jak mnie wkurzaja matki kaszlacych dzieci

gość dziś Idź do moderacji i proś o IP, już będziesz miała przykład, że chociażby ja i babka od ślubu brata to inna. No po prostu ręce opadają jak to chamstwo się rozpleniło i nie przetłumaczysz głupiemu czerepowi by uczył swoje dzieci HIGIENY I KULTURY.

Nie wierzę!!!! Ja byłam na ślubie gdzie była taka akcja że ciężarna się przesiadłem bo chłopiec za nia kaszlał a najlepsze że ona już na weselu co chwilę z wielkim brzuchem latała na papierosa a i toastów nie omieszkał a omijać! Nie wiem nie wiem....

No to masz problem. Ja kieruję się tylko SAMOPOCZUCIEM dziecka. Jak nie jest osowiały i chce iść do przedszkola/na plac zabaw itp.to...idzie i tyle.

18:19 a w tej bajce byly smoki,zapomnialas dodac;-)

Gość 18:10 muszę to zacytować! "nie przetłumaczysz głupiemu czerepowi by uczył swoje dzieci HIGIENY I KULTURY." To pokazałaś swoją kulturę!

" To pokazałaś swoją kulturę! " jak ktoś uważa, że kichanie komuś w kark przez 11ltka (sic!) jest normalne i równocześnie wyzywa kogoś od krów, impertynentek itp bo ośmielił się przesiąść, nie chcąc być oplutym to sory, ale na normalne traktowanie zwyczajnie nie zasługujesz, bo go zwyczajnie nie zrozumiesz. Bycie miłym będzie oznaką słabości i zachętą do kolejnych wyzwisk, chamico.

U hu hu... Aż się zgrzałam od czytania.

Ale problem, że dzieci z katarem nie siedzą w domach, wątek z d**y zabrany, po stokroć oklepany!

Wszystkie jesteście głupie, fajnie się kłócić na forum z innymi, w realu potulne jak baranki, znając życiew realu grzecznie by ze sobą porozmawiały, na może by się nawet polubiły a tu jak kot z psem, każdy ma prawo do swojego zdania. Ja uważam że dzieci z przeziębieniem jeśli dobrze się czują jak najbardziej powinny korzystać ze zabawy na dworze, u nas pani w zerówce nawet mówi że jak nie ma gorączki i jest dobra forma to mają przychodzić. Bez sensu się dajecie ponieść emocjom bo tylko się nakrecacie, z tym w kościele to wg. mnie zachowanie przesadzone i na pokaz, ja też byłam w ciąży ale takiego cyrku bym nie odwaliła, a główną prowokatorką jest tu autorka chyba najbardziej arogancka ze wszystkich ale myślę że o to jej chodzi gdyż temat to zwyczajna prowokacja.

Nie byłaś na moim miejscu więc nie jesteś w stanie ocenić czy było przesadzone i na pokaz. Może gdybym coś do niej powiedziała to byłoby przesadzone. Rozumiem,że nie miałam prawa nawet spojrzeć za siebie gdy dziecko wychylilo sie w lawce do przodui ocierało ...rękawem nos Hmm.. właśnie. Może niech osoby,któe wyśmiewają mnie same napiszą co zrobiłyby na moim miejscu. ;-) Ja tylko wstałam i przeszlam da innej ławki a fee.

Dajcie sobie spokój, głupi ten temat,

Skoro pod tematem takie burzliwe dyskusje to proponuje napisac petycje do ministra zdrowia aby nakazal wszystkim kichajacym i kaszlacym zostac w domu aby nie pozarazali tych zdrowych.Takie dyskusje sa bezsensu bo wiadomo w jakich realiach zyjemy.Ty mozesz byc teraz zdrowy,ale za chwile mozesz spotkac kogos chorego i jak masz slaba odpornosc to zachorujesz.

Ostatnio zaglądałam na kafe w tamte wakacje i zaczynam żałować ze znów tu zajrzałam i napisałam cokolwiek. Nie sądziłam że zrobi się taka zadyma. ;-)

To Ty Roksana?

