ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

To ja też podpisuje listę rankiem. Chyba wczoraj sprzedaliśmy dom. ( Chyba bo jeszcze nie było wizyty u notariusza). Kilka razy wygrałam w walce z pokusami. Po wielkich wahaniach zważyłam się i jest źle.

To ja tez sie zglaszam do tablicy :) Kikuchi - ciesze sie ze do nas wrocilas :) Tylko czas leczy rany, wazne zeby mimo wszystko przec do przodu. Powodzenia ! Alexia - trzymiesz fason i o to chodzi ! MiIego i spokojnego dnia w pracy zycze :) Szyszka - wow, to rzeczywiscie blyskawicznie poszlo !! Gratuluje malych zwyciestw ! :) U mnie nadal ok, chleb, makaron i ryz juz dla nie nie istnieja, nawet i japonca juz bez ryzu sie obywam ;) ;) Ubrania robia sie jakby ciut luzniejsze ;) ... Milego dnia i wytrwalosci wszystkim zycze !

Anianiania Hej dziewczyny u każdej coś się dzieje... I u mnie też.. Ale to bardziej emocjonalno rodzinne sprawy.. Jestem załamana i znów w gruz się obróciłam.. Ale nie poddałam się lękowi i dieta jest i duużo mniej jem, ale waga bardzo po woli schodzi.. Pozdrawiam, jestem bardzo zmęczona.

https://www.fabrykasily.pl/plany_treningowe?poleca=michal1876060 Polecam ;)

witam :) właśnie siedzę w kolejce do ortopedy i czekam ma kolejny zastrzyk :( jak na razie colagen nie pomaga , od 5 rano bark dał mi nieźle popalić , zobaczymy jak to będzie dalej. No faktycznie u każdej z nas coś się dzieje no ale to życie. My też byśmy mieli spokojniej żeby nie ten remont no ale w końcu trzeba zrobić porządek zanim człowiek opuści ten świat :) może się uda . No a dziś znów dzień w biegu, odwożę córkę na zajęcia a to mi zajmie co najmniej 5 godz. i dzień przeleci. Aniania fajnie że waga spada nawet jeśli powoli to sukces. Szszsz szybciutko Wam to poszło , teraz się zacznie :) Marlenko nadal na dobrej drodze ? Stara gwardio .....wracajcie :)

Dzien dobry :) Wpadam dzis na dwa slowka bo przez weekend moze byc roznie... zapowiadaja nam piekna pogode wiec moze gdzies wybedziemy ;) Ania - nawet jak powolutku to i tak swietnie ! Zycze wypoczynku, takiego fizycznego i psychicznego :) Alexia - no narazie mi sie udaje, wpadlam "w ciag" i mam wielka nadzieje ze mi tego zapalu jeszcze na troche wystarczy :) Wracaj szczesliwie do domu :) Jeszcze mi troche pracy do wykonczenia zostalo wiec kawke stawiam : > > > > ... i znikam ;) Bede znow ;) :D

Cześć dziewczyny! Zajrzałam tylko na chwilę, bo wróciłam niedawno i padam. Czytałam was regularnie. Wszystko wiem :) Mój wyjazd był bardzo udany. Naładowałam się pozytywną energią. Mam nadzieję, że wystarczy na jakiś czas. Odezwę się jutro i dziękuję, że wszystkie (no prawie wszystkie) tak ochoczo zareagowałyście na moją prośbę o regularnym pisaniu :) Również i ja postaram się was nie zawieść. Zagubione w akcji - wracajcie do nas :) Dobranoc!

Witajcie! Za chwilę wyjeżdżam na wycieczko pielgrzymkę. Najdalej będę w Kaliszu. Myślę o Was.

Witam i ja po przerwie ale tak jakoś wyszło ciągle coś sie dzieje. W niedziele byliśmy na komuni no to nie było dietetycznie a poza tym jakoś tak ciągle z dietą mi pod górke. Ile ja już zaczynałam od początku :( musze sie jakoś ogarnąć. Szszsz no faktycznie szybciutko wam z domem poszło pewnie cene daliście atrakcyjną , koło mnie jest 2 domy na sprzedaż tyle czasu i jakoś sie nie sprzedają ale cena wywindowana. Alexia mam nadzieje że pomogą ci te zastrzyki. Mnie też coś ostatnio pobolewa ta noga co mnie bolała i to dodatkowy impuls żeby schudnąć bo wiadomo nadwaga nie słuzy stawom. Marlenka fajnie że wkręciłaś sie w diete. Kikuchi przytulaski dobrze że wrócilaś . Galiu jak naładowana pozytywnie wróciłaś to sukces wyjazdu.

