Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy istnieje ryzyko, że chodzi właśnie o to?

Polecane posty

Gość gość
Wiecie co jeszcze sobie przypomniałam? Rozmawialiśmy ze sobą, to było jakoś przed Świętami Bożego Narodzenia. Luźna pogawędka. Zapytał się mnie czy mam partnera. Trochę zaskoczyło mnie to pytanie, ale w sumie nie doszukiwałam się w tym niczego złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam jak mam się zachować. Zaskoczył mnie bardzo tym zaproszeniem, nie potrafiłam z tego wybrnąć więc się zgodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idź tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kolacja sama w sobie nie jest niczym złym, oby tylko nic dziwnego z tego nie wyniknęło. Myślicie, że jest duże ryzyko, że postawi mi jakieś ultimatum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź naiwna. Chodzi o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie tylko czy będzie delikatnie się próbował dobierać do Ciebie, a ewentualną odmowę przyjmie z szacunkiem, czy postawi Cię pod ścianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj znać autorko jak było na tej kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie. Byłam na tej kolacji i na szczęście nic złego się nie przydarzyło, ale po jego zachowaniu czułam się jak bym była na randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×