wmawiano mi zawsze iz kobiety wola starszych, a okazuje sie, ze wola rownolatkow

smutno mi, gdy taka 24 latka ma chlopaka w tym samym wieku zamiast byc otwarta na zwiazek z mezczyzna po 30 :(:(:(:(

zwal sobie konia to ci ulzy

po 30 to staruch

Naiwnym można wmówić wszystko.

24 latka powinna sie wiazac z rownolatkiem nie ze staruchem.

Ja tam wolę mlodszych a mam 30 lat :p

Staruchy do grobu

Ja tam wolę starszych :) to są mężczyźni a nie dzieci.

To nie jest żadna reguła. Na pewno wiele 24 zechce 30 latka i więcej.

Kobiety naprawdę o wiele bardziej wolą starszych, ale licealistki. Szukaj w przedziale 15-20 lat, masz duże szansę, że jakaś cię zechce przez sam wiek, nawet jeśli jesteś beznadziejny, bo każda licealistka lubi się chwalić starszym facetem i za moich czasów to koleżanki z LO lały na nas rówieśników i wolały nawet jakichś bezzębnych menelów (serio), miałem koleżankę w liceum, która w 2 klasie LO związała się ze starym, bezrobotnym, zapijaczonym menelem, którego całowanie w usta znajomi porównywali do całowania psa w o***t.

wiekszość kobiet chce rówiesnika nie star***a

za moich czasów w szkole średniej dziewczyny chciały tylko rówieśników nie staruchów którzy nie depilują klaty

gość dziś a co ma wiek do dojrzałości emocjonalnej?

30 latkowie są seksi :)

Staruchy po 30 powinny się wiązać z rówieśniczkami a nie z młodymi pannami.

Sexy to są 20 latkowie

Dla staruchow są grubaski

Co może być seksi w 20 letnim dziecku z dziewiczym wąsem któremu trzęsą się ręce gdy patrzy na dziewczynę :D

Jakieś sfrustrowane swoim wiekiem idiotki tu spamują z żalem, że facet starszy może mieć bez problemu młodszą dziewczynę, a im starszy tym jest łatwiej. Mam nawet przypadek w otoczeniu, że laska 19 lat zakochała się w staruchu 72 lata, który nic nie ma, ani to bogate, ani przystojne. W odwrotną stronę nigdy by to nie zadziałało. Nie wiem, czy to normalne, czy dobre, ale tak naprawdę jest. Wiem to dobrze, bo mam 24 lata i jestem na ostatnim roku studiów, mam dziewczynę licealistkę w klasie maturalnej (jesteśmy bardzo szczęśliwi ze sobą), a ona mi zdaje relację, że dziewczyny z liceum w ogóle nie interesują się rówieśnikami, wszystkie łażą po lokalach i szukają starych pryków. Sam to potępiam, bo jest to bezmyślne i ryzykowne, ale nie zaszczekacie faktów sfrustrowane trzydziestki. Takie są fakty. Kobiety lgną do starych facetów, jak niedźwiedzie do miodu. Nie wiem czemu tak się dzieje, nie mam pojęcia, ale im młodsza laska tym bardziej interesuje się starszymi facetami. Mnie się zdarzyło dostawać zaczepki i niemoralne propozycje i zaczepki od czternasto, nawet na oko trzynastolatek, a to już jest patologia. Zero instynktu samozachowawczego, gdzie są rodzice tych dziewczynek?

gość dziś Bzdura dziewczyny lgną tylko do rówieśników

jak słyszy 18tka, że dany facet ma 23 lata to automatycznie zrywa kontakt

14:42 Aha, no tak, przyznam, że panicznie się obawiałem, że przyjdziesz tu i orzekniesz to swoim prawomocnym, niepodlegającym dyskusjom głosem wiedzy absolutnej, a wówczas nie pozostanie już nic innego, jak uznanie twojego widzimisię za prawdę objawioną. No to koniec.

14:46 Byzydyura, jak chcesz to możemy się kiedyś potkać, przedstawię ci swoją dziewczynę, ma 18 lat, ja mam 24. Jesteśmy ze sobą od ponad 2 lat, nie miała jeszcze 16, jak się związaliśmy. Widocznie miałeś pecha i tyle, albo wysłałeś jakieś zj*bane foto.

za sam wiek zrywają kontakt nie muszą od razu widzieć zdjęcia.

przecietny 22-24 latek jest dobrze zbudowany w przeciwieństwie do staruchów po 30 roku.

zaczynają chodzić na siłownie od 15-16 roku życia

14:52 Staruch powyżej 30-tki może być dobrze zbudowany. Mój ojciec jest przed 50-tką i jest bardzo dobrze zbudowany, bo systematycznie ćwiczy na siłowni na poziomie bardzo zaawansowanym. 30 latkowie są zapasieni na własne życzenie, bo nic nie robią. Tak jak 30- latki, znaleźć szczupłą osobę w tym wieku to cud.

kobiety ktore leca na umiesniona klate sa jak dla mnie puste

przecietny 30latek wygląda nie za ciekawie

Zresztą co ja nap*doliłem w poście przed chwilą, facet po 30-stce to nie staruch. Nawet facet koło 60-tki może się świetnie trzymać, jeśli się postara i cokolwiek zrobi, kobieta raczej nie i mówię to obiektywnie, choć i takie się zdarzają. Znam taką 60-tkę, która jest szczupła i ma całkiem niezłą powierzchowność. Ja np. jak mi stuknie 65 lat to zacznę ładować w doopsko zastrzyki z egzogennymi hormonami anabolicznymi, będę ładował testosteron, DHEA i nootropy, w ten sposób przedłużę zaj*biste funkcjonowanie do 90 tki, ale znając moje szczęście to auto mnie pierdyknie wcześniej, albo jakiś rak zaj*bie.