Wszystkiego najlepszego mamuśki :) dziś grzeszki były dozwolone.... U mnie pół dnia spędzone na tyłku na wykładach a po południu zaliczyłam długi spacer a że w domku nie ogarnięte ... święto mam dziś :) jutro znów prawie pół dnia za kółkiem no i tym razem przy okazji odwiedzę rodzinkę . i mam nadzieję że na następny zjazd córka pojedzie już autobusem, w poniedziałek ma wizytę. Baklu fajnie że jesteś :) na resztę pań czekamy dalej . dobranoc :)

Anianiania Hej. Miałam komunię troszkę się pierw przed... zestresowałam, a potem zrelaksowałam :) Mam też od dłuższego czasu problemy z kotką na tylne łapki nie chodzi, leczenie trwa. Ale mnie to emocjonalnie dużo kosztuje. Do tego dochodzi wyładowywanie na mnie swoich złości starszej bliskiej osoby.. To jest ciężkie do udźwignięcia. Jak sobie tłumaczyć i radzić przy moim miękkim sercu? Sorry, że tak tylko o sobie. Podziwiam Was, a wszystkie mamy swoje lepsze i gorsze dni. I mimo wszystko jakoś ogarniamy. Miłej niedzieli.

Pewnie, że się ogarniemy- Jak nie my to kto? Spóźnione ale serdeczne życzenia dla wszystkich mam. Ja w tym dniu byłam na Apelu Jasnogórskim - wielkie przeżycie, ponadto św. Józef w Kaliszu, Sanktuariom w Gidlach, Sanktuarium w Leśniowie i Łagiewniki. Po naprzykrzałam się trochę Tym na Górze. Ale spraw też dużo. Już Wam o tym pisałam. Z domem rzeczywiście szybko poszło, sami się dziwimy. Jeszcze nie byliśmy u notariusza- bo czekamy na termin ale to już przesądzone. Teraz przeprowadzka trochę mnie to przeraża. Kobietki muszę się ogarnąć i schudnąć. Kolejny wyjazd za mną a ja dalej gruba...

Dzien dobry, meleduje sie w poniedzialek :) Szyszka - mysle ze jeszcze nie mieliscie nawet czasu zeby sie do mysli o przeprowadzce przyzwyczaic a tu juz za chwile stanie sie to faktem :O A taka na marginesie strasznie to szybko, u notariusza to juz ostateczny akt bedziecie podpisywac ??? U nas cala procedura to minimum 3 miesiace... Ania Alexia - jak corka po wizycie ? Bakla - Galia - pozytywna enargia bardzo wazna, to ona na daje sile do dzialania :) Powodzenia ! U mnie nadal niezle, na wadze znow w dol poszlo :) W niedziele znow mialam moj "oszukany posilek" i chyba tak zostanie, caly tydzien dieta a niedzielny obiad "normalny" ... Po obiedzie poszlismy na chwile na rowery wiec chyba troche kalorii spalilam ;) Stawiam kawe > > > > i do pracy wracam. Milego dnia i wytrwalosci dla wszystkich !!!

Witam Szszsz no piękną wycieczkę po sanktuariach miałaś , normalnie zazdroszczę. Kiedyś tam byłam w Gidlach, zajechaliśmy wracając z Jasnej Góry . Przed Wami bardzo ciekawy no i przede wszystkim pracowity czas . Marlenko gratuluję samozaparcia no i spadków na wadze :) A ja w tej chwili to normalnie puchnę , pms wyjątkowo ciężkie no ale nie daję się no i dziś na kolację były tylko truskawki. może za bardzo nie przytyję . A córka już bez ortezy bez kul ma w miarę normalnie chodzić ale jak na razie to noga mocno puchnie no i nadal utyka. Niby taki stan może potrwać nawet do pół roku , zobaczymy co czas przyniesie no i jak na razie to o pracy nie ma mowy. Dobranoc kobietki :)

