Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Masaya

Marzec Kwiecień 2017

Polecane posty

Gość gośćmakak
Gość jolucha poczekaj do pon moze u mnie wywolaja to Ci na.swiezo opisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Gość jolucha Ty sie martwisz o 3450g gdy już jestes po terminie? A.ja co mam myslec jak 2'tyg do terminu a mój ma juz 3700g!!hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjolucha
3700g to faktycznie dużo. Dlatego jestem właśnie ciekawa, czy te wagi podawane na usg są miarodajne.. Chciałabym już rodzić. Zdołowała mnie wczoraj ta wiadomość, że jeszcze pozamykana jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Na.wydruku z.usg jest napisane +/- 555g także zobacz sama jaka moze byc roznica...z tego co wiem.z.reguly lekarze dodaja wagi a dzieci rodza sie mniejsze. To tylko pomiar milimetr zle zlapany obwod i juz ma.wpływ na.wage. nie martw sie wazne zeby zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
GoscJolucha Nie wiem jaka była przyczyna, że tak zle znioslam cc, ale co zaobserwowalam to bardzo mocno mnie znieczulili. Nawet dotyku nie czulam prawie wogole. Zazwyczaj czulam wszystko na brzuchu ciecie, rozrywanie itp a teraz nic. Moze za duza dawka znieczulenia, ale ja tez mialam niskie cisnienie cala ciaze i byc moze to tez sie jakos przyczynilo. Do tego ta anemia. Pewnie duzo krwi musialam stracic, ze jest tak zle. Wieczorem lekarz powiedzial mi, ze wypuszcza mnie jak bede bezpieczna . Ciekawe kiedy to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Mama po raz czwarty gratulacje!!! Szybkiego powrotu do formy I do domku zycze. Fajnie , ze juz jestes z nami, bo troche sie martwilysmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Corka 3800 z usg, faktycznie 4170, synek maks 3600 z usg, faktycznie 3900. A ja rzygam komunia. Tesciowie i szwagieeka maja najwiecej do powiedzenia, nie wazne, ze my mamy ustalone po swojemu. To bedzie masakra i parada udawania. Zreszta oni nie dosc, ze wyznaja zasade postaw sie a zastaw sie, to jeszcze sa mistrzami w stwarzaniu pozorow. Maz powiedzial, ze ma gdzies ich zdanie, ale ja cala chodze, im blizej komunii, tym wiekszy dol lapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Mama poraz czwarty nie.wiem czy gratlowalam Ci synka z.tego swojego przejecia. Takze przepraszam i najlepszego! Ja.nie spie od 5 a tak naprawde od 2 juz poddenerwowanie wychodzi. Czekam na kazdy ruch bo nie wiadomo co z.wodami. Dzis musze znowu zajac sie czyms pozytecznym w.domu. Ide robic sniadanie. Druga ciąża32- jak tak mowisz to przypomina mi sie.historia mojej kolezanki dziadkow. Sa 50 lat w małżeństwie a od 30 zyja jak pies z kotem. Dziadek ma od dawna inna, zyja obok siebie, ale w kosciele 50lecie uroczysta msza musieli uswiecic, mimo ze zadne.na.kleczniku na.siebie nie spojrzalo, a później.impreza i.robienie dobrej miny do złej gry. Także rodziny sa.rozne. NIE daj sie wmanipulowac w ich gierki i zyj poswojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera94
No to zaczynam 38 tydzień :) tak lekarz straszył a na wczorajszej wizycie dowiedziałam się że jeszcze wszystko zamknięte także jeszcze sobie poczekamy :) mały ma okolo 3200. Dziś w nocy złapał mnie trzy razy chyba lekki skorcz którego poczułam, taki scisk w podbrzuszu, nie jestem pewna czy na pewno to to, bo jak mi się lekarz podczas ktg pyta czy czuję skurcze to ich nie czuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maadiik
