Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam chłopaka ani znajomych

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Mam 22 lata i jestem studentka. Nie wiem dlaczego tak jest ale zazwyczaj po jakimś czasie ludzie uważają mnie za dziwną.... Może dlatego że jestem nieśmiała i nie pewna siebie. Ludzie takie osoby uwazaja gorsze od siebie. W Bardzo stresuja mnie wszelkiego rodzaju prezentację na studiach. I w ogóle w większej grupie nie potrafię być na luzie. W domu i jak rozmawiam z 1 czy 2 osobami to jestem sobą. A w większej grupie często się spinam. W ogóle zauważyłam że ludzie mnie olewaja i jak gadają między sobą i ja też tam jestem to mam wrażenie ze traktują mnie jak powietrze. Może faktycznie jestem beznadziejna. Co o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czaje jak mozna być aż takim przegrywem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze studia nie sa dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o naukę to sobie radzę. Gorzej że w mieście do którego sie przepprzeprowadziłam czuje sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteś brzydka czy przecietna? gruba? wygląd też ma znaczenie w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam 500 km od domu a się samotna nie czuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo ty jesteś łatwa i puszczalska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o wygląd to mam 168 wzrostu i jestem szczupła. Noszę rozmiar xs lub s zależy od sklepu. Delikatnie się maluje. Ale wiem że mogłabym bardziej zadbać o ubiór. Wśród koleżanek czuje sis trochę szara myszka. Ale myślę że jestem przeciętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie radzisz sobie z prezentacjami to studia nie dla ciebie nauczyć sie kazdy moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś normalna dziewczyna tylko ludzie to k***y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam na wiecej odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj podobnych do Ciebie. Moga okazać sie fajni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sporo starsza od Ciebie i doswiadczam tego samego. To jest takie bledne kolo. Ludzie olewaja cie w towarzystwie, ty reagujesz wycofaniem, wiec oni tym bardziej sie od ciebie odsuwaja. Ja nauczylam sie juz z tym zyc, nie mam wyjscia. Chociaz czasami jak trafie na odpowiednia osobe, to otwieram sie z latwoscia. Ludzie ciagna do innych podobnych sobie. Ci, ktorzy stanowia wiekszosc, maja latwiej. 'Dziwolagi' z mniejszosci maja pod gorke, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×