Alexia biedna ta twoja córcia tak sie namęczy aż nie do uwierzenia że przez upadek aż tak sie można załatwić ale to już idzie ku dobremu będzie dobrze musi być całuski dla niej Marlenka oj widze że na dobre wkręciłaś sie w dietke dobrze ci idzie gratki dla ciebie :) Szszsz piękne miejsca odwiedziłaś napewno wyprosiłaś wiele dobrego dla rodzinki. A w jakim mieście teraz zamieszkacie ? A ja dzisiaj z racji że młody był na wycieczce pokręciłam sie troche po galeriach chciałam kupić jakąś fajną bluzke w jednym kolorze bo tych krasiwych to mam a taka by mi sie przydała co ja namierzyłam i co z tego nic nie kupiłam bo we wszystkich wyglądałam jak gruba baba :( Dobranoc

N rynku mamy teraz dostep do wielu srodków które wpomagaja odchudzanie organizmu , nie sa drogie ale za to skuteczne wiem bo sama stosuje, moja historia z tymi srodkami zaczela nie dawno , probowalam stracic chociaz 5 kg niestety nie wychodziło bo jestem łakomczuchem i nie zabardzo potrafilma odmówic sb np czekolady ;( zaczełam szukac w internecie i znalazłam niby srodki cud , zaczelam od koktajli ktore oczywiscie nic nie dały i trafilam wkoncu na to http://nplink.net/vWupLvlf stwierdziłam ze zobaczymy , no i byłam zdiwiona bo o dziwko ten oto srodek przyczynił sie do utraty zbednych kg dlatego polecxam tez tb

Dzien dobry :) Tak na szybko meldunek, bo dzis pracy duzo... Bakla - znam ten bol, od dawna juz po sklepach chodzic nie lubie bo nic ladnego na mnie nie pasuje :(... Alexia - trzeba wierzyc ze bedzie z dnia na dzien coraz lepiej. U nie po startemu, dzis wieczorem beda schody bo idziemy na urodziny do psiapsiolki mojej corki, obawiam sie ze bez tortu sie nie obejdzie... ale powtaram sie zjesc malenki kawaleczek ;) Poobiednia kawe stawiam : > > ... i milego dnia zycze !

Hej! Alexia, fajnie, że pomału córka wraca do formy. Wiadomo, że to nie nastąpi z dnia na dzień, ale najważniejsze, że wszystko idzie ku dobremu :) Bakla, podzielam zdanie Marlenki. Zakupy dla mnie to ciężki orzech. Nie zastanawiam się nawet, czy dobrze w czymś wyglądam. Prawie we wszystkich nowych rzeczach źle (czyli grubo) się czuję. Cóż, pozostaje praca nad sobą. Szyszka, podziwiam waszą prędkość działania. Przeprowadzka to wyzwanie. Czy w związku ze zmianą zamieszkania będziesz też zmuszona zmienić miejsce pracy? Marlenka, gratulacje dla ciebie. Mam nadzieję, że już niedługo też będę tak zmotywowana i skuteczna w trzymaniu diety jak ty :) Na razie z dietą tak sobie. Może nawet nie powinnam się odzywać, żeby nie osłabiać morale grupy. Ale obiecuję poprawę. U mnie dziwny cykl, PMS mam chyba już od trzech tygodni :( A może to już nie PMS? Ania, co u ciebie? Baju, może do nas wrócisz? Kikuchi

Anianiania Jestem, jestem poczytuję Was przed snem. Dietę trzymam, aż się sama sobie dziwię i głód jakoś mnie nie zabił jeszcze... Pozdrawiam

a ja na tak chwilkę Faktycznie z tą naszą nogą jest coraz lepiej ale trzeba jeszcze sporo czasu żeby wróciło wszystko do normy zobaczymy jak to będzie..... Galiu moje pms też jakieś nietypowe.... wcześniej miałam powera a dziś nie byłam w stanie normalnie funkcjonować i nawet się zdrzemnęłam na chwilkę przed pracą co mi się nie zdarza. byłam po prostu padnięta bez siły :( no i w tamiej sytuacji nie ma co się ważyć i stresować. no to ja dalej do pracy a Wy śpijcie ...

