Nie pije, nie pale, nie bije, pracuje, nie oglądam

TV ani sportów, nie łysy i nie gruby, nie niski, bez brzuszka, czy wystarczy wam tyle najjaśniejsze damy? czy jeszcze 1000 więcej wymagań?

Intelekt i to "coś", to wszystko, czego wymagam. Reszta wynika z właśnie z tego.

a zeby i mozg masz????

gość dziś Intelekt i to "coś", to wszystko, czego wymagam. Reszta wynika z właśnie z tego. Zgłoś to "coś" to duża pała czarnego na socjalu, bo chce piać ze szczęścia jak na nią usiąde

gość dziś Intelekt i to "coś", to wszystko, czego wymagam. Reszta wynika z właśnie z tego. 0000 To "coś" to sranie w banie. Dlatego nie żal mi samotnych księżniczek którym z braku kootasa odbiła psychiczna palma, bo i tak przegrały genetycznie i nikt o nich pamiętał nie będzie po ich nędznej śmierci gdy zje ich, rozkładające się zwłoki przez miesiąc, kot.

Wymieniasz tyle rzeczy, jakby ich spis naprawdę był taki kluczowy. A gdzie ten humor, pewność siebie, intelekt?

To "coś" to sranie w banie. Dlatego nie żal mi samotnych księżniczek którym z braku kootasa odbiła psychiczna palma, bo i tak przegrały genetycznie i nikt o nich pamiętał nie będzie po ich nędznej śmierci gdy zje ich, rozkładające się zwłoki przez miesiąc, kot. przecież ty masz to samo, moze poza kotem. Równie mocno przegrałeś genetycznie i bije ci na dekiel

wielolatka dziś Wymieniasz tyle rzeczy, jakby ich spis naprawdę był taki kluczowy. A gdzie ten humor, pewność siebie, intelekt? Zgłoś Humor ma czarny z dużą pałą, niestety intelektu mu brak..... jak widać nie można mieć wszystkiego, choć księżniczki by chciały

Autora nazwą nieudacznikiem, a same mają gòwno do zaoferowania, typowe puste łby starych panien szukających to "coś"

Czy poznalyscie juz jakiegoś księcia z bajki .

ja mam meza który ma to coś, teraz mam 44 lata ale kiedys to naprawde byłam laska w chłopakoch mogłam wybierac, gdy poznałam meża z wygladu nie bardzo mi sie nie podobał ale gdy go poznawałam to wtedy sie zakochałam, nie był bogaty ze leciałam na kase ale miał zawód z przyszłościa i dzis ma własna firme choćkokosów nie zbijamy, było kilka osób co mówiło z kim ty sie wiazesz jaki brzydki, ale mnie sie podobał takim jaki jest, mamy dzis 2 dzieci i udany zwiazek

A jednak wlasna firma i usralo sie bo trzeba płacić 13 zl / brutto wy kapitaliści . A będzie jeszcze lepiej bo będą dodatki . Do umowy - zlecenia . Gdybyście mogli to nie placilibyscie wcale . Robotnnicy na was pracują . Wstyd być kapitalista. Ja cale życie pracowałem jak wol . I teraz nie mam co jeść . Wy kapitalistyczne gnoje , za kapitalizm powinni wsadzać do więzienia .

kapitalizm = wyzysk, tak było zawsze

to ja z 8;35 -gosciu do mnie pijesz, firma -za duzo powiedziałam własna działalnosć którą prowadzi i pracuje tylko mąż ja mu czasem pomagam, jest to mała firma nie ma kokosów ale da sie zyc ale czasem musi współpracowac z innymi i wtedy to on jest zależny od innych, i nie usrało sie bo to ja meza na to namówiłam, i jest to ciezka praca, jakbyśmy kogos zatrudnili to musiałby zwinaćinteres --i nie pluj tak w stosunku do innych bo sie własnym jadem udusisz

Precz z wyzyskiem .

Niech żyje proletariat . Niech zdechnie wysyskiwacz

Precz z kapita....ami.