Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Hej dziewczyny.... znam temat od podszewki. Na szczęście z happy endem. W tym wszystkim został mi Prolutex i Crinone. Może któraś z Was byłaby zainteresowana. Nieotwarte. Wiem jak to wszystko kosztuje, aż strach podliczać stad jeśli mam wyrzucić do kosza to może któraś z Was chciałaby odkupić ode mnie za pół ceny?

Mam problem, bardzo się stresuje. Co oznacza jak od razu po okresie mam tak jakby śluz płodny, jestem dziś 4 dni po bardzo skapym okresie i mam śluz z nitkami krwi. Z facetem kochałam się 13 grudnia i wcześniej. 19 grudnia miałam skąpą miesiączkę. 13 stycznia poszłam na BETĘ i WYSZŁA <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu skąpej miesiączki. 23 stycznia robiłam test ciążowy i negatywny, wcześniej też robiłam. Nie wiem już co myśleć, proszę o radę.

23 godziny temu, JustynaJustynaJustyna napisał:

Hej dziewczyny.... znam temat od podszewki. Na szczęście z happy endem. W tym wszystkim został mi Prolutex i Crinone. Może któraś z Was byłaby zainteresowana. Nieotwarte. Wiem jak to wszystko kosztuje, aż strach podliczać stad jeśli mam wyrzucić do kosza to może któraś z Was chciałaby odkupić ode mnie za pół ceny?

Niestety ja nie potrzebuje ale może napisz na jakiś forum z in vitro ram dużo dziewczyn potrzebuje

18 godzin temu, Wika50502 napisał:

Mam problem, bardzo się stresuje. Co oznacza jak od razu po okresie mam tak jakby śluz płodny, jestem dziś 4 dni po bardzo skapym okresie i mam śluz z nitkami krwi. Z facetem kochałam się 13 grudnia i wcześniej. 19 grudnia miałam skąpą miesiączkę. 13 stycznia poszłam na BETĘ i WYSZŁA <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu skąpej miesiączki. 23 stycznia robiłam test ciążowy i negatywny, wcześniej też robiłam. Nie wiem już co myśleć, proszę o radę.

Co oznacza skąpa miesiączka? Tylko plamienie? Jeśli beta wyszła ujemną to nie ciąża . Może jest problem z cyklami i mogą być bezowulacyjne jak takie skąpe miesiączki , dobrze by było jednak pójść do ginekologa żeby sprawdził czy wszystko tam dobrze!

1 godzinę temu, agnieszka5g napisał:

Niestety ja nie potrzebuje ale może napisz na jakiś forum z in vitro ram dużo dziewczyn potrzebuje

 

Co oznacza skąpa miesiączka? Tylko plamienie? Jeśli beta wyszła ujemną to nie ciąża . Może jest problem z cyklami i mogą być bezowulacyjne jak takie skąpe miesiączki , dobrze by było jednak pójść do ginekologa żeby sprawdził czy wszystko tam dobrze!

A może beta wyszła negatywna przez to że byłam 5 dni przed kolejną miesiączką? 

7 godzin temu, Wika50502 napisał:

A może beta wyszła negatywna przez to że byłam 5 dni przed kolejną miesiączką? 

No ale miesiączkę miałaś w grudniu i w styczniu w między czasie zrobiłaś betę i wyszła negatywna więc myślę że to porostu była słaba miesiączka tym bardziej że test zrobiłaś i negatyw a po takim czasie już by wyszedł pozytywny przecież

Hey dziewczyny, co u Was? 

Dnia 23.02.2021 o 21:10, atomka83 napisał:

Hey dziewczyny, co u Was? 

U mnie po malu do przodu zaraz 35tc więc coraz bliżej i ciężej. Wszystko już gotowe czeka na maluszka i walizkę też mam spakowaną

A jak u ciebie maluszek?

Moja fotka brzuszka

https://ibb.co/pzzyGPn

Aga ale masz śliczny mały zgrabny brzuszek, już coraz bliżej, nie mogę się doczekać, gdy już nam napiszesz, że mały jest na świecie, powodzenia życzę Ci łatwego porodu i szczęśliwego rozwiązania. Czy mąż będzie przy porodzie?

U mnie maluszek ok, tylko żółtaczka wolno ustępuje, jutro przychodzi położna, więc go zważy i obejrzy, jest półki co spokojny, do południa więcej śpi, po południu dłużej chce przy piersi być i częściej, w nocy raczej śpi, chociaż zdarza się, że się wybudzi i nie chce zasnąć

Atomka tak mąż będzie i mam nadzieję że urodzę sn. Już po malu strach mnie ogarnia ale chyba ciekawość jak mały będzie wyglądał jest większa. Podobno ma bursę włosów tak mi ostatnio dr powiedziała na usg.

