Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bruno Shatyn

Kaczka na taczkę... archiwum 25

Polecane posty

Gość gość
A czy rządowe auta nie sa ubezpieczone? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnien rzecznik ma foty pewnego ministra z pewnym politykiem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tego unijnego, wpływowego dyplomatę większość Polaków ma gdzieś. > ciekawe czy jak będziesz miał trochę wiosenek więcej to też tego dyplomatę będziesz mial gdzieś :-D 'ale nie boj żaby ' ;) niedługo potrwa i oddychac bedziesz dopiero jak tobie PANOWIE pozwolą.... :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
gość dziś pewnien rzecznik ma foty pewnego ministra z pewnym politykiem xxxx za rządów pewnej platformy ten pewien rzecznik pewnie już dawno popełnił by pewne samobujstwo i pewnie sprawa kwitów była by załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avedis
"Patrzę, leży moja mama w ogrodzie, zabita". Historia z tych miejscowości niszczy mit żołnierzy wyklętych [Nie mogę tego zapomnieć. Tych wdów po wymordowanych wozakach, gdy pisały listy. Pisały latami, aby dowiedzieć się o losie swoich mężów. A potem pisałych ich dzieci. Byłem wtedy dzieckiem, ale nie mogę tego zapomnieć – opowiada Jakub Ostapczuk, przewodniczący Rady Miasta Hajnówka. Wozacy zginęli z rąk żołnierzy wyklętych, bo byli wyznania prawosławnego. A teraz narodowcy chcą maszerować pod oknami cerkwi w Hajnówce, w której będzie msza o przebaczenie win. Prof. Eugeniusz Mironowicz: – W Hajnówce żyją potomkowie wymordowanych przez oddział "Burego". Proszę sobie wyobrazić, co oni czują w czasie takich manifestacji.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avedis
więcej ... http://natemat.pl/201969,ta-zbrodnia-psuje-mit-o-zolnierzach-wykletych-ale-narodowcom-ta-krew-nie-przeszkadza-chca-nas-sklocic-z-prawoslawnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia podziemia antykomunistycznego wywołuje dziś wiele kontrowersji. Choć oficjalne źródła z końca lat 40. nie są całkiem wiarygodne, wiemy dziś na pewno że tzw. żołnierze wyklęci dokonywali zbrodni. W okresie 1945-1947, który niektórzy historycy nazywają wojną domową, partyzanci zabili kilka tysięcy cywilów, w tym kobiety i dzieci. Dokonywano mordów na tle etnicznym. Na dawnych ziemiach polskich, włączonych do ZSRR, mordowano ludność białoruską i ukraińską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie barwy
Jak to z każdym uogólnieniem, różnie bywa termin "żolnierze wyklęci" robi z nich bohaterów jak leci, ale nie zapominajmy, ze przede wszystkim ci ludzie nie stosowali się do rozkazów swoich przełożonych, byli watażkami, najczęściej grabiącymi jak popadnie, bo przeciez ziemi nie uprawiali, za to często mordowali wszystkich, których uznali wg własnego widzimisię za "komunę" nauczycielki, geodetów, chłopów, kobiety, dzieci i innych. Uprawianie polityki historycznej wykrzywia obraz dokładnie tak, jak propaganda komunistów tylko w druga stronę. Rozum niech się ma na baczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bite me
Wiem, że 19.01.1945 roku Armia Krajowa rozkazem dowódcy gen. Leopolda Okulickiego została rozformowana. W tym momencie wszyscy żołnierze AK, którzy nie podporządkowali się rozkazowi Komendanta Głównego stali się... no właśnie kim ? Dezerterami, uzbrojonymi bandytami, cywilbandą ?! W każdym razie NIE żołnierzami wyklętymi. Przypomnę, że wszyscy żołnierze AK składali przysięgę " Prezydentowi Rzeczypospolitej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmmmmm Ciekawe czy pamięć braci Świątkowskich wujków Kaczyńskiego też będzie uczczona? Tacy zasłużeni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dronnn
