Do osób mieszkających w UK

Nie wiem co się uwzięłaś tak na te emiraty, ja bym tam na wakacje nie pojechała. Czy zakładając ta prowokację wybrałaś po prostu przypadkowe państwo

Faktycznie, sam prestiż jest być kierowca ciężarówki w UK całe życie hahaha

no widzisz, niby prosta praca, a sporo zarabiają. To teraz wyobraź sobie ile zarabiają ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach.

Myślisz, że tylko jedna osoba pisze pozytywnie o Emiratach? :D każdy ma z was śmiechawkę bidne polaczki w UK

Ja mam "śmiechawę" z takich ludzi jak ty. Skoro nie możesz nawet uwierzyć, że ktoś może być o oczko wyżej od ciebie na drabinie społecznej.

Żaden prestiż debilu ale można w krótkim czasie odłożyć chajc na mieszkanie i nie pakować się w kredyty, ludzie mają różne priorytety a ty to widzę nie umiesz se poradzić ani w PL ani w UK :D

Z najnizszej nie zarabia sie wiecej jak 1000-1100 mc do reki za caly etat. 800 za pokoj to w takim Londynie normalna cena! :/

a kto ci kazał mieszkac w Londynie i pracować za najniższą krajową?

Nie ma jak biedny troll umysłowy i w dodatku prawiczek piszący o polactwie w UK który nie wyściubił nosa poza granicę swego powiatu :D

Stać cię na utrzymanie się z pracy na part time ? :D:D

W Polsce tez mozna odłożyć na mieszkanie. Nie wszyscy musza wyjeżdżać. Ludzie maja kasę. Mój sąsiad , dentysta, nowiutkie mieszkanie kupił. Mozna ? Mozna.

Nie mieszkam sama (gdybym mieszkała pewnie wynajełabym pokój zamiast całego mieszkania i dalej byłoby mnie stać). Na utrzymanie co miesiąc przeznaczam 500 funtów, na studia odkładam 200 i zostaje mnie 200 z hakiem na cokolwiek tylko chcę. Więc bez większego problemu. Co ty w tym widzisz dziwnego?

Za bilet kolejowy (ten sam dystans) w UK zapłaciłam 55 funtow , w PL 13 No to gdzie jest drożej ? Ale was cieloki roochaja na kasę

a jak często jeździłaś pociągiem? Fakt, są drogie, ale bez przesady, codziennie nie pokonujesz długiej trasy.

Ja moge zacząć dawać d**y i zarabiać 10x więcej niż Polacy ale jakim kosztem? Angole wam plują w morde a wy sie dajecie poniżać, w Jukeju należycie do nizin społecznych :D

No pewnie że dentysta ale tu chodzi o zwykłych roboli lub ludzi po humanistyce :D

TY może należałaś, na mnie nikt nie pluje ;)

Tam wyjeżdżają ludzie bez żadnych ambicji. Tak, ci po studiach, którzy wyjeżdżają do UK :D (jak to śmiesznie brzmi) też.

A gdzie wiecej zarobisz? Stawki w UK sa niskie 1000-1100, 1200-1300 mc to standardowe, normalne zarobki

No wyjeżdżają po studiach znam kilku takich.. psychologia, kulturoznawstwo, socjologia :D Ale jacy dumni i podkreślają że mają wyższe wykształcenie :D po nocach robią w fabrykach, budowie przy dobrych *****ch w jakimś sklepie :D

Widać frajera ogromny ból du%*§py

To wiele mówi o kraju skoro ludzie po studiach jadą pracować w fabryce za grosze. Powiem narzeczonemu, że według jakiegoś trolla jest bez ambicji, przecież on jest tylko managerem w jakiejś tam korporacji :P

16:08 A czy ja ci powiedziałam, ze mieszkałam w twoim syfie zwanym UK? W życiu nigdy :D 16:07 Robole i pustaki po humanistycznym nigdzie nie zarabiają dobrej kasy.

16:12 Jacy ludzie ? Kiedyś sporo wyjeżdzało , teraz wiekszosc leje na UK. Tacy, ktorzy nie maja do siebie szacunku ani żadnego pojęcia o estetyce. :D UK jest brzydkie , brudne.

W sklepach? Wiecie co, praca w sklepie wydaje sie gowniana i ze kazdy moze ja wykonywac, a w UK konieczne jest do tego doswiadczenie (w retail, customer service, cash handling) i referencje od 2-3 poprzednich pracodawcow z uk. Niektore sklepy (ryman, wh smith czy pub jd wetherspoon) wymagaja udokumentowania + referencje z ostatnich 5 lat (kto nie wierzy sam moze to sobie sprawdzic na stronach wyzej wymienionych miejsc) Oczywiscie placa najnizsza mozliwa stawke i o caly etat w sklepie to cholernie ciezko jest, w wiekszosci oferuja gora 20 godz tygodniowo. Raj, co nie?

A JD Wetherspoon daja ludziom "zero hours contracts" w skrocie jest to brak zagwarantowanej liczby godzin, nieplatne chorobowe, macierzynskie itd itp

Jak zyc? W Polsce nie ma przyszlosci, w UK ciezko? :/ Wiem, napiszecie, ze Swiat sie na UK ani Polsce nie konczy, ale jednak chcac jechac gdzies indziej trzeba znac jezyki, a ile osob moze sie pochwalac znajomoscia norweskiego, szwedzkiego itd.? :/

W UK jest tak swietnie, ze ludzie sie "bija" o gowniana prace. Prosze, ponad 400 aplikacji na stanowisko sprzedawcy w Londynie za 8f/h http://www.indeed.co.uk/m/viewjob?jk=3ad3812f3f259a31&from=serp

Ile zarabiacie w Londynie? Bylam tam tydzien i ceny sa przerazajace

kontrakty zero godzin to brytyjski odpowiednik umów o dzielo w Polsce - wielkie nic. ALE ktoś kto ma doświadczenie nie musi w ogóle takich kontraktów brac pod uwagę, to są umowy dla studentów albo dla ludzi którzy nic konkretnego w życiu nie robili więc po co w ogóle wnosić to do dyskusji?