Szkoda że wątek umarł że dziewczyny się nie odzywają ciekawe co słychać u wszystkich. Szczególnie co u Blondyneczki wiadomo że tak mi zależy na tym aby się w końcu jej udało

Może Blondyneczka w końcu się odezwie, może potrzebuje trochę odpocząć od forum i pojawi się z dobrymi wieściami. Też jej tego bardzo życzę.

Aga mój Kubuś też ma burzę włosów, ale ja nie wiedziałam, że taki będzie, lekarz na USG to stwierdził?

16 godzin temu, atomka83 napisał:

Może Blondyneczka w końcu się odezwie, może potrzebuje trochę odpocząć od forum i pojawi się z dobrymi wieściami. Też jej tego bardzo życzę.

Aga mój Kubuś też ma burzę włosów, ale ja nie wiedziałam, że taki będzie, lekarz na USG to stwierdził?

Tak ostatnio jak byłam i mierzyła główkę mówi o jakie długie włoski o tu Pani zobaczy 🥰 a ja że nie wiedziałam że widać to na USG a ona na to że tak widać. Chociaż ja tam nie potrafiłam rozpoznać.

Aga a przypomnij na kiedy masz termin?

17 godzin temu, atomka83 napisał:

Aga a przypomnij na kiedy masz termin?

Na Wielkanoc 04.04

Aga to już niedługo 

Cześć dziewczyny, dawno nic nie pisałam, chociaż czytam Was cały czas. 

Atomka, gratuluję z całego serca. Starsi bracia pomagają w opiece nad najmłodszym? Jak sobie radzisz z trójką? Bardzo jest ciężko? Cieszę się, że wszystko poszło pomyślnie. 

Aga,pięknie wyglądasz. Brzuszek taki malutki, że aż ciężko uwierzyć, że zaraz będziesz rodzić. Daj znać, czy jak juz Mały pojawi się na świecie. Życzę Ci szybkiego i łatwego porodu! 

U mnie też się sporo zmieniło. Skończyliśmy 30 tydzień i spodziewamy się drugiego chłopca. Tym razem udało nam się szybko zajść w ciążę, jednak w międzyczasie z pewnymi komplikacjami. Ale może o tym kiedy indziej, bo teraz jedynkę o czym marzysz to dotrwać do porodu. Już mi się zaczyna robić ciężko, A kilogramy nieubłaganie pędzą do przodu. 

Blondyneczko, jeżeli tu czasem wpadasz, to daj znać, co i Ciebie słychać. Dawno nic nie pisałaś. Pewnie chcesz odpocząć i nie dziwię się. Cały czas trzymam za Ciebie kciuki i liczę, że niedługo podzielisz się dobrymi informacjami. 

Spokojnych Świąt Wam życzę dziewczyny! 

Amimi gratulacje, super, że się odezwałaś. Napiszę więcej innym razem, bo już zasypiam. 

Hej dziewczynki jestem , odnalazłam Was , jak odkopie Wasze posty to wtedy będę na bieżąco , umnie było sporo problemow że zdrowiem M i pewne decyzje zostały podjęte , w ciąży oczywiście nie jestem , ale wracam do gry :-) 

Doczytam posty to dowiem się co u Was :-)

Blondyneczka

Doczytałam

gratuluję dwóch kreseczek 

Aga brzuszek piękny ale teraz czekamy na wieści z porodówki

U nas wyniki M nadal zle , ostatnia kontrola 14.04 i jeśli nic nie drgnelo to korzystamy z dawcy 

Blondyneczko no w końcu jesteś, szkoda, że nie masz jeszcze dobrych wieści, ale ciągle trzymam kciuki.

U mnie dni tak szybko lecą, mam wrażenie, że cały czas coś robię, nie mam kiedy spokojnie usiąść, dopiero wieczorem jak dzieci śpią. Mam pomoc rodziny ale i tak jest co robić. Teraz już trochę lepiej, Kubuś ma już ponad 2 miesiące, więc już trochę się siebie wszyscy nauczyliśmy. Ale i tak bywa nerwowo, mąż mnie ostatnio wkurza, ciągle tylko telefon, laptop, mało pomaga w domu. 

Aga czekamy na wieści

Amimi na kiedy masz termin?

Blondyneczko co to znowu za problemy z Twoim mężem? Jak on się zaopatruje na pobranie nasienia dawcy? Dobrze, że rozważacie wszystkie opcje, ale przyznam, że wyjątkowo ciężko macie, ciągle coś.

