Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodo19i5

Grudnióweczki 2017

Polecane posty

Gość Kacha mama Zuzi
Kama, wspolczuje. Mam nadzieje ze szybko ogarniecie sytuacje bo to na pewno meczarnie. Zuzia non stop wisi na piersi. Dzis przeczytalam ze to normalne i zwiazane jest ze skokiem rozwojowym. Czy Wy zauwazacie u swoich dzieci te skoki? Ja ogolnie widze ze zuzia jest jakby bardziej marudna i nerwowa. Po odlozeniu do lozeczka placz od razu, czesto placze nie wiadomo dlaczego, na rekach pionowo- nie pasuje, poziomo tez zle, na brzuszek- nie, to moze na kanape... i tak w kolko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefka
Kacha ja widzę ten skok. Mała ma 4 tyg i też ostatnio nic jej nie pasuje. Je łapczywie ale krótko i co godzinę wlasciwie. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała odkurzyć laktator...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka.. mój "Janusz" coraz grzeczniejszy.. 1. stwierdzam, że te jęki jego to po prostu on tak ma a nie żadna kolka 2. kupa w normie, siku w normie.. jedzenie w normie 3.w nocy różnie..ale.. są noce .. 2-3 w tygodniu gdzie przesypia 5-6 godzin ! ale są tez takie, że budzi się co 2 godziny jak kiedyś 4. Zakończyłam testy "czy moje mleko mu szkodzi?" ( kilka dni pompowałam i zamrażałam - jadł tylko mm) 3 dni temu dałam mu wszystko co dolałam wypompować: Reakcja- ŻADNA ani mniej jęków, ani wiecej, ani dłuższego spania a ni krótszego nic... 5. Zakończyłam też testy mlek modyfikokwanych: Czy to Bebilon czy Bebiko czy inne mleko nieorginalne - kupa taka sama, sen taki sam. Różnica- ŻADNA ( prócz ceny) 6. Zakończyłam również testy pieluch, i ( jak na te Kupy które mamy teraz) to czy to Pampers, Lidl, Rosman czy inne różnica: ŻADNA ! ( prócz ceny) -więc kupuje pampersy tylko gdy wiem ze jest promocja na pampersy -40% PS a jak wasze dzieci w nocy ? pozwalają się wyspać? pozdrówki Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Ania, jakie badania poczynilas, masz chyba dociekliwa nature :) Moja Zuza nadal nie daje spac, ale ostatnie 2 noce jakby lepsze. Wieczorem chce dac jej mm humany na kolki i wzdecia, na pewno nie pomoze ale musze sie przekonac czy moge je zostawiac gdy bede musiala wyjsc. Z laktatorem chce sie pozegnac. Jutro chyba ide do lekarza z ta piersia, przystawialam mala z kazdej strony ale nadal twarde :( Biorac antybiotyk mozna karmic? Ania Twoj ,,Januszek" nocki juz nie na klacie tylko w lozeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Caly dzien przystawiania zuzi do piersi nic nie dal, piers twarda, cos tam kluje. Jutro ide do lekarza,zaluje ze dzis nie poszlam. U nas to naprawde, jak nie urok to sraczka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kacha... Janusz tylko czasem, nad ranem około 6:00 ląduje u nas.. a tak całą noc w łózeczku.. tak samo w dzień.. musi się nauczyć ze łóżeczko jest od spania :) Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefka
Kacha tak można karmić na antybiotyku. Dostaniesz penicyline jeśli nie jesteś uczulona. Mała moja dobrze reagowała bez sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Sztefka a jak u Ciebie to wygladalo? Bo nie wiem czy to zastoj czy juz zapalenie, temperature mam podwyzszona ale nie tak wysoka jak u Ciebie. Polowa piersi jest twarda i bolesna, czuje to przy podnoszeniu reki, bola tez wezly chlonne pod pacha. Najgorsze ze to sie zaczelo pare dni temu, myslalam ze bierze mnie choroba bo bolalo mnie doslownie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Pogotowie part 2. Jestem już siwa. Od 14 do 22 zero snu i ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Kama trzymaj sie, bedzie dobrze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
