Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Nie wierzę :( tak mi przykro, znowu powtórka z rozrywki :( kaszka. .. Tak jak dziewczyny pisały, może lekarz powinien zlecić dodatkowe badania, które znajdują przyczynę braku uutrzymania. Boże. .. jakie to życie bywa okrutne :(

Niby tak, ale pamiętam rozmowę z dawien z ginem, że ciążę biochemiczne trudno zdiagnozować dlaczego, bo tutaj następuje błąd na etapie podziału zarodka i po prostu organizm dokonuje selekcji. Utrzymywanie na siłę takiego płodu nie jest dobre bo wtedy o ile to najczęściej rodzą się chore dzieci. A dlaczego zarodek się źle dzieli? To trudno zdiagnozowac. Ponoć łatwiej jest znaleźć przyczynę poronien w późniejszym terminie niż znaleźć przyczynę ciąż biochemicznych

z pewnością wrócę do rozmów o tym, bo może pamięć mi już szwankuje albo się coś zmieniło od czasów tamtej rozmowy. Martwi mnie to, że dwie pod rząd to nie hest normalne. Być może marzenie mojego jedynaka o posiadaniu rodzeństwa a nasze o drugim dziecku się nie spełni? Teraz czekam na Was dziewczyny. Napełnijcie nas nadzieją.... któraś chyba musi ruszyć i przetrzeć szlaki dla nas... Blondyneczko masz rację, starajcie się praktycznie od razu. A tak sobie myślę, że może historia się powtarza? Moja mama jak i ja urodziła pierwsze dziecko w wieku 30 lat bo też się nie udawało a drugie czyli mnie w wieku 42 lat kiedy od trzech lat starać się z tatą przestali bo też im nie wychodziło....

Maomi też mam taką nadzieję ze to był poprostu przypadek ale zobaczymy co wyjdzie w badaniach. xxx Kaszka masz rację to nie jest normalne że drugi raz pod rząd jest ciaza biochemiczna. Jesteś pewna ze Twój lekarz jest dobry w leczeniu problemów z ciążą?Może trzeba jakieś dokładniejsze badania zrobić a nie czekać. Kaszka troszkę poczytałam o tej ciąży biochemicznej i faktycznie masz rację lekrze za specjalnie się tym tematem nie zajmują ale zlecaja badania takie jak: żelazo, progesteron, morfologia, sprawdzaja czy kobieta nie ma jakiś bakteri , a dodatkowo badanie nasienia ... miałaś jakiekolwiek badania?

Wchodze i patrze dobre i zle wiadomosci. Kaszka cos nie tak zapewne jest z podzialem komorki na wczesnym etapie. Myślę ze w takim wypadku lekarz powinien wam zlecic badania genetyczne. Przykro mi ze znowu sie nie udalo i przytulam mocno. Blodyneczka jak dobrze ze macie odrazu zielone swiatlo! cale szczęście ze obyło sie bez komplikacji! Kiedy idziesz na badania? gosc taki sluz to moze byc zwiastun nadchodzącego okresu jak i ciąży jak jestes po terminie i nigdy ci sie nie spóźnił to proponuję zrobic bete! ja mam termin @ na dzis! zobaczmy!

Aga mi już zrobili badania. Będą dolaczane do karty. A mój M jest zapisany na 22 czerwca - troszkę daleko ale ze względu na ten długi celibat musi się trochę rozruszać przez te dwa tyg:-) a wizyta będzie za jakieś 3 tyg . Aga i nie testowalas? Trzymam kciuki i czekam na wieści :-D

Kaszka,moze warto zrobic jakies badania. Oczywiscie moze to byc sytuacja losowa i kolejny raz sie uda,ale warto rozwazyc diagnostyke. Xxx Aga,nie kusi Cie test? Ale nas w niepewnosci trzymasz :-)

no do 22 to trochę czasu jest ale szybko minie Blodyneczka. A ja testu narazie nie robie poczekam jak juz do piatku

Wszystkie nad miałam zrobione jeszcze przed staraniami i poza małym odchyłem progesteronu były ok. Dlatego od razu duphaston biorę. M nie robił badań i lekko go przekonać nie będzie . Echhh pójdziemy razem do gina i on to przekona jak będzie trzeba. Jeszcze do jutrzejszej powtórki bety biorę duphaston a potem jak co odstawiam

Kaszka bo to wygląda tak jakby była wadliwa komora lub plemnik , więc jednak trzeba by było zrobić bardziej specjalistyczne badania.

