Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Gość kika37
Ja nie chcę zapomnieć nie mogę.Chociaż to boli.On jest 15 lat starszy ode mnie.Przeżyliśmy razem kilkanaście cudownych tygodni.Poznaliśmy się przez internet jest z mojego miasta.Było super..Był z kimś 8 ostatnich lat.Ja miałam być lekarstwem na zło z Jego dotychczasowego życia.I byłam...Ale On kocha ciągle tamtą nie mnie.Walczy aby być z nią.A ja???Ja mam nie rezygnować tak mówi...To strasznie boli.Dziś mam się z Nim spotkać po raz ostatni???Nie wiem co robić bo wiem że z nią nie będzie szczęśliwy zbyt wiele zła było w tamtym związku i On to wie....Czekać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glicea234
kika no co Ty !!!!A TY CO ??MASZ BYC KOLEM ZASTEPCZYM !!!nie daj sie znaj swoja wartosc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulomor
niektóre kobiety tak już mają, w psyche, że nie potrafią być tą pierwszą bądz jedyną. akceptują, ba szukają własnie takich związków żeby się dręczyć dręczyć dręczyć, cholerne masochistki. byłem z taką, parę miesięcy było super. później wróciła do swojego pana i władcy - to jest jak nałóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko dotyczy to kobiet że my tak mamy z psychika ,wy faceci jesteście na dodatek szaleńcami , wasza wyobraźnia jest tak bujna ,że wam się to wszystko wydaje łatwe i ekstra! Trzeba umieć walczyć o ta osobę jeśli wina była po twojej stronie, łatwo wam jest odejść i powiedzieć z uśmiechem pa!!Nawet bez powodu bo zawsze macie ale.. A później odzywacie się po jaką cholerę żeby wzmocnić naszą słabość i mówicie że chyba zostaniemy przyjaciółmi:( zwykle tak jest ,ale wiadomo że przyjaźń nie wystarczy( dotyczy związków i mimo tego że się coś nie układa ,to zamiast naprawiać to albo nieodpowiednimi narzędziami albo właśnie skończyć, a nikt nie przewiduje skutków ,tylko na końcu). Nasze uczucia są różne ..nie wiem ,ale wydaje mi się że gdyby nie istniały komórki i internety może by żyło się lepiej. Tak uważam ,za szybko ten czas leci ze aż nie nadążamy.Dlatego musimy łapać każdy moment życia. Glicea 234 fakt jestem wrażliwa ale chyba w dni kiedy hormony szaleją i ludzie mnie zaczynają wkurzać:)wierze to co napisałaś, to się musi udać:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
Cześć wszystkim niewiem jak trafiłam na tą stronke to czysty przypadek :( siedze w pracy piątek godzina 13 więc robota i czas stoi w miejscu i skoro nudy wracają myśli o tym co każda z was przeżywa o tym który mnie ro zkochał a potem rzucił Dziewczyny ja mam synka i nie moge się załamać mój maly ma 2latka ja mam 20 pewnie nie jedna by powiedziala znajdziesz tego jedynego ale ja poprostu juz nie chce .... Z ojcem mojego malutkiego nie ukladalo sie nam gdy maly miał miesiąc rozstalismy sie wiec mieszkam z rodzicami i wychowuje malego jakos tako...mam alimenty pracuje w sądzie nie jest zle i studiuje zaocznie duzo na głowie a jednak wciaz mam mnustwo czasu na myslenie... otoz zaczelo sie tak poltora roku temu poznalam pewnego chlopaka na dyskotece byl okres wakacji wiec nie traktowalam takich znajomosci powaznie poniewaz weszlam w wir zabaw po zalamaniu chcialam odreagowac i wtedy poznalam jego nie szukalam kogos zeby sie angazowac w zyciu wiele przeszlam mimo iz jestem mloda ciąże sama spedzilam gdy moj chlopak bawil sie i pil potem bil mnie przepraszal alem ialam dosc dobrze zem i rodzice pomogli... biedy nie klepalam i nie klepie rodizce dobrze zarabiali wiec moglam kontynuowac nauke ale uczucia zawsze mialam pecha do nich... Piotrek ten z wakacji byl super moglismy sie smiac z kazdego tematu dogadywalismy ise super on jest pilkarzem wiec wciagnelam sie wp iłke zeby miec podobne zainteresowanie ktore on