Coś nam tutaj ucichlo czyżby kolejne mamusie rodziły ? Czy mój telefon nie wyświetla wszystkich wpisów ? Co się dzieje kobitki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Dzień dobry wszystkim :) dalej 2 w 1. Meldunek posłusznie że jedyne bóle które mam to wzdęcia. Nic się dzieje dzisiaj jadę na zakupy do większego miasta, na cały dzień, jutro wizyta u położnej na masaż :) zobaczymy... Współczuję trochę tesciowych... Nie wiem co doradzić, ja jestem w sumie dosadna jak mi coś nie pasuje to się odezwę, I to ostro, ale z drugiej strony, z ludźmi trzeba żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscmakak, u moich tesciow to tragedia, tesc lovelas, pan i wladca, tesciowa posluszna sluzaca. Zdradzal ja, a ona mu pod nosek wszystko podstawia. Na ich rocznicy slubu pelno gosci. Tesciowa sie napila, wymiotowala to ja i maz ja do lozka prowadzilismy. Tesc nawet nie zauwazyl, za to glaskal po pleckach zone swojego kolegi. Cale towarzycho wciete mialo. Dla mnie ten facet to dno. Do mnie tez po pijaku zapedy mial. Okropny, oblesny dziad. A moja tesciowa, coz, nie ma nic do gadania w domu, szwagierka tez ja ma w garsci, to probuje naszym zyciem zyc, ale po moim trupie. Co do postaw sie a zastaw sie, to pamietam jak tesciowie dwa wesela pod rzad obskoczylu, to przeciez kase trzeba bylo dac, kupic ciuchy, bo dwa razy w tym samym nie wypada isc, to potem tesciowa na kreche brala w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
To ja pisalam wyzej. Dobrze, ze forum jest, czlowiek napisze, co mu na sercu lezy i jest chwilowo lzej. Bylam zrobic synkowi morfologie i zelazo, wyniki popoludniu. Milego dnia, kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w dniu porodu xa USG lekarz powiedział że dziecko będzie ważyło 3.600 a ważyło 3.990, ale lekarz od razu mi powiedział że możliwość pomyłki istnieje 400-500 g w obie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Mama po raz czwarty, gratuluję :) Fajnie, że się w końcu odezwałaś, bo już się martwiłyśmy. Co do wagi z usg mojemu pierworodnemu wychodziło 2840, urodził sie 3250 po 4 dniach a usg miałam co tydzień i wg lekarza przybierał 140g/tyg. Dzisiaj mam wizytę, jestem ciekawa, czy coś sie ruszyło, czy dalej cisza. Ale chyba sie główką wstawił, bo jak się dzisiaj maszynką ogarniałam pod prysznicem, to takie wypukłe, jakby główka, dziwne uczucie. Teraz tak na szybko, odezwę sie potem. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama na 15kwietnia
He ja na przyjeciu mialam o 7rano 3300 a o godz 9 cc i cora 4350 ha . Dzis dostalam skierowanie do szpitala ze wskazaniem po pierwszym cc w 2014 i teraz nie wiem co mi w tym szpitalu powiedza .myslicie ze bez problemu zrobia cc.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bez problemu zrobią CC bo masz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi od razu lekarz wyznaczył termin cesarki 7 dni przed terminem. Zapytał mnie czy chcę rodzić naturalnie czy znowu cięcie,wybrałam to drugie i stawiłam sie w wyznaczonym terminie,a bałam sie że nie doczekam do 39 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Ależ te.czopki paskudne uczucie daja...jakby ktos mial watpliwosci to sa doo******cze...dzis mnie.lekko bolalo podbrzusze jak na miesiaczke wiec może cos rusza...liczymy z lekarzem.choc.na troche większe rozwarcie. Polozna kazala 2 razy dziennie wspolzyc super jest ale wiecie taki.sex dla dobra sprawy to nigdy nie bedzie wolny bez mysli i wyluzowany...ech sprzatam dzis dalej a po poludniu zrobimy wypad z.mezem do galerii podobno dlugie zakupy i chodzenie sprzyja porodowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Mama na 15 i gosc. Mi nikt nie dal skierowania na cc ani gin ani okulistka. 2 ginekologow stwierdzilo, ze mam wybor w szpitalu a i tak beda czekac na skurcze lub je wywolaja, bo one niby sprzyjaja cc, nie wiem dlaczego, chyba chodzi o to, ze dziecko lepiej zniesie takie nagle wyjecie z brzucha. Gdy przyjechalam, ogladali wypis ze szpitala z pierwszej cc, mierzyli miednice, szacowai wymiary i wage dziecka. Mialam skurcze, odeszly wody i polozna zapytala, czy rodzimy dolem, nie zgodzilam sie, zrobili cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama na 15kwietnia
Dzieki dziewczyny za odp. A to pojde dzis do szpitala sie opytac kiedy mnie przyjma ;) bede miec dzidzie przed swietami fajnie juz nie moge sie doczekac. Chodze jak bomba zegarowa wiec najwyzszy czas juz sie rozpakowac ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama na 15kwietnia