Kasza , będziesz powtarzać jeszcze bete? Czy idziesz do lekarza? Dziwne to wszystko, jeśli twoje wyniki są ok. Kolezanka z osiedla tez niedawno okazało się ze miała puste jajo. A zwodzili ją długo. Była u 3 lekarzy. Beta rozsła,ale ciągle nie było widać zarodka. Potem doszły plamienia, ale pęcherzyk rósł tylko ze ciągle pusty. I w 9/10 tydzień zrobili jej zabieg. Do końca miała nadzieję. A ja jestem po prenatalnych, wszystko ok. Maleństwo tak wierzgało ze był problem ze zrobieniem pomiarów. Dziwne że po USG kazali jeszcze bete robić czy rzeczywiście jest 13 tydzień. Tak cwychodzi z ostatniej @ i z USG. Termin na 13 grudnia. Rocznica stanu wojennego.

Gość aaa to dlatego taki waleczny bobas bo termin porodu zobowiązuje

Kaszka,do glowy przychosza mi jeszcze przeciwciala przeciwjadrowe. Chyba tak to sie nazywa. Organizm wowczas zwalcza zarodek. Najlepiej skonsultuj sie z dobrym lekarzem. Mam nadzieje,ze Ci pomoze. Xxx Zrobilam dzisiaj test :-D I sie pospieszylam jak zwykle. Haha,sama sie sobie dziwie,no ale coekawosc byla mocniejsza. Oczywiscie negatywny,ale nie ma co sie dziwic ;-) Aga czekam z niecierpliwoscia na Twoje testowanie,ale nie pospieszam. Xxx Gosc aaa bedziesz miec piekne swieta. Dowiedzialas sie,jaka plec moze byc? Jakies przeczucia? :-)

Zjadło mi poprzednio pół odpowiedzi.. Muszę jeszcze jedną betę zrobić, tak samo miałam poprzednim razem. Pewnie lekarz skieruje mnie na dalsze badania choć nie wiem czy wszystkim się poddam bo jeśli maja to byc badania, których wykonanie z wynikami trwa pół roku to chyba się poddam. Być może przez te lata dużo się w naszych organizmach zmieniło. Pocieszam się tym co może zabrzmi okropnie, że jeśli miałoby się urodzić mocno chore dziecko to może lepiej, że tak się dzieje. Najgorsze jest to, że bardzo plecy mi siadają. Tak było w pierwszej mojej ciąży i dwa lata po porodzie do siebie dochodzilam. Teraz te dwie nieudane ciążę też mi kręgosłup rozregulowaly. Oczywiście ten ból warto znosić byle się udało

Amimi do piatku jeszcze troszkę czasu... ach ta niecierpliwosc ;)

Oj Kaszka,ja wiem... przesadzilam ;-) A masz dobrego lekarza? Ufasz mu?

Dobrego mam lekarza. Po 50km potrafią do niego dojeżdżać. Moja pierwszą ciążę uratował i mam z niej zdrowego syna, niestety później się porobiło. Moje 3 koleżanki po 2 latach leczenia też mają upragnione dzieci. Wiadomo może i trafi się ktoś niezadowolony ale ja znam tylko jedną taką osobę, która z reguły ciężko zadowolić. Natomiast nie zamykam się. Jestem gotowa próbować i gdzie indziej byle się udało. Zobaczymy co mi powie. Myślicie, że mogę betę jutro zrobić szybciej, czy odczekać pełne 48godz?