uwielbia spedzalismy mnustwo czasu nie martwil ise tym ze mam dziecko choc zna ojca malego z widzenia i mieszka blok dalej od niego... po jakims czasie powiedzial ze nie umie sobie z tym radzic ze myslal ze da rade ze mam dziecko ale jest za mlody ma 22 lata zerwal ze mną nie wzielam tego do glowy nie moglam uwierzyc psozlam do niego i spytalam dlaczego krzyczalam na niego kazalam mu powiedziec czy sie zabawil mną powtarzal ze nie mowilam mu ze klamie a on w pewnym momenciep owiedzial ze tak zabawil sie ze ludzie są ze sobą i sie rozstają musze do tego przywyknąc wiem ze nie mowil prawdy chcial zerbym go znienawidzila potem naszek ontakty byly kiepskie mialam zalamanie powiedzial ze zrobilam blad latając potem za nim bo on teggo nienawidzi w lutym tego roku jak do mnie dzownil cala noc przegadalismy mial zal ze nie zap[rosilam go na 100dniowke ale powiedzialam ze skoro mnie na gg blokowa i odblokowywal balam sie ze mnie wysmieje bo raczje jest z natury chamskim czlowiekiem kiedy trzeba chcial abym przyszla mowil ze to wazne zebym wziela taxowke bo to byl wieczor ze on mnie odwiezie puki ma odwage m icosp owiedziec nie moglam niestety z domu wyjsc bylo ok 23 rodzice mi nie pozwolili bo rano doszkoly szlam i tak potem znow mnie na gg zablokowal potem kiedy chcial odblokowywal i pisal czasem a potem znow ze blokuje...ostatnio pytal z kim z jego kolegow sie przespalam jak mnie rzucil nie powiedzialam mu rzecz jasna ...nie krytykujcie mnie wiem ze zrobilam zle mialam zalamanie po rozstaniu pilam duzo i to bylo jakos tak przez to ze cierpialam mam szacunek do jego kolegi bo nikomu nie powiedzial tylko ja idiotka ostatnio cos chlapnelam kolezance a ta mnie wygadala ale dobrze ze niep owiedzialam z kim...ostatnio znow mnie wzielo na opisy na gg o piotrku chcialam aby je widzial po kilku dniach patrze znow zablokowana mam dosc nieu mie o nim zapomniec jego issotra pisala mi ze on po mnie nikogo nie mial ale watpie w to moze panny nie mial ale przygody napewno kocham go poswiecam sie pracy i studiom idziecku ale tak bardzo za nim tesknie ze co noc placze przed snem wlanczam sobie filmym ilosne a potem rycze ze jestem iodiotką prosze powiedzcie mi czy waszym zdaniem jestemm u obojętna ja juz niewiem mama mi kaze nie poddawac sie narazie nie narzucac sie mu ale czekac chce czekac nan iego jestem na to gotowa tak jak moja bratowa czekala 4lata i jest szczesliwa zm oim bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepowtarzalna877 Hmm..trudna sprawa,dlaczego się nie zabezpieczyłaś, przecież wiedziałaś że z niego to trudny charakter , no ale cóż zakochałaś sie i mialaś prawo być oślepiona nim ,ale trzeba było zadać pytanie czy to jest ten odpowiedni no i dziecko.. myślałaś ze to rozwiąże ,jesteście młodzi ,bez przyszłości ,nie dziwie się że to na dodatek sportowiec, a to szajbus który pannę wydyma w każda noc! Nie wiem czy warto czekać, ale moim zdaniem powinnaś znaleźć innego który twoje dziecko i ciebie zaakceptuje i chce z tobą spędzić całe życie..głowa do góry rób na co masz ochotę , z twoim dzieckiem podziel się z pasjami ,zainteresowaniami ,chodźcie na basen ,spacery do kina na jakieś bajki :) a o ojcu dziecka zapomnij ,bo czekanie się może nie skończyć szkoda ci życia na marnowanie tylko jednego faceta ,jest tysiące facetów:) na pewno będzie ktoś kto tobą zainteresuje pozdrowienia buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amira Amira
Czy któraś z Was zapomina już o nim ponad rok? Czy naprawdę czs leczy rany? Ile można rozmyślać i płakać? Jest jakaś granica? Ja już nie mogę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
