Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

22 lata,4 dzieci i następne w planach. Szok!

Polecane posty

Gość gość

Spotkałam koleżanke ze szkoły. Ma 4 dzieci. Bliźniaki 2,5 letnie i bliźniaki 9 miesięczne. Czterech chłopców. Ma męża,który pracuje jako informatyk w korpo. Ona na macierzyńskim + studiuje zaocznie. Starsze dzieci nie chodzą do żłobka/przedszkola. Mają duży dom a nie zastrudniają gosposi ani opiekunki do dzieci. Powiedziała że jak maluchy skończą rok to będą starali się o 3 ciąże. Ona cały dom ogarnia sama + opieka nad 4 małych dzieci. No jestem w szoku. Mnie na drugie dziecko nie stać mimo że mąż pracuje a ona ma 4 i w planach następne. Na jej miejscu już dawno miałabym gosposie i nianie. Tyle dzieci w takim wieku. Skąd pieniędzy na to nabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Informatycy to obok bankowców najlepiej zaskarbiająca grupa. Jak ktoś ma pieniądze i chce mieć dzieci to fajnie, że im się tak układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na drobne wydatki 500+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ich stać na wychowanie i utrzymanie tylu dzieci i chcą je mieć to czemu nie? To ich sprawa. Jak dla mnie to mogą i mieć 10 dzieci. A mają pieniądze bo istnieje coś takiego jak praca! Jak piszesz że on jest informatykiem a ona na macierzyńskim to mają całkiem sporo. W czym Ty masz problem? Nie stać Cie na drugie dziecko?To weź się do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój partner pracuje w IT, zarabia jak na branżę średnio, ale bezrobocie mu nie grozi. Ma kolegów wyciągających miesięcznie bez napinki ponad 10000. Nic mi do tego kto ma ile dzieci o ile nie ja muszę te dzieci utrzymywać. Naprawdę nie każdy w Polsce to Zenek robiący na taśmie produkcyjnej za najniższą dla którego jedyną rozrywką w życiu jest grill na działce, browiec przed TV i niedzielna msza. Znam z najbliższego otoczenia ludzi, którzy naprawdę mają fajne życie, pracują, zarabiają, podróżują, mają dzieci i nie siedzą przed kompem narzekając na kraj w którym przyszło im żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×