Atomka, synuś ma już 2 miesiące ? Jejku jak ten czas leci fajnie że masz pomoc ale domyślam się że i tak masz pełne ręce roboty 

A co do nas to ja już wcześniej mówiłam o dawcy jak tylko wyniki zaczęły szaleć i wyszło że wątroba potrzebuje natychmiastowej reakcji. On obecnie jest na lekach by wspomóc wątrobe i wg lekarza będzie leki bral do końca życia a one powoduje że nie ma nasienia . Jak tylko odstawia by nasienie się poprawiło to jego stan zdrowia się pogarsza i zatrzymuje się woda która powoduje nawet trudności w oddychaniu . Natomiast mój M dopiero niedawno dorósł do decyzji o dawcy. Więc jeśli teraz nie będzie nadal nasienia na wg mnie nic się nie zmieniło to ruszamy z dawca . Moje lata leca więc nie mamy na co czekać . W sumie to się cieszę bo wkoncu ruszymy a czy nasienie będzie jego czy dawcy -bedziemy kochać tak samo

Dziewczyny jestem jestem! Ale jeszcze w dwupaku termin minął 2 dni temu a mały nie chce coś wyjść na ktg dzisiaj skurcze mizerne. Wizytę mam u dr w czwartek tydzień temu nie było rozwarcia tylko szyjka krótka i miękka.

Amimi gratuluję! To jeszcze z 2 miesiące to już z górki chociaż mi się ten czas teraz dłuży.

Blondyneczka w końcu jesteś! Myślę że to dobra decyzja o dawcy jednak ważniejsze zdrowie męża. Decyzja trudna dla twojego męża ale.to świadczy o jego dojrzałości będę czekać na wieści od ciebie

Hej dziewczyny 100lat mnie tu nie było u mnie już 35tydz i 4dzień czuje się fatalnie. Ciężko jakoś, noce straszne i ból brzuszka jak na  okres. Ja mam już termin wyznaczony na 30kwietnia 8dni przed terminem będzie cc. @agnieszka5g pewnie juz  zmęczona jesteś jak po terminie. Oby nie długo się udało i poszło szybko i gładko

6 godzin temu, Mama10 napisał:

Hej dziewczyny 100lat mnie tu nie było u mnie już 35tydz i 4dzień czuje się fatalnie. Ciężko jakoś, noce straszne i ból brzuszka jak na  okres. Ja mam już termin wyznaczony na 30kwietnia 8dni przed terminem będzie cc. @agnieszka5g pewnie juz  zmęczona jesteś jak po terminie. Oby nie długo się udało i poszło szybko i gładko

O witaj miło cię poczytać już 35tc? Jeju ale to minęło tak ciężko mi tym bardziej że mały jest nisko bo główka jest w miednicy na USG lekarka nie mogłam już go dokładnie zmierzyć to nadal brzuch dość wysoko i dostaje codziennie pełno kopniaków w żebra maskara już mnie wszystko boli. To czekanie czy się zacznie jest najgorsze tak się teraz dłuży. Mąż co chwilę pyta w żartach czy już jedziemy? 

5 minut temu, agnieszka5g napisał:

O witaj miło cię poczytać już 35tc? Jeju ale to minęło tak ciężko mi tym bardziej że mały jest nisko bo główka jest w miednicy na USG lekarka nie mogłam już go dokładnie zmierzyć to nadal brzuch dość wysoko i dostaje codziennie pełno kopniaków w żebra maskara już mnie wszystko boli. To czekanie czy się zacznie jest najgorsze tak się teraz dłuży. Mąż co chwilę pyta w żartach czy już jedziemy? 

No zleciało a co na to lekarz że już jesteś po terminie? 

11 minut temu, Mama10 napisał:

No zleciało a co na to lekarz że już jesteś po terminie? 

Wizytę mam w czwartek . Jeśli nic nie ruszy 10 dni od terminu czyli do 14.04 mam się stawic do szpitala. A tak to mam teraz ktg co 2 dni ale skurczy brak

21 minut temu, agnieszka5g napisał:

Wizytę mam w czwartek . Jeśli nic nie ruszy 10 dni od terminu czyli do 14.04 mam się stawic do szpitala. A tak to mam teraz ktg co 2 dni ale skurczy brak

O kurcze no to rzeczywiście nie ciekawie. Ja tak miałam z pierwszym dzieckiem które urodziło się dwa tyg po terminie 

Ale może zaraz u Ciebie się zacznie, trzymam kciuki  

10 godzin temu, Mama10 napisał:

O kurcze no to rzeczywiście nie ciekawie. Ja tak miałam z pierwszym dzieckiem które urodziło się dwa tyg po terminie 

Ale może zaraz u Ciebie się zacznie, trzymam kciuki  

No oby się zaczęło ale wiadomo różnie była chyba mu dobrze u mnie w brzuszku

Aga najwidoczniej mu tam dobrze czekamy razem z Tobą

Aga spokojnie wszystko będzie dobrze i już niedługo będziesz tuliła mała kruszynkę. Ja się za każdym razem nie mogłam nadziwić, że noworodki są takie małe.