IPN stwierdził że żołnierze tzw. niepodległościowego podziemia zabijali niewinne osoby cywilne. Zabili w ten sposób, głównie NSZ (Narodowe Siły Zbrojne), tuż po wojnie zwłaszcza w latach zwłaszcza 1945–1946 prawie 6 tys. cywilów, w tym dwie setki małych dzieci. Najmłodsze dziecko miało 2 tygodnie, najstarszy zabity człowiek 94 lata. Głównie zabijano chłopów, którzy brali ziemię z reformy rolnej, zabijano rodziny milicjantów. To fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumie kum
Miliony ofiar, zrujnowana Europa, ludzie marzący tylko o pokoju i spokoju, a ci głupcy myśleli, że na pomoc przyjdzie im Anders na białym koniu, a z nim dziesiątki amerykańskich, francuskich i brytyjskich dywizji? Że żołnierze tych krajów zechcą znowu ginąć bo "szkoda Polski"? Jakim durniem trzeba być, żeby w to wierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thxdelta84
Terror sowiecki, wykonywany także rękami Polaków, którzy zdradzili, wywoływał naturalną reakcję oporu i walki z nowym okupantem. Dobrze wiadomo, że zbrodnie na ludności cywilnej, zresztą co do skali działalności antykomunistyczne podziemia nieliczne, były chyba w każdym wypadku wynikiem donosicielstwa. Czy donosicielstwo rodziców, pozwala zabijać dzieci, sąsiadów? Oczywiście, że nie, ale takie zbrodnie NIE ZMIENIAJĄ faktu, że w Polsce trwała sowiecka agresja. Kto się jej sprzeciwiał, ten działał na rzecz Polski, nawet gdy dopuścił się zbrodni, był po stronie Rzeczpospolitej Polskiej. Zbrodnie na cywilach, nie obciążają całego antykomunistycznego podziemia, Żołnierzy Niezłomnych, idei walki o wolną Polskę, tak jak zbrodnie alianckie (kto nie wie, niech sprawdzi) choćby Drezno (sens militarny wątpliwy) nie deprecjonują wysiłku żołnierza amerykańskiego, brytyjskiego, kanadyjskiego i samego sensu walki z Niemcami. Także zbrodnie amerykańskie w Korei, na ludności cywilnej, nie przekreślają faktu, że po prostu USA wespół z koalicją, pół Korei uratowały przed komunistyczną inwazją. Pozostaje kwestia zabijania chłopów biorących ziemię od NIELEGALNEJ władzy i strzelanie do milcjantów. Polemiki o legalności PKWN, nie mam zamiaru toczyć, bo jest bez sensu, wobec faktu, gdzie i kto utworzył, tę antypolską fasadę Sowieckiej agresji. Władza była nielegalna, więc prawo stało po stronie podziemia. To oczywiste, dla Polaków, resort myśli inaczej. Zbrojne akcje przeciwko chłopom (którzy byli w trudnej sytuacji, pomiędzy władzą legalną i komunistycznym bezprawiem) także były nieliczne. Na koniec milicjanci. Tutaj wyraźnie widać, kto tak bardzo nienawidzi antykomunistycznego podziemia. Dla mnie, urodzonego w początku lat 70, dla dzieciaka, było jasne, jak w tym kawale, gdzie facet na spowiedzi mówi: - zabiłem milicjanta a ksiądz na to - najpierw grzechy, potem zasługi :D że milicjant to przedstawiciel komunistycznego terroru, okupanta i de facto sługus Moskwy. Zabijanie milicjantów w latach 40, 50 to nie była żadna zbrodnia. No, bez jaj :D Sam bym strzelał. Należy też wyraźnie powiedzieć, że bardzo wielu dowódców, także szeregowym milicjantom, nie mówiąc o żołnierzach LWP, odbierało broń i wypuszczało. Mentalne dzieci PRL, żyją peerelowską propagandą, która ukazywała bohaterów, jako zbrodniarzy i tylko zbrodniarzy. Ktoś tutaj, to się już powtarzało i wcześniej, uznał, że 84 to moja data urodzin, sugerując że taki młody, to taki głupi i nic nie rozumie. Jakby młody człowiek, nie mógł mieć własnego i zdrowego rozsądku. Stare trepy, które komunizm wychował, teraz wyją, że ich młodzi nie szanują :D Jak wyżej napisałem, mam trochę więcej lat. I mogę z dumą powiedzieć, że w domu mnie uczono, że milicjant to bandyta. Czy milicjant, każdy milicjant w latach 70, 80 był bandytą? Nie, ale służył, nawet jako dzielnicowy, utrzymywaniu sowieckiej opresji. W razie czego, brano go do brudnej roboty, którą bez szemrania wykonywał. I na koniec. Jakoś tym zatroskanym o ofiary "bandytów z lasu", nie przeszkadza, że MASOWI MORDERCY, jak Kiszczak, Jaruzelski nie zawiśli na stryczku. Taka wrażliwość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thxdelta84
