Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Dorota

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Polecane posty

Gość Xxxxaga
Anita34 mam 33 lata a co do granicy wieku nic mi nie wiadomo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Jedyne czego sie dowiedziałam to metoda in vitro ICSI czyli już zarodek zapłodniony jest wkładany wiec my ta metodę mieć mamy i wkładane są dwa zarodki lub jeden ale to wyjdzie pozniej czy beda dwa dobre i włożą mi dwa zobaczymy sama jestem ciekawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Xxxaga a powiedz jak to jest dokładnie? Czy przed invitro będziesz przyjmowac jakies hormony? i w trakcie też? Jak to właściwie wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxxaga
Ala nawet clo jest hormonem każdy lek który ma wpływ na niepłodność to hormon wiec przed in vitro bede stymulowana dawka końska na pecherzyki bo z nich musza pobrać jajeczko wiec to logiczne a zas to nie mam pojęcia napewno bede brała jakieś leki ale jakie tego teraz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
to pisz na biezaco my jestesmy na granicy inseminacji/in vitro..3 miesiace maz ma brac extrasperm i potem powtorka badania nasienia i zrobienie testu hba na dojrzalosc plemnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn ktore staraja sie dluzej niz ja (zaczelismy od lipca 2016). Czy lekarze nie proponuja innych tabletek czy tez metod podobnych do clo? Tylko do skutku ten lek? I czy przytylyscie po clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
my staramy się od stycznia 2016 , przez rok próbowaliśmy naturalnie bez lekow , potem w lutym gin przepisała mi clo po zrobieniu wszystkich badań w 3dc estradiol,fsh,lh,t3,t4, i 21dc progesteron ,wyszło mi ze mam niski progesteron w 2 fazie i brak owulacji, ja na insyminacie i inv się nie zdecyduje ,jeszcze o hsg sono myśle zrobić i na tym koniec w naszym przypadku, w clo pokładam nadzieje jak się nie uda to trudno, a u mnie po clo nie przybieram na wadze ,przede mną 2 cykl z clo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
violina 90 masz już dziecko czy starasz się o pierwsze? mi po clo gin proponuje inv i insyminacje ale my na to się nie zdecydujemy a ty violina 90 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Z tego co się orientuję, to niestety nie ma alternatywy dla Clo.. Ewentualnie jest zestaw mocniejszych leków typu Gonal i Letrazol, przy czym Letrazol nie jest obojętny dla zdrowia.. Potem tylko inseminacja i inv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Anita, ja też w Clo pokładam nadzieję.. ech, zobaczymy. Idzie wiosna, trzeba byc dobrej mysli! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uklejadd
Cześć pisałam już na kilku forach, potrzebuję się poradzić byłam w dwóch klinikach leczenia niepłodności i nie wiem, którą wybrać. Na co zwrócić uwagę, w każdym razie wizyty były pierwszorazowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anita34 a inseminacji dlatego nie bierzecie pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
My staramy się od czerwca 2015 roku, przez rok pod nadzorem lekarza, ale bez żadnych "wspomagaczy". W sierpniu 2016 roku poszliśmy razem do gin. Mąż od razu na pierwszej wizycie dostał zalecenie zbadania nasienia - wyniki na szczęście w porządku. Wtedy zaczęło się sprawdzanie mnie: tsh, ft3, ft4, progesteron,prolaktyna, badanie na obecność chlamydii,stopień czystości pochwy, sonohsg. Wszystkie wyniki prawidłowe. Od grudnia dostałam CLO, za każdym razem pęcherzyki były, owulacja też, ale ciąży brak. To mój trzeci cykl z CLO, najprawdopodobniej ostatni, teraz dostałam zastrzyk na pęknięcie z pregnylu i od dziś biorę luteinę 3 razy dziennie. U mnie wszystko przebiega prawidłowo i nie wiemy czemu na tyle czasu jeszcze nie udało mi się zajść w ciążę. Jeśli teraz nie wyjdzie to zaczynamy przegotowania do inseminacji, bo raz szkoda czasu, a dwa bezsensowne jest wspomaganie mnie lekami, skoro i tak wszystko jest ok. Ja niestety odkąd biorę CLO tyję, mam nudności, zawroty i bóle głowy oraz cierpię na bezsenność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
tego własnie nie mogę zrozumieć - wszystkie wyniki prawidłowe a ciąży brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
