Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodo19i5

Grudnióweczki 2017

Polecane posty

Gość gość
Gość 16:27 Powiem ci że moja koleżanka miała termin porodu na 20 stycznia ,zaplanowała sobie ciążę właśnie po to żeby jej dziecko "nie było rok do tyłu ",mówiła że w przedszkolu dziecko będzie miało większe umiejętności od innych dzieci i również w szkole, że to się odbija na nauce ,że nauczyciele proponują dzieciom z grudnia aby powtarzali zerówkę i pierwszą klasę bo są do tyłu z umiejętnościami itp .I wiesz co się okazało? urodziła synka 30 grudnia :) leżała kilka dni w szpitalu ,lekarzom nie udało się zatrzymać akcji porodowej ,na szczęście dziecko zdrowe,2.800. A najdziwniejsze było to,ona że była bardzo załamana że urodziła pod koniec grudnia... powiedziała że drugie dziecko będzie planowała na luty lub marzec: D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaqwerty
Ja w ogóle nie widzę nic złego w tym, że dziecko urodzi się w grudniu. Jedynie ze spacerami będzie trzeba poczekać. Mam bratanka z grudnia i w żaden sposób nie odstaje i nigdy nie odstawał od rówieśników. Moja córcia jest z marca i chodzi do żłobka, owszem na początku była duża różnica między nią a dziećmi z grudnia ale już to się zaciera. Do przedszkola pójdzie we wrześniu czyli będzie miała już 3,5 roku a nasze grudniowe dzieciaczki będą miały niecałe 3 jak pójdą do przedszkola. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@mama6latki powiedz młodej jak najszybciej skąd macie Wasze ziarenko - lepiej aby usłyszała to od Ciebie w delikatny, kochający sposób niż od jakiegoś nazbyt wyedukowanego przedszkolaka, który jej to niezbyt delikatnie wyłoży. Po co ma się niezdrowo zszokować - na takie rzeczy lepiej mieć wpływ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była któraś z was może przeziębiona w ciąży? To moja pierwsz ciaza i zastanawiam się czy dzwonic do lekarza czy poczekać aż samo przejdzie? To chyba nic groźnego? głównie katar i ogólne rozbicie. Ból gardła zabiłam czosnkiem i herbata... ale ten katar... ehh jak nie mdłości to przeziębienie, jeszcze trochę i mogę iść ludzi straszyć bo gorzej to chyba nigdy nie wyglądałam. Strach w lustro patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam grypę w pierwszym trymestrze, przeziębienie nie jest groźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
ponoć przeziębienie nie jest groźne - ale gorączka już jest za to bardzo. nie dopuść do powikłań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Annna00 byłam porządnie chora ale w bardziej zaawansowanej ciąży nigdy na początku i wiem że mój gin kazał zgłosić to do rodzinnego . Mąż obecnie też kicha kaszle narzeka na gardło aby patrzeć jak mnie zarazi oby nie ... Wydaje mi się że lekarz przepisze ci leki dozwolone dla kobiet w ciąży i nie będziesz się tyle męczyć wiem że w aerozolu na gardełko jest dozwolone bo ostatnio kupowałam dla dzieci i aptekarz powiedział że przepisują go lekarze nawet kobietką w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
Mam w domu jakiś sprej na gardło odpowiedni dla kobiet w ciąży, mogę podać nazwę po 16:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podobno kobieta w ciąży jest bardziej odporna na przeziębienia, tak mi mówił lekarz i faktycznie coś w tym jest ,trzy razy byłam w ciąży i ani razu nie byłam przeziębiona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie najgorzej jak ktoś obok jest chory :/ No ale co zrobić :( dobrze ze nie mam wysokiej temperatury jakies tylko 37,1. W takim razie poczekam do weekendu, bo czuje ze niedługo mi przejdzie. Lekow sama z siebie brać raczej nie będę bo się boje i wole skonsultować to z lekarzem najpierw. Zastanawiałam się tylko czy przeczekać czy już umawiać się do lekarza. Nie chce wyjść na panikarę :) dziękuje za podpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
w 5 tyg bolało mnie gardło i od razu dostałam od lekarza właśnie to coś do psikania oraz takie saszetki z czarnego bzu (taka bomba witaminowa) do rozpuszczania bo ponoć najlepiej to zdusić w zarodku. Pamiętaj, że oprócz czosnku warto jeść imbir.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczyny ;-) mozna do Was dolaczyc? Jestem chyba obecnie dopiero na poczatku 5 tygodnia, do gin jade za tydzien najwczesniej. W niedziele wyszedl mi pierwszy test pozytywny, we wtorek kolejne dwa pozytywne, a wczoraj robilam bete i wyszla 687 :-) strasznie sie ciesze, bo staralismy sie z mezem juz 10 miesiecy. W styczniu i lutym chodzilam na monitoringi, owulacje byly piekne, dziecka nie bylo :( potem sie wkurzylam juz, odechcialo mi sie jezdzenia co dwa dni do gin na kolejne monitoringi, poza tym ona byla na urlopie to nawet sie ucieszylam, ze zrobimy przerwe w marcu. A tu klops :P udalo sie :-) a do tego chora bylam, bralam antybiotyk akurat w tych dniach plodnych, wiec totalnie sie nie spodziewalam, ze cos moze z tego byc ;) Na razie tajemnice zna tylko moja siostra.musialam jej powiedziec, bo oni staraja sie juz 2 lata i nic :( balam sie jej reakcji, ale nie bylo tak zle. To moja druga ciaza. Corcia ma skonczone 3 lata i aktualnie grandzi w przedszkolu ;) urodzila sie 13.12.2013, a teraz termin mi wypada wedlug roznych aplikacji na 25-28 grudnia, ale biorac pod uwage cesarke jakies dwa tyg wczesniej, to wypadnie w okolicach jej czwartych urodzin :-) Bede miala nick Annasz, ale na razie dodake jako gosc bo inaczej sie nie da z tel :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
