Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
maomi

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Polecane posty

Aga my mamy camarelo Sewilla, już mocno wysłużony, ale może jeszcze da radę. Jak już przyjdzie to pokaż 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, atomka83 napisał:

Aga my mamy camarelo Sewilla, już mocno wysłużony, ale może jeszcze da radę. Jak już przyjdzie to pokaż 😁

Ok pokażę. A teraz brzuszek mogę pokazać bo już w końcu wyszedł 😊

https://ibb.co/6txYgx8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.12.2020 o 22:12, atomka83 napisał:

Hey dziewczyny, co taka cisza, co tam u Was?

U mnie dobrze wczoraj byłam na wizycie mały waży 616g wszystko jest dobrze z nim i ze mną. Dostałam test na glukozę ale to pod koniec miesiąca.

A tak pozatym kupiłam część prezentów na święta wczoraj w necie bo wiadomo trzeba z wyprzedzeniem bo nie chce chodzić zabardzo po sklepach w tej pandemii.

A co u ciebie?

Dzieczyny chyba w wir świat się wciągnęly i nie mają czasu na forum hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie też ok, chociaż już się czuję taka ciężka i niezdarna, wizytę mam 21 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłam u mojego hematologa i spada mi jakieś białko s odpowiedzialne za krzepnięcie i mam brać zastrzyki z heparyny ktoś słyszał o nich? Trochę się zestresowałam ale moja dr prowadzona mówiła że nie zaszkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aga ja brałam w poprzedniej ciąży do końca, robiłam sobie sama w brzuch, nie ma się czym martwić, dasz radę, naprawdę nie jest to straszne, rozrzedzają krew i dzięki temu unika się zakrzepów, dużo dziewczyn je bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, atomka83 napisał:

Aga ja brałam w poprzedniej ciąży do końca, robiłam sobie sama w brzuch, nie ma się czym martwić, dasz radę, naprawdę nie jest to straszne, rozrzedzają krew i dzięki temu unika się zakrzepów, dużo dziewczyn je bierze

One tak samo wyglądają jak te do stymulacji co miałam do in vitro więc nie jest mi to obce ale chyba będę robiła w udo bo w brzuch już ciężko jest złapać fałdkę o trochę szczypią.

Jakoś tu dzieczyny ucichły gdzie się atomka oprócz nas wszystkie pochowały?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się was zapytać bo czytałam już wszędzie i nic nie wiem. A może ktoś mi wytłumaczy, jaka powinna być szyjka macicy we wczesnej ciąży zanim  było testowanie. Czytałam  na różnych forach ale jedni piszą że miękka czyli rozpulchniona, wysoko i zamknięta a drudzy że twarda, wysoko i zamknięta. I już właśnie się pogubiłam 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gratkaa napisał:

Chciałam się was zapytać bo czytałam już wszędzie i nic nie wiem. A może ktoś mi wytłumaczy, jaka powinna być szyjka macicy we wczesnej ciąży zanim  było testowanie. Czytałam  na różnych forach ale jedni piszą że miękka czyli rozpulchniona, wysoko i zamknięta a drudzy że twarda, wysoko i zamknięta. I już właśnie się pogubiłam 😂😂

Twarda zamknięta i wysoko.

Ale ze swojego doświadczenia powiem tak jak u mnie wcale nie jest jakoś wysoko bo jak aplikowałam leki to była nisko i musiałam uważać żeby nie zahaczyć więc nie ma reguły. Mogę tylko dodać że strasznie mam tam wąsko tak rozpulchnione w pochwie wszędzie. Teraz już nie wiem dokładnie bo nie aplikuje leków ale na początku tak właśnie miałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aga mozesz spokojnie brac heparyne. Ja bralam w ciazy bo przeszlam zakrzepice i biore do teraz bo karmie. 

Co u blondyneczki? W ogole przestala sie odzywac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, agnieszka5g napisał:

Twarda zamknięta i wysoko.

Ale ze swojego doświadczenia powiem tak jak u mnie wcale nie jest jakoś wysoko bo jak aplikowałam leki to była nisko i musiałam uważać żeby nie zahaczyć więc nie ma reguły. Mogę tylko dodać że strasznie mam tam wąsko tak rozpulchnione w pochwie wszędzie. Teraz już nie wiem dokładnie bo nie aplikuje leków ale na początku tak właśnie miałam 

Dziękuję bardzo dziękuję za odpowiedź. @ powinnam dostać jutro ciekawe jak to będzie mam nadzieję że nie dostanę bo ręce mi opadają, jak narazie mam szyjkę średnio ułożoną twardą nwm czy zamknięta czy nie bo nie umiem tego sprawdzić, lecz też mam rozpulchniona pochwę bo czasem ciężko mi sprawdzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gratkaa napisał:

Dziękuję bardzo dziękuję za odpowiedź. @ powinnam dostać jutro ciekawe jak to będzie mam nadzieję że nie dostanę bo ręce mi opadają, jak narazie mam szyjkę średnio ułożoną twardą nwm czy zamknięta czy nie bo nie umiem tego sprawdzić, lecz też mam rozpulchniona pochwę bo czasem ciężko mi sprawdzić. 