Dobrego mam lekarza. Po 50km potrafią do niego dojeżdżać. Moja pierwszą ciążę uratował i mam z niej zdrowego syna, niestety później się porobiło. Moje 3 koleżanki po 2 latach leczenia też mają upragnione dzieci. Wiadomo może i trafi się ktoś niezadowolony ale ja znam tylko jedną taką osobę, która z reguły ciężko zadowolić. Natomiast nie zamykam się. Jestem gotowa próbować i gdzie indziej byle się udało. Zobaczymy co mi powie. Myślicie, że mogę betę jutro zrobić szybciej, czy odczekać pełne 48godz?

Kaszka możesz spokojnie zrobić szybciej bete :-). A Twój lekarz specjalizuje się w niepłodności ?? Zobaczysz co Ci powie - jak zacznie działać i robić badania to dobrze. A jak nie - to zawsze możesz spróbować w klinice .

Amimi dzisiaj płci nie było widać, przez róchliwość maluszka. Ale 25 maja byłam prywatnie na wizycie i miałam USG 3d i tam lekarka na 70% stawia na chłopca. Piczekamy zobaczymy.

Gosciu aaa chlopcy sa fajni :-) Z reszta dziewczynki tez. Nie ma znaczenia,wazne,ze zdrowe i ze wszystko w porzadku. Zazdroszcze tego widoku i uczucia.

Amimi nasz racje, najwarzniejsze żeby było zdrowe. Płeć chciałabym znać, żeby zacząć kompketowac wyprawke. Uczucie niesamowite, leżałam i usmiechalam się jak głupi do sera.

Gość aaa czy ty potrafisz pisać jak człowiek? Masz jakaś szkole za sobą? Rochliwosc,najwrzniejsze???? Szok jak dorosła osoba może tak pisać

Gość bardzo cię przepraszam jeśli tak cię to razi to nie czytaj moich wypowiedzi! Piszę zawsze z telefonu, nigdy z komputera. Często nie wychwycę błędów,a niestety często telefon przekręca wyrazy. A piszę bardzo szybko, potem jakoś zamiast sprawdzić błędny zawsze wyśle i tak oto wychodzą cuda na kiju. A co do wykształcenia to zajmij się swoim. :#

u mnie nadal cisza. ale boje sie zrobic test . nie mam nawet żadnych plamien od 2 dni lekko cycki mnie bola a przed zawsze szybciej bolaly i na 2 dni przestawaly i wiedziałam ze okres idzie. brzuch nie boli czasem zarwie lewy jajnik. Myślicie ze jutro testowac? oczywiście jak nie dostanę? jest jeszcze opcja ze owulke mialam dopiero 20 dc jak wtedy co mowilam ze znów widzę plodny sluz a wczesniej po prostu do niej nie doszlo. alr w takim wypadku okres wypadlby na 35 dc. bo II faze mam 15 dniowa.

Aga,co Ci szkodzi zrobic? :-) Moglo tak byc,ze owulacja byla w innym terminie,ale warto sprawdzic. Jutro bys testowala? Xxx Powiem Wam,ze ja juz mam dosc tego czekania. Tak dobrze sie trzymalam,a dzisiaj ciagle mysle o tescie. Tylko brzuch mnie pobolewa i to mnie sprowadza na ziemie. O dziwo piersi mnie nie bola i to jedyna roznica. Najchetniej to juz chcialabym wiedziec.

Aga ja to już dawno bym testowala. Jak u mnie były dwie kreski to czułam sie zupelnie normalnie. Żadnych oznak- nawet najmniejszych :-)

Aga, Amimi ja bym na betę jutro już leciała

Aga ale trzymasz w napięciu :) Amimi a TY masz chyba termin @ na piątek wiec jutro możesz próbować testować , tym bardziej że ciągle o tym myślisz... :) kaszka powtarzałaś bete?

Hej czasem z kom mi ucina komentarze. Robiłam bete i tak jak czułam z 35 spadło do 29. Duphaston odstawiam i czekam na oczyszczanie. W tym miesiącu kusi mnie by odpocząć od lekarzy i badań ale wiem, że to mało odpowiedzialne by było