Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham się w pewnej mezatce, czy warto o nią walczyc

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Zakochałem się w takiej jednej mezatce i nie wiem co mam robić . Ona wie że mi się bardzo podoba , ale chcę jej wyznać miłość poprzez list miłosny i nie wiem czy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Daj jej spokoj, juz wybrala

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
co Bóg złączył tego niech człowiek nie rozdziela

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
list nie pomoże, musiałbyś ją bezpośrednio chwycić za krocze. Albo rozłożyłaby przed tobą nogi, albo uciekła z wrzaskiem.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Musisz dobrze i długo lizać, dasz rade ?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
staram się być twardy ukrywając się że ją kocham. Dużo jej pomagałem w pewnych sprawach a teraz czyje że mi siada psychika. Chce jej porostu wyznać uczucia. Wiem że to nic nie zmieni, ale chce żeby mnie też zrozumiała co do niej czuje.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
jeśli wyznać to odejść gdzieś daleko na zawsze bo inaczej zniszczsz jej życie. w przypływie problemów w małzeństwie a każdy je ma zacznie się do ciebie przybliżasz i wszystko runie ale to będzie twoja wina

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie bądź śmieszny, po co miałaby ciebie rozumieć, co to jej da. Sam się oszukujesz, bo chcesz ją przelecieć.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
myślisz,że ją obchodzi co do niej czujesz?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Wyznaj jej to uczucie, wyrzuć to z siebie to będzie ci lżej ale licz się z tym, że pozostaniecie tylko przyjaciółmi.:)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
W czym pomagałeś?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
facet tylko się skompromituje, kobieta będzie go unikała, nie wiem po co ludziom takie upokorzenie na własne żądanie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
a pomyślałeś co będzie jeśli ona zachowa się nieładnie. np wyśmieje cię albo się wielce oburzy i powie wszystko mężowi? jak to na ciebie wpłynie czy nie będzie jeszcze gorzej. przemyśl takie warianty.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Co to znaczy ze siada Ci psychika? Czy ona doceniła Twoja pomoc? To sprawy zawodowe czy prywatne ?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
14.19 mi tez pewien mężczyzna dużo pomagał w pewnych sprawach. Zawsze był gdy był potrzebny i wspierał. Nie wiem czemu tak mnie wyróżniał.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Z nudów.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Skad wiesz ze ma troje?,moze ona też Cié kocha.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jeżeli siada Ci na psyche to faktycznie coś trzeba zrobić ale może jakimś sposobem? Może spróbuj Ją okręcić wokół siebie,wokół palca,da radę?:)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie wyznawać nie ma sensu, sam biłem się z myślami tak ponad 2,5 roku nie wyznałem i zabiorę tą tajemnicę do grobu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
do 15.15 może warto się dowiedzieć jak Jej leci w tym małżeństwie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Facet jesteś bez honoru. Nie wciskaj się w jej życie. Ona jest zajęta.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jak mozna kochac kogos,kogo zna się pobieznie i tylko z pracy? hmm.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Autorze to czy warto zalezy jak długo Cię trzyma to zakochanie ponoc po 2 latach mija a moze zwracaj uwage na inne kobiety?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
odbic mężatkę to nie jest takie proste no chyba ze Ona jest z tych łatwych:)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
w dzisiejszych czasach rozwod jest na porzadku dziennym a kiedys to był dramat a dzisiaj?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
List miłosny jest bardzo romantyczny tylko pisany odręcznie i bez błędów na ładnym papierze :) spróbuj bo potem do końca życia będziesz żałował :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gośćpuenta   

Gość gośćpuenta
Napisano
To bardzo zły pomysł. Twoje uczucia, Twój problem.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
17.25 a jeśli i Ona się potajemnie w Nim kocha?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nigdy nie można myśleć za kogoś co ktoś pomyśli bo nigdy się to nie sprawdza. Jak nie zaryzykuje to się nie dowie.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×