Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Całą niedzielę przeryczałam

Polecane posty

Gość prawi 114
nie wiem czy chce przez to uzyskać przewagę technologiczną? ale ja pochodze z takiej rodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od wiellu miesięcy, a nawet, wstyd się przyznać, lat nie mogę pozwolić sobie na popołudnie z książką. Mam listę książek i filmów, które chciałabym przeczytać i mimo że lista ta rośnie, to ja nie mam kiedy się do tego zabrać. Mam tylko niedzielę, ale jest to dzień do d**y, bo tak jak napisała wyżej jedna z pan, nie umiem tego dnia zrobić NIC bo czuję się tak, ze jakbym cokolwiek zrobiła, to zmęczę się jeszcze bardziej, więc nie robię nic, nie podjemuję żadnej aktywnosci i to mnie dołuje!!! sama świadomosc tego, ze albo jestem przed praca albo po pracy, innej definicji mojego życia nie ma i jest to żenujące :-O i tak! marzę o całym wolnym popołudniu z książką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i niby mogłabym wziąć tę książkę dzisiaj do ręki, ale po co skoro wiem na milion procent, ze nie dotknę jej do następnej niedzieli jesli dobrze pójdzie, a takie czytanie...to nie czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej i co ogarnęłaś się choć trochę dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, no wstyd się przyznać, ale nie. Wczoraj padłam skonana po 21, dziś obudziłam się o 12, pobłąkałam się po kątach, wypiłam herbatę, połozyłam się z laptopem i znowu zasnęłam :-( nawet nie zdążył się rozgrzac po włączeniu a ja już zasnęłam. Obudziłam się ok.15 i wzięłam się za zaległą pracę. Musiałam skończyć coś dla klienta do jutra a to i tak już był deadline :-( No i właśnie teraz skończyłam, wysłałam i mam czas dla siebie :-( wykąpałam się i już zbliżam się do łóżka :-O nawet rolet nie odsłoniłam :-( moje życie jest takie bez sensu :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj... a ja to ta, co tydzień temu dała ci opie%dol i rozpiske na niedzielę. W sumie nawet byłam ciekawa jakie zmiany i czy pojawisz się w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męczą mnie też złe relacje ze znajomymi :-( coraz słabsze więzi z rodziną :-( coraz gorsze relacje :-( nawet nie mam nikogo bliskiego z kim mogłabym porozmawiać o tym co mnei dręczy, to co jest tematem tego topa, czuję sie jak w bagnie, z którego nie ma ucieczki. Każda dziedzina mojego życia jest aktualnie do d**y a ja nie mam sił żeby palcem kiwnąć i coś naprawić. Niby teoretycznie wiem co powinnam, ale w praktyce to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domyśliłam się, ze to Ty i miło, że wpadłaś. Niestety jest ze mna gorzej niż wczesniej myślałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chociaż tu wpadaj i pisz co Cię męczy, zawsze to lepsze niż samemu płakać do głuchej ściany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czasem tu wpadam, ale to i tak nie zmieni faktu, ze musze zmienić coś w życiu, ale nie wiem co. nie wiem co wybrać, zeby żyć spokojnie i nie żałować. W ogóle nie chodzi mi o to, zeby dużo zarabiać, wolałabym żyć skromniej, ale spokojniej. Jednak wiem że posiadanie kasy to też spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, wybory zawsze są trudne i człowiek nigdy nie wie czy dobrze zrobi. Ale weź sie chociaż na koniec dnia tym nie dołuj, puść sobie muzykę, odpal jakiś film, albo popisz tu w luźnych tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie wieczorem dopadają mnie największe doły, nie umiem się zrelaksowac i o tym nie myśleć, bo od miesięcy siedze jak na spzitlack i kręce sie w kółko jak poparzona nie mogąc jednocześnie podjąc decyzji :-O wsciekam się i nic nie moge na to poradzić, ale dziękuję za wsparcie i rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rety co to za słowo mi wyszło! chodziło oczywiście o szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D spoko, mogą i być spzitlack :D:D:D Chyba już Twoja głowa domaga się odpoczynku i snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda... idę spać, cieżki tydzień przede mną :-( może nie doczekam do niedzieli...oby dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc. Spokojnego tygodnia i uśmiechnij się czasami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dziś??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyjesz koleżanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyluzuj trochę zrezygnuj z jakiejś pracy albo znajdź coś innego bo oszalejesz. Przeszłam to samo i chyba jakby nie moje postanowienie że życie jest tylko jedno to znalazłabym się w wariatkowie. Teraz zamykam biurko o 15 i luz i świat się nie zawalił. A ja nareszcie wypoczęta, wyluzowana i szczęśliwa. Właśnie jutro idę na pogaduchy z dziewczynami. Sobota i niedziela tylko moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę głupia rada, bo czy ty zamykając biurko o 15 dostajesz miesięcznei 2.500 i wyżyjesz za to? nie sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dość. Mój mąż został skazany na 3 lata więzienia za coś czego nie zrobił. Adwokaci tylko biorą kasę a gowno robią. Chwilami nie mam juz siły.. Ktoś powinien zrobić z tym wszystkim porządek, bo jak tak można zniszczyć życie niewinnym ludziom.. Co za chory kraj. Mamy malutkie dziecko. Ehh musiałam to z siebie wyrzucić:/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załóż sobie swój temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlo
mam dokladnie tak jak autorka, tylko pracuje na lotnisku za 1500netto na zlecenie i zyc mi se nie chce tez. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×