Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tatuaże w miejcu pracy

Polecane posty

Gość gość

Czy wasz pracodawca pozwala pracownikom miec widoczne tatuaże? Bardzo chciałabym tatuaz na przedramieniu, ale boję się, że będę musiała do końca życia chodzić w długim rękawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat był już wałkowany przynajmniej dwa razy. Zajrzyj do wyszukiwarki tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę podbijać tematów sprzed lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolisz je POWIELAĆ :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widziałam takiego tematu, więc nie wiem czy je powielam. Nie chcesz to nie odpisuj, chyba, że masz tatuaż w widocznym miejscu i możesz coś ciekawego powiedzieć na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat wałkowany milion razy, zamykam.W przyszłości zapoznaj się z regulaminem i użyj opcji szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nigdy nie było problemów. Pracowałam w bibliotece, na uczelni, potem jako rekruter w dużej firmie, teraz jestem dyrektorem ds. HR. Mam dwa widoczne tatuaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknąć możesz siebie ;) gość dziś - i nigdy nie wymagali żebyś je zasłaniała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raibosh
A czy Ty pozwalasz wchodzić na swój teren każdemu czy też selekcjonujesz gości według własnych upodobań ? x Zależy od pracodawcy, jego teren jego sprawa. Co więcej ryzykuje swoimi pieniędzmi jeśli tatuaż będzie problemem np dla klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego samego powodu nie powinien zatrudnić osoby z nadwagą albo o nieprzyjemnym głosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wybacz ale osoba z nadwagą nie kojarzy mi się od razu z KRYMINALISTĄ, K_RWĄ, ĆPUNEM, KIBOLEM, a to właśnie tacy ludzie mają najczęściej wyraźnie widoczne tatuaże :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raibosh
gość dziś "z tego samego powodu nie powinien zatrudnić osoby z nadwagą albo o nieprzyjemnym głosie" zależnie od rodzaju pracy zgodnie z prawem może nie zatrudnić. Przykłady: trener fitness, hostessa, radio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to duża grupa studentów i ludzi z klasy średniej kojarzy ci się z kryminalistami i ćpunami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Co najwyżej średniej klasy matołów :D. Sama jesteś tego wzorcowym przykładem :(. Napisałem: "tacy ludzie mają najczęściej wyraźnie widoczne tatuaże". Dla średnio rozgarniętej osoby, słowo "najczęściej" nie oznacza "wyłącznie". W zeszłym miesiącu spotkałem jakieś 20 osób z widocznymi tatuażami. Wszystkie były albo ćpunami, albo byłymi więźniami. Poznałem też kilkadziesiąt interesujących osób. ŻADNA z nich nie miała widocznego tatuażu. Za to kilka z nich, na pewno reprezentowało klasę średnią :). x I nie wypisuj głupot. To, że ty obracasz się w środowisku ćmoków, którzy dziergają sobie na ryju tatuaże, bo nie potrafią własną osobowością zwrócić uwagi innych, więc nie oznacza, że większość studentów to robi, czy nie daj Boże przedstawicieli klasy średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu....ja przez ostatnie 5 lat nie spotkałam 20 ćpunów/kryminalistów, a ty przez ostatni miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jak o tym myślę to chyba przez całe życie nie spotkałam tylu...albo pracujesz w jakimś ośrodku dla ludzi z problemami (więc masz skrzywiona opinię tak czy inaczej) albo wolę nie pytać gdzie ich spotykasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, wszystko zależy od stanowiska pracy :) ale jak masz tolerancyjną korpo, to jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W obecnej pracy muszę zasłaniać, ale zaczynam nową i tam nikomu nie przeszkadzają. Najzabawniejsza praca jaką mi zaoferowana, ale nie wzięłam, była na studiach. Sklep z elegancką bielizną, jakieś 80% pracownic wytatuowane...i nie wolno pokazywać tatuaży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to sklep z elegancką bielizna, a tatuaze i elegancja jakos nie ida w parze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość klientek też miała tatuaże bo sprzedawali dużo bielizny w stylu retro więc wszystkie panie lubiące styl rockabilly przychodziły. W każdym razie nawet managerka uważała, że to głupia zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość klientek też miała tatuaże bo sprzedawali dużo bielizny w stylu retro więc wszystkie panie lubiące styl rockabilly przychodziły. W każdym razie nawet managerka uważała, że to głupia zasada. moze, ale widoczne tatuaze sa wulgarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, cóż za dokładna analiza, nie wiem tylko co takiego sprawiło, że ten oczywisty fakt jest tak widoczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zależy jaki tatuaż, jak ktoś ma gołą kobietę na ramieniu to jest to wulgarne, co innego bukiet kwiatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wytatuowane barany widziałem w szpitalu dla nerwowo chorych. Odwiedziłem tam kolegę z depresją. Praktycznie wszystkie najgorsze przypadki ćpunów i kryminalistów, przebywających tam na obserwacji, miały wyraźne tatuaże. Pacjenci z części dla tych względnie normalnych, tatuaży praktycznie nie mieli. Z powodu pracy, spotkałem też wiele osób pracujących w normalnych szpitalach. Jakoś nie zauważyłem wyrazistego tatuażu u żadnego lekarza/ki, ani pielęgniarki. Z racji wykonywanej pracy mam regularny kontakt z ludźmi reprezentującymi tzw. klasę średnią. Również nikt z nich nie ma rzucających się w oczy tatuaży. Dlatego spokojnie stwierdzam, że wyraziste, widoczne tatuaże, to domena ludzi najgorszego sortu: kryminalistów, ćpunów itp. niedorozwojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam za granicą więc moje doświadczenia są pewnie trochę inne bo widuję dużo normalnych ludzi z tatuażami, nie ma też znajomych którzy wymagają hospitalizacji ze względu na choroby psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekaj..czyli twój kolega też był niedorozwojem, cpunem i kryminalistą? w końcu w jednym szpitalu siedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Wierzę, że nie masz znajomych cierpiących na depresję, bo ta choroba dotyka częściej ludzi wrażliwych i inteligencją obdarzonych :P. Na "zachodzie" nie istnieją szpitale psychiatryczne, za to co drugi "Europejczyk" regularnie korzysta z pomocy psychologa-terapeuty :P. Oczywiście, że częściej spotykasz tam ludzi z tatuażami, bo jest tam zlepek różnych kultur. Tak samo często oglądasz tam kobiety w burkach na głowie :D. To, że nie widzisz różnicy między polskim homogenicznym społeczeństwem, a wielokulturowym zachodnim, świadczy o twoich ograniczeniach intelektualnych. W tym temacie rozmawiamy o tatuażach w Polsce, a nie w Kamerunie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tatuaż nad kostką, nawet nie na pół łydki. Do pracy latem chodziłam w spodnicach, nie wiem czy szefowa go widziała. Nic nie mówiła. Pracuję w korpo. Kolega ma "rękawy" i również nosił koszulę na krótki rekawek. Przecież to tylko tatuaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie machasz tą nogom obcym ludziom przed nosem :D, więc twój tatuaż nie jest rzucający się w oczy. Autorka tematu chciałaby wytatuować sobie pół twarzy i dziwi się, że ludzi patrzą na takich, jak na debili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nogą przepraszam za błąd godny autorki tego tematu :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×