Kaczka na taczkę... archiwum 25

Jak się ma szefa specjalnej troski to kto ma o niego dbać jak nie ŻW ;):-D

Mamy ośmieszania WP ciąg dalszy ... :(

Ja jestem akurat z Warszawy. Od urodzenia. A ty jesteś?

Od razu dodam, że nie jestem autorem cytowanego przez ciebie posta, ale cos mi się wydaje, że sama masz z Warszawą tyle wspólnego co świnia z siodłem.

No co się śmiejesz, nie potrafisz normalnie odpowiedzieć? :)

pilnuj krakowskich ulic dzisiaj,o mnie sie nie martw

Widzisz kretynko, mogę ci na przykład powiedzieć, w którym szpitalu sie urodziłem, do których podstawówek chodziłem (przed czasami gminazjum- numery nie do sprawdzenia dla jakiegoś krakusa w google), możesz pytac o dzielnice itp. Spędziłem w Warszawie całe życie. A ty jaki masz związek z tym miastem, że pouczasz innych? :)

Jak chcesz podam ci nawet nazwy knajp których juz nie ma w centrum, moge ci napisać kto spotykał sie na Rozdrożu (obok twojej Belwederskiej) na początku lat 90-tych, napiszę ci o szczegółach zadym na Agrykoli 21 marca 94, może chcesz posłuchac o wyjazdach z Legią? No dawaj Niunia, napisz jakie ty masz pojęcie o życiu w Warszawie że tak pouczasz innych :)

A może znowu zobaczyłaś Shatyna i zrobiłaś z siebie idiotkę? :D

Blond tepak chyba s*******il :D

otulona_snem dziś a co do tego..jak jezdza kolumny rzadowe w innych panstwach,wypowiedzial sie jakis czas temu Pan Krol,gdy byl z pierwsza wizyta z Prezydentem Walesa we Francji,nagle jadac zobaczyli,ze samochody zjezdzaja z drogi w mgnieniu oka,na chodniki,kolo kraweznikow zatrzymujac sie i uciekajac,przed rzadowa kolumna,po czasie okazalo sie dlaczego,otoz konwojujacy ja motocyklisci mieli przy butach ostre,grube,zelazne kolce,i gdy jakikolwiek samochod zblizylby sie na zbytnia odleglosc,od razu tymi kolcami bili w karoserie tychze aut,nikt nie chcial ryzykowac uszkodzen i ludzie uciekali z drogi-bo jechala rzadowa francuska kolumna xxxx Dobrze ze nie dali im bazook dla wygody :D:D:D

otulona_snem dziś {ględzenie a PO tez to robilo jest śmieszne i zarazem żałosne. miala byc DOBRA ZMIANA a jest ... smutas.gif} o sam jestes zalosny czlowieku,ile razy tobie trzeba mowic,ze nie oceniaj,jak nie jestes z Warszawy,nie zyles w Warszawie i po niej nigdy nie jedziles,od 89r r na ulicy Belwederskiej tak sie dzieje,i bedzie sie dzialo w Warszawie,w tym stanie prawnym.. Napisala alkoholiczka z Bialegostoku :D

"The Guardian" opisuje historię kobiety, która poślubiła samą siebie. Grace Gedler najpierw oświadczyła się w Parliament Hill w północnym Londynie, a później poszła do ołtarza w pojedynkę. Mimo pewności, że zostanie ze sobą do końca życia, miała tremę przed ceremonią. Wspierała ją rodzina i przyjaciele. Obrzęd zakończył się symbolicznym pocałunkiem z lustrem. Kobieta była zmęczona nieudanymi randkami i nazywaniem ją "singielką". Gdy jej pomysł wyszedł na jaw, pojawiły się komentarze, że jest zbyt narcystyczna. Sama zainteresowana czuje się dobrze ze swoją decyzją, którą podjęła medytując. Paradoksalnie, Grace nie jest już sama

