Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Masaya

Marzec Kwiecień 2017

Polecane posty

Gość gośćmakak
Wera94- bylam sekretarka na.2 oddzialach w szpitalu i wiem jak to z wypisami idzie musi sie chciec i lekarzowi i sekretarce hehe a do tego doktorkow trzeba umiec odczytac.. ale pozytywne nastawienie ze.wracasz na pewno dodaje Ci sił. Essence13 u nas bylo tak zimno i brzydko w.tamtym tyg ze nie chcialam na.tarasie sie babrac i dlatego teraz sadze. Dziewczyny ogrodniczki czym i jak zrobic dziury w doniczkach takich na balustrade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćmakak ja robiłam dziury w doniczkach wiertarką :) można też rozgrzanym gwoździem jeśli plastik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera a co z tym wielowodziem? Jest to bezpieczne dla dzidziusia ? Ja wróciłam wlasnie z oddania krwi. Jutro wizyta u mojej gin i zobaczymy czy nie zmieniła zdania do cc w środę. Porobiłam dziś duże zakupy i zapasy do domu. Wy sadzicie kwiaty a ja idę gotować gulasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera94
Więc tak w końcu przyszli z wypisem, mam się po prostu za 7 dni wstawić do swojego lekarza prowadzącego. Z tymi wodami wszystko ok, mam 24 i lekarz twierdzi że nie ma tragedii i w moim przypadku nie zagraża to bobasowi. Tylko czekać na rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera94- ekstra, że wracasz do domku. :-) Tylko tam nie szalej z ustawianiem mebli i rzeczy, żebyś tym razem na porodówce się nie znalazła :-P A ja w ciemnym lesie z kwiatami. Chciałam na parapety poustawiac w skrzyneczkach czy korytkach. Ale nie mam z kim pojechać po to wszystko. I tak dziś umylam 3 okna, wstawiłam 4 pralki prania, ogarnęłam część mieszkania i padłam na kanapę. Nawet obiadu mi się jeść nie chce. A jeszcze gary w kuchni do ogarnięcia, salon do posprzatania i chciałam poprzekladac ubrania do szaf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i też dziś od rana chodzi mi po głowie sprawdzenie torby do szpitala, czy aby na pewno wszystko jest :-D A i jeszcze zrobię drugie podejście do depilacji, bo jak po takim pracowitym dniu miałabym jechać na porodowke, to trzeba się ogarnąć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny, u nas dziś na słonku 34 stopnie Celsjusza! Rozpływam się, akurat podwórko jest od strony południowej, a jedyny kawałek cienia mamy zawalony gruzem. Mąż musi załatwić wywózkę, bo nawet z dziećmi schronić się na dworze nie ma gdzie. Post na trzy razy, bo uznaje mi za spam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Ja właśnie porobilam dziury w donicach i wyrzucilam stara ziemie. Musialam rozlozyc parasol na tarasie bo mam go od poludnia i nie mozna wyrobic taki skwar! Ale fajnie. Ide zarsz wsadzac kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Witajcie dziewczyny :) jestem tutaj nowa, a że przez d koniec ciąży bardzo mi się już nudzi to pomyślałam że fajnie było by porozmawiać z wami, teraz mam dużo czasu :) w karcie ciąży termin mam na 2.04.17 a nosi mnie już. Śni mi się co noc że mam już maleństwo przy sobie. Ja nie wiele wiem o badaniach i innych rzeczach, mieszkam w anglii i po za 3 usg i wizytami u położnej nic nie miałam robione. Ciąża książkowa, przytyłam 2 kg.... Żadnych problemów, bez mdłości, pracowałam do 36 tygodnia ale praca w hotelu nie jest łatwa więc już odpoczywam. Tylko strasznie nie mogę się doczekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Goscmakak Jutro jadę do sądu mam kierowcę więc może skusi się wpaść ze mną na rynek po kwiatki i ziemię Miałam dziś miłych gości :-) męża siostra z bratowa umyly mi okna, zmieniły firanki wytarly kurze podłogi dywany wytrzepaly no po prostu bosko :-D czysciutko piękne tylko tych kwiatków brak Masaya Rano miałam uczucie żeby sprawdzić torbę ale jednak tego nie zrobiłam, czuje ze to niedługo Dziś częściej niż zwykłe zmieniam wkładkę czuje mokro Elek28 Witaj już u ciebie najwyższy czas :-) a kto w brzuszku mieszka? Corke mam z 2 kwietnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elek28 Ja tez mam termin na 2.04 :) i tez mnie nosi.... Ja byłam na spacerze bo tez u nas dziś piękna pogoda. Torby nie ruszyłam bo wiem, że wszystko spakowałam a to tylko takie moje natręctwa są żeby sprawdzać :D Jutro rano jadę na KTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maadiik
