CZY STOSOWALYSCIE JAKIES SPECYFIKI typu ziola itd ,które poprawily wam zdrowie?

nie chodzi o leki tylko o takie produkty ,które sa naturalne typu jakies ziola ,oleje ,miody czy inne sprawy... zastanawiam sie czy to moze naprawde dzialac i czy sa tego wsrod was żywe przyklady ? Pytam bo kolezanka ma zajawke na punkcie picia czystka i uwaza ze to dziala ..pewnie placebo..racjonalnie do tego podchodze. uwazam ,że nic nie zadziala szybciej na wszelkie choroby niz tabletki.

tak! U mnie sprawdzilo się siemię lniane na wlosy ( nakładam gluta na 1h przed myciem, wlosy myje odzywka) i naresszzcie glowa mnie nie swędzi , no i mam grzywkę z babyhair. Herbata z rumianku jak mam zaparcie albo boli zoladek.

Wszystko co naturalne jest lepsze niz sztuczna chemia :P Zrobilam mezowi krople Todda ( znjadz sobie co to jest ) i nie bierze juz tabsow na nadcisnienie. Uzywam octu jablkowego ,ktory sama robie do picia i w domowych kosmetykach. Sok z czarnego bzu jest naturalnym srodkiem wirusobojczym :) Cala rodzinka pijemy tez syrop/nalewke roslinna na odpornosc,ktora jest wyciagiem z naturalnych antybiotykow i roslin wirusobojczych. Lyzeczka dziennie i... nie pamietam zeby ja , maz czy dzieciaki chorowaly i potrzebne bylo cos wiecej niz krople do nosa :) Ziola dzialaja.. trzeba sie odrobine na nich znac, wiedziec jak je laczyc i z czym i jak uzywac. NIe, nie jestem expertem korzystam jedynie z doswiadczenia innych i to dziala w 100 % Nie ma nic lepszego niz natura..

W sezonie zawsze gotuję sok z czarnego bzu i aronii , kupuje miod od znajomego pszczelarza, na przeziebienie robie syrop z czosnku, miodu i cytryny.

Pewnie, że tak. One po prostu są skuteczne. A tu http://mestetyczna.pl/sezon-chorobowy-pelni-o-zadbac-by-przetrwac-najgorsze/ masz wymienione rożne sposoby, jak pomóc organizmowi...