Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Senia83

Porod za granica

Polecane posty

Gość Senia83

Dzien dobry 🌼 Czy sa tutaj kobiety w ciazy, ktore planują rodzic poza Polska? Zadalam to pytanie, poniewaz jestem w Holandii i zastanawiam sie czy tutaj zostac i rodzic i....zyc......przerazaja mnie kwestie finansowe :/ W maju badz czerwcu nie bede juz pracowac.....konczy mi sie kontrakt,ktory na bank nie zostanie przedluzony i wiadomo, w ciazy jestem a mam stojaca prace i jestem na nogach od switu do wieczora....... Moj facet pracuje ale tez wnet konczy mu sie kontrakt...mamy cicha nadz.ze mu przedluza umowe. Boje sie ,ze finansowo nie damy rade...wiem,wiem,ze nalezy mi sie macierzynski....moge isc na bezrobotne jak skonczy mi sie kontrakt ale....ciagle mam ale...... Obliczylam,ze w PL mniej wydam na mieszkanie, zycie, ciuszki dla dziecka niz tutaj.....z drugiej strony tutaj zyje 3 lata i mam swoj "kat"........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Holandii jest macierzyński,który trwa do 8 tygodniu po porodzie. Kindergeld jest raz na trzy miesiące, z tego co się orientuję chyba 192 euro. I do tego trzeba samemu opłacać ubezpieczenie. Jeśli nie pracujesz partner zgłasza Cię do cvz i wtedy płaci się mniej. Nie wiem czy teraz ciężarne nie muszą mieć jakiegoś extra ubezpieczenia. Ja pracowałam w ciąży w Holandii,ale mieszkam w Niemczech więc mnie to nie dotyczyło. Ogólnie porównując te dwa kraje to Niemcy są bardziej prorodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja też mieszkam w Holandii i urodziłam tu dwójkę dzieci. W życiu nie chciałam rodzić w Polsce. Nie wiem z jakiego regionu jesteś ale ja złego słowa nie mogę powiedzieć na szpital i personel. Opieka poporodowa również super. Co do finansów... skoro kończy Ci się niedługo umowa to nie mogłabyś pójść teraz na chorobowe? W którym miesiącu ciąży jesteś? Jeżeli masz ciężką pracę to położna może dać Ci zaświadczenie, że nie możesz tak pracować. Szef powinien zapewnić lżejsze stanowisko pracy. A jeżeli nie ma takiego to też są sposoby żeby to obejść. Nie jestem za kombinowaniem ale czasami trzeba. Ogólnie polecam Holandię do rodzenia. Gdybyś miała jakieś pytania to pisz. Może będę mogła pomóc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senia83
gość 2017.04.02 Witaj. Wiem,ze mozna obejsc pewne sprawy aby dostac np.chorobowe ale wiem,ze ciezko jest je dostac a ja jakos nie potrafie krecic... :/ U mnie w pracy nie ma lekkich stanowisk pracy.Ja bym chciala popracowac do konca kwietnia i isc na urlop w maju.....watpie abym dala rade pracowac w maju.....pojde do gina i zobacze co mi powie.Termin mam na 29 kwietnia. Aaaa dodam,ze na poczatku czerwca konczy mi sie umowa i mojemu facetowi tez......lipa :/ A w PL o wiele taniej bedzie Nam zyc z pieniedzy zarobionych i zaoszczedzonych w NL......wiem,ze moze wydawac sie dziwne,ze wracamy do PL ale poki co tak...chyba, bedzie najlepiej...no i nie bede sama bo rodzina bedzie przy mnie pod czas np.poroduktorego bardzo sie boje.......to jest moja 1wsza ciaza i malutka jest bardzo dlugo wyczekiwana przez Nas :D Wiem,ze polecasz Holandie ro rodzenia ale co daej ? :/ Ja sie b.boje o to co bedzie dalej z Nami....w PL jakos Nasze zycie widze w bardziej kolorowych barwach....w NL fajnie zylo Nam sie jak bylismy w dwojke....w sumie zero zobowiazan.... gość 2017.04.02 - ja wiem jak wyglada tutaj macierzynskie, chorobowe.....ale ...ciagle jest to ale......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w UK lecz miałam ubezpieczenie. Poród zagranicą jest różnicą dzień do nocy. W Polsce gdy masz przy porodzie swego faceta to jeszcze jakoś cię traktują. A zagranicą szacunek pacjenta to normalne i obecność biskiej osoby również jest normalne. Nienormalne jest rodzić bez osoby bliskiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty pl chyba bylas 30lat temu. Normalnie rodzimy rodzinnie i traktuja nas normalnie. Polska byc dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra mojego męża urodziła w Holandii, siedziala te kilka miesięcy na macierzyńskim, potem wrócila do pracy a dzieckodo żłobka. Nie widziała dziecka po 10h na dobę, w końcu wróciła do Polski bo to jej się bardziej opłacało. Tu dostała ten 1 tys z urzędu pracy 500+ coś tam jeszcze. Do tego dzieckiem mogła się zająć. Teraz dziecko ma prawie roczek, szwagierka pojechała szukać szczęscia do Niemiec, dziecko zostawiła swojej mamie. Tam chce się starać o mieszkanie, zabrać potem dziecko i