dziewczyny doradzcie! moj brzuch jest juz kolosalnych ksztaltow przy moim wzroscie 158 cm w sadzie widac tylko brzuch nie mnie, dzis odkrylam ze tak powiem od myszki w gore pierwszy rozstep , zostaly mi dwa tygodnie i nie chce sobie pozwolic na wiecej stosuje taka oliwe typu bio oil i balsam do teraz pomagalo w zasadzie ten rozstep wyszedl jakby przez noc z racji ze mam bardzo jasna karnacje widac go z kilometra macie jakas sprawdzona metode ? dodam ze mieszkam za granica i wezcie pod uwage ze nie wszystko tu moge dostac, a nie chce wiecej ... dzis caly dzien chodze i mysle co zrobic dopoki jest swierzy ten rozstep ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Maadlik, jestem Twojego wzrostu i w pierwszej ciazy wyszly mi rozstepy na brzuchu, bardzo duzo, ale wtedy startowalam z wagi 46. A stosowalam i oliwke i ziajke i bio oil. W drugiej ciazy rozstepow wyszlo mniej, u gory brzucha pare i na boczkach, tym razem waga startowa 55,wiec moze dlatego. A kupilam Palmers i tez nie pomogl. Smialam sie nawet, ze chetnie wystapie w reklamie i zaprezentuje swoj "palmersowy brzuszek". Po pierwszej ciazy bylam zalamana stanem brzucha, teraz juz nie, sa wazniejsze rzeczy w zyciu. Przez za waska miednice, duzo wod i duze dzieci mialam te wielgachne brzuchy z przodu, mam bardzo rozciagniete powliki brzuszne i zrosty, nic z tym nie zrobie, musze zaakceptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do planu porodu - w szpitalu dali mi ta kartkę do wypełnienia i kazali mieć przy sobie w dniu porodu wiec chyba zwracają uwagę :) pozaznaczalam wszystko co chciałam, ze znieczulenie, ze unikanie nacięcia w miarę możliwości, mąż przy porodzie, mąż przecina pępowinę, kontakt skin to skin od razu po... ofc 3 dni potem okazało sie ze grozi mi CC i nie wiadomo ile z tego planu uda sie zrealizować no ale zobaczymy. Co do kwiatów na balkon to bardzo bym chciała już, ale co wizytę u lekarza zastanawiam sie czy nie zatrzymają mnie w szpitalu znowu, no i na razie darowalam sobie. Mój mąż nie będzie miał głowy zeby o nie dbać jakby cos. Madiik - chyba póki jesteś w ciąży to niewiele mozesz zrobić, smaruj dalej. Mocniejszych środków nie można używać w ciąży, zreszta one tylko maskują rozstępy, jedyna naprawdę skuteczna rzecz na nie to zabieg u kosmetyczki/lekarza dermatologa, ale to mozesz dopiero po porodzie. Przynajmniej tyle ja wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maadiik
drugaciaza32 - wiesz moja siostra jak zaszla w ciaze zapuscila sie strasznie wyglada jak wyglada i to ewidentnie jej wina ja obiecalam sobie ze nie bede wygladac jak ona i od samego poczatku dbalam o siebie pod kazdym wzgledem i teraz kiedy juz odliczam te dni kilkanascie, poczulam sie rozczarowana ze jednak mimo wszystko nie jest tak jak chcialam , i tak juz oszpecilam sobie brzuch jak wylalam raz na siebie wrzatek czasem nie moge patrzec w lustro i moze pomyslisz teraz ze jestem jakas niunia, ale nie , nie jestem poprostu moj wyglad ma dla mnie wielkie znaczenie i to nie pod wzgledem make up czy fryzury poprostu mam za duzo blizn na ciele i zle sie czuje we wlasnym ciele bron boze nie obwiniam malucha za to jak wygladam , ale wiem ze jesli wyskoczy mi teraz wiecej rozstepow bedzie ciezko, baardzo ciezko bedzie z akceptacja samej siebie... moze rozumiesz mnie a moze nie . najbardziej wstydze