Jakiś mentalny resort, napisał powyżej, że "ci głupcy" myśleli, że zmienią losy wojny, że ktoś Polsce pomoże. Już pierwsze dni władzy PKWN, oznaczały MASOWE ARESZTOWANIA żołnierzy AK, NSZ i innych formacji, oraz ludności cywilnej. Z każdym dniem terror narastał, a mentalny resort (być może nie tylko mentalny?) chce wmówić, że można było sobie, tak po prostu ujawnić się i żyć? Gdy miało się na koncie AK, lub jakąkolwiek inną podziemną formację? KŁAMIE, KŁAMIE, KŁAMIE! Bardzo często podstawową motywacją była niemożność powrotu do normalnego życia, ze względu na ryzyko aresztowania, śledztwa, rozstrzelania pod FAŁSZYWYMI ZARZUTAMI, lub chęć uwolnienia kolegów, towarzyszy broni, których właśnie aresztowano i wykańczano w katowniach NKWD i UB. Ale taki mentalny dziedzic zbrodniarzy z UB, ma FAKTY w czterech literach. Nie muszę chyba opisywać, gdzie ja mam takich ludzi? Gdybym umiał się modlić, to bym się za was modlił, abyście stali się przyzwoitymi Polakami. Ale nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milicja byla potrzebna do scigania przestepcow pospolitych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O k****, dobrze że nie wstawił tu swojej pracy licencjackiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy miało się na koncie AK, lub jakąkolwiek inną podziemną formację? KŁAMIE, KŁAMIE, KŁAMIE X A rodzice Kaczynskich? Byli w AK i dostali mieszkanie w wawce i prace na uczelniach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet gdy dopuścił się zbrodni, był po stronie Rzeczpospolitej Polskiej. Dalszą część tego bełkotu postanowiłem sobie odpuścić. Mimo wszystko nie wypada życzyć doznania krzywd w rodzinie że strony takich obrońców RP. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama Kaczynskich wspomagala komuchow pracujac na Mysiej przeciwko wolnosci Polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka prawda nie wiem. Wiem tylko, że moje ciocie tylko podstawówkę /ur. 1937 i 1939/mogły skończyć bo pochodziły z przedwojennego 10 ha gospodarstwa rolnego. Natomiast dziadek zginął na wojnie po mobilizacji do WP, miał mały warsztat. Babcię wyrzucono z dzieckiem do PGR/do obory/. Renty dziecko po ojcu nie miało. Drugi dziadek w WP najpierw niewola potem roboty. Wrócił schorowany. Dla kogo walczyli nie wiem. Dla siebie i swoich dzieci nie. PROFITY sprzedawczyki zgarniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powieszenie ciężarnej kobiety przez żołnierza rozwiązanej formacji, do tego próbującego wcześniej dogadać się z UB w Krakowie- rzeczywiście był po stronie Rzeczypospolitej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam wujka kombatanta. Wojnę oglądał jako dziecko zza węgla domu. Ale zdrowy był i bystry to potrafił wszystko załatwić. Do śmierci z dokumentami biegał a dodatki miał wszystkie jakie były. No i partyjniak pierwszej wody. Ci w rodzinie co na wojnie byli nie mieli dokumentów albo byli wrogami ludu bo do partii nie chcieli to raczej nic nie mieli. Byli też tacy co woleli po nic nie chodzić bo się bali, żeby nikt ich nie zrobił zbrodniarzami albo nie zamknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