nie nie źle zrozumiałaś mnie ojciec dziecka to przeszlosc a ten pilkarz to chlopak ktorego poznalam po ojcu malego i to o tym pilkarzu nie moge zapomniec on mi zadnej krzywdy poza tym ze mnie zostawil nie zrobil ale nie dizwie mu sie ja chyba bym ingdy nie umiala zakaceptowac chlopaka z dkzieckiem innej panny :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
niek ocham ojca dziecka :( to juz przeszlosc kocham chlopaka ktorego poznalam potem.... ale nie dziwie sie ze mnie zostawil panna z dzieckiem to duzy problem ale poswiece sie karierze i dziecku studiuje PRAWO i chce być adwokatem 3majcie zam nie kciuki ja odprawiam miloscc nigdy juz nie chce siee zakochać polecam książke "diablica w łóżku"super porady jak sie odkochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glicae234
tak ja zapominalam o mojej 1 milosci 6 lat ale teraz po tym wszystkim czuje sie wolnym i szczesliwym czlowiekiem ps. bo nigdy nie wiadomo czy pierwsza milosc bedzie ostatnia czy ostatnia pierwsza::)))) masz przed soba jeszcze cale zycie patrz na szczescie dziecka przede wszystkim jezeli on nie potrafilby pokochac Twojego dziecka coz by to byla za milosc - chora nie zmusisz nikogo do milosci -cierpliwosci kochana:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
do glicae234 dziekuje kochana jestes ciezko mi bardzo on mnie zablokowal wszedzi gdzie sie da kilka dni temu moze faktycznie nie jest mnie wart ale moje serce jak glupie juz ponad rok zanim tęskni uwierz mi to jest najciezszy rok mojego zycia kocham synka i tak tez sobie tlumacze ze skoro nie umial on go pokochac to nie bylibysmy szczesliwi:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie słyszałam o tej książce,,Diablica w łóżku\'\' ,ponoć fajna jest ,więc ją zamówiłam przez internet ,zresztą uwielbiam czytać:p dzięki NIEPOWTARZALNA :) dziewczyny rozumiem wasz ból ,prawie jednakowo przeżywamy ,dobrze by na siłę odfrunąć z myślami od facetów,np słuchając muzyki ,polecam wam< Markowską - Opętanie >coś dla nas ta piosenka:p hehe Myślę że poradzimy sobie w życiu ze wszystkimi problemami los jeszcze uśmiechnie się do nas ,cierpliwości kochane:) Musi być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie słyszałam o tej książce,,Diablica w łóżku\\\'\\\' ,ponoć fajna jest ,więc ją zamówiłam przez internet ,zresztą uwielbiam czytać:p dzięki NIEPOWTARZALNA :) dziewczyny rozumiem wasz ból ,prawie jednakowo przeżywamy ,dobrze by na siłę odfrunąć z myślami od facetów,np słuchając muzyki ,polecam wam< Markowską - Opętanie >coś dla nas ta piosenka:p hehe Myślę że poradzimy sobie w życiu ze wszystkimi problemami los jeszcze uśmiechnie się do nas ,cierpliwości kochane:) Musi być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
Ja polecam piosenke Lovers-Niespełniona Miłość piosenka jest sliczna choc powiem wam ze co wieczor przy niej placze myśląc o nim bardzo go kocham dlatego pozwole mu byc szczęśliwym mówią że jeśli sie kogos kocha chce sie jego szczęścia ja tego wlasnie chce myśle ze przezyje sama raczej jestem pewna ze nigdy nie związe sie z nikim mam wstręt do facetow dobrze ze mam syna mam do czego wracac... masakra tylko jesli trzeba widywac Go tego jedynego ...to bardzo boli... mam tylko nadzieje ze pewnego dnia jak przejdzie obok mnie z inną dziewczyną moje serce juz nie będzie łkać i nie pęknie/....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zależy mu na tobie
