Brzydza mnie kobiety po porodzie

Nigdy takiej nie widziałem nago ale domyślam się że z ich c**a nie jest najlepiej

Acha, i brzydzisz się ot tak, na zapas?

ale muszą przez to przejść cymbale to jest boskie i piękne i jak okrutnym trza być żeby coś takiego napisać ty to byłeś wyszczany na kamieniu i ssałeś mleko suki???

Niech se będzie piekne ale jak z taka potem uprawiac sex?

Z ci/pą Twojej matki tez nie było najlepiej. Chyba ze znalazla Cię w kapuście :-P

nie martw się tak ,sfrustrowany prawiczku ;-) ludzkość nie wymarła więc normalni ludzie od tysięcy lat dają radę ...nno ale to nie będzie twoim udziałem. Wyrazy współczucia dla twojej matki.

kup se dmuchano skurcybycy sia na zycenie i nie piernicz gupot

niestety brzydną i te rozstępy , często też wargi sromowe robią się czarne i wiszą. niestety gdy przyjdą dziatki to brzydną i więdną kwiatki...

C**a matki mnie nie obchodzi to chyba jasne

Mnie brzydza po porodzie i w czasie ciąży. Wzrost wagi to jedno, drugie to, ze zachodzą zmiany hormonalne i np. po porodzie wypadają włosy albo robią się jakieś plamy na skórze. C**a musi dochodzić do siebie długi czas, a i tak już nie jest taka jak na początku. Brzydzi mnie już sam fakt łączenia się komórki z plemnikiem, pozniej powiększający się brzuch :o A i jeszcze jakieś pojęcia typu "czop sluzowy" "rozwarcie" rzygam krva :D :D Na szczęście nigdy nie zajde w ciążę i nie będę musiała znosić tego koszmaru, cieszę się ze dojrzalam do tej decyzji

po porodzie powinno się taką pognać i wziąć sobie nową , która jeszcze nie rodziła, ładną

Mój jest przy każdym badaniu cipki u ginekologa i wspierał porody wie co się dzieje nie jest matołem bym musiała go trzymać w domu. Nie wstydzę się go podczas badań i porodów. Ubezpiecza przed z bocznym lekarzem. ..Pacjentka była na fotelu. Ginekolog rozpiął rozporek... ostatnio nawet onkolog i urolog gwałcą i molestują. Mąż mnie masuje całe ciało i kończy piersiami i cipkę na końcu.

zmiany po porodzie mają to do siebie że się cofają. TRZEBA O SIEBIE DBAĆ....i żeby to wiedzieć trzeba to przeżyć a nie pieprzyć jak ślepy o kolorach. Głupota wasza jest nieodwracalna i to jest dopiero żal.

Jestem po porodzie trzy miesiące i jakos mi to wisi. Rozstępy to jedyny problem który widzę, a z waga problemy mialam od zawsze, robię co mogę. Nie muszę się wszystkim podobać, ważne że mam wspaniałego brzdaca i męża którego pociągam tak samo jak przed ciąża i porodem.

poród jest ciekawy https://youtu.be/lTpY7b30ihU