sie meza . nawet nie wiesz jak ciezko bylo mi sie przelamac pokazywac mu sie bez ubran , udalo sie a teraz jak dzis zobaczylam to cos na moim brzuchu znow nie wiem jak to bedzie , nie chce zeby zobaczyl ten czy inny rozstep ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju a ja torbe to mam tylko w połowie spakowaną no bo 2 koszule i szlafrok wisi wyprasowane na wieszaku a kosmetyki typu tonik krem i szczoteczkę używam ciągle na codzien i spakuje w ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Ja będę mieć chłopca, stosuje domowe sposoby na przyspieszenie, spacery, schody, sex... To chyba pomaga najmniej :) Położna dała mi strzykawke do której mam odciągnąć siare.... ? i trzymać w zamrażarce... Cóż przyznam się szczeze że tego nie robię, mam bardzo wrażliwe piersi przez ostatnie 2 tygodnie. Na 6.04.17 jestem umówiona do położnej na masaż szyjki... Mam nadzieję że do tego czasu urodze. Tak zazdroszczę trochę innym bo na wizytach u ginekologow monitoruje się szyjke, usg co chwile... A tutaj trochę po szamansku... Pomaca po brzuchu, tu jest główka, tu pupa, dziecko długie. O_o na usg w 34 tygodniu powiedzieli mi że dziecko będzie mieć dużą główkę i będzie spore... Nic więcej, więc siedzę i się zastanawiam czy spore w ich mniemaniu to 3,5 kg czy 5 kg. Mam nadzieję że to pierwsze :D razem z moim partnerem jesteśmy wysocy więc ze syn długi to się spodziewałam. Piękna pogoda dzisiaj poszliśmy na długi spacer po wzgórzach a mały dalej nic... Co robić termin tuż tuż... Ja nie mam balkonu żeby umilić czas sadzeniem kwiatków. Nasze mieszkanko jest na poddaszu hotelu, mam wyjście na dach ale nie możemy tam nic urządzić więc zostaje mi tylko mój jeden storczyk który zaczyna kwitnac :) ja już spakowana i przygotowana, żeby tylko mały chciał już wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Maadlik, rozumiem Cie. Tez mialam teraz dola po porodzie, bo mnie dodatkowo czeka wiotka skora. Po pierwszej ciazy sie spinalam, smarowalam, cwiczylam i skora zostala. Teraz dopiero przy cc mnie lekarz oswiecil, ze to nie moje zaniedbanie, tylko takie mam predyspozycje i budowe. Wiadomo, ze chcialabym fajnie wygladac, bede maskowac brzuch i tyle, bo reszte ciala mam spoko. U mnie w gre wchodzi plastyka brzucha, a tego sie boje i mnie nie stac. Ja Cie nie oceniam, blizny po oparzeniu tez nie sa Twoja wina i zaniedbaniem. Mnie moj maz akceptuje jaka jestem, jak mam chwile zwatpienia i zlosci na brzuch, to on mnie wspiera, pociesza. Moj post to nie byl atak na Ciebie. Po prostu ja w pierwszej ciazy ciaze znosilam bezproblemowo, nie mialam dostepu do neta, nie czytalam, nie balam sie, ze moze byc cos nie tak i dla mnie moj brzuch byl tragedia. Oczywiscie najwazniejsze bylo dziecko, alecwyglad spedzal mi sen z powiek, przytylam z corka przeciez 20kg i nie pomoglo, ze schudlam, bo zostala mi skora na brzuchu. W drugiej ciazy w sumie nie przejmowalam sie tak waga, zreszta rozstepow wyszlo mniej, za to panikowalam o dziecko, za duzo czytalam i dla mnie glownym celem bylo szczesliwie urodzic. Dlatego napisalam, ze dla mnie liczylo sie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Elek28 witaj. Ja tez mieszkam w UK wiec jest nas dwie. Maadiik , Sabinka ma racje. Teraz na rozstepy nic nie poradzisz chicbys najdrozsze kremy stosowala.Jak maja wyjsc to i tak wyjda niestety. Po ciazy mozna laser zastosowac. Mysle , ze maz Cie kocha taka jaka jestes a ty za bardzo sobie do glowy przybierasz. Moim zdaniem faceci nie przywiazuja wielkiej wagi do rozstepowa Ty masz dopiero jeden. Zreszta on tez jest posrednio tego przyczyna , bo przeciez sama w ciaze nie zaszlas. Lucy u mnie torba spakowana juz od 2 miesiecy a wlasciwie 2 . Jedna dla mnie , druga dla dziecka.Jesli chodzi o kosmetyki to kupilam po 2 szt. Jednych uzywam a drugie w torbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Ja już w łóżku strasznie mi nogi spuchly, nigdy mi się to nie zdążyło zrobiły się ciężkie jak z ołowiu. Dzwonią piszą do mnie odwiedzają mnie dziś i pytają czy już rodze :-) synek na tatusia czeka :-) i nie myśli wychodzić jest mi tylko ciężko się poruszać Ja mam duży dom i ogródek więc mogę nastawiac kwiatków gdzie się da, już nie mogę się doczekać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maadiik