Kacha, w końcu szpital nas przyjął na obserwację. Rano byliśmy na pogotowiu, skierowali nas do szpitala tam go osluchali i czysto, wróciliśmy do domu było ok. Spal. Od 14 do 22 cały czas płakał nie łapał cycka. W końcu o 22 pojechaliśmy znowu na pogotowie bo się aż zanosił nie wiadomo o co chodzi. Na pogotowiu wrócili nas do domu i powiedzieli, że jak będzie dalej tak płakał to do szpitala oczywiście skierowania nie dali. Wrocilismy do domu, a mały zaczął mieć trudności z oddychaniem . Bo to co .. pojechaliśmy do szpitala, tam nas skierowali na pogotowie na pogotowiu dostaliśmy skierowanie do szpitala i w końcu jestesmy i leżymy z dzieckiem z zapaleniem płuc. Jakąś masakra. Tak go wymęczyli placzem, że chyba ozdrowiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Strasznie wspolczuje, tyle.stresu i odsylania. To od razu zapalenia pluc nie widzieli? Sama jazda w te i z powrotem z chorym.dzieckiem jest niebezpieczna. Mam nadzieje ze leki szybko pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Dziewczyny ja dalej leżę w szpitalu wczoraj mieli nas wypuszczać po tyg leczenia powtórzyli zdjęcie a tu dalej płuca leży kobitka z 3 tyg dzidzia z katarem robią zdjęcia zapalenie płuc bezobjawowe dziewczyny masakra same płuca i to dzieci przechodzą bezobjawowo mój zdrowy osłuchowo nic a płuca dalej no ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha mama zuzi
w jaki sposob taki maluszek moze dostac zapalenia pluc? to jakie objawy ma synek? goraczka? oby szybko wyzdrowial, przykro mi ze tyle stresu Cie spotyka. czym to lecza u takiego malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny.. a małyscie juz jakies spotkanie z lekarzem po porodzie? ja miałam dziś i wszystko ze mną OK, tylko kręgosłup mnie boli od czasu porodu . Już kiedyś miałam problem z brakiem mazi międzystawowej i wtedy lekarz zalecił leki na bazie diklofenu ale teraz z powodu tego ze karmie małego moim lekiem nie moge brac nic prócz paracetamolu, niedługo wracam do pracy i nie wiem czy bede w stanie pracować ( praca fizyczna ).. muszę iść do lekarza rodzinnego zapytać o jakąś fizjoterapię Mój "Janusz" pobił dziś sam siebie i spał od 14 do 17:30... aż mi się nudziło..o 18:00 wypł mleczko mm plus troche mojego i spi znów :).. boje się, że wyspi się i teraz i w nocy będe miała impreze... a jak Wasz maluszki ze spaniem? u nas baaardzo różnie ( czasem 20 min.. czasem 3.5 godziny) nigdy nie wiadomo... Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Ja mam wizyte w czwartek. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Zuzia nie spi duzo. W dzien czasem w ogole ciezko zeby zasnela, raczej dopiero pod wieczor robi sie bardziej sklonna do dluzszych drzemek. W nocy nadal spi marnie, po pierwszej pobudce na karmienie jakby sobie przypomina ze ja brzuszek boli i juz noc jest bardzo niespokojna. Przeczytalam dzis na forum ze identyczne objawy jak u mojego dziecka wywoluje czesto nietolerancja wit d..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama92
W szpitalach oblężenie dzieciaków z zapaleniem płuc. Jakąś masakra. Mały mi przespał całą noc teraz znowu śpi. Mam wrażenie, że odsypia te wszystkie kolki męczące, które jak się okazało były spowodowane mm. Trochę dzisiaj zaczął kaszleć, ale to przez ten katarek który mu gdzieś tam zalega. W ogóle mamy "ukryty katar" i jesteśmy najmłodsi na oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jumaan