Spokojnie czekaj do terminu @. Ja miałam na początku ciąży szyjke wysko rozpulchniona i zamknięta. Ale jak widać kazda z nas jest inna. Wiec ty tez możesz mieć innaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że sytuacja teraz dla wielu ludzi jest bardzo ciężka, mi zawalił się świat poraz drugi w tym roku. Mam nadzieję, że przyszły będzie w końcu obfity w dobre wydarzenia i pozwoli nam już spokojnie żyć. Tym czasem bardzo proszę was o choć najmniejszą wpłatę, o pomoc, udostępnienie. Nasz los na te chwilę spoczywa w waszych rękach, tylko dzięki waszej pomocy może nam się udać... 😔 
Gdyby ktoś chciał mnie wesprzeć tu link do zrzutki. Zapraszam również na email który jest tam podany, chętnie porozmawiam. Zrzutka jest potwierdzona dokumentacją. 
Zrzutka.pl/lordoza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba się udało zrobiłam przed chwilą test i jest 2 kreska lecz słabsza od 1 ale jak partner ją bardzo dobrze widzi to musi być coś na rzeczy😂😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gratkaa napisał:

Chyba się udało zrobiłam przed chwilą test i jest 2 kreska lecz słabsza od 1 ale jak partner ją bardzo dobrze widzi to musi być coś na rzeczy😂😆

No to gratulację 😊😊😊😊Hahah tez miałam słaba kreske na poczatku myślałam ze negatywny i chciałam wyrzucić ale nagle tak patrzę i myślałam ze coś mi się uroiło ale nie. Teraz obecnie 11tc 🤣🤣🤣🤣

Edytowano przez Naciales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Naciales napisał:

No to gratulację 😊😊😊😊Hahah tez miałam słaba kreske na poczatku myślałam ze negatywny i chciałam wyrzucić ale nagle tak patrzę i myślałam ze coś mi się uroiło ale nie. Teraz obecnie 11tc 🤣🤣🤣🤣

Jutro rano jak zrobię to powinna być ciemniejsza czy bd nadal bladą. Czy lepiej zrobić za kilka dni?😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gratkaa napisał:

Jutro rano jak zrobię to powinna być ciemniejsza czy bd nadal bladą. Czy lepiej zrobić za kilka dni?😂

Zrob z porannego moczu po prostu. I myślę ze powinna wyjsc bardziej wyraźna kreska. Ale u mnie kreska dopiero ciemna wyszła po tyg od tego pierwszego 🤣🤣🤣. No moje zdanie tez takie ze powinnaś isc na bete i potem po 48h powtórzyć czy jest prawidłowy przyrost. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2020 o 19:38, Gratkaa napisał:

Chyba się udało zrobiłam przed chwilą test i jest 2 kreska lecz słabsza od 1 ale jak partner ją bardzo dobrze widzi to musi być coś na rzeczy😂😆

Super gratulację. Zrób jutro test z porannego moczu a w poniedziałek betę. Ja tez miałam bardzo bladą kreskę na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, agnieszka5g napisał:

Super gratulację. Zrób jutro test z porannego moczu a w poniedziałek betę. Ja tez miałam bardzo bladą kreskę na teście.

Zrobiłam dzisiaj rano mam 2 ciemna kreskę na teście, tamte wychodziły blade bo robiłam je po południu. Jutro umówię się do ginekologa. Ponieważ już 2 noc o tej samej godzinie boli mnie strasznie podbrzusze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gratkaa napisał:

Zrobiłam dzisiaj rano mam 2 ciemna kreskę na teście, tamte wychodziły blade bo robiłam je po południu. Jutro umówię się do ginekologa. Ponieważ już 2 noc o tej samej godzinie boli mnie strasznie podbrzusze 

Niestety do gina mogę iść za tydzień bo nie mam jak dojechać w tym tygodniu. Mam nadzieję że z tymi bólami z maluszkiem będzie wszystko ok i nie bd komplikacji. 😣😣😣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gratkaa napisał:

Niestety do gina mogę iść za tydzień bo nie mam jak dojechać w tym tygodniu. Mam nadzieję że z tymi bólami z maluszkiem będzie wszystko ok i nie bd komplikacji. 😣😣😣

Weź nospe nie zaszkodzi na ból brzucha i dużo odpoczywaj. Powiedzenia i daj znać jak będziesz po wizycie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, agnieszka5g napisał:

Weź nospe nie zaszkodzi na ból brzucha i dużo odpoczywaj. Powiedzenia i daj znać jak będziesz po wizycie. 