Już nie śpimy. Od 5 poprawiam zeszyty. Balka pozdrowienia od grubej baby. tatnio była u mnie kuzynka pożyzczyć jakiś ciuch na szybko bo coś tam jej wypadło, ma ten sam rozmiar tylko jest 15 cm wyższa - we wszystkim wyglądał świetnie a ja - taki kociołek. Wczoraj byłam na winie u sasiadki Magaleny, była druga sąsiadka, schudła 20 kg -wyglądała nieziemsko, strasznie jej zadroszczę ( wiem, ze to paskudne ale zazdroszę i już). Dziś mamy konkurs na dyr. I dobrze niech już będzie po wszsytkim. Z ditetą kiepsko, rano zaczynam ok ale po południu odkurzacz. Źle mi z tym. Ze sprzedażą domu to jeszcze wszystko potrwa/ my chcemy przenieść hiopteke na mieszanie a kupcy wziąć kredyt i to komplikuje sutuację ale jak nie my to kto. Wracam do sprawdzania bo jeszcze trochę mi zostało.

Dzien dobry :) Tak po cichutku bo moze Alexia jeszcze po pracy spi ...? ;) Melduje sie po wczorajszej imprezie, wyszlam z niej raczej obronna reka, tort oczywiscie musialam zjesc... i dobrze :) bo byl wysmienity ( czarna czekolada i maliny :) ), ale oprocz tego zjadalam niewiele i raczej zdrowo. Galiu, kochana, dziekuje, sama sie troche dziwie ze tak mi to idzie, ale ze mna to zazwyczaj tak wyglada : wszystko albo nic ;) Nie wyglupiaj sie nawet z niepisaniem, trzymam kciuki za Twoja diete. Ania - brawo ! Szyszka - kciuki zacisniete ! Moje sluzbowe glodomory na obiad do Libanczyka ciagna, ale puki co to musze jeszcze troche popracowac :(... a tak mi sie nie chce !!!! :O Milego dnia dla wszystkich !!

Marlenko nie obudziłaś :) U nas mamy teraz takie upały że ciężko nawet spać ,oj w tym roku maj gorący ..... ruszać się z domu nigdzie nie chce , jednak czasami ttrzeba także po południu zaliczyłam prawie 6 km z wózkiem i przy okazji co nie co załatwiłam. a jutro świętuję w pracy ....

Cześć Jestem i ja. Nie było mnie chwilę z rodziną byliśmy na małych wakacjach było cudnie. Byliśmy w zamku Książ oczywiście zwiedzanie z przewodnikiem później błędne skały a to w Sudetach i w Czechach spacer w chmurach. Więc zaczynam wszystko od początku bo diety nie udało mi się przypilnowac. Zaraz idę biegać bo mam tygodniowa zaległość

Wróciłam z biegania :) dziś godzina tylko 3 minuty idę 3 minuty biegnę. Trochę miałam obawy, że takie słońce ale biegam głównie po lesie i był przyjemny wiaterek. Teraz kąpiel

a ja byłam dziś w pracy i takie było moje świętowanie..... pms nadal trwa a przy tym upale i tropikalnych warunkach w pracy jestem padnięta także nówię dobranoc :)

Alexia oj znam i ja te tropikalne warunki w pracy do domu wracam padnięta teraz mam długi weekend tak że ciesze sie bardzo że odsapne mimo że jutrzejszy dzień musiałam pokryć urlopem :) A dzisiaj okropnie bolała mnie glowa pol dnia przespałam rzadko mnie boli ale jak już boli to nic nie pomaga. Dobranoc

Polecam na bol ketonal active dostępny bez recepty w aptekach.

gosciu dziękuje ale już po bólu dziśiaj jestem jak nowa naprawiona:) Dzisiaj znowu córka pojechała do pracy i musiała wrócić jeszcze jeździłam po nią bo pewnie jakiegoś wirusa załapała bo sensacje żołądkowe na 2 strony ;)

Cześć! Fili, podziwiam za aktywność przy takim upale. Może i ja się skuszę :) Bakla, życzę zdrowia dla córki. Oby ta choroba nie była zaraźliwa, bo wszyscy się umęczycie. Może zatrucie? Przy takich upałach nietrudno coś złapać. Idę coś porobić, chociaż nic mi się nie chce :(