gość dziś A ja miałam wujka kombatanta. Wojnę oglądał jako dziecko zza węgla domu. Ale zdrowy był i bystry to potrafił wszystko załatwić. Do śmierci z dokumentami biegał a dodatki miał wszystkie jakie były. No i partyjniak pierwszej wody. Ci w rodzinie co na wojnie byli nie mieli dokumentów albo byli wrogami ludu bo do partii nie chcieli to raczej nic nie mieli. Byli też tacy co woleli po nic nie chodzić bo się bali, żeby nikt ich nie zrobił zbrodniarzami albo nie zamknął. ja w rodzinie i po sąsiadach miałem to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i teraz taka mentalność ładuje w PiS. Albo piąty garnitur opozycji, albo prokuratorowie PRL, i teraz walczą żeby Polska powstała z kolan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś No i teraz taka mentalność ładuje w PiS. Albo piąty garnitur opozycji, albo prokuratorowie PRL, i teraz walczą żeby Polska powstała z kolan xxxxx mylisz się. Taka mentalność tupie na ulicach by było jak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thxdelta84
Wyrażający współczucie dla ofiar (oczywiście zupełnie pomijam tutaj milicjantów i wszelkie władze PKWN) rzeczywistych, czy rzekomych (udział propagandy w zohydzaniu patriotów, jest potężny) antykomunistycznego podziemia, jakoś nie zwracają uwagi, na MASOWE ZBRODNIE na narodzie polskim. Zupełnie im nie przeszkadza, że Kiszczak i Jaruzelski nie zostali osądzeni. Dlaczego? Bo oni mają w tyłku ofiary, takie czy inne. Oni realizują program polityczny, zablokowania oczyszczania Polski ze złogów komunizmu i postkomunizmu. Czy to będzie robił PiS, lepiej lub gorzej, czy inne ugrupowanie, to będzie słychać WYCIE. ZNAKOMICIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dronnn
thxdelta84 wczoraj Władza była nielegalna, więc prawo stało po stronie podziemia. > Głupoty piszesz. [Armia Krajowa rozkazem dowódcy gen. Leopolda Okulickiego została rozformowana. W tym momencie wszyscy żołnierze AK, którzy nie podporządkowali się rozkazowi Komendanta Głównego stali się... no właśnie kim ? Dezerterami, uzbrojonymi bandytami, cywilbandą ?! ] Jakos ten temat pomijasz, a to fakt. Poza tym zachód sprzedał nas w Jałcie i co mielismy zrobić? Jaki mieliśmy wybór? Może powiedz jaka organizacja międzynarodowa i ktore państwa nie uznawały powojennej Polski? Które państwa uznawaly system polityczny jaki panował w Polsce czyli tzw. realny socjalizm , za zbrodniczy i nie utrzymywały z tego powodu stosunków dyplomatycznych z Polską ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe wg thxdelta84 wczoraj mielismy czekać aż przyjdzie ' Anders na białym koniu, a z nim dziesiątki amerykańskich, francuskich i brytyjskich dywizji? Że żołnierze tych krajów zechcą znowu ginąć bo "szkoda Polski"? Jakim durniem trzeba być, żeby w to wierzyć? ' i bysmy tak czekali do 1980 r a może dłużej ... :-D Piszesz , że urodziłes sie w latach 70-tych więc moze powiedz wprost jak na sobie doświadczyleś ten terror sowiecki jaki niby u nas panowal? Przypuszczam , ze bez przeszkód miałes miejsce w przedszkolu , potem chodziłeś do szkoły podstawowej, ktorą ukonczyłeś ... , ale ktorej byś nie ukończył w II RP bo jak wiadomo wtedy panowała bieda z nedza, a analfabetyzm był na porządku dziennym - to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gzub
Nie obchodzę tego "dnia pamięci" gdyż uważam, że jest to hańba dla Polski. Hańba, bo pospolite zbóje i bandziory wkładały mundury i czapki z orłem i mordowały bezbronnych, grabiły i kradły mienie ludziom, którzy niekoniecznie byli z UB, niekoniecznie byli komunistami i niekoniecznie chcieli się podzielić swoim dobytkiem z tymi bandytami. Tak, właśnie bandytami, bo tylko niewielki odsetek tych "wyklętych" prowadził walkę zbrojną z okupantem radzieckim. Cała reszta to zbóje i bandyci, a to ICH OFIAROM NALEŻY SIĘ HOŁD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×