sprowadzić swojego faceta (on został w Holandii a pochodzi z Grecji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego widzę w TV że same rodzą i umierają po porodzie dzieci a ostatnio osiemnastolatka zmarła i sama rodziła. Więc to co pokazują jest nie prawdą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska tv ogladasz? W uk nigdy nie bylo takiego przypadku???? To ci powiem ze smiertelnosc matek i noworodkow jest duuuuuzo wieksza w twojej ju kej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja matka z Holandii ;). Ciężko jest doradzać nie znając sytuacji ale z chorobowym w ciąży to wystarczy, ze powiesz ze masz bóle brzucha ..pleców. w moim przypadku tak bulo. Miałam ciężka prace i faktycznie bolał mnie brzuch. Położna napisała list i pracodawca (miałam dobrego) sam mi doradził żebym została w domu . Miałam spotkanie w uwv z lekarzem zakładowym i miła kobieta kazała mi się cieszyć ciąża i czasem z dzieckiem bo czas szybko leci. W międzyczasie skończył mi się kontrakt i do samego macierzyńskiego wypłacalności mi chorobowe. Piszesz ze masz termin na 29 kwietnia a w maju byś chciała na urlop. Macierzyński musisz wziąć 6 a najpóźniej 4 tygodnie przed planowana data porodu. Co do porodu to ja nie chciałam żeby mąż był przy mnie ale jak trafiłam do szpitala położna od razu wzięła nr telefonu do męża i mówiła ze jak się zacznie akcja to od razu do niego dzwonią. Wyszło tak ze miałam cesarke i mąż był cały czas przy mnie. Nawet nocowal dwa razy u mnie w pokoju. A później jk dziecko starsze było chodziło chwile do żłobka a następnie pracowaliśmy na różne zmiany. Ciężko było to fakt bo się mijalismy i tylko weekendy można było razem spędzić. Ale my mamy taką sytuację, że w pl tez nie mamy na kogo liczyć. Teraz mamy dwójkę dzieci , jest trochę inaczej ale też do Polski chcemy zjechać. W holandii to norma, że dzieci są w żłobkach od rana do wieczora ale oni mogą sobie pozwolic na dzień wolnego z pracy. Raz mama ma wolne , raz tata i dziecko 3 razy do żłobka posyłają. Czasami pomaga im rodzina. Różnie jest ale mi się nie podoba ich system. W polsce dziecko do przedszkola można wysłać a tu nie ma czegoś takiego. Są pseudo przedszkola dla dzieci obcokrajowców gdzie się uczą języka ale to tylko 3 godziny dziennie 4 razy w tygodniu. .... Autorko a nie myślałas o tym żeby tu urodzić i po kilku miesiącach do Polski wrócić. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senia83
gość 2017.04.05 Witaj matko z Holandii ;) :D ++Ja mam termin na 20 sierpnia a nie na 29 kwietnia :P ++Tak,myslalam aby zostac w NL i po porodzie zjechac do PL ale z malutka nie wyobrazam sobie tego.Po 2gie boje sie,ze tutaj zostane sama tuz po porodzie.Wiem,wiem polozna z kraamzorgu mi pomoze ale...jest to ale a w PL mama i nie tlyko mi pomoga. ++Juz zamowilismy bilety na autokar. W 1wszym tyg.maja zjezdzamy bo ja juz bede w 25 tyg,ciazy a z tego co wyczytalam dluga podroz w III trymestrze jest NIE wskazana dlatego JUZ zjezdzamy. ++Mi tez sie nie podoba system w NL a propos przedszkoli .Nawet jak bym dala mala do zlobka to musiala bym ja odwozic po 4 rano i odbierala bym po 19....bez sensu!!! Nie chcemy tak dla Naszej coreczki i dla Nas samych..... ++Dzis mam "wielka" glowe bo znowu mysle nad swoim zyciem....im bliZej zjazdu tym gorzej ze mna...... ++...a od jutra mamy miec b.duzo pracy bo swieta ida.....jeszcze ten tydz.przed swietami popracuje i koniec......odposzczam bo juz pora....tak czuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie piszecie, że w Holandii, kiedy ciąża przebiega prawidłowo, to za poród sn w szpitalu trzeba sobie zapłacić? W Holandii preferowane są porody domowe i w to w Holandii jest największy odsetek śmiertelności rodzących i położnic. gość 2017.04.04 rozwaliłaś mnie. Najpierw piszesz, że szacunek do pacjenta w PL tylko podczas porodu rodzinnego, a za chwilę, że w UK jest super i porody rodzinne to normalka. Sorry, ale nie jest to tak, że jak masz kogoś przy porodzie, to położna nie musi koło ciebie tak skakać, bo zawsze ktoś ją w razie czego zawoła. A tak musiałaby sama doglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senia83
gość dziś Anoooo za lozko w szpitalu placi sie...rozne sa sumy..zalezy to od Twojego ubezpieczenia a w PL za nic nie placisz pod czas porodu....chyba,ze dasz "w lape " hehehe...dlatego w NL przewaznie rodzi sie w domu,tak jak sam wpsomniales GOSCIU.......i dlatego wole rodzic w PL !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×