Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
maomi

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Polecane posty

Gość Amimi
Kaszkamanna,kiedy testujesz? Jestes juz po owulacji? Jakies objawy,przeczucia? Xxx Aga,jak ja Cie rozumiem. Mnie sie tez jakos szczegolnie nie chce na sile kochac,bo to i tak efektu nie przynosi. Inseminacji nie bedzie,wiec trzeba czekac do kolejnego cyklu. Ale trzeba to robic dla przyjemnosci. Jezeli zakladasz,ze i tak nic nie bedzie,to dzialajcie spontanicznie ale nie w celu poczecia dziecka,a dla bliskosci. Mysle,ze takie zblizenie nabierze troche innego znaczenia. Przynajmniej ja to tak czulam. Xxx Blondyneczko,a Ty jak sie czujesz? Podzielam zdanie Atomki-jezeli ktos tak dlugo sie stara jak my,to cos pewnie jest na rzeczy. Pewnie sie dowiesz juz po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi czuje się tak średnio ale powoli dochodze do siebie. Jeszcze krwawie i to mnie wkurza bo mogłoby się to już skonczyć. szczególnie jak chodzę to czuję że sobie ta krew kapie :/ masakra. A co do moich długich starań to tak jak pamiętacie poprzednia lekarka przez rok dawała mi antykoncepcje. U tego lekarza po trzech cyklach była ciąża. Powód u nas wg lekarza raczej po męża stronie ze względu na to że ma tylko 2% prawidłowych i to że one się sklejają ze sobą, no i *****iwość też nie jest jakaś super. Ale napewno zapytam o jakies badania pod kątem poronienia bo chciałabym oczywiscie dowidzieć się czy w tym nie ma mojej winy przypadkiem ale wizyte planuje dopiero na 5czerwca, minie wtedy 2 tygodnie. Ale powiem Wam szczerze że już chciałabym zacząć starania ... to czekanie jest najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszkamanna
Blondyneczko rozumiem bo na swiezaka jestem po. Że mnie samo schodzilo i powiem że w życiu bym nie pomyślała że po tak krociutkiej ciąży tyle tego może zejść. U mnie owulacja była ok wtorku. Starania tuz przed owulacja a po podaniu pregnylu. Nie mam zasnych odczuć procz tego ze wzdecia mam ale to raczej z nerwów bo mam straszny czas w pracy a ja zaraz żołądkiem reaguje. Teraz sprawdzam testami ciazowymi kiedy beta spadnie i jak już nie będzie widocznej drugiej kreski to odczekuje i testuje 2 albo3 czerwca testem. Jak wyjdzie to beta a jak nie to powtarzam za 2dni. Tak bynajmniej lekarz zalecił choć schodzenie pregnylu sama postanowilam sprawdzać by się potem zastanawiać czy test to wynik ciąży czy pregnylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maomi
blondyneczko jak się trzymasz? mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia i będziesz mogła wrócić do starań 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Blondyneczka tak mi przykro popłakałam się jak to przeczytałam naprawdę jest mi strasznie przykro wiem co czujesz i żadne słowa pocieszenia nie dadzą narazie ukojenia. Cześć pewnie jie pamięta jak sama wlaczylam i patrzyłam jak serduszko dziecka przestaje bić to tez był ok 8 tydzień . Jedyne ci mogę powiedzieć to ze po tej sytuacji 4 m później zaszłam od razu w ciążę nie wiem czy to organizm był już gotowy czy hormony ale się udało tobie życzę tego samego chociaż wiem ze teraz ciężki czas przed tobą i twoim mężem . Trzymaj się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość lila
O jejku nie ma co przeżywać większość z nas poronila wcześniej czy później więc kazdy doszedł do siebie. Blondyneczko też dojdziesz to kwestia czasu nie ma co panikowac sama doradzalas w trudnych chwilach więc wiesz jak jest lepiej wcześnie niż później,tak musiało być naturalna selekcja głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia84
