Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaszłam w ciążę w trakcie grypy tak strasznie się boję

Polecane posty

Gość gość

Hej dzis zrobiłam test i są dwie kreski. I wychodzi na to, że zaszłam w czasie grypy. Czy moje obawy o zdrowie dziecka są słuszne? Zna ktoś taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam przypadku by ktos kochał się podczas grypy !!!!! Już się stało , czasu nie cofniesz a czy to moze zaszkodzić dziecku ? Trudno wyrokować juz dziś , kobiety zachodzą w ciąże w różnych sytuacjach i dzieci rodzą się zdrowe więc spokojnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasie grypy jeszcze się ruchoałaś bez zabezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz sie czego obawiac! skoro u homo erectus kontorla ognia pojawila sie okolo 790 tysiecy lat temu, to przyjmijmy, ze umownie wtedy powstala rasa rozumna (tak bardziej niz wczesniej :P ), zatem gdzie tam sie komu zdarzylo od prawie 800 000 lat zajsc w ciaze podczas grypy! kazdy staral sie bardzo bardzo i uwaznie, bo jeden taki przypadek (nei wspominajac o innych chorobach!) i ludzkosc nie dotarlaby nawet do epoki starozytnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro miałaś siłę i chęci na bzykanie, to nie miałaś grypy, tylko zwykłe przeziębienie. Z grypą to człowiek ledwo się rusza i jest cały obolały. Nie w głowie mu seksy. Bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko urodzi się z dwoma głowami.I jedną ręką.To oduczy Cię seksy podczas grypy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne. Umierałam cały tydzień a jak poczułam się lepiej zrobiliśmy to z mężem i stało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to byliście juz po chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz nic nie zrobisz musisz czekać i miec nadzieje ze dziecko będzie zdrowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ona wcale nie musiała robić tego podczas grypy, wystarczyło że było np 4 dni do owulacji, a następnego dnia zaczęły się objawy grypy, myślcie trochę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sie bzykam w trakcie grypy, co w ty takiego dziwnego??? autorko nie martw sie wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj mamuski z wielka łacha sie bzykna z mezem raz w miesiacu, wiec sex w trakcie grypy to dla nich szok :D autorko jak miałas grype to dopiero dochodziło do zapłodnienia, nic nie bedzie maleństwu ;) spokojnej ciazy zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze gratulacje! Po drugie, nie bój się, dziecku nic nie będzie. Infekcja sprzyja zapłodnieniu, w klinikach leczenia niepłodności nawet chętnie podejmują się inseminacji kiedy kobieta jest przeziębiona,bo wtedy organizm jest zbyt zajęty zwalczaniem wirusów żeby "walczyć" z zarodkiem - czasem kobieta ma problem z zajściem, bo jej organizm traktuje zarodek jako "obcego" wirusa którego trzeba pokonać. Tak więc nic się nie martw, dużo zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktos ma grype to nie ma sily wstac z łóżka. Ludzie czesto myla grype z przeziębieniem . Jesli ktos bzyka sie w trakcie choroby to nie ma grypy. Chodzi tez o leki. Autorka pewnie brala jakies leki i tego sie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.03 ale jak brala antybiotyk to plod moze byc uszkodxony wiec daruj sobie glupie teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotyk na grypę? :D Dobre :D To ja się potem nie dziwię że matki podają dzieciom antybiotyki na wszystko (zapalenie oskrzeli- koniecznie), skoro same się tak leczą... Nie, autorko, nic dziecku nie będzie, czemu by miało być? Skoro organizm przy chorobie przyjął ciążę, to znaczy że sobie z tym poradzi i jest dość silny. CO by się miało stać, dziecko się urodzi z grypą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.59 tak wiekszosc ludzie podczas grypy przyjmuje antybiotyk i pewnie tego boi sie autorka. Dziewczyna sie boi i nie ma z czego sie śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo serio się boję. Zrobiliśmy to gdy poczułam się lepiej ale antybiotyk wciąż brałam. To był wirus grypy który wywołał też zapalenie tchawicy. Jestem w szoku :( tak się boję że okaże się że to uszkodzony płód albo np pusty pęcherzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"17.59 tak wiekszosc ludzie podczas grypy przyjmuje antybiotyk "- rozumiem jeszcze u autorki zapalenie tchawicy i leczenie antybiotykiem, jeśli bylo to zapalenie bakteryjne, ale i to by było dziwne- przy grypie zdarza się, ale jest wywołane najczęściej właśnie przez wirusa grypy. Naprawdę kompletnie was nie interesuje co i czym leczyć? Ja w liceum na biologii, i to nie poszerzonej bynajmniej, dowiedziałam się że antybiotyki są lekami zwalczającymi bakterie... ale walcie w siebie i dzieci co się wam tam podoba. Autorko- nie, nie słyszałam żeby w tak wczesnej ciązy na stan zarodka, który nie ma wykształconego układu nerwowego i krwionośnego, ani łożyska, wpływały takie czynniki. Zwlaszcza w pierwszych tygodniach kiedy matka jest po prostu nieświadoma ciąży i bywa że poszaleje na imprezie z róznymi używkami, bierze leki, ma prześwietlenie przy urazie czy leczeniu stomatologicznym. A antybiotyki w razie potrzeby podaje się równiez w ciąży bo bardziej zaszkodzi infekcja z ostrym przebiegiem niż leczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×