Właśnie chciałam kupić nospe ale nie chcieli mi ją wydać i odradzali bez konsultacji z ginem, więc muszę poczekać po świętach ruszę do gina bo tylko wtedy mogę. I się zobaczy, jak narazie wszyscy mnie uspokajają że wszystko mi się tam zmienia i poprostu tak ból odczuwam. Teraz w nocy nie bolało mnie podbrzusze tylko właśnie tamte 2 dni. Zobaczymy jak bd dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gratkaa napisał:

Właśnie chciałam kupić nospe ale nie chcieli mi ją wydać i odradzali bez konsultacji z ginem, więc muszę poczekać po świętach ruszę do gina bo tylko wtedy mogę. I się zobaczy, jak narazie wszyscy mnie uspokajają że wszystko mi się tam zmienia i poprostu tak ból odczuwam. Teraz w nocy nie bolało mnie podbrzusze tylko właśnie tamte 2 dni. Zobaczymy jak bd dalej.

Nospa jest bez recepty i jak nie chcieli ci jej wydać? Ona nie zaszkodzi to jedyny lek który możesz brać na skurcze macicy i nie zrobi ci nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Gratkaa napisał:

Właśnie chciałam kupić nospe ale nie chcieli mi ją wydać i odradzali bez konsultacji z ginem, więc muszę poczekać po świętach ruszę do gina bo tylko wtedy mogę. I się zobaczy, jak narazie wszyscy mnie uspokajają że wszystko mi się tam zmienia i poprostu tak ból odczuwam. Teraz w nocy nie bolało mnie podbrzusze tylko właśnie tamte 2 dni. Zobaczymy jak bd dalej.

Spokojnie wiem co czujesz mnie tez podbrzusze boli nawet do tej pory czasami. Na początku tez strasznie panikowałam ale nie potrzebnie wszystko porządku a bol od tego ze macica ci się powiększa. Tak jak koleżanka wyżej pisze wez kup nospe ona jest bez recepty i nie wiem gdzie ty kupowałaś że nie chciała ci sprzedać. Mi pomagało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Naciales napisał:

Spokojnie wiem co czujesz mnie tez podbrzusze boli nawet do tej pory czasami. Na początku tez strasznie panikowałam ale nie potrzebnie wszystko porządku a bol od tego ze macica ci się powiększa. Tak jak koleżanka wyżej pisze wez kup nospe ona jest bez recepty i nie wiem gdzie ty kupowałaś że nie chciała ci sprzedać. Mi pomagało. 

Dobrze kupię. Też cię bolało nie do zniesienia że ustać nie mogłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej, ja czekam z niecierpliwością do Wigilii aby zrobić sobie test 🙂 po skończeniu dni płodnych często pobolewa mnie brzuch i od wczoraj mam dziwny śluz przypominający koegzystencja ser biały (suchy i są grudy)(nigdy tak wcześniej nie miałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gratkaa napisał:

Dobrze kupię. Też cię bolało nie do zniesienia że ustać nie mogłaś ?

No az takiego bólu to nie miałam. Ale ja mialam taki bol ze az bolały mnie plecy i uda.i często tez sie budziłam w nocy z bólu. Ale ja odrazu jak sie dowiedziałam to zadzownilam do swojego gin to przepisał mi luteinę. I powiedziała mu o tych bólach to powiedział ze to normalne ze nie które kobiety odczuwają a nie które nie. A ty  bylas na badaniu bety ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Naciales napisał:

No az takiego bólu to nie miałam. Ale ja mialam taki bol ze az bolały mnie plecy i uda.i często tez sie budziłam w nocy z bólu. Ale ja odrazu jak sie dowiedziałam to zadzownilam do swojego gin to przepisał mi luteinę. I powiedziała mu o tych bólach to powiedział ze to normalne ze nie które kobiety odczuwają a nie które nie. A ty  bylas na badaniu bety ? 

Nie byłam na badaniu bety ponieważ nie mam jak dopiero za tydzień jadę do ginekologa. Masakra przez ten czas mam nadzieję że bd wszystko db.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×