dzieki dziewczyny , maz nigdy nic mi nie mowil , ale ja zawsze mialam kompleksy ze znajdzie szczuplejsza , wyzsza, bardziej seksowna , czasem patrze w lustro i sie nienawidze , moze dlatego ze kiedys mi powiedzial ze faceci zdradzaja kobiety bo one przed slubem robia sie na seks bomby a po slubie zamieniaja sie w kopciuszka , w sumie ma racje ja tez nie chcialabym zeby on sie zapuscil , tzn i tak bym go kochala . nie wiem dlaczego sie tak nakrecam ciagle mam przed oczami obraz mojej siostry i boje sie ze bede wygladac jak ona , a tego bym nie przezyla ... choc nie ma porownania bo jej wszystko wisi z kazdej strony no i ogolnie ona twierdzi ze jest ok ze jak mezowi sie nie podoba to jego problem . nie rozumiem tego podejscia ale to jej malzenstwo no i wyglada to jak wyglada... ja tak nie chce , mam 24 lata i chce miec kolejne dzieci ale boje sie ze nie zaakceptuje po ciazy mojego ciala i bedzie problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Maadiik Co innego nie dbac o siebie i zapuscic sie z wlasnej winy a co innego cos na co nie mamy zadnego wplywu. To sa uroki maciezynstwa i niewiele na pewne rzeczy poradzimy. Nie wierze , ze maz bedzie Cie przez lupe ogladal. Zawsze mozna byc seksowna mamusia i kilka rozstepow w tym nie przeszkodzi. W ostatecznosci pozostaje medycyna estetyczna , ladery itp jesli naprawde nie mozna sobie poradzic z kompleksami, tylko ze nie kazdego stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Maadlik, tez mialam 24 lata, gdy urodzila sie corka. I wlasnie tez strasznie przejmowalam sie wygladem, przed ciaza 46kg, zero tluszczyku, brzuch jak marzenie a tu nagle po ciazy niewstapiona skora. Tyle, ze jak ja zamaskowalam ciuchami, to nikt by nie podejrzewal, ze ja mam. Jest roznica miedzy zapuszczeniem sie i nie dbaniem o siebie, a czyms, co stalo sie niezaleznie od dbania ( blizny po oparzeniu, rozstepy). Wiec glowa do gory. Nie mowie, bo mam teraz chwile zwatpienia, bo co z tego, ze zamaskuje brzuch i znajomi mowia, ze naprawde dobrze po ciazy wygladam, skoro bez ubrania patrzec na brzuch nie moge. Pozostaje mi tylko to zaakceptowac, maskowac, choc nie pogodze sie z tym nigdy i przypuszczam, ze co jakis czas bede lapac dola. Do wszystkich oczekujacych przyszlych mamus- gratuluje wytrwalosci i ze trzymacie sie w dwupakach mimo dolegliwosci. Czekam jednak na wiesci o kolejnych maluchach na swiecie, marzec sie juz konczy.Co do grupy na fb, ja akurat fejsa nie posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
Elek28 Witaj☺ Jak to zrobilas, ze przytylas tylko 2 kg ?☺☺☺ Twoja waga przed ciaza byla niska bo niby im nizsza waga tym wiecej kg? U mnie doszedl 1 kg takze juz 18kg na plusie☺ Pierwszy raz słysze o mrożeniu siary. Po co to robić? GoscAnia27lat Super miec takich gosci☺ Ja wczoraj umyłam okno u dzieci. Jeszczsze zostalo mi jedno jak zdaze☺ Madiik W pierwszej ciąży przytyłam 19kg. Do 8 miesiąca nie miałam ani jednego rozstępu, ale na sam koniec wyskoczyły mi rozstępy i to bardzo dużo z przodu brzucha i po bokach. Wyskoczyły mimo smarowania. Też trudno było mi zaakceptować takie ciało mimo, że dość szybko wróciłam do swojej wagi. Teraz po 12 latach nie sa az tak widoczne, aja szybko pogodziłam się z nimi. W zadnej kolejnej ciazy nie doszly mi nowe rozstepy. Wiesz co Ci powiem faceci nie widzą takich szczegułów jak my. Z tego co ja zauważyłam nic tak facetów nie kręci jak