Ciaza przez cc powinna byc rozwiazana przed uplywem terminu porodu. A moje 1cc (ulozenie miednicowe ) tez bylo na wyznaczony termin i bez czekania na bole itp. Malo tego moja gin powiedziala ze jak poczuje jakie kolwiek bole przed wyznaczonym terminem to szybko do szpitala, zeby dziecko za nisko w kanal rodny nie zeszlo. Teraz nie wiem co mi powiedza dam Wam znac jak wroce ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Hej dziewczyny wracam z zakupów... Bóle nieregularne co 15,8 minut. Dość silnie odczuwalne. Zaczyna się? Oby oby... Dziś 40 + 3. Wrze do domu, pomyje drzwi, zrobię pranie, żeby nie siedzieć.... A taka piękna pogoda dziś, w sam raz na rodzenie dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Elek28 Zycze Ci, zeby to juz wlasciwy porod byl. Dawaj znac jak postepy. Jak dlugo masz juz te skurcze? Obserwoj tez wydzieline czy sie jakie sladowe ilosci krwi nie pojawiaja lub czop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Mam tak od 10 rano, jak tylko wyszłam z domku. Narazie żadnej zmiany w wydzielinie dam znać jak się coś rozkreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masaya
Mama po raz czwarty- gratulacje! :-) Dziewczyny ja siedzę cicho, bo mamy urwanie głowy w domu. Chodzi o starszego synka i jego zachowanie. Jesteśmy wykończeni. Robi nam na przekór i kompletnie nic do niego nie dociera. Żadne tłumaczenia i prośby. Całymi dniami siedzimy i z nim rozmawiamy, bawimy się, uspokajamy. Ale już sił mam brak. Nasz dom funkcjonuje na wariackich papierach. Myślimy o jakimś psychologu dziecięcym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
O matko dziewczyny ale jestem happy dzis mnie.pol dnia podbrzusze z krzyzem bolalo, a.teraz plum i co?! CZOP ! ,odszedl dosc ladny zbity kawalek bez krwi..obyc cos sie ruszyło samo lub z.niewielka pomoca szpitala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Elek, chyba się zaczęło :) gośćmakak, no brawo za "plum". Fajnie, ze odszedł w całości, może teraz ruszy! Masaya, twój synek jest na tyle duży, by być zazdrosnym, a niestety na tyle mały, by to ogarnąć. Do tego stęskniony po szpitalu. Takie reakcje podobno są normalne, chociaż na pewno trudne (wszystko przede mną). Kiedyś czytałam, jak moze czuć się dziecko. To mniej więcej tak, gdyby mąż wrócił do domu z atrakcyjną kobietą i powiedział: "Kochanie, to jest... (imię), od teraz będzie spać ze mną w łóżku i mieszkać z nami. Będę jej poświęcać mnóstwo czasu. Cieszysz się, prawda?" Ja po wizycie, rozwarcie na 2cm, synek 3400-pierwszy dzień 38tc. Teraz plamię po badaniu, ale lekarz ostrzegał. Kolejna wizyta za tydzień. "Albo pochodzisz, albo urodzisz"-powiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czekamy na kolejne maleństwa :-) Ja też tak wyglądałam pierwszych oznak, aż w końcu zaskoczyło. Dobrze, że wyspana byłam :-) Co do zachowania synka. On jest taki tylko w stosunku do nas. A do braciszka chętnie podchodzi i glaszcze, chce pomagać przy zmianie pieluch i kąpaniu, powtarza, że Kuba jest kochany i śmieszny i że go kocha. Tylko te jego emocje (zazdrość pewnie też) skierował na mnie i męża. Gdy męża poprosiłam o wodę, to zrobił nam awanturę o to , że nie ma mi tej wody dawać. Histeria była taka jakbyśmy mu jakąś krzywdę robili. A dziś przez godzinę licytowal się z nami, o to że chce jechać do sklepu z tatą, ale w piżamach i koniec. Godzinę czasu płakał, że tata bez niego nigdzie nie pojedzie, a on sie nie ubierze. A akurat zimno u nas dziś i gdzie dziecko w piżamkach na zewnątrz brać. No i trzeba jakos funkcjonowac, chleb kupic na śniadanie itp. Przeci8ez nie możemy tez dać się szantażować i ulegać 3latkowi. Dla mnie to on nas jakby chce ukarać za pojawienie się brata . Niby do niego słodko podchodzi, ale jak chce być w centrum uwagi to potrafi dać czadu. Nam się pomysły już kończą jak naszemu statszakowi pomóc radzić sobie z tyloma emocjami na raz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×