Dobrze już nie mówmy o złych rzeczach kto testuje ? Ja nie dołączę do staraczek może za dwa lata chciałabym chłopczyka :-) Moja córeczka kończy 15 miesięcy i jest okazem zdrowia szalona dziewczynka jest cudowna:-) Blondyneczko prawie każdy z nas stracił aniołka więc doskonale wiemy co czujesz nie jest sama,następnym razem się uda teraz już wiesz co to znaczy głową do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny ale faktycznie nie chce już rozdrapywac ran. Dochodzę powoli do siebie chociaż czasem nadal płyną łzy. Teraz tylko czekam aż znów będę mogła wrócić do starań. A z tym że po poronieniu szybko się zachodzi w ciaze to nawet lekarz w szpitalu mi to powiedział i nawet sugerował żeby próbować naturalnie a nie inseminacje. Ale my i tak podjedziemy do inseminacji jak tylko dostaniemy zielone światło, bo z nasieniem męża nawet przy moim organizmie który jak twierdzi lekarz nastawiony jest na ciaze to naturalnie są marne szanse... Tylko jeszcze fizycznie muszę dość do siebie. Bo psychicznie dam sobie radę bo wiem jakie to uczucie być w ciąży i chce tego jeszcze bardziej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
Och... blondyneczko juz niedługo - czuje to :) Ja jestem 5 dni przed owu, wizyta u gin we wtorek. Od badania drożności jajowodów często pobiera mnie prawy jajnik. Lekarz twierdzi ze wszystko ok z nim, ale zastanawia mnie to. Zobaczymy co powie nowe lekarz. .. U mnie nadzieja wróciła, nadszedł czas starań. Pogoda piękna wiec i chęci są na nowo, wiara ze będzie dobrze. Pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
Eh... co ten słownik w tel wyrabia.... oczywiście wyżej miało być ze mnie jajnik pobolewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia84
Ja zaszłam 7 miesięcy po poronieniu więc z tym szybko to różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia jasne ze to jest indywidualna sprawa tylko ze my będziemy się inseminowac więc to też troszkę inaczej. Mon a no pogoda piękna więc i nastawienie inne. A co do jajnika to mnie też boli prawy ale tylko wtedy kiedy zaczyna pracować :-) sprawdzone na usg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszkamanna
Witajcie. Miło widzieć poruszenie:) robiłam dziś test bo obserwuje kiedy zejdzie że mnie pregnyl i dziś po 6 dniach pokazało mi 1kreske. Naczytalam się, że ok 10-12dni i dlatego zdziwiona jestem, że mnie tak szybko i to przy dawce 2x5000. Teraz z testami spokój i w piątek 3dni przed planowanym @ zrobię. Chciałam w niedzielę ale w sobotę z rana na wesele jedziemy i wolałabym wiedzieć czy tam poszaleć można;) Dziewczynki czy któraś z Was testuje w najbliższym czasie? Tak miło by było usłyszeć optymistyczne wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Blondyneczko,wracaj do dzialan. Mam nadzieje,ze lekarz nie kaze Ci dlugo czekac. U nas to byly dwa cykle. No i jak widac mnie regula szybkiego zajscia tez nie dotyczy. No ale walczymy dalej. Pamietasz moze czym bylas stymulowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi pamiętam że to były zastrzyki które stosuje się do in vitro ale nazwy nie pamiętam. Lekarz w szpitalu powiedział ze najpierw trzeba odczekać 3 miesiące a potem przy naturalnych staraniach do 6 miesiecy powinna być ciąża jeśli nie będzie trzeba szukać przyczyny. Ja nie mam zamiaru czekać naturalnie ale u Reni ta zasada się sprawdziła bo mówiła że 7 miesiecy po poronieniu była ciaza a łącznie wychodzi 9 . Zobaczymy co u mnie się zadzieje. Narazie muszę czekać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Blondyneczko,co lekarz to opinia. Mi tez w szpitalu jedno mowili,a na prywatnej wizycie co innego. Wiec wiesz... moze sie okazac,ze wrocisz do staran szybciej niz myslisz. I ja tez uwazam,ze nie ma co tracic czasu na naturalna ciaze,jezeli z