gość 11.16 dlatego ze nie planujemy leczenia w klinice niepłodności na clo i hsg poprzestaniemy jeżeli chodzi o pomoc farmakologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Ja jeszcze inseminację dopuszczam, o ile nie trzeba zażywać mocniejszych leków. Szczerze to nie wiem dokładnie jak to jest. Chyba najgorsze w tym całym staraniu się o ciążę jest to takie zawieszenie, skupienie się tylko na tym i dostosowywanie swoich planów pod te starania. I do tego te comiesięczne doły jak zobaczy się 1 krechę. Taka niemożność czerpania szczęścia z życia "tu i teraz" tylko wieczne oczekiwanie. To psychicznie wykańcza. Dlatego staram się trochę odpuścić, ale nie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ala może jakiś wyjazd pomoże latem? my właśnie poczyniliśmy plany żeby wyjechać nad morze odpocząć nabrać dystansu do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anita34 ale skoro już podjęliście leczenie niepłodności poprzez clo i hsg to czemu inseminacja nie wchodzi w grę? przecież nie trzeba od razu leczyć się w klinice niepłodności, żeby podjąć się inseminacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ja chodze do prywatego gabinetu a moja gin mówi że inseminacja i inv to w klinice niepłodności, a ty ala inseminacje u swojej gin będziesz robić? moja gin tylko może zaproponować clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ala ja podjęłam się leczenia braku owulacji i drugiej fazy natomiast nie podjęliśmy i nie podejmiemy się leczenia niepłodności w klinice tam są inne procedury itd. ,ja leczę się u mojej gin prywatnie, ona jest naprotechnologiem również i w jej gabinecie zrobiłam szereg badan i mój mąż więc inseminacja i inv to krok dalej w leczeniu a my poprzestaniemy na clo i pokładam w nim nadzieje... a mam zamiar zrobić hsg sono jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
ala jak zdecydujesz się i podejmiesz się inseminacji i inv to trzymam kciuki za ciebie i również za inne dziewczyny starające się o wymarzone maleństawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Ala z tego co wstępnie rozmawiałam z moją panią doktor, to cykl przygotowujący do inseminacji nie różni się zbytnio od tego normalnego z CLO. Jest stymulacja lekami (zazwyczaj jest to właśnie CLO), zastrzyk na pęknięcie (zazwyczaj Pregnyl) i po inseminacji profilaktycznie Lutein. Zwiększona jest oczywiście liczba monitoringów i kilka podstawowych badań przed inseminacją trzeba zrobić. Żadnych inwazyjnych leków nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Póki co, dopiero oswajam się z tym tematem. Jeszcze przez parę miesięcy na pewno będziemy starać się na Clo i naturalnie. A czy wiecie może czy przy insyminacji też wybiera się te lepsze plemniki? Anita, a co proponuje ta naprotechnologia? duzo ostatnio o tym słychać. Podobno Kozuchowska z tego korzystała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anita34
Ala ona zajmuje się naturalnymi metodami wspomagania zajścia w ciaze, nie wiem ja nie korzystałam z takiej kliniki naprotechnologiii ,ja nie mam potrzeby korzystania z tego mam obecnie leczenie clo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Własnie :) póki co jest nasze kochane Clo i niech tam zadziała ładnie :) Mi zostały jeszcze 2 tabletki a 6 kwietnia idę do ginekologa. To będzie 12dc więc nie wiem czy nie za późno trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita34 my staramy sie o pierwsze dziecko.. narazie nie mysle o innych metodach, jestem dopiero po 2 cyklu z clo wiec wierze ze nic wiecej nie bedzie potrzebne. Od wczoraj mam bole podbrzusza i lewego jajnika, myslicie ze to owulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak Violina90 to zapewne zbilżająca się u ciebie owulacja i stąd te bole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Ala tak, przy inseminacji wybiera sie plemniki najzdrowsze i najsilniejsze. Violina90 jestem pewna że to owulacja. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Sylwia, w takim razie biorę inseminację również pod uwagę :) Ale póki co Clo :) Dziewczyny, czy można podczas brania Clo wypic alkohol? 2-3 lampki wina? Nie ma nic na ulotce, więc chyba można..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Ala moja ginekolog mówiła mi że 2 czy 3 lampki wina nie zaszkodzą a wręcz przeciwnie, pozytywnie wpłyną na rozluźnienie się. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×