Boje się że dziecko się przydysi.

Mój synek niedługo skończy 9 miesięcy. Od początku zasypia sam w łóżeczku przytulony do misia i przykryty kocykiem lub kołderką. Nigdy nie było żadnego problemu a od kilku dni zaczął przez sen wkładać sobie wszystko na twarz. Co mu ściągne z twarzy to znowu sobie to założy. Już przestałam go przykrywać to zaczął poduszką zakrywać twarz. Boje że sie przydusi. Nie śpie nocami żeby mu ściągać to w twarzy.

Dzieci czasem tak robią mój maluszek przewaznie kładzie się na bok i przytula poduszkę, kiedyś nakładal pieluche na siebie , trzeba być czujnym i zaglądać do dziecka

A ja śpię z dzieckiem od urodzenia bo tak panicznie się boję, że w nocy ona się udusi. Pierwszy miesiąc to budziłam sie co 20 min i sprawdzałam czy oddycha, na kazdy najmniejszy ruch się budziłam. Teraz ma 6mc ale nadal mam opor przed spaniem w swoim łóżeczku. Nawet jak partner wyjątkowo cicho oddycha to sprawdzam czy zyje.. Strasznie mnie to męczy ;(

to zabierz poduszkę ! na początku nie jest i tak potrzebna.

Mój 8 miesięczny syn robi tak samo. Pozabierałam kołderke,kocyk,posuszke,maskotki i co robi? Do tego stopnia ciągnie za ochraniacz aż się rozwiąże i siup na głowe. Jak już zaśnie to ściągam mu z głowy. Tyle że mój nie nakrywa sie tym przez sen bo przesypia całe noce i jedyne co to sie przewróci z boku na brzuch albo na plecy bo zasypia tylko i wyłącznie na boku. A byl taki okres ze nawet koszulke podwijał i wkładał na twarz. W zasadzie mój od początku ma taką faze że musi zasnąć z czymś przy uchu,inaczej nie zaśnie.

dzieci czuja sie bezpiecznie majac cos na buzi. Moj syn robi to samo, spi z nami wiec otoczony jest poduszkami, z jednej strony moja, z drugiej taty. Od góry ma ochraniacz wiec tez ma jakby głowe otuloną. Jak nie ma zakrytej buzi czy noska bezposrednio to nie sciagaj mu nic z buzi bo i tak sie okryje. Kontroluj czy oddycha. Małe prawdopodobienstwo ze dziecko sie udusi przez przytulanie do podusi czy kocyka.