tym byl wczesniej problem. I wiesz,strasznie sie bije z myslami,co zrobic. Czy podchodzic do inseminacji na naturalnym cyklu czy stymulowanym. Oczywiscie lekarz zaleca stymulacje,bo jak twierdzi sa duzo lepsze efekty. Tylko chcialabym my podpowiedziec o tym pekaniu pecherzyka. Czy Ty moze wiesz,jak to fachowo sie nazywa? Musze podjac decyzje i nie wiem,co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi ja też słyszałam że inseminacja ma lepszy efekt na cyklu stymulowanym a co do pomocy przy pekaniu pęcherzyków to nie ma fachowej nazwy. Poprostu mój lekarz uważa że większe są szanse na peknietym i jak przed inseminacja na usg jest niepekniety to.mu pomaga. Czasami używa słowa rozgniatanie lub wyciskanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Bede musiala mojego zapytac. Moze cos slyszal o tym. A jak nie,to moze sie cos dowie nowego. Chyba sie zdecyduje na ta stymulacje. Moze tym razem nie bedzie tak mocna,bo mam miec tylko zastrzyki. Xxx Aga co u Ciebie slychac? Dawno nic nie pisalas. Xxx Kaszkamanna,czekamy teraz na Twoj pozytywny wuynik testu. Chyba bedziesz testowac pierwsza. Ja dopiero za dwa tygodnie,ale wiadomo,nadziei sobie wielkiej nie robie,chociaz kto wie. Jak narazie jestem spokojna,ale im blizej tym bardziej wiadomo,jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amimi bo u mnie się dzieje jutro podpisuje akt w sobote sie przeprowadzilam i bylam na urodzinach gdzie bylo pelno dzieci. i 3 brzuszki. eh z tego wszystkiego sie upilam i wczoraj leczylam kaca. Co dziwnego ze cmi mnie brzuch u mam sluz jak plody a to juz po owylacji i to z tydzień. Wiem bo sluz plodny mialam wcześniej tak jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olutka00
Witajcie dziewczyny.czy można do Was dołączyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olutka witaj:-) opowiedz coś o sobie . Ile się starasz i czy masz jakieś badania za sobą :-) Aga a może Ci się owu przesunela? Albo coś z hormonami. Wkoncu to druga faza to się się mieszaja hormony . A takich imprez to ja staram sie unikac ale wiadomo ze nie zawsze mozna... a co do podpisywania dokumentów to super !!! Jeszcze chwila i będzie już mieszkać w swoim nowym domku :-) Amimi jasne że zawsze warto zapytac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olutka00
Hej :) Mam 23 lata i ponad dwuletnią córeczkę :) Nie staramy się jakoś mocno o kolejne dziecko, nie planujemy bo chyba nie powiedziałabym "o, to jest moment na drugie" ale podchodzimy na luzie... Mam natomiast hmm...nie problem ale rozkminkę małą :) Okres powinnam dostać 21 maja, do tej pory cisza. Cykle około 31-32 dni... Jakoś w połowie cyklu miałam plamienia, skrzepy i nic więcej do tej pory.. Bete robiłam 3 dni po terminie miesiączki.... Myślicie że w tym czasie powinna być już wiarygodna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Olutka no pewnie ze mozesz dołączyć do nas. Mysle ze 3 dni po terminie beta jest wiarygodna. ale jak to mozliwe ze masz skrzepy w srodku cyklu? Blodyneczka no jednak dom to dom ogrod to chyba najlepsze z tego wszystkiego. Dzis patrze szyjka otwarta juz zglupialam mialam w tym cyklu otwarta bylam pewna ze owulacja juz byla. Tak jak zawsze . mozliwe sa 2 owulacje w jednym cyklu nie chyba nie.Albo moze okres bedzie szybciej czasem mam więcej sluzu przed dzis 20 dc. Nie biore żadnych lekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olutka skoro miałaś krwawienia ze skrzepami to może właśnie to był okres. jesli od tego krwawienia minie te 30 dni i dostaniesz @ to znaczy ze tak było a jeśli nie to skonsultuj to z lekarzem. Jeśli chodzi o bete to 3dni po @ jest wiarygodna o ile owu nie była bardzo bardzo późno... Aga jest możliwa