Wszystkie umawiacie sie z tym samym facetem ....................................... 19 Rozdział 1 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, SKORO SIE Z TOBA NIE UMAWIA Gdybys mu sie podobała, to wierz mi, umówiłby sie z toba......................... 21 Rozdział 2 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, SKORO DO CIEBIE NIE DZWONI Meczyzni umieja korzystac z telefonu ........................................................ 37 Rozdział 3 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI NIE UMAWIA SIE Z TOBA NA RANDKI Wspólne spedzanie czasu to nie randki ....................................................... 51 Rozdział 4 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI Z TOBA NIE SYPIA Meczyzna, któremu naprawde sie podobasz, pragnie cie dotykac. Zawsze........................................................................................................... 63 Rozdział 5 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI SYPIA Z INNA adna wymówka nie usprawiedliwia zdrady .............................................. 77 Rozdział 6 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI CHCE CIE WIDZIEC TYLKO WTEDY, GDY JEST PIJANY Jesli mu sie podobasz, bedzie chciał sie z toba spotykac take wtedy, gdy jego zdolnosc osadu nie jest zmacona ...................................................... 89 9 Rozdział 7 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI NIE CHCE SIE Z TOBA O ENIC Miłosc leczy obawe przed zaangaowaniem............................................... 99 Rozdział 8 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, SKORO Z TOBA ZRYWA W słowach: „Nie chce sie z toba wiecej spotykac" nie ma adnych ukrytych znaczen......................................................................................... 113 Rozdział 9 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI ZNIKA Czasem bez jego udziału musisz postanowic, e to koniec ......................... 129 Rozdział 10 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI JEST ONATY (LUB JESLI Z INNYCH, NAWET NAJBARDZIEJ NIEDORZECZNYCH POWODÓW NIE MO E SIE Z TOBA ZWIAZAC) Kiedy nie moesz kochac bez ograniczen, to nie jest miłosc....................... 139 Rozdział 11 NIE ZALE Y MU NA TOBIE, JESLI JEST SAMOLUBNYM DRANIEM, TYRANEM LUB POTWORNYM DZIWAKIEM Jesli naprawde kogos kochasz, chcesz te osobe uszczesliwic ......................... 151

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amira Amira Tak,Ja zapominam ponad rok i wciąż nie mogę. Ciężko jest. Czas leczy rany??Może i tak,ale po czesci przyzwyczaja Nas do bólu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glicea234
dziewczyny on jest juz chyba w polsce :((( ze 4x probowal do mnie dzwonic z polskego nr..;/// kurcze boje sie spotkania z nim ..... wiem ze rozplakalabym sie przy nim a obiecalam sobie ze co jak co ale on moich lez nie zobaczy!! badzcie ze mna teraz dziewczyny kurcze musze to jakos przejsc:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
glicea234 Trzymam za ciebie kciuki zazdroszcze ci bo Piotrek to do mnie juz niep isze a wrecz przeciwnie blokuje mnie na gg bez powodu ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ITI spier.....
niepowtarzalna877 - ten Twoj grajek to jakis idiota, j anie wiem jak mozna sie nie odkochac w takim kretynie o.O Niestety wiekszosc grajkow takich jest,w iem cos o tym, bo pilka to moje cale zycie i poznalam juz kopaczy w swoim zyciu multum. Zlicze na palcach 1 dloni tych naprawde uczciwych i fair, reszta to wielkie gwiazdy, ktore mysla,z e na grajkow wszystkie baby leca hehehehe. 