Annasz super wiadomość gratuluje :) a ja już i po wizycie i ulżyło mi bo lekarz zobaczył serduszko :D ja z tego za wiele nie wiedzałam bo mówił że jeszcze bardzo malutkie ale i tak się cieszę bo to dopiero 5t6dzień od OM a tu już serduszko :) no i dał mi zastrzyki z prolutex także będę się kłuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
halo halo:) ja też miałam podobne przeżycia ze staraniem. przez równy rok pilnowałam dni płodnych i co miesiąc widziałam u siebie objawy ciązy. i co miesiąc rozczarowanie. w końcu stwierdziłam że coś musi być nie tak, trudno. i gdy tylko odpuściłam, udało się:) na razie nie mam ochoty mówić koleżankom, w sumie nie wiem czemu, może nie chcę wysłuchiwać mrożących krew w żyłach opowieści ? wczoraj miałam jakieś dziwne dość silne bóle w podbrzuszu, takie co kilka minut (totalnie inne niż te ,,okresowe") i mnie to zaniepokoiło, wizyta dopiero w środę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znasz są, da się z telefonu zalogować i zarejestrować,tylko musisz ekran obrócić poziomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
aniaaa gratuluję, ale to musi być uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Annasz gratulacje !! Ja też z telefonu pisze bez loginu bez problemu wpisuje swoją nazwę tam gdzie pisze Twoj pseudonim i nic więcej nie trzeba chyba że u Cb to inaczej działa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaqwerty
Jak fajnie ze jest nas coraz więcej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaszz
Dzieki za takie mile przyjecie ;-) przy pierwszej ciazy ja zakladalam tu taki temat "styczniowki 2014" (a urodzilam w grudniu 2013) i fajnie sie rozwinal watek. Pozniej przeszlo nas kilkanascie na fejsa i nadal po trzech latach tam jestesmy i wspieramy sie w wychowywaniu naszych trzylatkow ;) Zaraz sie okaze czy ten post juz doda sie z pseudonimem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annaszz
Zoma obrocilam wlasnje tel poziomo i juz wiem czemu sie nie chcialo dodac ;) bo ten nick co chcialam juz istnieje, tylko nie widzialam tego komunikatu. Teraz musze miec Annaszz (2x z na koncu) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
Kacha no powiem Ci że mi trochę ulżyło :) następnym razem będzie lepsze uczucie bo będzie więcej widać ":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@Annaszz witamy :) @Kacha Ty się na martw nic tymi bólami, macica rośnie, teraz jest wielkości pomarańczy pewnie, mimo że krewetka jeszcze malutka, więc rozpycha i powoduje różne rodzaje nieznanego wcześniej bólu. Ponoć, póki ból nie objawia się jako regularne, miarowe skurcze, to nie ma się co martwić bo jest on naturalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@aniaaaa33 rozumiem Twoją radość, idę dziś pierwszy raz do lekarza i wprost nie mogę się doczekać, co tam zobaczę <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
Mononoke, dzięki:* pora lecieć do pracy, powiem Wam że jak na 2 miesiąc to mam wrażenie że bardzo się męczę. zawsze lubiłam na piechotkę pójść do pracy (mam ok 35 min szybkim krokiem), a teraz szybko lapię zadyszkę i muszę zwolnić. wcześniej myślałam, że tylko kobiety w dużym brzuchem tak się męczą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
i przez to wpadam do pracy na ostatnią chwilę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@Kacha ja wchodzę 2 kondygnacje po schodach i mam taką zadyszkę jakbym goniła autobus ;) to ponoć też normalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny :) mieszkam w Anglii wiec wizyty u lekarza czy u położnej dopiero zaczną się pewnie za jakieś dwa miesiące :/ z tego co sama liczyłam to termin będę miała na koniec grudnia, ostatni okres 17-03-2017. Bardzo niepokoi mnie dziwne uczucie w dole brzucha, jakby ciągniecie, czy macie coś podobnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kch1984
chyba ja wczoraj mialam takie uczucie w podbrzuszu. dosc silne i nieprzyjemne powtarzajace sie co pare minut. calkiem inne niż te typowe przypominajace te przy okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
Mononoke to dawaj znać jak tam u Ciebie po wizycie :) ja tez miałam takie ciągnięcia i jajniki mnie bolały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×