podwójna owulacja ale w odstępie max doby. A co do śluzu to nie znaczy ze teraz masz owu , wydaje mi sie ze to ma zwiazek ze stosunkiem estriadiolu do progesteronu. Bo estradiol jest dosc duzy od owulacji i jeśli progesteron jest duży to nie powinno być tego śluzu. U mnie nawet kilka dni przed @ pojawia się śluz rozciągliwy. W cyklu w którym była ciąża- śluzu rozciągliwego nie było ale u mnie wtedy progesteron poszedł mocno do góry wiec to jego zasługa ale niektóre dziewczyny w zaciążonych cyklach pisały o takim śluzie ale to tez nie jest reguła wiec różnie moze być. Wg mnie poprostu ten śluz i szyjka to wina hormonów. A szyjką to sie wogole nie sugeruj bo ona raz idzie w góre raz w dół niezależnie od tego czy się udało czy nie... Skoro wczesniej nie widziałaś u sibie tak wcześnie sluzu rozciągliwego to może akurat się udało i za kilka dni będą dwie kreski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
Aga,ale Ci zazdroszcze tego odrodu. Swietna sprawa. Ja juz swojego sie doczekac nie moge. W lecie w miescie jest taka palma,ze wytrzymac sie nie da. A z tym sluzem to faktycznie ciekawe. Mierzysz temperature? Kurcze,nawet nie wiem,co Ci powiedziec,bo nie sprawdzalam nigdy szyjki. Czekamy zatem na termin. Moze tym razem sie poszczesci. Chociaz nie zapeszam,ale trzymam kciuki. Xxx GoscMon i jak u Ciebie? Mnie prawy jajnik tez czesto boli. Szczegolnie jak jest z niego owulacja. I podobno to nic zlego. Lekarz mi powiedzial,ze widocznie jest mocniej unerwiony i tyle. Xxx Olutka witaj :-) Dziewczyny chyba juz Ci odopiedzialy. Moim zdaniem jezeli nie sprawdzasz i nie wiesz,kiedy byla owu to ciezko cos powiedziec. Ale jezeli cykle masz regularne,to beta jak najbardziej bedzie wiarygodna. Daj znac,jak bedziesz miec wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszkamanna
Aga możliwe są dwie owulacje na świecie nawet jest znanych kilka przypadków ciąż z podwójnej owulacji i to nawet id różnych ojców:) nawet w Polsce jest jeden taki przypadek☺ Olutka witaj. Daj znak co do testów, bo pewnie powtorzysz... Czyli ja testuje jako pierwsza? Potem Aga i Amimi? Ja 3 dni przed czasem muszę by wiedzieć czy mogę poszaleć na weselu. Się okaże na ile wiarygodne to badanie będzie. Za tydz powinnam dostać @ boli mnie podbrzusze i piersi ale zawsze równy tydz przed boli. Nie mam żadnych pozytywnych przeczuć a nawet czuje że to nie ten czas... Spokojnie w tym cyklu podchodzę. Nie chce powtórki z rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olutka00
Cześć. Wczoraj beta powtórzona. 1,20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon
Kaszkamanna czekamy na wieści jak tam testowanie. Ja dziś m wizytę w Klinice, wiec zobaczymy jak tam moje pęcherzyki. Trochę pobolewa mnie brzuch ale to chyba z nerwów. A co do mojego prawego jajnika to przed badaniem drożności w ogóle go nie czułam. W zeszłym m-cu z tego jajnika były 2 pęcherzyki, także w tym powinny być z lewego - prawy bolał. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi
GoscMon u mnie podobnie. W zeszlym cyklu bolal prawy i prawdopodobnie byly dwa pecherzyki,bo tylle bylo widac juz po owu,a teraz byl tylko jeden na lewym. Owulacja prawdopodobnie wczoraj lub niedziele. Dzisiaj boli mnie jajnik prawy. Zglupiec mozna. Jakos nie nastawiam sie na testowanie,bo pewnie nic z tego nie bedzie. Robie badania i wracamy do kliniki w przyszlym cyklu. Ciekawe,ile razy tym razem bede podchodzic do inseminacji. A Ty naturalnie sie starasz? Bo pamietam,ze chyba Cie przekonywalysmy :-) Xxx Olutka,przykro mi. Chociaz jak sama nie wiesz,kiedy mniej wiecej mialas owulacje,to moze nic straconego. Pozostaje jedynie czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×