Czy ktos uzywal kropelek KOLAKTAZA?? Kilka pytan...

Witam, moj synek wg google ma nietolerancje laktozy. Spienione kupy w kolorze zielonym, wiecznie odparzona pupa, przelewanie w brzuszku, gazy...poszlam z nim do lekarza i lekarz potwierdzil moje przypuszczenia (ale zadnych badan nie zlecil). Karmie piersia i synek przybiera ladnie na wadze dlatego nie kazal mi przestawac karmic, a placze i kolki kazal "przeczekac" dopoki ukl pokarmowy sie nie rozwinie :/ Szkoda mi synka, bo widac ze gazy go mecza i wczoraj na wlasna reke wyszukalam w internecie (nie mieszkam w PL) info o kropelkach Kolaktaza. Chce je kupic na wlasna reke i sprobowac czy przyniosa ulge dziecku. Czy ktos stosowal i ma jakies doswiadczenia????

U nas na kolki podawalam kropelki Delicol i Espumisan. Ale niezbyt pomagaly,ale tez nie moglam patrzec jak mala sie meczy.u nas pomagalo rozgrzewanie brzuszka ciepla pielucha tetrowa.Oprocz tego czeste ukladanie na brzuchu,podkurczanie nozek do brzuszka

U mojego dziecka zdecydowanie bardziej sprawdził sie probiotyk Latopic, proszek do rozpuszczenia np w mleku. Jest on o tyle fajny, że ma dość szerokie zastosowanie. Wspomaga niedojrzały układ pokarmowy maluszka, zmniejsza dolegliwości związane z kolkami, a co najważniejsze pomaga w trawieniu laktozy, jest to o tyle ważne, że nie zawsze wiemy od razu czym spowodowane są kolki, ulewania czy bóle brzuszka. Bardzo czesto jednak sa to pierwsze objawy alergii pokarmowej lub nietolerancji laktozy.

U nas sprawdziły się krople esputicon, bardzo tanie i skuteczne. Nic innego nie działało a wręcz miałam wrażenie że jeszcze bardziej potęgowały kolki.

U mojego dziecka nie pomogło Tak samo zresztą jak ten bardziej znany - sab siplex. Esputicon to jedyne kropelki, które pomagają mojemu synkowi na dolegliwości brzuszkowe (a wypróbowaliśmy praktycznie wszystkie dostępne na rynku krajowym i nie tylko)