze ci bo moje dziecko cierpi a wlasciwie cierpialo na migrenę i wlasnie takie badania miła robione w Poznaniu teraz ma ustawione leki a napady migreny bardzo sporadycznie się zdarzają ....za rok powtórka badań i byc może juz bez leków bedzie :)

Orsejko zachorowałam tydzien przed świetami.Mialam antybiol i niewiele pomógł.Juz jest i tak lepiej,nie przeswietlałam sie ale lekarz badal mnie we wtorek.Niewiele moze mi wypisac leki,więc podał mi aerozol do nosa,a w aptece powiedziala mi ze to aerozol alergiczny,więc nawet nie wykupilam.Ja alergii nie mam.Ale septosan pomaga. A z głowizną jakos mam dziwnie,boli,poloze sie,przestaje i znowu.Pewnie to jest skutek odstawienia leków na nadcisnienie.A Orsejko apap jest najgorszym dla mnie lekiem,to paractemol a mi nawet odrobine paracetamolu nie mozna.Więc leże ,wstaję.Cos naszykowalam na obiad,przeciez musze małzyka nakarmic.Pewnie jakis okład na glowe zrobię.

orsejko my juz wiekowe ,ale twója córka taka młodziutka i juz takie badania

Dziewczynki - nie zawsze ból głowy jest od wysokiego czy niskiego ciśnienia. Czasem to stres, coś sie zje niekorzystnego w danej chwili np żółty ser czasami ciśnienie za oknem. Głowa żyje własnym życiem ;) Orsejko mówiłyśmy wczoraj o smutkach odchodzenia i pożegnań bo BeTulka dwa dni temu pochowała Przyjaciółke :O Ja dzisiaj puściłam sie w wir porządkow -zapastowałam podłogi, umyłam lampy, przetarłam okna od środka bez otwierania. Byłam też w Rossmanie po mleczko do demakijażu i szampon dla siebie. moje odkrycie: szampon DERMENY dla włosów cienkich, wypadających. Genialny szampon dla moich 3 włosków :D A teraz siedze i jem :P:P:P Wpinkoliłam właśnie (a byłam już po obiedzie) 3 pajdy razowca z boczkiem. Matko kochana! nie wiem co mi sie stało - to nie moja bajka przecież - widać potrzebowałam kalorii :D

Cześć dziewczyny u mnie szaro i ponuro . Może jutro młody na chwilę wpadnie. Ja idę na pogrzeb koleżanki z którą pracowałam w po przedniej pracy nie tej nie dawno.Tez dziewczyna była w pracy żle się czuła poszła do lekarza ten wypisał lekarstwo i kazał iść jej do domu,a ona wykupiła i poszła do pracy ,gdy wróciła żle się poczuła wezwano pogotowie reanimacja ,a ciśnienie leciało w dół.Nie udało się uratować. Tak to stara bieda i niech tak zostanie. Miłego weekendu życzę i zdrowia.

Posłałam Wam pare fotek z pseckola :D Vanilko - przykro takie to życie obs..ne jest