To co? Wszystkiego najlepszego! Bądź szczęśliwy....

Widziałam ich razem. Ostatnio na zdjęciu. Uśmiechnięci, zadowoleni.

Potrzebujesz czasu. Czas goi rany.

20:04 20:14 Nie zapominaj, że to Ty mnie opuściłeś a nie ja Ciebie. Ja uszanowałam Twój wybór i usunęłam się w cień. :(

Gość m cię opuścił? :-o A to niedobry...

Zimno mi w stopy :-o

M jak Mężczyzna. Mój "On" akurat inaczej ma na imię. Raczej nie znam autora tych wpisów. Tak sobie napisałam, żeby te emocje z siebie wyrzucić. :o

ale on nie będzie szczęśliwy. Ja to wiem i on tez to wie.Jednak razem nie mozemy być.

Witam chciałem się przedstawić mam na imię Szymon mój problem polega na tym że przez wzrost jestem traktowany przez kobiety jak powietrze mimo że jestem dla was miły , staram się być uśmiechnięty i nie zgrywac kogoś kim nie jestem. Z natury nie należę do ludzi którzy mają jakieś lęki bądź nieśmiałość . Jestem otwartym ogarniętym i zadbanym chłopakiem z wyglądu nie jest najgorzej bo dbam o siebie..mam wielu znajomych często wyskakujemy gdzie razem w miejsca gdzie jest duża ilość ludzi.. tylko jako jedyny jestem sam bez tej drugiej polowki..nie mam problemów z rozmową z kobietą ale na wstępie czuje ze jestem traktowany w przyjaznym podejściu niż bardziej jakieś zauroczenie z strony przeciwnej..nie chce wysłuchiwac bez nadziejnych tekstów typu że nie mam bajeru bądź że jestem dziwny ...z mojej obserwacji wynika że bez mózg i patus bez szkoly z normalym wzrostem czyli powyzej 170 bez bajeru i wyglądu może mieć całkiem przyzwoita dziewczyne..moją wadą jestem 169 przez które każdego dnia jestem raniony patrząc na szczęśliwe pary z cienia..:(( najgorsze jest to że mając 27 lat i znoszac ciągle upokorzenia jestem już przez was zniszczony w pewnym stopniu drogie panie przez depresję w która popadam z powodu samotności zaczynam was nienawidzić kończy się limit szacunku do was..

Ja tez nie nawidze kobiet !!!!służyćie tylko do rodzenia i gotowania nigdy nie będziecie mieli większego prawa głosu od głowy rodziny czyli mężczyzny kury domowe !!!

Akurat moje imie nie zaczyna sie na m :p Mowisz ze cie opuscilem...niby jak???

to znowu ty psycholu od nadmiaru pytajnikow?

22:15 - Szymon, dzieciaku - ani twój wzrost, ani twój wiek nie jest problemem w poszukiwaniu odpowiedniej dla ciebie kobiety.Po prostu wybierasz nie te miejsca. Zrezygnuj z kolegów na rzecz wybrania się np.do teatru, pójdź na jakąś wystawę, zwiedzaj ciekawe miejsca..podobno podróże kształcą, można też czasem spotkać kogoś interesującego. Nie zrobisz tego w tłumie swoich znajomych. Podejmij więc decyzję i..do dzieła! Powodzenia :D

Jaaa???:p :p :p :D :D :D

Opuściłeś mnie na linie z 11-piętrowego budynku! Nie pamiętasz?

Bo chcialas mnie zamknac w pokoju I przykluc do lozka :D

No chciałam! Ale przecież wiesz że byłoby Ci dobrze...:P

22:43 Fizycznie. Odszedłeś z inną.Jeśli tak nie było, to nie jesteś Nim.

Nie pójdę do teatru bo nie należę do ludzi spokojnych więc to odpada

No to nie ja bo ja jestem sam.Moze jakas kawka? ;)

23:07 Jasne. Ty u siebie, ja u siebie. ;)

Znów sie za kobietę podszywasz.

23.11... Moze byc ty u siebie a ja u siebie ;)

Problemem nie jest 169 cm tylko papierochy od których nie urosłeś :-) ...a tak w ogóle jest sporo facetów nawet niższych i mają żony całkiem fajne, więc problem jest gdzieś indziej

Papierochy które paliles zacznijmy że nie jestem palaczem i nie palilem nigdy. Wzrost odziedziczylem po rodzicach a po drugie nie udzielaj się bo już rzucasz mądrością typu problem gdzie indziej nie masz tyle cm więc nie wiesz jak jest i nie p*****l ;) tracę w oczach u kobiet liczy się 1 wrażenie mądralo z normalym wzrostem

A ile masx wzrostu ja mam 170

cm mniej