ja byłam u lekarza juz 10 dni po wypisie. I wszystko ok. Blizny ładnie się goją i na po cc i nacinaniu krocza tylko mam zakaz zajścia w ciąże do roku czasu :P Moja Hania ma różne dni, czasem śpi cały czas i budzi sie tylko na karmienie a czasem po karmieniu spi 15-30min a potem cały czas na rączkach, noce też bywają różne ale z przewagą tych lepszych. Wczoraj na przykład jak zjadła o 21,30 to sie obudziła o 1,45 a potem o 6 rano. Jednak idziemy dziś do pediatry bo niepokoi mnie jej ulewanie praktycznie po każdym posiłku i zielonkawe kupki z grudkami, wydaje mi sie ze nie trawi mleczka całkowicie. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Sorka ze się nie odzywałam ale ten szpital to masakra na szczęście dzisiaj wróciliśmy do domu lekarze mówią że te płuca to wirusowe dzieci mogły z przedszkola przynieść chodzi o to jedynym objawem był niepokojący katar i taka chrypka jak by coś tam w gardełko mu przeszkadzało ale żadnej gorączki osłuchowo nic i tak samo u tego drugiego maleństwa ile to człowiek się może napłakac żyłki malutkie pękały a wenflon musi być i tak kłuły jak nie w nóżki to w rączki najgorszemu wrogowi nie życzę tego co my musielismy przejść serce się kraje i jeszcze ten strach żeby mały jelitowy przy tym nie załapał szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Wspolczuje wrazen, dobrze ze juz w domu, odpoczywajcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama6grudzien
No to pieknie. Moj maly tez katar, kaszle. Maz pojechal zalatwic lekarza. U nas synek zarazil sie od corki ktora tez od wtorku nie chodzi do przedszkola. Makabra. Mam nadzieje ze na strachu sie skonczy. Wiem co to szpital przerabialam to dwa razy ze starsza corka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Lekarze mnie zalamuja. Mialam dzis wizyte, po porodzie wszystko wyglada ok, ale pokazalam tez ta moja piers, z ktora jest coraz gorzej mimo okladow i czestego karmienia. Ale lekarz (majacy bardzo dobra opinie) nawet nie chcial spojrzec, powiedzial ze o piersi to musze sama zadbac i wygniatac pokarm (wygniatac? Przeciez to jest juz zakazane przy zapaleniu bo mozna kanaliki uszkodzic) a najlepiej ..(uwaga, tu bedzie mega zabawny zarcik pana doktora, nie pospadajcie dziewczyny z krzesel).. niech maz mi wyssie. To juz rodzinna lekarka bardziej sie zainteresowala. Polozna powiedziala zeby jeszcze na noc zrobic oklad z bulki namoczonej w mleku, a jak to nic nie da to jutro mam isc po antybiotyk. Czuje sie jakbym miala grype. Czy ta penicylina moze w jakis sposob zaszkodzic dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefka
Kacha ja dostalam od razu antybiotyk jak tylko lekarka uslyszala ze mam temperature I piers byla zaogniona. Kur... mac ten lekarz to niech se mozg wygniecie .... idoiota. Ta bulka w mleku tez idiotyczny pomysl. Penicilina jest bezpieczna dla dziecka. Ja juz na 2 dzien dobrze sie czulam ale musialam wziac dawke 7 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefka
Nie daj sie zbyc bo jak powstanie ropien to kończy się to zabiegiem chirurgicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
A dziecko nie mialo zadnych dolegliwosci z brzuszkiem po leku? Mnie lamie juz od niedzieli,na piersi rozowa plama. Ale widze ze w moim miescie kapusta w staniku to jednak zloty srodek nawet na tym etapie choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztefka
Nie żadnych problemów. Też się o to martwilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziewczyn po cc: czy wyczuwacie na koncu blizny jakby kulke? Mialam cc 10 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Do cc to zrosty nie przejmuj sie. Na piers lisc kapusty nakuty pare razy zeby sok puscil. Po 15 min przystawic dziecko, samo przejdzie. Mam trójkę dzieciakow trzy razy przerabialm obylo sie bez antybiotyku. Na serio:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Dodam ze mialam zapalenie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha mama Zuzi
Dzis sie kapnelam, ze biala plamke w buzi Zuzi widzialam tez pare dni temu. Plesniawka:( moze dlatego jest ostatnio wybitnie marudna. Najgorsze ze dzis zaczelam brac antybiotyk co podejrzewam moze pogorszyc sprawe:( ktoras z Was ma doswiadczenia z tym dziadostwem? Do lekarza dopiero w poniedzialek, wolalabym juz zaczac dzialac bo to lubi sie szybko mnozyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×