3maj sie i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zapomnieć o facecie/mężu/ po 18 latach małzęństwa?? ja siedziałam w domu, wychowywałam dzieci, on pracował, potem stracił prace nagle, ja poszłam do pracy, doszedł mi tylko kolejny obowiązek-utrzymanie domu, bo on sie przyzwyczaił, że wszystko jest na mojej głowie. W miedzyczasie sie dowiedziałam o wielu \"koleżankach\" do ktorych pisał sms-y typu -kiciusiu,myszko,zaczynam tęsknić- itp. jak sie pytałam o to to robił ze mnie wariatkę. Teraz zarabia na pól etatu 980 złotych, ma dorywczą inna pracę i nie poczuwa się żeby coś dołożyć, albo muszę się prosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zapomnieć o facecie/mężu/ po 18 latach małzęństwa?? ja siedziałam w domu, wychowywałam dzieci, on pracował, potem stracił prace nagle, ja poszłam do pracy, doszedł mi tylko kolejny obowiązek-utrzymanie domu, bo on sie przyzwyczaił, że wszystko jest na mojej głowie. W miedzyczasie sie dowiedziałam o wielu \"koleżankach\" do ktorych pisał sms-y typu -kiciusiu,myszko,zaczynam tęsknić- itp. jak sie pytałam o to to robił ze mnie wariatkę. Teraz zarabia na pól etatu 980 złotych, ma dorywczą inna pracę i nie poczuwa się żeby coś dołożyć, albo muszę się prosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
wiem ze to idiota ale go kocham dlam nie byl super i mi siep odobalo to ze kazdy sie dziwi ze dlam nie tak sie zmienil moze jakbym nie miala dzieckai naczej by bylo on juz poprostu taki jest nie mam pojecia czego moze poprostu za slaba jestem nie ladna ani atrakcyjna jak ktos chcep ogadac mam na fotcep l fotke i tma pisze wiadomosci moj nick to niepowtarzalna87.fotka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zapomnieć o facecie/mężu/ po 18 latach małzęństwa?? ja siedziałam w domu, wychowywałam dzieci, on pracował, potem stracił prace nagle, ja poszłam do pracy, doszedł mi tylko kolejny obowiązek-utrzymanie domu, bo on sie przyzwyczaił, że wszystko jest na mojej głowie. W miedzyczasie sie dowiedziałam o wielu \"koleżankach\" do ktorych pisał sms-y typu -kiciusiu,myszko,zaczynam tęsknić- itp. jak sie pytałam o to to robił ze mnie wariatkę. Teraz zarabia na pól etatu 980 złotych, ma dorywczą inna pracę i nie poczuwa się żeby coś dołożyć, albo muszę się prosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glicea234
niepowtarzalna87 kochana moja wolalabym zeby sie do mnie nie odzywal bo mecza mnie te jego smsy i sygnaly;// i po co mi je puszcza skoro nawet raz mu go nie odpuscilam;/ po co on to robi;///skoro sam wybral...;// kobieto napewno jestes atrakcyjna tylko uwierz w siebie !!!!!!!! i nie pros sie o milosc !!!!! pamietaj o tym !!!!!!!!!!!!!!!!!!! odpusc moze i bedzie bolalo moze nawet i dlugo ale uwierz ze kiedys Ci to czekanie zaprocentuje :**** 3maj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
glicea234 kochana ja nie umiem już bez niego wiesz my już nie jestesmy ze sobą 15miesięcy najpierw było załamanie i żal wpadnięcie w nałóg alkoholu imprez zabaw i przygód póżniej był żal i załamanie siedziałam w domu odsunelam znajomych a ci ktorzy nie chcieli dać za wygraną robilam tak bym ieli powod o co móc przestac sie odzywac ..potem matura zdana wiec znow imprezy ale chłopaków mimo iz wielup oznalam odczuwalam przy kazdym to samo porownywanie do niego kocham go ponad wszystko podobno że on nie mial nikogo na stalep o mniei nie szuka moze przyjdzie czas ze dojrzele do mojego synka i wroci łudze sie ze mnie kocha ale musi minąc troszke czasu... słucham zespołu kalimer i dołuje sie,.,,, ostatnio jechalam z bratem na uczelnie i opowiedzial mi jak to bylo z nim i jego zoną on ma 31 lat ale jest zabójczo przystojny malolaty nadal za nim latają ale on nap oczątku nie chcial swojej zony jest fajna ale daloeko jej do idealu i wiecie co tak bardzo go kochala ze przeczekala wszystkie panny ktore mial ladne ona tez miala dziecko i sama je wychowywala az przyszedl czas ze wygrala czekanie sie oplacilo dlugie czekanie ...mają śliczne dzieci i są bardzo szczesliwi on mi nieraz opowiadal ze lubi ladne dziewczyny ale kocha Anie i nigdy jej nie opusci wierze ze Piotrek tez dojrzeje wierze w to dlatego poswiecie sie karierze i studiom i pracy a puki co zameirzam o siebie dbac i