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

R

T

Hehehe bialostocka ur******* hejt z goscia :D

Krakowska Prokuratura Okręgowa planuje w przyszłym tygodniu demontaż i odczytywanie urządzeń rejestracyjnych w audi A8. Tym samochodem jechała premier Beata Szydło w dniu wypadku w Oświęcimiu. - To niezwykle czułe i bardzo zaawansowane technologicznie urządzenie, w związku z czym pierwsza próba demontażu i odczytania nie powiodła się. Zespół biegłych z Politechniki Krakowskiej został więc poszerzony o dodatkowego specjalistę z zakresu rejestratorów - poinformował prok. Włodzimierz Krzywicki. Jak dodał, "jeżeli zajdzie taka potrzeba, prokuratura poprosi też o pomoc producenta". xxxx Czyzby byly problemy z czarna skrzynka? Pewnie nie da sie odczytac :D:D:D:D:D:D

Ziobrze tez sluzbowy laptop zniszczyl sie przypadkowo po przegranych wyborach :D Kurfa, jakim debilem trzeba byc, zeby glosowac na tych manipulantow :o

W tym roku Prima Aprilis wyjątkowo wcześniej. Macierewicz wycenił inteligencję Misiewicza, a internet się śmieje [Jak ustaliła WP.pl, posłowie opozycji dowiedzieli się na spotkaniu między innymi tego, że Bartłomiej Misiewicz już od 10 lat zajmuje się najważniejszymi kwestiami bezpieczeństwa i służb. Trzeba przyznać, że to całkiem niezłe osiągnięcie jak na niespełna 27-latka, że jeszcze jako nastolatek miał dostęp do tajnych informacji. ]

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

Więcej ... http://natemat.pl/202207,w-tym-roku-prima-aprilis-wyjatkowo-wczesniej-macierewicz-wycenil-inteligencje-misiewicza-a-internet-sie-smieje

Ledwie minął rok i trochę, a poważnych porażek Kaczyńskiemu i jego partii policzyć można i to sporo. A tak niewiele brakowało, żeby pochlebcy Kaczyńskiego rozpoczęli budowę jego mitu jako nieomylnego przywódcy. Na światło dzienne zaczęło wychodzić zwykłe partactwo w myśleniu, zapiekłość, brak możliwości realizacyjnych, kiepskie zaplecze kadrowe, zwykła nieuczciwość, pazerność i zakłamanie.

Chciałbyś zwiedzić cały świat Ale nie stać cie nawet by dojechać na dworzec Nie masz siły rano wstać Bo z*******lasz na budowie jak buldożer Żona nie chce Cie już znać Wyrzuca do śmieci ślubną obrączkę Jeszcze jej zazdrosny gach Na odchodne zajebie ci w mordę Modelka ratuje las I wjeżdża tam hamerem ubrana w futro z norek Pod śmietnikiem stary dziad umiera na mrozie Ale nikt mu nie pomoże Może za 400 lat Coś się tutaj zmieni Ale bardzo w to wątpię Matka dziecku skręca kark I zakopuje go jak psa Razem ze smoczkiem Obcy człowiek mi jak brat Ale nie o każdym tak powiedzieć mogę Na końcu bracie i tak Za udzieloną pomoc naplują ci w mordę Zawsze k***a coś nie tak Ale ludzie nauczyli się wiązać koniec z końcem Zawsze dla was będę grał Z jednej strony brawa Z drugiej listy gończe Wyj****e mam na hajs Żyję po swojemu I jest mi dobrze Muzyką pozdrawiam was 2014 należy do mnie Kiedy przyjdzie na mnie czas Nie będę uciekał Kiedy przyjdzie po mnie Puść mi gangsta paradise Jak przyjdziesz z kwiatami ziomek na mój pogrzeb Beat that lady smoking crak She doesn’t give a f**k about a baby Stop that b***h! Oh my god! Why this mutherf****r is going so crazy Giutar chant is nearly done But deaf mutherf****r simply hate me

gość dziś > a co to. przeciez partia panow ma specjalistów od groma i troche :-D :-D :-D a jak co to 'prosty lud' pomoże :-D :-D :-D

Obspermiona podziel sie swoim "warszawskim zyciem" :D:D:D:D