Gdybyś nie wyrażała się tak pogardliwie o tym chłopcu i jego matce to by tak nie było, weź spójrz na ten post ze strony osoby która Cię nie zna.

Pogardliwie bo nie użyłam sformułowania dzieciątko? Napisałam żartobliwie bakteria ,nie napisałam bachor,bachorek jak widzę na kafe macie w zwyczaju ;-) Ale niech będzie ze mi hormony uderzyły ;-) kazdy na moim miejscu by siedzial dalej i udawal ze jest ok ;-)

Dla wielu mamusiek z kafe dziecko to jedyne osiągnięcie życiowe więc nie są w stanie zrozumieć czemu ktoś się tym ich cudem życia nie podnieca :D a jak się spojrzy na to jakich genów nosicielami są rodzice to już w ogóle

No ale w czym problem ? dziecko miało 11 lat . TO mogłaś odwrócić się i podać chusteczkę. .

Dobra przepraszam, tzn ja Cię nie wyzywałam ale powiedzmy że trzymam z opozycją:-) dajmy już spokój, dobrze ta kobietka napisała że kłucimy się jak głupie a nic o sobie nie wiemy, ja jestem przewrażliwiona, uwielbiam dzieci, ale powiem Ci że gdy byłam w ciąży postąpiłam podobnie jak Ty na chrzcinach to było na parasolkach w ogródku lokalowym gdy jakiś gościu zaczął palić i dmuchać we mnie tym dymem:-)

Nie jedyne osiągnięcie ale najważniejsze.

19:35 Nie ,nie mogłam. Widzisz,jestem takim wybrykiem natury,który miał chusteczkę z materiału...pisałam wcześniej że gdybym miała to bym tak zrobiła ;-)

Serio ? przejmujesz sie zarazkami a sama używasz chusteczki z materiału ? Rozumiem jak stare dziadki używają ale młoda kobiet w ciąży smarka w materiał ?

Nie miałam kataru i nie smarkalam w nia ;-) to byla dosyc elegancka chusteczka imiałam ją w razie czego ;-) zaczyna mnie bawić ten temat i koniecznośc tłumaczenia sie z każdego zdania.

No to po co sie tłumaczysz ? wyjdź z tego tematu i po sprawie . Dla mnie twoje zachowanie w Kosciele było nie kulturalne .

Dla ciebie niekulturalne a dla mnie w porządku. Jak zechce to wyjdę i ty mi w tym nie pomożesz ;-)

No to nie marudź ze ktoś ma inne zdanie .

Brzydko się zachowała świat ale dobra ciąża... Ale ta kobieta mogła z dzieckiem gdzieś z tyłu usiąść czy z boku

Roksolala jesteś chyba bardzo młoda. Na bank przed trzydziestką.

Ale jaja na tym temacie :) ubaw po pach. Ty z ty m kosciolem to dalas czadu. Ze tez nie oglosilas z ambony ze chlopiec potrzebuje chusteczki. Poza tym trzeba bylo d**e posadzic na miejscu ksiedza .tam zadne wirusy by cie nie dorwaly:):(

Może zacznijcie te dzieci swoje leczyć do końca zamiast udowodniać jakie z Was mamuśki-ch*jraki co stosują naturalne szczepionki jezyk.gif Bo pierwszy raz na kafe się dowiedziałam jakie to normalne mieć tygodniami kaszlące i zasmarkane dziecko. Zdrowy i prawidłowo wyleczony TAK SIĘ NIE ZACHOWUJE XX2 tygodnie to nie tygodniami jak to przekręciłaś, widzę, że znasz się lepiej na chorobach niż nasz lekarz pediatra może podaj namiary, z następną chorobą zgłosimy się do Ciebie? :) Każda przebyta choroba uodparnia nasz organizm, prosty przykład ospa chorowałaś? Nie zachorujesz a jeśli nawet to przebieg będzie łagodniejszy, tak samo z innymi chorobami, na tej zasadzie działają szczepionki, wszczepia się wirusy choroby, niegroźne i wtedy organizm produkuje antyciała.