miec nadzieje niewiem jak wy ale ja nie odpuszcze nie bede sie juz narzucac bo to glupie kocham go i chce jego szczęścia jesli nie bedzie dane by byl ze mną uszanuje to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepowtarzalna ,nie jesteś brzydka,jesteś piękna ,znajdziesz faceta ,masz figurę i klasę jeszcze niejednemu udowodnisz że stać ciebie na coś więcej:) nie pros go to świnia która ciebie w ogóle nierozumnie..znajdziesz jeszcze faceta ,tylko skończ z tęsknotami za nim ,zobaczysz że czas ci to wynagrodzi, cierpliwości ... Glicea mam podobnie puszcza ja mu nie odpuszczam ,ale odpuszczę raz na jakiś czas i w kółko Macieju albo oni wariują albo się wydurniają..też nie umiem tego ocenić ale ja leje na to! Sam prosił się o to więc co mi będzie zawracał mój tyłek, mam go gdzieś...ale zauważyłam że mamy trudne sytuacje do oceny że czasami można osłupieć , nie daj się nabrać,myśl co pomyśli głowa i bądź czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
Impressive wcale nie jestem piękna poprostu tyle ze szczupla ale daleko mi do pięknej brakuje mi wielu rzeczy staram sie doskonalic nawet zdecydowalam sie na cos w klinice ale to ine istotne a jego kocham ponad zycie juz 15miesicy nic nas nie laczy a ja nadal jak go widze z daleka serce m ibije jak dzwon a jak napsize cos to recem i sie telepia nie umiem przestac dlatego postawie na to ze posiwece sie studiom nie chce innego poczekam az on dojrzeje a jresli okaze sie ze bedziem ial inna i wogole to poprostu bede sama z synkiem po co mi inny nic na sile:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna-buzka
eehh mi tez jeszcze nie przeszło i czuje ze to jest juz choroba. Codziennie mysle o nim, a rozne sytuacje, zapachy, muzyka pzrypominaja mi o nim. To jest chore ale nie umiem sie od tego uwolnic. Ciagle wracam do przeszłosci i nie umiem zyc z terazniejszoscia:( Nie mam ochoty ani pracowac ani studiowac, nic mnie nie cieszy. Przede mna napisanie pracy mgr a tu brak weny tworczej. A tak własciwie po co mi to wszystko?? Najchetniej zapadłabym w długi sen zimowy jak niedzwiadek i obudziła sie za pare lat. Mimo ze jestem zwiazana z inna osoba nie umiem o nim zapomniec. Czuje ze nas coraz wiecej dzieli niz łaczy, czuje ze sie oddalamy a nie umiem temu zaradzic. Nie umiem sie juz cieszyc tym co mam. Dlaczego nie spotkalismy sie kilka lat wczesniej?? Wszytsko byłoby inaczej. 'W zyciu piekne sa tylko chwile....." szkoda ze trwały tak krotko:( Nie rozumiem tego wszystkiego, powoli niszcze siebie i swoje zycie ale nie umiem sie temu pzreciwstawic. Moze walczyłam zbyt długo z pzreciwnosciami losu i moze zwyczajnie nie mam juz siły na walke. Moze tzreba siegnac dna zeby sie na nowo nardzic?? Nie wiem:( A moze ja jakas chora jestem?? bo nigdy jescze w takim stanie nie byłam.....:(:( Jednym słowem LIPA!!:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepowtarzalna87
smutna-buzka to masz cos takiego jak ja ja też sądze ze popadlam w chorobe jak cokolwiek robie robie z myślą o nim wydaje mi sie ze patrzy nam oje opisy to zostawiam gdzie ide i mam zludzenie ze chodzi tam gdzie ja aby mnie zobaczyc a potem szara rzeczywistosc jak go nie spotykam ze jestem chyba chora z tęsknoty i milosci masakra ja niewiem teraz bedem iec 2 egz na studiach jak mam sie skupic masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyggnębionaa18
:( Wchodze tu na forum i zrobiło mi się lepiej, bo widze że nie jestem jedyną nieszczęsliwą osobą. Tylko wkoło roześmianych par... a ja od roku myśle i tesknie tylko o Nim. Pomóżcie. Co robić? Wiem od niego że nic do mnie juz nie czuje... Dawno wszytsko po nim spłynęło... a ja już mam nawet myśli samobójcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×