pewna siebie kobieta akceptująca swoje ciało choćby było nie wiem jak niedoskonałe. Lucy234 Ja tez nie mam do końca spakowanej torby. Wczoraj robiłam porządek z ubrankami bo dostałam kolejne od znajomej. Jeszcze musze umyc fotelik ten plastik bo material lezy wyprany w szafie. Moze w srode lub czwartek przyniesie maz kołyske, a posciel, materac wyjme dopiero jak wróce do domu. Jak sie czujesz na mysl, ze juz za dwa dni cc? Do mnie to chyba jeszcze nie dociera. Bede myslec w czwartek w nocy pewnie i juz na sali operacyjnej☺ Nadal nie mamy imienia potwierdzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie mam imienia tzn mamy 3 i nie możemy się zdecydować:) Mala mnie kopie a raczej bombarduje :) juz bym ją chciała trzymać na raczkach i mam nadzieję że jutro lekarka nie zmieni mi nic podczas wizyty i ta środa zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie macie spakowanych kosmetyków w torbach bo używacie na bieżąco czy coś to zróbcie sobie teraz na spokojnie listę tego co macie dopakować w ostatniej chwili. Żeby potem nie biegać po domu bez sensu albo nie przejmować się pierdołami ;) Ja spakowałam sobie jakieś rozmiary samolotowe kosmetyków, próbki itp, szczoteczkę do zębów sobie kupiłam nową specjalnie do torby, 3 zl wydam już niech będzie ;) A propos kosmetyków - do porodu można mieć pomalowane paznokcie czy nie? :D Kiedyś czytałam że nie można, bo stare aparaty nie odczytywały pulsu przez warstwę lakieru, czy coś takiego, to się zmieniło już? :D Noszę hybrydy to zdjęcie ich to akcja na pół godziny co najmniej, tak spontanicznie to może być ciężko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Noe wiem jak, z natury jestem gruba, ubita ale waga nie kłamie, przed ciąża 110 a w 36tygodniu 112. Wiem to kolosalna waga ale cóż taka jiz jestem. Noe stosowałam żadnej diety ruch ten sam co zawsze... Praca praca i tylko praca. Dwa posiłki dziennie, śniadanie i kolacja pracowałam po 10 lub 15 godzin dziennie czasem bez wolnego... Ale czułam się swietnie położna też nic nie mówiła żeby zwolnić tępo ale pieniążki się przecież przydadzą i tak tylko 2 kg przybralam chociaż pewnie ja z siebie schudłam troszkę bo sama ciąża swoje musi ważyć. A z tą siara to sama byłam zdziwiona, kazali zbierać kropla po kropli i trzymać w zamrażarce i jak pojadę na porodowke to mam że sobą zabrać, bo to wartościowy pokarm dla dziecka. Wiele więcej nie wyjaśniła. Ale moja brodawka mię mieści się w tej mini strzykawce. Partner mi powiedział żeby do kubeczka odciągnąć.... A ja do niego ze śmiechem że to leci kropla po kropli Noe ma szans żebym nakapala do kubeczka i strzykawka naciagla... Hahahha. Ja mam fb jak by ktoś tam coś zorganizował to ja bym chętnie się przylaczyla :) Magdaw35 to super, że też mieszkasz w UK można wymienić się doświadczeniami. tobie też tylko wróżą z brzucha? Ja dziś cały dzień po za domem, mój mnie ciągnął na spacery, a że pogoda była piękna to korzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabinka ja myślę ze to nie te czasy z tymi paznokciami. Teraz laski przyjeżdżają takie na porodowke jak na na spotkanie z koleżankami hehe :) A propo hybryd to ja robie zaraz po porodzie. Tylko ze ja robię sobie sama w domu. Masz jakiś sposób na ściąganie ich czy chodzisz do kosmetyczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tymi paznokciami to chodzi o to, że na płytce paznokcia najlepiej poznać po jej zabarwieniu czy w trakcie porodu występują problemy z krążeniem. Trudno to ocenić kiedy są pomalowane. Teraz są inne metody monitorowania tego czy sie cos zlego dzieje czy nie ale zalezy na kogo sie trafi na porodowce... jak na kogos "starej daty" to moze to byc jakos komentowane, a z kolei ktos inny moze na to nie zwracac uwagi. Ja w drodze na KTG... ciekawe co tam znowu wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×